Staraczki 2021 ZACZYNAMY :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Kropeczka95 wrote:Sylza widzę że jesteśmy w tej samej sytuacji, zaczęłam nowy cykl na stymulacji, ale chyba nie mogę do końca się pogodzić z poprzednim. Tak jak mówisz wszystko szło jak należy, piękny pęcherzyk, grafiki się zgrały na seksy tak jak trzeba, Owulacja potwierdzona, ciałko żółte na USG no i ... NIC.Starania naturalne od 2019r. z pomocą medyczną od 2020r. z przerwami (ok roku).
Stymulacja m.in. dostinex, clo, ovitrelle, lametta
Luty 2022r. HSG prawy jajowód niedrożny
Maj 2022r. klinika GAMETA, badania
Lipiec 2022r. 1x inseminacja bezskutecznie
Wrzesień 2022r. polip
Grudzień 2022r. histeroskopia, wyłyżeczkowanie macicy
♥♥♥
Marzec 2023r. 8.03 test pozytywny, beta 459 ♥
29 czerwiec: połówkowe, 400 g zdrowego chłopaka
sierpień: 28 tc, III prenatalne, 1400g zdrowego synusia
wrzesień: 31 tc 2090g szczęścia
październik: 34tc 2828g mojego oczka w głowie
październik: 36+1tc 3008g maluszka
Przed ciążą:
Ona: badania ok
On: badania ok
badania nasienia: wyniki bardzo dobre -
Adorbale dziękuję :-*
A jak Ty się czujesz ? Który to już tydzień?Starania naturalne od 2019r. z pomocą medyczną od 2020r. z przerwami (ok roku).
Stymulacja m.in. dostinex, clo, ovitrelle, lametta
Luty 2022r. HSG prawy jajowód niedrożny
Maj 2022r. klinika GAMETA, badania
Lipiec 2022r. 1x inseminacja bezskutecznie
Wrzesień 2022r. polip
Grudzień 2022r. histeroskopia, wyłyżeczkowanie macicy
♥♥♥
Marzec 2023r. 8.03 test pozytywny, beta 459 ♥
29 czerwiec: połówkowe, 400 g zdrowego chłopaka
sierpień: 28 tc, III prenatalne, 1400g zdrowego synusia
wrzesień: 31 tc 2090g szczęścia
październik: 34tc 2828g mojego oczka w głowie
październik: 36+1tc 3008g maluszka
Przed ciążą:
Ona: badania ok
On: badania ok
badania nasienia: wyniki bardzo dobre -
Adorable, mam zamiar poczekać teraz około 3 cykli. Może coś się zadzieje (najpierw niech @ przyjdzie 🙏) i potem zobaczymy co dalej. Może faktycznie stymulacja tak jak u Ciebie.
Kropeczka, u nas tez tak to wygląda z godzeniem seksu z pracą i zmęczeniem. Nie jest lekko. Przed staraniami to w ogóle mało (jak dla mnie) tego było, bo nie było presji. Dla nas 2 razy dziennie brzmi praktycznie jak abstrakcja. A jak na urlopie próbowałam powiedzieć ze w okolicach owulacji powinno się codziennie to prawie awantura z tego była. Eh.29 lat -> już 32
PCOS stwierdzony od 2012
początek starań 09.2021
Luty 2022 Gameta Łódź
Drugi początek starań sierpień 2023
HSG - 08.2023 jajowody drożne
Pierwsza procedura IVF - listopad 2023
45 komórek pobranych 🤯
30 dobrych
18 dawstwo
6 zamrożonych
6 zapłodnionych
2❄️❄️ z 5 doby
02.2024 FET 💔 beta <0,2
26.04.2024 FET 🤞
10 dpt beta 92,4
12 dpt beta 241
19 dpt beta 15,6 CB 😭
II IVF lipiec 2024
20 komórek pobranych
15 zapłodnionych
9 ❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️z 5 doby
1 ❄️ z 6 doby
Czekamy na transfer - odroczony aż o 2 cykle
11.09.2024 - FET
10dpt beta hCG 375
12dpt beta hCG 751
15dpt beta hCG 2552
19dpt beta hCG 13873
30.09 5+4: GS 12,9mm, YS 3,2mm
-
Emka, my wspolzylismy co drugi dzień w okolicach owulacji, choć zdarzało się codziennie, albo rzadziej. Ten cykl, w którym zaszłam w ciążę, był kompletnie spisany na straty po monitoringu, więc wspolzylismy kiedy mieliśmy ochotę i się udało.
Helciu, dziś zaczęliśmy 9 tydzień Ja różnie, ciągle dokucza mi okropne zmęczenie i senność. Poza tym często mam zawroty głowy i nudności. Takie typowe Czekam na lepszy czas. Niedługo badania prenatalne i staram się myśleć pozytywnie, ale stres wiadomo jest. Niemniej jednak i tak jest wdzięczna za ten etap, resztę wszystko się zniesie. Choć nie ukrywam, że mój zawód mi nie pomaga w przeżywaniu ciąży, z tyłu głowy ciągle myślenie co może się wydarzyć itp. Mam nadzieję, że po badaniach prenatalnych odetchniemy.Blond27 lubi tę wiadomość
-
Hej,
Cykle mam zazwyczaj 26-27 dni, ostatnia miesiączka była 12.09. Stosunek odbył się 25.09 następny termin miesiączki miałam 9.10 przyszła w terminie ale trwała krócej wykonałam beta hcg 12.10 oraz 15.10 wynik to <0,200 czy beta po takim czasie jest już wiarygodna?? -
Olipop5 wrote:Hej,
Cykle mam zazwyczaj 26-27 dni, ostatnia miesiączka była 12.09. Stosunek odbył się 25.09 następny termin miesiączki miałam 9.10 przyszła w terminie ale trwała krócej wykonałam beta hcg 12.10 oraz 15.10 wynik to <0,200 czy beta po takim czasie jest już wiarygodna??Ona&On: 1993 r.
Starania od : czerwca 2021 r.
30 i 31.03.2022 r. - ⏸🙏
12.05.2022 r. - poronienie zatrzymane, zabieg w 9tc [*]🦋👼
21.02.23 - ⏸🤭🙏
09.11.2023 - 3500 g / 56 cm Franka 💙 nagła CC.
Termin porodu ➡️ OM: 02/11; USG: 07/11 ✊ -
Blond27 wrote:@ mam zaplanowana na 22.10, boli mnie dzisiaj jajnik ale chyba za wcześnie 😂 ale wkręcam sobie bo do miesiączki tydzień... Żadnego plamienia iplementacyjnego nie miałam.... Ale trochę brzuch mnie bolał w tym tygodniu... Zobaczymy 😀
Pewnie że zrób badania, ja wszystko już zrobiłam i mam dobre wyniki, czekam na cytologie bo aż 2 tyg się na wyniki czeka, no i męża muszę wysłać na badania 😀 to u mnie będzie 5 świadomy cykl starań coś czuje 😀 aaa jedyne co to mam sporo śluzu a de facto powinnam mieć już sucho? Chyba że po kwasie foliowym....
Aaa gdzie jedziecie? 😀😀😀
Blond27, szybki wypad do Paryża, oby nie padało. Chociaż Paryż w deszczu podobno też ma swój urok
Łati, ja też złapałam dołka jak przed tą @ testy wychodził z 1 kreską. Miałam taką nadzieję, zwłaszcza, że @ spóźniała się jak nigdy...
Kupiłam na ten cykl testy owulacyjne, zobaczymy jak to wyjdzie, wg. kalendarza owu wypada w okolicach 31.10. a my wtedy wyjeżdżamy do moich rodziców i to takie słabe warunki do wariacji w łóżku, gdy rodziciele za ścianą
Trzymam kciuki żeby te @ do Was nie przyszły, oczywiście z powodu II kresek.Blond27, Emka_92 lubią tę wiadomość
-
Sania91 wrote:Blond27, szybki wypad do Paryża, oby nie padało. Chociaż Paryż w deszczu podobno też ma swój urok
Łati, ja też złapałam dołka jak przed tą @ testy wychodził z 1 kreską. Miałam taką nadzieję, zwłaszcza, że @ spóźniała się jak nigdy...
Kupiłam na ten cykl testy owulacyjne, zobaczymy jak to wyjdzie, wg. kalendarza owu wypada w okolicach 31.10. a my wtedy wyjeżdżamy do moich rodziców i to takie słabe warunki do wariacji w łóżku, gdy rodziciele za ścianą
Trzymam kciuki żeby te @ do Was nie przyszły, oczywiście z powodu II kresek.
Oooo to super urlop się wam szykuje 🥰🥰🥰🥰 zazdroszczę, my jak byliśmy w tym roku na urlopach to jak na złość w tym czasie nie wypadała owu, więc mimo sprzyjających warunków nie było szans 😀
Czekam do weekendu na @ , bo raczej przyjdzie. Ja miałam na jeden cykl testy owu ale wydaje mi się że to strata kasy albo ja trafiłam na jakieś badziewne. Bo praktycznie nie było widać kreski a owulacja była potwierdzona u gina.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2021, 09:30
Ona&On: 1993 r.
Starania od : czerwca 2021 r.
30 i 31.03.2022 r. - ⏸🙏
12.05.2022 r. - poronienie zatrzymane, zabieg w 9tc [*]🦋👼
21.02.23 - ⏸🤭🙏
09.11.2023 - 3500 g / 56 cm Franka 💙 nagła CC.
Termin porodu ➡️ OM: 02/11; USG: 07/11 ✊ -
Niestety zrobiłam dzisiaj test żeby sprawdzić czy te plamienia są przed @ i niestety wyszła jedna kreska to już 20cykl starań i dalej nic ☹️
Zastanawiam się czy mogę mieć niewydolność ciałka żółtego. Wczoraj trochę o tym czytałam i chyba porozmawiam o tym z gin na następnej wizycie.
Blond mam nadzieję że tobie się uda w tym cyklu.
Wiesz niektórzy nie dużo a im się udaje😁
Daj znać jak zrobisz test 😉
Sania91 no ja miałam wczoraj przez pół dnia strasznego doła ale dziś już chyba się z tym pogodziłam. Trudno trzeba dalej próbować aż się uda. Moze powinnam trochę psychicznie odpuścić.
Musze się postarać mniej myśleć o tym.
Helcia ja miałam w tym cyklu na pierwszym usg też piękny pecherzyk tydzień później na usg ciałko złote. Między pierwszym a drugim usg serduszkowalismy codziennie i nie wyszło
Teraz czekają mnie wymazy i HSG ale. Może to pomoże. Trudno musimy walczyć dalej.
Adorable cieszę się z twojego szczęścia i życzę Ci dużo zdrówka
Mam nadzieję mnie i pozostałym dziewczyna w końcu też się uda 😉
Ona: 34lat , On: 33lat
Starania o dzidziusia od marca 2020r.
ON - badanie nasienia Ok.
Morfologia -3%.
ONA:
08.2019- konizacja szyjki macicy (powód: dysplazja,CIN3)
Niedoczynność tarczycy - tabl. Euthyrox 25.
Małopłytkowość nieokreślona - PLT miedzy 70-90 tyś.
12.2022- histeroskopia i laparoskopia - wykryta endomatroza małego stopnia. Ogniska usunięto.
Jajowody drożne.
Badania:
AMH- 1,6
ANA1 - dodatnie.
ANA3- ujemne.
P/C przeciwplemnikowe- nie wykryto.
KIR Bx brak 2DS3
Cross Match OK
Allo MLR 30 %
Cytokiny rozjechane
1 IUI : 25.05.2023- ❌😞
2IUI- 17.06.2023- ❌ 😞
3IUI 4.09.2024- ✅ 🍀🙏
25.09 test⏸️🤩❤️🙏🍀
B-HcG - 1684mlU/ml🍀😍
Wizyta potwierdzającą 3.10- Wszystko Ok. Mamy serduszko ❤️😍
25.10 - 2,5cm szczęścia ❤️😍 wszystko ok❤️
1 prenatalne 22.11🍀🙏czekamy...
"Trzeba wierzyć, że sie uda... " -
Dziewczyny właśnie nadrobiłam. Nadal trzymam kciuki za każdą z Was ✊✊✊
Adorable dziękuje, że pytasz. Ja jestem lekko załamana, bo tydzień temu przeżyłam krwawienie, jestem teraz na duphosanie, ale wczoraj znów pojawiło się plamienie. Dzisiaj mam wizytę i nie wiem co to będzie.. ogólnie nikt nadal nie wie o ciąży, tymbardziej teraz kiedy nie wiem co dalej...
Ciesze się, że u ciebie bez komplikacji. A samopoczucie- wszystko się przetrwa. Oby tylko dziecko zdrowo się rozwijało 💛16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍 -
Sania91 wrote:Blond27, szybki wypad do Paryża, oby nie padało. Chociaż Paryż w deszczu podobno też ma swój urok
Łati, ja też złapałam dołka jak przed tą @ testy wychodził z 1 kreską. Miałam taką nadzieję, zwłaszcza, że @ spóźniała się jak nigdy...
Kupiłam na ten cykl testy owulacyjne, zobaczymy jak to wyjdzie, wg. kalendarza owu wypada w okolicach 31.10. a my wtedy wyjeżdżamy do moich rodziców i to takie słabe warunki do wariacji w łóżku, gdy rodziciele za ścianą
Trzymam kciuki żeby te @ do Was nie przyszły, oczywiście z powodu II kresek.
Oooo to super urlop się wam szykuje 🥰🥰🥰🥰 zazdroszczę, my jak byliśmy w tym roku na urlopach to jak na złość w tym czasie nie wypadała owu, więc mimo sprzyjających warunków nie było szans 😀
Czekam do weekendu na @ , bo raczej przyjdzie. Ja miałam na jeden cykl testy owu ale wydaje mi się że to stara kasy albo ja trafiłam na jakieś badziewne. Bo praktycznie nie było widać kreski a owulacja była potwierdzona u gina.Ona&On: 1993 r.
Starania od : czerwca 2021 r.
30 i 31.03.2022 r. - ⏸🙏
12.05.2022 r. - poronienie zatrzymane, zabieg w 9tc [*]🦋👼
21.02.23 - ⏸🤭🙏
09.11.2023 - 3500 g / 56 cm Franka 💙 nagła CC.
Termin porodu ➡️ OM: 02/11; USG: 07/11 ✊ -
Łati90 wrote:Niestety zrobiłam dzisiaj test żeby sprawdzić czy te plamienia są przed @ i niestety wyszła jedna kreska to już 20cykl starań i dalej nic ☹️
Zastanawiam się czy mogę mieć niewydolność ciałka żółtego. Wczoraj trochę o tym czytałam i chyba porozmawiam o tym z gin na następnej wizycie.
Blond mam nadzieję że tobie się uda w tym cyklu.
Wiesz niektórzy nie dużo a im się udaje😁
Daj znać jak zrobisz test 😉
Sania91 no ja miałam wczoraj przez pół dnia strasznego doła ale dziś już chyba się z tym pogodziłam. Trudno trzeba dalej próbować aż się uda. Moze powinnam trochę psychicznie odpuścić.
Musze się postarać mniej myśleć o tym.
Helcia ja miałam w tym cyklu na pierwszym usg też piękny pecherzyk tydzień później na usg ciałko złote. Między pierwszym a drugim usg serduszkowalismy codziennie i nie wyszło
Teraz czekają mnie wymazy i HSG ale. Może to pomoże. Trudno musimy walczyć dalej.
Adorable cieszę się z twojego szczęścia i życzę Ci dużo zdrówka
Mam nadzieję mnie i pozostałym dziewczyna w końcu też się uda 😉Ona&On: 1993 r.
Starania od : czerwca 2021 r.
30 i 31.03.2022 r. - ⏸🙏
12.05.2022 r. - poronienie zatrzymane, zabieg w 9tc [*]🦋👼
21.02.23 - ⏸🤭🙏
09.11.2023 - 3500 g / 56 cm Franka 💙 nagła CC.
Termin porodu ➡️ OM: 02/11; USG: 07/11 ✊ -
Blond27 wrote:Ja wiem ze czasem raz wystraczy. Ja dopiero będę się testowała jak parę dni @ nie przyjdzie , także jeszcze trochę 😁
Oby @ nie przyszła i wyszły Ci II 😁Ona: 34lat , On: 33lat
Starania o dzidziusia od marca 2020r.
ON - badanie nasienia Ok.
Morfologia -3%.
ONA:
08.2019- konizacja szyjki macicy (powód: dysplazja,CIN3)
Niedoczynność tarczycy - tabl. Euthyrox 25.
Małopłytkowość nieokreślona - PLT miedzy 70-90 tyś.
12.2022- histeroskopia i laparoskopia - wykryta endomatroza małego stopnia. Ogniska usunięto.
Jajowody drożne.
Badania:
AMH- 1,6
ANA1 - dodatnie.
ANA3- ujemne.
P/C przeciwplemnikowe- nie wykryto.
KIR Bx brak 2DS3
Cross Match OK
Allo MLR 30 %
Cytokiny rozjechane
1 IUI : 25.05.2023- ❌😞
2IUI- 17.06.2023- ❌ 😞
3IUI 4.09.2024- ✅ 🍀🙏
25.09 test⏸️🤩❤️🙏🍀
B-HcG - 1684mlU/ml🍀😍
Wizyta potwierdzającą 3.10- Wszystko Ok. Mamy serduszko ❤️😍
25.10 - 2,5cm szczęścia ❤️😍 wszystko ok❤️
1 prenatalne 22.11🍀🙏czekamy...
"Trzeba wierzyć, że sie uda... " -
Ale powiem Wam dziewczynki, że powoli łapie zamułe /doła.... Zawsze miałam w głowie, że chce mieć dwójkę dzieci max do 30 stki. Poprostu nie chce rodzic później. Sama jestem jedynaczka więc dwójka to minimum. Mąż tak samo chce dwójkę. Ale wiadomo jak jest w życiu, męża nie zmusze, nic na siłę, ja też nie chcialam wymuszać na nim, więc tak czekałam aż w końcu będzie chciał... No i jak się zdecydował na wiosnę 2021, to zachorowaliśmy na covid, więc trochę się opóźniło. Powiedzmy od czerwca tak działamy, a nóż się uda ale nie wyliczając dni, no i nic.... Leci miesiąc za miesiącem, od tego bardziej ograniam dni płodne / ginekolog itp. No i zawsze mój mąż w kłótniach mówił że "każdy głupi umie zrobić dziecko" , mam nadzieję że to nie jego karma... Znajoma mówiła że zaczynają się starać i od razu w tym miesiącu zaszła, druga 'zaplanowana' wpadka (nie oceniam.... Każdy robi jak uważa choć nie popieram) i już dzieciątko ma 0.5 roku. No a u nas nie wychodzi, a to podobno takie proste, łatwe i przyjemne!!!! Ehhhh hhh hhhOna&On: 1993 r.
Starania od : czerwca 2021 r.
30 i 31.03.2022 r. - ⏸🙏
12.05.2022 r. - poronienie zatrzymane, zabieg w 9tc [*]🦋👼
21.02.23 - ⏸🤭🙏
09.11.2023 - 3500 g / 56 cm Franka 💙 nagła CC.
Termin porodu ➡️ OM: 02/11; USG: 07/11 ✊ -
Łati, przykro mi Trzymaj się i nie trać nadziei. Mam nadzieję, że te kolejne badania pomogą. Przytulam. Dziękuję
Ana, przykro mi z powodu Twoich przejść. Mam nadzieję, że te plamienia ustąpią i będziesz mogła cieszyć się ciąża. Pracowałam na patologii ciąży, nieraz miałyśmy pacjentki z krwawieniami we wczesnej ciąży, bez wyjaśnionej przyczyny, a potem wszystko było ok i ciąża donoszona. Mam nadzieję, że u Ciebie też tak będzie. My się też nie chwalimy, wiedzą tylko Ci, którzy muszą.
Blond, niestety ktoś kto na własnej skórze nie doświadczył niepłodności, nie ma pojęcia o czym mówi i jak trudny jest to problem. Przykre tylko teksty męża...Ana.Ta lubi tę wiadomość
-
Blond27 wrote:Ale powiem Wam dziewczynki, że powoli łapie zamułe /doła.... Zawsze miałam w głowie, że chce mieć dwójkę dzieci max do 30 stki. Poprostu nie chce rodzic później. Sama jestem jedynaczka więc dwójka to minimum. Mąż tak samo chce dwójkę. Ale wiadomo jak jest w życiu, męża nie zmusze, nic na siłę, ja też nie chcialam wymuszać na nim, więc tak czekałam aż w końcu będzie chciał... No i jak się zdecydował na wiosnę 2021, to zachorowaliśmy na covid, więc trochę się opóźniło. Powiedzmy od czerwca tak działamy, a nóż się uda ale nie wyliczając dni, no i nic.... Leci miesiąc za miesiącem, od tego bardziej ograniam dni płodne / ginekolog itp. No i zawsze mój mąż w kłótniach mówił że "każdy głupi umie zrobić dziecko" , mam nadzieję że to nie jego karma... Znajoma mówiła że zaczynają się starać i od razu w tym miesiącu zaszła, druga 'zaplanowana' wpadka (nie oceniam.... Każdy robi jak uważa choć nie popieram) i już dzieciątko ma 0.5 roku. No a u nas nie wychodzi, a to podobno takie proste, łatwe i przyjemne!!!! Ehhhh hhh hhh
Blond27
Ja też po ślubie chciałam mieć dziecko odrazu ale miałam trochę problemów zdrowotnych wyleczyłam się i od marca 2020roku działamy a tu nic:( mam przyjaciółke w moim wieku która w drugiem cyklu zaszła odrazu w ciążę a teraz jej synek ma 3lata i ona jest już w drugiej ciąży.
Cieszę się jej szczęściem ale też mi przykro że ja mam tak pod górkę.
W przyszłym roku skończę 32lata boję się że nigdy nam się nie uda i całe życie będziemy sami.
Maz mnie wspiera i ciągle mówi że będziemy dalej się starać ale ja gdzieś w środku mam wyrzuty sumienia ze on nie jest dziś ojcem bo wiem że to moja wina że nie umiem zajść
Adorable właśnie ktoś kto nie miał nigdy takiego problemu to tego nie rozumie
Ja na przykład nie lubię jak ktoś kto ma swoje dzieci mówi mi że będzie dobrze nie martw się.. Za dużo razy to już słyszałam...
Wiem tylko ze trzeba dalej walczyć może w końcu kiedyś się uda.
Ona: 34lat , On: 33lat
Starania o dzidziusia od marca 2020r.
ON - badanie nasienia Ok.
Morfologia -3%.
ONA:
08.2019- konizacja szyjki macicy (powód: dysplazja,CIN3)
Niedoczynność tarczycy - tabl. Euthyrox 25.
Małopłytkowość nieokreślona - PLT miedzy 70-90 tyś.
12.2022- histeroskopia i laparoskopia - wykryta endomatroza małego stopnia. Ogniska usunięto.
Jajowody drożne.
Badania:
AMH- 1,6
ANA1 - dodatnie.
ANA3- ujemne.
P/C przeciwplemnikowe- nie wykryto.
KIR Bx brak 2DS3
Cross Match OK
Allo MLR 30 %
Cytokiny rozjechane
1 IUI : 25.05.2023- ❌😞
2IUI- 17.06.2023- ❌ 😞
3IUI 4.09.2024- ✅ 🍀🙏
25.09 test⏸️🤩❤️🙏🍀
B-HcG - 1684mlU/ml🍀😍
Wizyta potwierdzającą 3.10- Wszystko Ok. Mamy serduszko ❤️😍
25.10 - 2,5cm szczęścia ❤️😍 wszystko ok❤️
1 prenatalne 22.11🍀🙏czekamy...
"Trzeba wierzyć, że sie uda... " -
Łati90 wrote:Blond27
Ja też po ślubie chciałam mieć dziecko odrazu ale miałam trochę problemów zdrowotnych wyleczyłam się i od marca 2020roku działamy a tu nic:( mam przyjaciółke w moim wieku która w drugiem cyklu zaszła odrazu w ciążę a teraz jej synek ma 3lata i ona jest już w drugiej ciąży.
Cieszę się jej szczęściem ale też mi przykro że ja mam tak pod górkę.
W przyszłym roku skończę 32lata boję się że nigdy nam się nie uda i całe życie będziemy sami.
Maz mnie wspiera i ciągle mówi że będziemy dalej się starać ale ja gdzieś w środku mam wyrzuty sumienia ze on nie jest dziś ojcem bo wiem że to moja wina że nie umiem zajść
Adorable właśnie ktoś kto nie miał nigdy takiego problemu to tego nie rozumie
Ja na przykład nie lubię jak ktoś kto ma swoje dzieci mówi mi że będzie dobrze nie martw się.. Za dużo razy to już słyszałam...
Wiem tylko ze trzeba dalej walczyć może w końcu kiedyś się uda.
Łati 🥰 Ja również się cieszę z ciąż w moim otoczeniu, ale już mam dość, przyjaciółki pytają czy działacie no ku**** działamy 😂😂 ja się pocieszam że my de facto krótko się staramy ale już jest jakieś ale....
Mój mąż też, bardzo martwił się moja wizyta u gina ale wyszło wszystko ok. On ma stresującą pracę i sam mówi że to może być u niego problem, ale tak jak mówiłam jak teraz przyjdzie @ to mój mąż idzie na badanie nasienia. Też mnie pociesza itp ale jakoś tak mam wrażenie że to mi bardziej na tym zależy. Łati a wiesz już jaka jest przyczyna u Was?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2021, 12:01
Ona&On: 1993 r.
Starania od : czerwca 2021 r.
30 i 31.03.2022 r. - ⏸🙏
12.05.2022 r. - poronienie zatrzymane, zabieg w 9tc [*]🦋👼
21.02.23 - ⏸🤭🙏
09.11.2023 - 3500 g / 56 cm Franka 💙 nagła CC.
Termin porodu ➡️ OM: 02/11; USG: 07/11 ✊ -
Łati90, Blond70 tez czasem łapie dola. W niedziele i poniedziałek miałam zalamke jak się dowiedziałam o kolejnych znajomych którzy się spodziewają. Musimy być silne psychicznie i wytrwałe. Przytulam i się łącze bo mam to samo. Najbardziej mnie dotyka jak dziewczyny dużo młodsze zachodzą a ja w okolicach trzydziestki nie mam jeszcze ani jednego dziecka - mega frystrujące. Ale znam przykład ze zachodzą nawet po 40 w pierwsza ciąże wiec jest nadzieja ze jeszcze się uda aczkolwiek mam nadzieje ze wcześniej, ze nie będę czekać 10 lat na dziecko.
Adorable, trzymaj się, napewno zniesiesz dolegliwości oby tylko dzidzia się zdrowo rozwijała trzymam kciuki żeby wszystko szło pomyślnie ❤️
Ana.Ta, kochana staraj się nie denerwować chociaż wiem ze łatwo się mówi ja bym pewnie tez była mega zmartwiona, bo jestem z natury nerwową osobą, daj znać jak bd po wizycie❤️ Mam nadzieje ze będzie wszystko dobrze, mega ściskam.
Resztę dziewczyn również pozdrawiam i trzymam kciuki za nasze cykle, owulacje i podwójne kreski ❤️Blond27, Ana.Ta, Adorable lubią tę wiadomość
-
Flovers wrote:Łati90, Blond70 tez czasem łapie dola. W niedziele i poniedziałek miałam zalamke jak się dowiedziałam o kolejnych znajomych którzy się spodziewają. Musimy być silne psychicznie i wytrwałe. Przytulam i się łącze bo mam to samo. Najbardziej mnie dotyka jak dziewczyny dużo młodsze zachodzą a ja w okolicach trzydziestki nie mam jeszcze ani jednego dziecka - mega frystrujące. Ale znam przykład ze zachodzą nawet po 40 w pierwsza ciąże wiec jest nadzieja ze jeszcze się uda aczkolwiek mam nadzieje ze wcześniej, ze nie będę czekać 10 lat na dziecko.
Adorable, trzymaj się, napewno zniesiesz dolegliwości oby tylko dzidzia się zdrowo rozwijała trzymam kciuki żeby wszystko szło pomyślnie ❤️
Ana.Ta, kochana staraj się nie denerwować chociaż wiem ze łatwo się mówi ja bym pewnie tez była mega zmartwiona, bo jestem z natury nerwową osobą, daj znać jak bd po wizycie❤️ Mam nadzieje ze będzie wszystko dobrze, mega ściskam.
Resztę dziewczyn również pozdrawiam i trzymam kciuki za nasze cykle, owulacje i podwójne kreski ❤️
Flovers a ja Ciebie tule mocno 🥰🥰🥰 Dlatego tutaj dołączyłam, bo my się rozumiemy. Niestety ktoś kto ma dziecko lub go nie chce mieć, nie jest w stanie nas zrozumieć i jak słyszy się od takich osób " Będzie dobrze" To dla mnie to nie ma znaczenia.
Niby wiem, że nie powinno się oglądać na innych itp ale szlag mnie jasny trafia, jak większość moich koleżanek że studiów ma już dziecko/dzieci.... Czas leci okropnie szybko, mam z tyłu tą świadomość ze jak okaże się że naprawdę jest coś u nas nie tak to same badania, wizyty itp mogą wszystko wydłużyć. Masakra..... Ale nie może się poddawać, powiem że u mnie w tym cyklu piłka w grze bo @ jeszcze nie ma , a jak przyjdzie to listopad będzie masz. Nosz kurde musi dziewczynki 🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2021, 12:17
Ona&On: 1993 r.
Starania od : czerwca 2021 r.
30 i 31.03.2022 r. - ⏸🙏
12.05.2022 r. - poronienie zatrzymane, zabieg w 9tc [*]🦋👼
21.02.23 - ⏸🤭🙏
09.11.2023 - 3500 g / 56 cm Franka 💙 nagła CC.
Termin porodu ➡️ OM: 02/11; USG: 07/11 ✊ -
Dziewczyny życzę Wam dużo siły, będę skakać ze szczęścia jak pochwalicie się nam tu że macie II.
Flovers, Adorable dziękuje za słowa otuchy. Jestem po wizycie. Dziecko wg usg ma 10tyg i 3 cm. Każda sekunda zanim usłyszałam, że serce bije była jak wieczność. Chciałabym już się cieszyć w 100%, ale nadal się boję. Muszę nauczyć się, żyć z bardziej pozytywnym nastawieniem, ale w tej sprawie poprostu nie potrafię sobie odpuścić.
Ps. Będę Was tu podczytywać i mam nadzieję, że i gratulować ❤️ Mam sentyment do tego wątku bo tu zaczynałam. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny.
16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍