Sierpniowe testowanie - pamiątki z wakacji :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Marika92 wrote:O tak, jeden jedyny 😉 Ty często tak ją sobie aplikowałaś że już od owu? Czy to był teraz jedyny raz i od razu zaskoczyło? Słyszałaś o tym od kogoś że to pomaga? Ja gdzieś czytałam, że czasem lekarze tak zalecają, ale to chyba rzadkość...
ale opowiem
Ja sama zrobilam te mutacje nikt mi nie kazal ,ale jak juz zrobilam i wyszlo to PAI moja ginka powiedziala ,ze wrazie ciazy heparyna -ale recepty nie dala...
Ogolnie ona bardzo malo we mnie wierzyla bo twierdziła ,ze dopoki nie ma hsg to pewnie i tak nie zajde...
Tak sie stalo ,ze akurat zaszlam ,zadzwonilam do poloznej-rejestratorki powiedzialam jaka jest sytuacja ,myslalam wtedy ,ze ona moze recepte wystawia.ALe nic bardziej mylnego pani kazala mi przyjechac w sobote na wizyte a dzwonilam w czwartek ,bete w srode wtedy robilam.
Pojechalam w sobote z wynikiem bety 10
Ginka mnie nie wysmiala wrecz odwrotnie powiedziala ,ze NATYCHMIAST mam jechac do apteki po heparyne
Za 2 dni dostalam @ to byla wigilia
Swiat mi sie zawalił mialam ogromny żal -wierzylam,ze dostalam heparyne za pozno.To byly moje najgorsze swieta .Aha no i wazna sprawa wtedy bylam na clo i owu mialam z lewego jajnika
Pozniej juz caly czas z prawego
Ogolnie zaden ,,zwykly'' gin nie spotkalam sie z tym ,zeby kazal od owu ale...rozmawialam z dziewczynami,ktore lecza sie w klinikach i czesto tam tak kaza i zaskakuje
Teraz fakt pierwszy raz zrobilam tak,ze juz przed owu sie dźgałam ale tez bylam na clo i tez byla owu z lewego .Wiec tak naprawde cholera wie o co chodzi i dlaczego ten lewy na clo sie rusza tylko
TEraz mam zakaz clo do laparo
U nas na wątku ostatnio byla dziewczyna ,ktora starala sie chyba 2 lata .Tylko nigdy nic nie zaskoczylo ,zrobila mutacje ,dostala heparyne .Kazalysmy jej dzgac od razu bo jej sie owu zblizala i pach w ciazy jest
Jezeli tylko w tym problem to pomoze ,nie zaszkodzi.A jak w czyms innym to niestety -
Beti82 wrote:Ja mam podobną sytuacje .Wyniki męża bardzo dobre
Mam zlecone kariotypy i rozszerzone badania nasienia.HBA i fragmentacje DNA podobno nawet przy dobrych wynikach ogolnych moze byc cos dalej zle i od tego sa poronienia
No i badanie mutacji u niej jezeli jeszcze nie robiła
Dziekuje za informacje napewno jej powiem niech robia te badaniaBeti82 lubi tę wiadomość
-
Marika92 wrote:Beti jak tam wogóle u Ciebie? Jak się trzymasz? U mnie zero plamień, nic kompletnie, rano delikatnie mnie coś brzuch bolał, myślałam że coś się ruszy, ale ustało i do tej pory nic. Wkur..e się jak nie zacznę krwawić w tym tygodniu 😕 Chwilowo zrobiło mi się jakoś mokro, pobiegłam zobaczyć co to, a tam tylko dużo jakiegoś mleczno - biało - rzadkiego śluzu wypływa. Niech ten w h..j długi cykl już się skończy.
Czuje sie jakby mi sie ta ciąża sniła .Nie umiem sie pocieszyc niczym.Ja krwawienia dostalam we wtorek wieczorem ,juz mi sie konczy.ALe beta spadla blyskawicznie z 72 na 9 Moze u Ciebie dluzej spada
Najbardziej sie boje ,ze mi sie cykle znowu popierdolą
Po tamtej cb mialam dluuugi cykl
Czesto jest tak ,ze po cb sie zaraz zachodzi w zdrowa ciaze
Aczkolwiek ja sie nie umiem juz karmic takimi przypadkami -
Tysia150 wrote:Ja kolejnej cb bym chyba nie przeżyła, jakby ktoś z liścia w twarz mi uderzył do dziś mam ciarki
-
Pani Ciasio wrote:Też tak miałam, no i oczywiście mam do tej pory. Ale pocieszam się, że dwie kreski to już krok naprzód. Co do Twojego pytania (tego w następnym poście o heparynę), to ja miałam okazję stosować ją dopiero jeden cykl. Niestety bez efektów, ale wtedy miałam owulację z lewego jajnika, a lewy jajowód był zatkany przez polipa. Idziemy też z mężem do genetyka, niestety wizyta dopiero w listopadzie (na NFZ, czekamy od zeszłego roku) i mam nadzieję, że da nam skierowanie na kariotyp.
Słyszałam oczywiście o sytuacjach, kiedy organizm matki odrzuca zarodek uznając go za obcy, ale nie jestem pewna, jakie badania należałoby wykonać i jak się to leczy. Kiedyś stosowano szczepienia limfocytami partnera czy wlewy (?), ale podobno nie jest to już zalecane.
Warto to badanie tez zrobic jak ktos nie robił -
Malediwy2020 wrote:Podczytuje Was dziewczyny cały czas ale jakoś nie miałam weny się odezwać, próbuje się wyciszyć.
Niecierpliwa moja znajoma starała się o dziecko 14 lat, jak zachodziła w ciąże to momentalnie poronienie, zdiagnozowali u niej (nie wiem jak to się fachowo nazywa)coś takiego ze organizm jej traktuje zarodek/płód jak coś wrogiego i za każdym razem organizm sam usuwał zarodek - może powinna uderzyć w ta stronę ?
Dodam tylko ze oboje z mężem przeżywali horror multum poronień inseminacji, szykowali się już na invitro i pewnego razu ona sobie popila trochę (nie tykala tak normalnie alko) jej mąż ledwo ciepły grypa go rozłożyła, bzykneli się i machnęli dzieciaczka ale 14 lat próbowali
Powiem jej moze to wlasnie tam tkwi problem. Ona wlasnie tez taka nie alkohol zrowe jedzenie itd -
Beti82 wrote:Ja teraz przy 1 becie wmawialam sobie ,zeby sie nie cieszyc .ALe po 2 gdzie bylo ok czlowiek az chce sie cieszyc .Czułam,ze sie udalo .Jak zobaczylam 3 bete serio nie pamietam jak wrocilam do domu...
Beti82, Nona, Niecierpliwa lubią tę wiadomość
Mutacja genu m1ap u męża
Biopsja mtese 09.2021(3 słomki)
14.10.22 punkcja
7 komórek 7 plemników ♥️
15.10 3 komórki zapłodnione
19.10 transfer (odwołany, zarodki zatrzymały się 18.10)
04.2024 inseminacja nasieniem dawcy -
Beti82 wrote:Przeciwciala p plemnikowe chyba o to chodzi.Mialam teraz robione .U mnie z krwi u starego nasienie .Wyszlo ok
Warto to badanie tez zrobic jak ktos nie robił
Przeciwplemnikowe miałam robione, wynik ujemny. Mąż nie robił, bo nie ma aglutynacji. Ma androloga na początku września, więc lekarz pewnie coś podpowie.
Tych przeciwciał jest cała masa, ja robiłam jeszcze ANA, przeciwkardiolipinowe i coś jeszcze chyba.
Jeszcze są badania komórek NK itd. To już inna bajkaLeki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon
MTHFR 1298C hetero
4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze
1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
Cudzie trwaj!
09.2021: wracamy po rodzeństwo
Czekamy na Ciebie ;* -
Justyna1719 wrote:Patrząc po tym to tak jakby nie było owulacji jak na mogę oko... A powiedz mi zawsze masz takie okresy? Że jeden dzień tylko a potem tylko plamienie??
No właśnie moj okres to 5 dni z czego 3 to intensywne krwawienie. Ten był bardzo dziwny, nawet zastanawiałam się czy to nie ciaza, ale u gina by wyszło. Dziwny ten cykl jakiś.
Dziękuję dziewczyny za wszystkie porady i komentarze -
Beti82 wrote:U mnie to nie takie proste hah
ale opowiem
Ja sama zrobilam te mutacje nikt mi nie kazal ,ale jak juz zrobilam i wyszlo to PAI moja ginka powiedziala ,ze wrazie ciazy heparyna -ale recepty nie dala...
Ogolnie ona bardzo malo we mnie wierzyla bo twierdziła ,ze dopoki nie ma hsg to pewnie i tak nie zajde...
Tak sie stalo ,ze akurat zaszlam ,zadzwonilam do poloznej-rejestratorki powiedzialam jaka jest sytuacja ,myslalam wtedy ,ze ona moze recepte wystawia.ALe nic bardziej mylnego pani kazala mi przyjechac w sobote na wizyte a dzwonilam w czwartek ,bete w srode wtedy robilam.
Pojechalam w sobote z wynikiem bety 10
Ginka mnie nie wysmiala wrecz odwrotnie powiedziala ,ze NATYCHMIAST mam jechac do apteki po heparyne
Za 2 dni dostalam @ to byla wigilia
Swiat mi sie zawalił mialam ogromny żal -wierzylam,ze dostalam heparyne za pozno.To byly moje najgorsze swieta .Aha no i wazna sprawa wtedy bylam na clo i owu mialam z lewego jajnika
Pozniej juz caly czas z prawego
Ogolnie zaden ,,zwykly'' gin nie spotkalam sie z tym ,zeby kazal od owu ale...rozmawialam z dziewczynami,ktore lecza sie w klinikach i czesto tam tak kaza i zaskakuje
Teraz fakt pierwszy raz zrobilam tak,ze juz przed owu sie dźgałam ale tez bylam na clo i tez byla owu z lewego .Wiec tak naprawde cholera wie o co chodzi i dlaczego ten lewy na clo sie rusza tylko
TEraz mam zakaz clo do laparo
U nas na wątku ostatnio byla dziewczyna ,ktora starala sie chyba 2 lata .Tylko nigdy nic nie zaskoczylo ,zrobila mutacje ,dostala heparyne .Kazalysmy jej dzgac od razu bo jej sie owu zblizala i pach w ciazy jest
Jezeli tylko w tym problem to pomoze ,nie zaszkodzi.A jak w czyms innym to niestetyBeti82 lubi tę wiadomość
14.07.2020 Michaś ❤️
08.01.2019 [*] 9tc 💔
08.2019 ciąża biochemiczna
~ Trombofilia wrodzona
~ MTHFR 677 CT homo -
Beti82 wrote:U mnie ujnie
Czuje sie jakby mi sie ta ciąża sniła .Nie umiem sie pocieszyc niczym.Ja krwawienia dostalam we wtorek wieczorem ,juz mi sie konczy.ALe beta spadla blyskawicznie z 72 na 9 Moze u Ciebie dluzej spada
Najbardziej sie boje ,ze mi sie cykle znowu popierdolą
Po tamtej cb mialam dluuugi cykl
Czesto jest tak ,ze po cb sie zaraz zachodzi w zdrowa ciaze
Aczkolwiek ja sie nie umiem juz karmic takimi przypadkami
14.07.2020 Michaś ❤️
08.01.2019 [*] 9tc 💔
08.2019 ciąża biochemiczna
~ Trombofilia wrodzona
~ MTHFR 677 CT homo -
Marika92 wrote:Szok jak to się czyta. Nie no heparyne, to najlepiej mieć w razie co w domu. Ja się lepiej czułam wiedząc, że mam, byłam po prostu spokojniejsza. Teraz była okazja, to sobie "dołatwiłam". Chociaż ta rodzinna mega wypytywała a po co, a jak, a dlaczego. Moją dokumentację przeglądała po kilka razy. Mutacje też sama robiłam, gin wręcz się na mnie krzywo patrzył, że po pierwszym poronieniu chce jakiekolwiek badania robić. A jak już miałam wyniki, to mówił że dobrze, że coś mnie ruszyło żeby je zrobić.. W każdym razie ja na pewno też spróbuję kolejnym razem wcześniej się kłuć. W końcu nie zaszkodzi 😉
Te badania o których mowa to jaki koszt? Juz mysle zeby tez przebadać i dzialac w razie czego bo też już stratę przezylam i nikt mi zadnych badan nie chcial zlecić -
Tysia150 wrote:Ja kolejnej cb bym chyba nie przeżyła, jakby ktoś z liścia w twarz mi uderzył do dziś mam ciarki
14.07.2020 Michaś ❤️
08.01.2019 [*] 9tc 💔
08.2019 ciąża biochemiczna
~ Trombofilia wrodzona
~ MTHFR 677 CT homo -
Lena986 wrote:Czytam to czytam i nie wierzę jak wiele przeciwności mozna napotkac a nie da sie przed nimi ustrzec ani wczesniej wybadac bardzo wam współczuję
Te badania o których mowa to jaki koszt? Juz mysle zeby tez przebadać i dzialac w razie czego bo też już stratę przezylam i nikt mi zadnych badan nie chcial zlecić
to tam najtaniej wychodzi https://www.testdna.pl/choroba_zakrzepowo-zatorowa/Marika92 lubi tę wiadomość
-
Pani Ciasio wrote:Przeciwplemnikowe miałam robione, wynik ujemny. Mąż nie robił, bo nie ma aglutynacji. Ma androloga na początku września, więc lekarz pewnie coś podpowie.
Tych przeciwciał jest cała masa, ja robiłam jeszcze ANA, przeciwkardiolipinowe i coś jeszcze chyba.
Jeszcze są badania komórek NK itd. To już inna bajkaPani Ciasio lubi tę wiadomość
-
Pani Ciasio wrote:Też tak miałam, no i oczywiście mam do tej pory. Ale pocieszam się, że dwie kreski to już krok naprzód. Co do Twojego pytania (tego w następnym poście o heparynę), to ja miałam okazję stosować ją dopiero jeden cykl. Niestety bez efektów, ale wtedy miałam owulację z lewego jajnika, a lewy jajowód był zatkany przez polipa. Idziemy też z mężem do genetyka, niestety wizyta dopiero w listopadzie (na NFZ, czekamy od zeszłego roku) i mam nadzieję, że da nam skierowanie na kariotyp.
Słyszałam oczywiście o sytuacjach, kiedy organizm matki odrzuca zarodek uznając go za obcy, ale nie jestem pewna, jakie badania należałoby wykonać i jak się to leczy. Kiedyś stosowano szczepienia limfocytami partnera czy wlewy (?), ale podobno nie jest to już zalecane.
14.07.2020 Michaś ❤️
08.01.2019 [*] 9tc 💔
08.2019 ciąża biochemiczna
~ Trombofilia wrodzona
~ MTHFR 677 CT homo -
Lena986 wrote:Czytam to czytam i nie wierzę jak wiele przeciwności mozna napotkac a nie da sie przed nimi ustrzec ani wczesniej wybadac bardzo wam współczuję
Te badania o których mowa to jaki koszt? Juz mysle zeby tez przebadać i dzialac w razie czego bo też już stratę przezylam i nikt mi zadnych badan nie chcial zlecić
14.07.2020 Michaś ❤️
08.01.2019 [*] 9tc 💔
08.2019 ciąża biochemiczna
~ Trombofilia wrodzona
~ MTHFR 677 CT homo -
Beti82 wrote:Lena o mutacje pytasz?
to tam najtaniej wychodzi https://www.testdna.pl/choroba_zakrzepowo-zatorowa/
14.07.2020 Michaś ❤️
08.01.2019 [*] 9tc 💔
08.2019 ciąża biochemiczna
~ Trombofilia wrodzona
~ MTHFR 677 CT homo -
nick nieaktualny