Staraczki 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja mam dzisiaj słaby dzień.wszystko mnie denerwuje i nic mi nie wychodzi
Mam o wszystko do siebie pretensje.. Jeszcze zrobiłam dzisiaj test ciążowy, chociaż obiecałam sobie, że nie będę ich robić i tylko dobiłam się jeszcze bardziej.
W poprzednim cyklu udało mi się zdystansować, nie wkręcać sobie objawów i nie robić testu a teraz znów wróciło
Płakać mi się chce z bezsilności. Jestem wyczerpana przez pracę i studia i nawet nie mam czasu odpocząć. Na płacz nawet nie mam czasu, bo jestem ciągle w biegu. Ale zrobiłam sobie chwilę przerwy na spotkanie z koleżanką, mimo że nie jestem w nastroju. Ale ciężko mi się z kimkolwiek spotkać przez permanentny brak czasu, więc nie chciałam już przekładać
👩🏻 29 👦🏻 33
ANA1 (dodatni) , ANA3 - Centromer B + ---> Centromer B ++🔺😰
TSH 1,33❇️(Euthyrox 25),Ferrytyna 18,9 ---> 25,9 (po 4 miesiącach suplementacji żelaza) ,Kwas foliowy 4,29 ---> 17,10 ng/ml ❇️
(2dc): Estriadol 19,0 pg/ml ❇️, FSH 3,3 mUl/ml ❇️, LH 3,3 mUl/ml ❇️, Prolaktyna 125,9 ng/ml --> 13,53 ❇️, Prolaktyna po obciążeniu metoclopramidem 394,62🔺, Kortyzol 6,9 ug/d ❇️
Witamina D 135 ng/ml (>100 - stężenie potencjalnie toksyczne)🔺
Zobacz wykres
👦🏻
🚑2009r. - skręt jądra -> amputacja lewego jądra ✂️
🔻ilość - 37.27 mln
🔻koncentracja: 13.31 mln/ml
🔻ruch postępowy (a+b) - 13.7%
🔻ruch całkowity (a+b+c) - 26%
🔆żywotność - 78%
🔻morfologia - 0% (100% nieprawidłowych główek)
TSH 4,539 µIU/ml 🔺(Euthyrox 25), reszta hormonów ok ❇️ -
Wyjęłam dzisiaj test z kosza po kilku godzinach, bo chciałam chociaż oszukane dwie kreski zobaczyć. Ale był śnieżnobiały jak zwykle 😥👩🏻 29 👦🏻 33
ANA1 (dodatni) , ANA3 - Centromer B + ---> Centromer B ++🔺😰
TSH 1,33❇️(Euthyrox 25),Ferrytyna 18,9 ---> 25,9 (po 4 miesiącach suplementacji żelaza) ,Kwas foliowy 4,29 ---> 17,10 ng/ml ❇️
(2dc): Estriadol 19,0 pg/ml ❇️, FSH 3,3 mUl/ml ❇️, LH 3,3 mUl/ml ❇️, Prolaktyna 125,9 ng/ml --> 13,53 ❇️, Prolaktyna po obciążeniu metoclopramidem 394,62🔺, Kortyzol 6,9 ug/d ❇️
Witamina D 135 ng/ml (>100 - stężenie potencjalnie toksyczne)🔺
Zobacz wykres
👦🏻
🚑2009r. - skręt jądra -> amputacja lewego jądra ✂️
🔻ilość - 37.27 mln
🔻koncentracja: 13.31 mln/ml
🔻ruch postępowy (a+b) - 13.7%
🔻ruch całkowity (a+b+c) - 26%
🔆żywotność - 78%
🔻morfologia - 0% (100% nieprawidłowych główek)
TSH 4,539 µIU/ml 🔺(Euthyrox 25), reszta hormonów ok ❇️ -
snieżka wrote:Wyjęłam dzisiaj test z kosza po kilku godzinach, bo chciałam chociaż oszukane dwie kreski zobaczyć. Ale był śnieżnobiały jak zwykle 😥
Przykro mi bardzo wszystkie wiemy co czujesz.
Jeszcze się uda, na pewno. Nam wszystkim. W końcu będziemy mamami 🥰 bardzo mocno trzymam za Nas kciuki
Ola8999, Oczekujaca, snieżka, Iskierka nadziei lubią tę wiadomość
Dwa poronienia: 2023 r. 2024 r.
Problemy immunologiczne: KIR AA, allo MlR 0%
Ponowne starania 01.2025 r.
05.2025 r. Cross match 52%…
06.2025 r. Histeroskopia - wstępnie ok -> oczekiwanie na wynik histopatologiczny -
Hej zrobiłam wczoraj to samo. Żeby mieć pewność. Trzymaj się 🫂snieżka wrote:Wyjęłam dzisiaj test z kosza po kilku godzinach, bo chciałam chociaż oszukane dwie kreski zobaczyć. Ale był śnieżnobiały jak zwykle 😥
Tak w czerwcu mam wizytę w innej klinice.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja, 19:10
snieżka lubi tę wiadomość
♀️'89 ♂️'87
start 06.2023
AMH 1.2 🤔
Owulacje ✅
Drożność ✅
Seminogram 116mln/ml ruch A+B 22% Morfo 2% DFI 3,5% HBA 82% MAR 13%
Biopsja endometrium stan zapalny cd138 9/1, unidox 💊
Histeroskopia hist pat: polipy endometrialne wycięte ✂️
7.05 IUI ❌ koncentracja 46mln ruch A+B 28%
KIR BX 2ds1 2ds3 2ds4del 2ds5 3ds1 ✅, brak 2ds2 i 2ds4norm
Kariotypy prawidłowe ✅
13.06 kwalifikacja in vitro ✅
16.06 ⏸️ 11dpo 🫢 naturals
17.06 beta 132,58 prog 33,8
20.06 beta 544,35 🥰
23.06 beta 1849,89 🎉
24.06 jest pęcherzyk 🥳
30.06 jest zarodek CRL 2,8mm z echem 😍
8.07 CRL 6mm i bijące ♥️
14.07 7+3 CRL 1,5cm tętno 154/min 🤞
-
Jakoś tak wyszło. Chodziłam do niego co roku na kontrolę i po akcji kiedy miałam coś w piersi skierował mnie do innego notabene tego, do którego chodzi moja siostra i mama i z nim zostałam. Bazanski był niezwykle profesjonalny tylko jakoś tak mało przystępny dla mnie. Tylko potrzebuje żeby mnie czasem gin pogłaskał po głowie 😂snieżka wrote:Ja dzisiaj tam dzwoniłam i zapisałam narzeczonego na następny czwartek. Nikt jeszcze nie był zapisany na ten dzień, więc na pewno można tam jeszcze szybciej się dostać
Oo, a powiesz dlaczego już nie chodzisz do Bazańskiego? -
Mnie się zdarzył taki oszukany. Nie wiem co gorsze… przestrzegam przed testami z allegro, bo wyszedł cień i oczywiście okazało się, że cała partia go pokazywała. Wylądowały w koszu, już nie mówiąc o rozczarowaniu jakie czułam.snieżka wrote:Wyjęłam dzisiaj test z kosza po kilku godzinach, bo chciałam chociaż oszukane dwie kreski zobaczyć. Ale był śnieżnobiały jak zwykle 😥
Musisz znaleźć w sobie jeszcze trochę siły. Wiem jak to jest, niejednokrotnie sikam na te testy z nadzieją. Tym bardziej Twoja frustracja rośnie, bo nie masz nawet chwili na odpoczynek. Dobrze, że wyszłaś, chociaż przewietrzyłaś głowę. Czasem warto z kimś pobyć. Wciąż wierzę, że w końcu się odwróci ta zła karta 🥰
snieżka lubi tę wiadomość
-
Oczekujaca wrote:Jakoś tak wyszło. Chodziłam do niego co roku na kontrolę i po akcji kiedy miałam coś w piersi skierował mnie do innego notabene tego, do którego chodzi moja siostra i mama i z nim zostałam. Bazanski był niezwykle profesjonalny tylko jakoś tak mało przystępny dla mnie. Tylko potrzebuje żeby mnie czasem gin pogłaskał po głowie 😂
Rozumiem
Nam teraz na tym profesjonalizmie zależy, bo badanie nasienia wyszło naprawdę słabo i mamy nadzieję, że uda się choć trochę coś poprawić
👩🏻 29 👦🏻 33
ANA1 (dodatni) , ANA3 - Centromer B + ---> Centromer B ++🔺😰
TSH 1,33❇️(Euthyrox 25),Ferrytyna 18,9 ---> 25,9 (po 4 miesiącach suplementacji żelaza) ,Kwas foliowy 4,29 ---> 17,10 ng/ml ❇️
(2dc): Estriadol 19,0 pg/ml ❇️, FSH 3,3 mUl/ml ❇️, LH 3,3 mUl/ml ❇️, Prolaktyna 125,9 ng/ml --> 13,53 ❇️, Prolaktyna po obciążeniu metoclopramidem 394,62🔺, Kortyzol 6,9 ug/d ❇️
Witamina D 135 ng/ml (>100 - stężenie potencjalnie toksyczne)🔺
Zobacz wykres
👦🏻
🚑2009r. - skręt jądra -> amputacja lewego jądra ✂️
🔻ilość - 37.27 mln
🔻koncentracja: 13.31 mln/ml
🔻ruch postępowy (a+b) - 13.7%
🔻ruch całkowity (a+b+c) - 26%
🔆żywotność - 78%
🔻morfologia - 0% (100% nieprawidłowych główek)
TSH 4,539 µIU/ml 🔺(Euthyrox 25), reszta hormonów ok ❇️ -
Na pewno się uda! Trzeba wierzyć. A nie kwalifikujecie się np. Na in vitro?snieżka wrote:Rozumiem Nam teraz na tym profesjonalizmie zależy, bo badanie nasienia wyszło naprawdę słabo i mamy nadzieję, że uda się choć trochę coś poprawić
Ja dziś byłam na wizycie, Owulke mam. Nie wiem już co nie gra.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja, 20:50
-
Oczekujaca wrote:Na pewno się uda! Trzeba wierzyć. A nie kwalifikujecie się np. Na in vitro?
Ja dziś byłam na wizycie, Owulke mam. Nie wiem już co nie gra.
Pytałaś może co z infekcja? Wiesz co, przed chwilą przeczytałam na profilu jednej z lekarek ginekolog, że czarna bielizna też powoduje infekcję, bo znajduje się nikiel w niej. U mnie w większości czarna…Dwa poronienia: 2023 r. 2024 r.
Problemy immunologiczne: KIR AA, allo MlR 0%
Ponowne starania 01.2025 r.
05.2025 r. Cross match 52%…
06.2025 r. Histeroskopia - wstępnie ok -> oczekiwanie na wynik histopatologiczny -
Tak, oglądał mnie, ale stwierdził, że raczej tam nic się nie dzieje. Oj Kochana ja mam już wszystko obcykane, w ogóle nie chodzę w czarnej bieliźnie, a już tym bardziej w sztucznej. Probsy doustne, dopochwowe do tego kupiłam dziś piankę Gynoxid do mycia, bo po drogeryjnych to mnie wszystko piecze. Piorę wszystko w proszku dezynfekującym. Może psychoza, ale ciężko 😄Agaa049 wrote:Pytałaś może co z infekcja? Wiesz co, przed chwilą przeczytałam na profilu jednej z lekarek ginekolog, że czarna bielizna też powoduje infekcję, bo znajduje się nikiel w niej. U mnie w większości czarna…
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja, 21:13
-
Oczekujaca wrote:Tak, oglądał mnie, ale stwierdził, że raczej tam nic się nie dzieje. Oj Kochana ja mam już wszystko obcykane, w ogóle nie chodzę w czarnej bieliźnie, a już tym bardziej w sztucznej. Probsy doustne, dopochwowe do tego kupiłam dziś piankę Gynoxid do mycia, bo po drogeryjnych to mnie wszystko piecze. Piorę wszystko w proszku dezynfekującym. Może psychoza, ale ciężko 😄
O kurde to już nie wiem 😀Dwa poronienia: 2023 r. 2024 r.
Problemy immunologiczne: KIR AA, allo MlR 0%
Ponowne starania 01.2025 r.
05.2025 r. Cross match 52%…
06.2025 r. Histeroskopia - wstępnie ok -> oczekiwanie na wynik histopatologiczny -
Oczekujaca wrote:W ramach zabawnej anegdotki mój gin tłumaczył mi dziś jak współżyć poprawnie 😂
Dawaj, opowiadaj 😂😂Dwa poronienia: 2023 r. 2024 r.
Problemy immunologiczne: KIR AA, allo MlR 0%
Ponowne starania 01.2025 r.
05.2025 r. Cross match 52%…
06.2025 r. Histeroskopia - wstępnie ok -> oczekiwanie na wynik histopatologiczny -
Oczekujaca wrote:Powiedzcie mi, czy to trzymanie laptopa na kolanach jest strasznie złe? Nie mogę doprosić mojego męża żeby przestał i chyba kupię mu stoliczek na lapka 😏
Najgorsze, dużo ciepła się wytwarza i grzeją się 🥚🥚Ona '83
On '74
2016-2017 7xIUI 💔
2018 ❄️❄️❄️
3.2018 IVF 💔
11.2018 IVF💔
2025 wracam silniejsza i walczę dalej
AMH 0,544
4🥚 tylko 1 🥚💉 brak transferu ❤️🩹 -
Ola8999 wrote:Zapisałam się na kwalifikacje do ivf do innej kliniki, w tej gdzie miałam mieć niby nie odwołali wizyty ale skoro nie wiadomo kiedy będą wznowione środki to po co iść 😏 zastanawiam się nad drugim iui ale kurcze nie wiem. Chyba szkoda kasy a leki do ivf też nie są darmowe.
Jak będziesz w programie to leki do ivf które kosztują 5 tys zaplacisz 40 zł , jest kolosalna różnicaOna '83
On '74
2016-2017 7xIUI 💔
2018 ❄️❄️❄️
3.2018 IVF 💔
11.2018 IVF💔
2025 wracam silniejsza i walczę dalej
AMH 0,544
4🥚 tylko 1 🥚💉 brak transferu ❤️🩹 -
A.G.A.T.A wrote:Hej 🙋🏼♀️
Czy któraś z was stosowała Lamette do stymulacji owulacji?
Jeżeli tak to brałyście zastrzyk czy nie?
Ja poprosiłam o jeden miesiąc bez zastrzyku ale nie wiem czy słusznie i czy kolejny cykl pójdzie na straty..
mam problem z owulacją bo nie mam jej wcale pomimo że udało mi się unormować prolaktyne, więc tutaj chyba utrudnia mi mój PCOS 😭
Ja teraz biorę lamette 3x dziennie. Menopurvtez biorę raz dziennie i jeszcze provera 2 x , po punkcji mam mieć nadal stymulację i jeszcze jedną punkcję po kilku dniachOna '83
On '74
2016-2017 7xIUI 💔
2018 ❄️❄️❄️
3.2018 IVF 💔
11.2018 IVF💔
2025 wracam silniejsza i walczę dalej
AMH 0,544
4🥚 tylko 1 🥚💉 brak transferu ❤️🩹 -
Oczekujaca wrote:Ehh a ja z kolei mam tak, że mnie swędzi i piecze, więc pewnie znowu trzeba będzie zrobić wymazy, a pewnie nic z nich nie wyjdzie jak zwykle. Strasznie się stresuję tym wszystkim, naprawdę oszaleć można.
Po ostatniej punkcji też miałam nawracające infekcje i straszna suchość, gin mi kazała wziąć całe opakowanie canditon i potem provertin czy cis takiego - probiotyk przez 10 dni. Pomogło jak na razie choć nawet canditonu całego nie wybrałam bo 🐒przyszla
Oczekujaca lubi tę wiadomość
Ona '83
On '74
2016-2017 7xIUI 💔
2018 ❄️❄️❄️
3.2018 IVF 💔
11.2018 IVF💔
2025 wracam silniejsza i walczę dalej
AMH 0,544
4🥚 tylko 1 🥚💉 brak transferu ❤️🩹 -
Iskierka nadziei wrote:Hej ja jestem przed pierwszą wizytą w Klinice I boję się że automatycznie powiedzą " W Pani Sytuacji to tylko in vitro". Ja nie mam nic przeciwko ale wiem że psychicznie nie jestem gotowa😔 Boję się po prostu, że jak coś będzie szło nie tak, to że złamie mnie to psychicznie😔 a w chwili obecnej czuje, że dostanę okres i jest ok. Mam nastawienie ze zaraz znowu będziemy się starać. Jakiś czas temu byłam już na skraju... ale podniosłam się i walczę! Mam w sobie ogrom nadzieji, Choć bardzo się boję co będzie dalej.
Iskierka, ja bym się cieszyła jakby mi tak powiedzieli bo to by znaczyło że wiedzą co mi jest i ivf pomoże. A tak to prawie 10 lat starań i nie wiadomo, czy immuno czy endomenda czy co. Wyniki da jakie są ale na granicach wiec Nic nie mówią lekarzomOna '83
On '74
2016-2017 7xIUI 💔
2018 ❄️❄️❄️
3.2018 IVF 💔
11.2018 IVF💔
2025 wracam silniejsza i walczę dalej
AMH 0,544
4🥚 tylko 1 🥚💉 brak transferu ❤️🩹 -
Chyba zależy jakie dostaniesz, niektóre dziewczyny pisały o kwotach kilkuset złotych za część stymulacji.Monkai wrote:Jak będziesz w programie to leki do ivf które kosztują 5 tys zaplacisz 40 zł , jest kolosalna różnica
Dziś mam jakiś lepszy humor, zamówiłam sobie bransoletke z kamieniem księżycowym, podobno ma dobry wpływ na płodność i równowagę emocjonalną, średnio wierzę w takie rzeczy ale jest ładna więc 🤣
Iskierka nadziei, Monkai lubią tę wiadomość
♀️'89 ♂️'87
start 06.2023
AMH 1.2 🤔
Owulacje ✅
Drożność ✅
Seminogram 116mln/ml ruch A+B 22% Morfo 2% DFI 3,5% HBA 82% MAR 13%
Biopsja endometrium stan zapalny cd138 9/1, unidox 💊
Histeroskopia hist pat: polipy endometrialne wycięte ✂️
7.05 IUI ❌ koncentracja 46mln ruch A+B 28%
KIR BX 2ds1 2ds3 2ds4del 2ds5 3ds1 ✅, brak 2ds2 i 2ds4norm
Kariotypy prawidłowe ✅
13.06 kwalifikacja in vitro ✅
16.06 ⏸️ 11dpo 🫢 naturals
17.06 beta 132,58 prog 33,8
20.06 beta 544,35 🥰
23.06 beta 1849,89 🎉
24.06 jest pęcherzyk 🥳
30.06 jest zarodek CRL 2,8mm z echem 😍
8.07 CRL 6mm i bijące ♥️
14.07 7+3 CRL 1,5cm tętno 154/min 🤞
-
Daj sobie czas jeżeli go potrzebujesz. Nie wiem czym Ciebie nastraszył, ale pewnie chciał dobrze. Ciesz się, że masz lekarza który już coś proponuje . Ja do mojego chodziłam rok przy staraniach. I nawet nie chciał dać mi skierowań na badania gdy poprosiłam. Twierdził " Spokojnie , wszystko jest dobrze, za chwilę będzie Pani w ciąży " Tak minął rok... Teraz zmieniłam gin. Od razu skierowała nas do kliniki. Nie dlatego że chciała Nas nastraszyć. Wie z czym się mierzymy. Wizyta u niej była trudna, nie owijała w bawełnę, mówiła rzeczowo i nakreślała jak różne i trudne zarazem mogą być teraz nasze drogi do upragnionego dziecka. Odetchnij głęboko Kochana. U Ciebie stosunkowo krótki okres starań, sa dziewczyny tutaj na wątkach które naprawdę długo walczą. I nie poddawaj się. W końcu zobaczymy te dwie kreseczki. Życzę Tobie i innym żeby było to czym prędzej.Bergamotka94 wrote:Iskierka, masz piękny nick i to bardzo dojrzałe co napisałaś ❤️ będę trzymać kciuki żeby się udało naturalnie ❤️
My staramy się dopiero od 4 miesięcy a ostatnio tak mnie nastraszył lekarz że w tym miesiącu zwątpiłam, do tego jeszcze jestem praktycznie cały miesiąc przeziębiona.
Odbiera mi to wszystko siły bardzo. Nie jestem chyba psychicznie gotowa jeszcze na stymulację i leki… przeraża mnie ta perspektywa.
