Śląskie czy ktoś jest?
-
WIADOMOŚĆ
-
kasju wrote:majamia, nie ma to jak kochający men haha chyba musisz sobie "wyprodukować" córę, bo widzę, że u Ciebie jednak płeć męska w przewadze
syn 03-2014
syn 03-2016 kp do 13tc
syn 11-2017 kp do 13tc
'Zanim się rozpędzisz, zrób pierwszy krok'. -
Witam z Sosnowca!
Również kocham koty, mam swojego jednego grubaska w domu Wiercę dziurę w brzuchu narzeczonemu o jakieś towarzystwo dla niego i ostatnio nawet się zgodził, więc pewnie jeszcze jakiegoś futrzaka przygarniemy
majamia chodzę do gina w Dąbrowie Górniczej. Z tego co wiem, przyjmuje do godz 19, chociaż, ja zawsze o wcześniejszych porach do niego jeżdżę.
Jeśli chodzi o moje starania... jestem po jednym poronieniu w listopadzie. Mam wysoką prolaktynę 42ng/ml przy normie do 25. Owulacja u mnie mimo to występuje. Raz w 22dc, raz w 10dc (potwierdzone monitoringiem). Zaczęłam kurację Bromergonem.
-
nesairah wrote:chodzę do gina w Dąbrowie Górniczej. Z tego co wiem, przyjmuje do godz 19, chociaż, ja zawsze o wcześniejszych porach do niego jeżdżę.
A gdzie dokładnie przyjmuje ten lekarz? -
majamia wrote:Baaaaardzo bym chciala corke, ale jak to zrobic! Ahm. Planowalam ♡ na kilka przed owu, a tu inaczej wyliczylo... wrr...
majamia lubi tę wiadomość
Aleksandra, 27.06.2016, 10:51, 54cm, 3600g
2017-7tc💔 -
nick nieaktualny
-
cześć dziewczyny. Ja jestem z Bytomia a wcześniej z Mysłowic.Fajnie, ze tu jesteście . Obecnie zaczęłam diagnostykę w Rudzie Śląskiej u r Mercika, który też jest w Gyncentrum. Nie dzuałam od razu iść do kliniki bo tam tylko zdzierają. Doktor super. Zobaczył moje wyniki stwierdził niskie tsh mimo, ze tylko troszkę za niskie a jedynak dał euthyrox. Stwerdził niedobór witaminy D3 i kazał przyjść obecnie za 3 tygodnie. W końcu czuję, ze ktoś chce sie mną zajać. Opisałam swoje niepokoje, ze czasami mam plamienia w fazie luteralnej, ze po sexie zdarzyło mi się 3 razy, ze żywa krew leciala. od razu stwierdził, ze coś jest na rzeczy. Kazał przyjść i następnym razem jak nic nie wyjdzie po tabletkach, które dał zajmiemy się tymi plamieniami. Mimo, że staram się 6 miesięcy to wiem , ze jest to i tak juz niepokojące mając na uwadze , ze mam 3 lat. Wkurzało mnie w tych lekarzach to, ze oni patrzą na pacjentkę poważnie tylko wtedy gdy minie rok starań. Zamiast od razu zrobic wszystkie badania hormonalne w tym na rezerwę jajników. To też zrobiłam ale wyników jeszcze nie było gdy byłam u lekarza dlatego kazał je pokazać na następnej wizycie. serdecznie Was pozdrawiam Ślązaczki
-
agus3004 wrote:To prawda dr Nowak jest specyficzny ale mnie do siebie przekonał, ja mam dziś wizytę, pewnie dostane znowu jakieś leki bo zostało mi jeszcze troszeczkę bakterii
jesteśmy zadowoleni
choc jeszcze nie mamy efektu żyję nadziejączekając na nasz Cud -
dziewczyny wiecie może gdzie zrobić monitoring cyklu i ile to kosztuje? bo chyba musi to byc taki gin , który przyjmuje co dziennie? na czym to polega i w jakich dniach się robi? czy płaci się od każdego usg? proszę poleczcie mi kogoś z centralnego śląska .
-
Sarrrra wrote:dziewczyny wiecie może gdzie zrobić monitoring cyklu i ile to kosztuje? bo chyba musi to byc taki gin , który przyjmuje co dziennie? na czym to polega i w jakich dniach się robi? czy płaci się od każdego usg? proszę poleczcie mi kogoś z centralnego śląska .
Nie codziennie - odstęp 2-4 dni. Ja chodze do MArty Maksym w Gliwicach. Płaci sie neistety od każdego badania, ale wizyta monitująca kosztuje 50 zł. -
Sarrrra wrote:cześć dziewczyny. Ja jestem z Bytomia a wcześniej z Mysłowic.Fajnie, ze tu jesteście . Obecnie zaczęłam diagnostykę w Rudzie Śląskiej u r Mercika, który też jest w Gyncentrum. Nie dzuałam od razu iść do kliniki bo tam tylko zdzierają. Doktor super. Zobaczył moje wyniki stwierdził niskie tsh mimo, ze tylko troszkę za niskie a jedynak dał euthyrox. Stwerdził niedobór witaminy D3 i kazał przyjść obecnie za 3 tygodnie. W końcu czuję, ze ktoś chce sie mną zajać. Opisałam swoje niepokoje, ze czasami mam plamienia w fazie luteralnej, ze po sexie zdarzyło mi się 3 razy, ze żywa krew leciala. od razu stwierdził, ze coś jest na rzeczy. Kazał przyjść i następnym razem jak nic nie wyjdzie po tabletkach, które dał zajmiemy się tymi plamieniami. Mimo, że staram się 6 miesięcy to wiem , ze jest to i tak juz niepokojące mając na uwadze , ze mam 3 lat. Wkurzało mnie w tych lekarzach to, ze oni patrzą na pacjentkę poważnie tylko wtedy gdy minie rok starań. Zamiast od razu zrobic wszystkie badania hormonalne w tym na rezerwę jajników. To też zrobiłam ale wyników jeszcze nie było gdy byłam u lekarza dlatego kazał je pokazać na następnej wizycie. serdecznie Was pozdrawiam Ślązaczki