X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne STARACZKI 2026
Odpowiedz

STARACZKI 2026

Oceń ten wątek:
  • Anett9300 Ekspertka
    Postów: 326 55

    Wysłany: 5 lipca, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Jestem dzisiaj po histeroskopii. Miała być tylko diagnostyczna, okazało się że było bardzo dużo zrostów w kanale szyjki i w macicy. Lekarz nie mógł nawet wejść do macicy. Być może to utrudniało zajście w ciążę. Zrosty zostały usunięte, ale mam sporo obaw teraz 😔 czy któraś miała podobne doświadczenie?

  • oliwia79 Ekspertka
    Postów: 219 156

    Wysłany: 5 lipca, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anett9300 wrote:
    Cześć dziewczyny. Jestem dzisiaj po histeroskopii. Miała być tylko diagnostyczna, okazało się że było bardzo dużo zrostów w kanale szyjki i w macicy. Lekarz nie mógł nawet wejść do macicy. Być może to utrudniało zajście w ciążę. Zrosty zostały usunięte, ale mam sporo obaw teraz 😔 czy któraś miała podobne doświadczenie?


    Hej ! Czy mogę zapytać, co skłoniło Cię do zrobienia histeroskopii? Miałaś jakieś konkretne objawy – np. skąpe miesiączki, brak miesiączki czy może inne nieprawidłowości?Jestem bardzo ciekawa

  • Anett9300 Ekspertka
    Postów: 326 55

    Wysłany: 5 lipca, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oliwia79 wrote:
    Hej ! Czy mogę zapytać, co skłoniło Cię do zrobienia histeroskopii? Miałaś jakieś konkretne objawy – np. skąpe miesiączki, brak miesiączki czy może inne nieprawidłowości?Jestem bardzo ciekawa

    Mój lekarz stwierdził że mogę mieć niedrożne jajowody stąd problem z zajściem w ciążę bo żadnych innych powodów nie było. Wszystkie wyniki dobre, cykle owulacyjne więc umówił mnie na histeroskopie diagnostyczną. 3 lata temu też miałam histeroskopie z udrażnianiem i 2 dni później zaszłam w ciążę 😊 Tutaj niestety sprawa trochę inaczej wygląda. Najlepsze jest to że na USG nie widać było żadnych nieprawidłowości a byłam u kilku lekarzy. I każdy mówił że histeroskopia niepotrzebna. Jednak zaufałam swojemu lekarzowi. Aż mnie zatkało jak przyszedł do mnie na salę i powiedział co tam było 🙄

  • oliwia79 Ekspertka
    Postów: 219 156

    Wysłany: 5 lipca, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anett9300 wrote:
    Mój lekarz stwierdził że mogę mieć niedrożne jajowody stąd problem z zajściem w ciążę bo żadnych innych powodów nie było. Wszystkie wyniki dobre, cykle owulacyjne więc umówił mnie na histeroskopie diagnostyczną. 3 lata temu też miałam histeroskopie z udrażnianiem i 2 dni później zaszłam w ciążę 😊 Tutaj niestety sprawa trochę inaczej wygląda. Najlepsze jest to że na USG nie widać było żadnych nieprawidłowości a byłam u kilku lekarzy. I każdy mówił że histeroskopia niepotrzebna. Jednak zaufałam swojemu lekarzowi. Aż mnie zatkało jak przyszedł do mnie na salę i powiedział co tam było 🙄

    To teraz mi nowa fobie odblokowałas , myslalam ze to widac na usg czy sa jakies objawy do tego typu zabiegu…

  • Anett9300 Ekspertka
    Postów: 326 55

    Wysłany: 6 lipca, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oliwia79 wrote:
    To teraz mi nowa fobie odblokowałas , myslalam ze to widac na usg czy sa jakies objawy do tego typu zabiegu…

    No niestety nie. Na USG wszystkiego nie widać. Sama byłam w szoku że aż tak to u mnie tragicznie wyglądało a nic na to nie wskazywało. Szkoda tylko że to badanie jest takie drogie 😏

  • bambusek-94 Ekspertka
    Postów: 232 483

    Wysłany: 6 lipca, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alaria wrote:
    W poprzednich cyklach po owulacji temperatura rosła sobie o 0.15*C czasami 0.05*C, czasami spadła prawie do linii podstawowej, był dwufazowy ale bez nagłych wystrzałów w górę. W tym cyklu mam wykres bardziej "książkowy" i z dnia na dzień temperatura skoczyła prawie 0,4*C w górę, następny dzień spadła poniżej linii ale później znowu się podniosła. Mam udostępniony wykres więc możesz sobie zerknąć o co mi chodzi.
    Bardzo mnie cieszy, że ten wykres jest ładniejszy, po prostu zastanawiam się czego to zasługa. Bo mam trochę rozjechane hormony i po cichu mam nadzieję że jest jakaś poprawa.

    Hej, dopiero przypomniało mi sie że miałam odpisać 😅 rozumiem o co chodzi, widzę że faktycznie w 17dc miałaś mocny spadek temperatury. U mnie też zdarzały się chwilowe spadki w fazie lutealnej ale nie aż do linii bazowej. Nie wiem z czego to wynika, jest tyle czynników które mogą wpłynąć na temperaturę... ja bym ten pomiar odrzuciła i się nim nie przejmowała, tym bardziej że w kolejnych dniach temperatura pięknie Ci się układała. Może to po prpstu jakiś błąd pomiaru?
    U mnie też czasami jest tak że po owulacji temperatura rośnie stopniowo i trwa to do 3d, więc jest podobnie jak u Ciebie w poprzednich cyklach. Podwyższenie temperatury świadczy o wytwarzaniu przez organizm progesteronu więc w teorii jak jest taki skok jak miałaś teraz to super 🙂 może ogólnie podniósł ci się poziom progesteronu w ostatnim miesiącu stąd ta zmiana na lepsze.
    U siebie zauważyłam że jak mam owulację z prawego jajnika to skok temperatury jest bardziej gwałtowny a z lewego wszystko idzie leniwej.

    ⏸️24.07.25 (11 dpo, 2cs)
    ▶️BETA 47 -- 219 -- 837 mIU/ml
    ✅️21.08 1,3cm bobasa
    ✅️17.09 5,0cm bobasa
    ✅️22.09 niskie ryzyka
    ✅️15.10 10cm i 140g bobasa
    🔜06.11 kolejna wizyta
    🔜24.11 USG połówkowe

    preg.png
  • Marisa93 Nowa
    Postów: 4 13

    Wysłany: 6 lipca, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, dołączam do Was.
    Co prawda u nas dopiero pierwszy cykl, zobaczymy czy coś przyniesie ☺️

    Powodzenia Wszystkim.

    catmole1 lubi tę wiadomość

  • Milunia Autorytet
    Postów: 300 245

    Wysłany: 7 lipca, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, przyznać się która kiedy testuje? Ja, jeśli wcześniej nie przyjdzie @ to 19.07. 😁

    👩🏼‍💼36 👨🏻‍💻38
    Marzymy o pierwszym bobo ✨
    5 cs
    06.09.2025 - ⏸️- 10 dpo
    08.09 - b-hcg 65 mlU/mL, progesteron 28,1 ng/mL
    10.09 - b-hcg 260 mlU/mL, progesteron 28,5 ng/mL
    15.09 - b-hcg 1469 mlU/mL progesteron 28,4 ng/mL
    22.09 - 5+4 widoczny pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
    09.10 - 💔
    10.10.2025 - poronienie zatrzymane 8/6 tyg. Nasze serca rozpadły się na miliony kawałków 😭💔
  • catmole1 Koleżanka
    Postów: 59 53

    Wysłany: 7 lipca, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam testować 19.07, ale jeszcze nie miałam owulacji 😒 albo przyjdzie później, albo w ogóle... więc się przestałam nastawiać

    👩🏼29 | 👨🏼 31

    odstawienie tabletek anty 11.2023
    starania od 03.2024 😓

    👩🏼:
    WZJG od 2017r.
    TSH ☑️
    Glukoza ☑️
    Insulina ⬆️
    Prolaktyna ☑️
    Progesteron ⬇️

    08.03.2025:
    LH 5,10 mIU/ml ☑️
    FSH 2,40 mIU/ml ☑️
    testosteron 0,35 ng/ml ☑️

    09.2025 AMH 5,34 ng/ml

    24.09.2025
    LH ⌛
    FSH ⌛
    Prolaktyna ⌛
    Testosteron ⌛
    Estradiol⌛

    Owulacja potwierdzona na USG
    Jajowody drożne ☑️


    On:
    Liczba plemników 3.47 mln 😫
    Plemniki żywe 56%
    Ruch postępowy 3%
    Morfologia 1%
    testosteron ⬇️
  • Milunia Autorytet
    Postów: 300 245

    Wysłany: 7 lipca, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    catmole1 wrote:
    Ja miałam testować 19.07, ale jeszcze nie miałam owulacji 😒 albo przyjdzie później, albo w ogóle... więc się przestałam nastawiać

    Sprawdzasz tylko na testach? Czy objawów też brak ?

    👩🏼‍💼36 👨🏻‍💻38
    Marzymy o pierwszym bobo ✨
    5 cs
    06.09.2025 - ⏸️- 10 dpo
    08.09 - b-hcg 65 mlU/mL, progesteron 28,1 ng/mL
    10.09 - b-hcg 260 mlU/mL, progesteron 28,5 ng/mL
    15.09 - b-hcg 1469 mlU/mL progesteron 28,4 ng/mL
    22.09 - 5+4 widoczny pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
    09.10 - 💔
    10.10.2025 - poronienie zatrzymane 8/6 tyg. Nasze serca rozpadły się na miliony kawałków 😭💔
  • Mom Debiutantka
    Postów: 6 0

    Wysłany: 7 lipca, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczęta czy podejrzewając ciaze wasze objawy byly zawsze jednoznaczne ? Chodzi mi o śluz na przyklad ?
    Ja mam wrażenie, że odkad biore Pregne Start, mój sluz jest cały czas mleczny, i w dodatku w tym miesiącu owulacje przesunęła się aż o tydzień, w poprzednim również spzonienie (a zawsze mialam według kalendarzyak) Dziś to 8DPO, ale temp jak po owu czyli 36.9 skacze tylko raz 36.8, 36.9 . Totalnie żadnych obajwow, więc się nie nastawiam

  • catmole1 Koleżanka
    Postów: 59 53

    Wysłany: 7 lipca, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milunia wrote:
    Sprawdzasz tylko na testach? Czy objawów też brak ?

    no właśnie od dwóch dni mam objawy takie owulacyjne. Więc zobaczymy. Mierzę też temperaturę i jest delikatnie od 3 dni podwyższona, ale to obstawiam, ze z gorąca, bo z 36,4coś na 36,6coś... no cóż, testów mam od groma, więc testuję do upadłego 😂

    👩🏼29 | 👨🏼 31

    odstawienie tabletek anty 11.2023
    starania od 03.2024 😓

    👩🏼:
    WZJG od 2017r.
    TSH ☑️
    Glukoza ☑️
    Insulina ⬆️
    Prolaktyna ☑️
    Progesteron ⬇️

    08.03.2025:
    LH 5,10 mIU/ml ☑️
    FSH 2,40 mIU/ml ☑️
    testosteron 0,35 ng/ml ☑️

    09.2025 AMH 5,34 ng/ml

    24.09.2025
    LH ⌛
    FSH ⌛
    Prolaktyna ⌛
    Testosteron ⌛
    Estradiol⌛

    Owulacja potwierdzona na USG
    Jajowody drożne ☑️


    On:
    Liczba plemników 3.47 mln 😫
    Plemniki żywe 56%
    Ruch postępowy 3%
    Morfologia 1%
    testosteron ⬇️
  • Nutka15 Przyjaciółka
    Postów: 230 46

    Wysłany: 7 lipca, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam testować 22.07, będzie to dzień spodziewanej miesiączki i nie zamierzam wcześniej, po ostatnich przygodach 🙈 Owulacja chyba będzie pojutrze. Ja nie mierze temperatury, bo wstaje w nocy na siku, budzę się często, więc nie ma to sensu. Robię testy owu, choć miałam tego nie robić 🙈 zaczyna się pojawiać śluz owulacyjny. Ale ten cykl jest dziwny, ciągle się zastanawiam, czy nie miałam jednak ciąży biochemicznej w tamtym cyklu. Miesiączkę miałam tyle dni co zwykle, ale mega mocną z dużymi skrzepami. 4 dni po zakończeniu miałam 2 dni jakiegoś plemienia. Nie miałam tak wcześniej. Jak się człowiek nie starał, wszystko było ok, a teraz co chwilę jakieś problemy wychodzą🙈 i ogólnie wtedy jakoś się żyło spokojniej, nie myślało się o tym, a teraz ciągle się zastanawiam, ze może jestem na coś chora, może mąż, czemu nie wychodzi itd itd... Nawet się zastanawiałam, czy w ogóle współżyć w tą owulację, bo nie chce zaś przechodzić tego zawodu 22.07, jak zobaczę jedna kreskę, a tak przynajmniej nie będę miała złudnych nadziei, bo będę wiedziała, że się nie udało, mimo że w naszym przypadku nie musi się szybko udać, ale to pragnienie jest silniejsze, więc próbujemy... Jakoś zaczęłam do tych starań podchodzić ze strachem, z niepokojem, że znowu pojawi się ten zawód, niż z ekscytacją i radością. Naprawdę ogromnie podziwiam dziewczyny, które starają się latami za tą walkę. Ja już jestem zniechęcona i myślę, czy nie odpuścić...

  • Nattkaa9888 Koleżanka
    Postów: 43 31

    Wysłany: 7 lipca, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milunia wrote:
    Dziewczyny, przyznać się która kiedy testuje? Ja, jeśli wcześniej nie przyjdzie @ to 19.07. 😁

    Ja zamierzam testować 17.07, wczoraj miałam owulację także testuję 11dpo i zobaczymy. Miałam cykl stymulowany, więc owulacja potwierdzona monitoringiem. Teraz najgorsze czekanie… 🙄

    👩‍🦰 niedoczynność tarczycy, PCOS, brak owulacji, AMH-12,83.
    🧔‍♂️w trakcie badań nasienia, hormony ✅

    11/2024 początek starania 👶

    11/2024-04/2025 naturalne starania 🤰

    05/2025 stymulacja Lametta+Miovelia NAC 💊
    05.06/2025 mamy jeden pęcherzyk, zastrzyk Ovitrelle 💉
  • _Hope Autorytet
    Postów: 830 1035

    Wysłany: 7 lipca, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia, 18:50

    catmole1 lubi tę wiadomość

    🐝 2021🩷
    🐝 2023🩵
    ⏳🐝 2026🤍

    preg.png
  • oliwia79 Ekspertka
    Postów: 219 156

    Wysłany: 7 lipca, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny,
    wczoraj zdecydowaliśmy się “działać”, mimo że test owulacyjny był jeszcze negatywny. Miałam jednak przeczucie, że owulacja się zbliża – coś mi tak mówiło, patrząc na śluz, samopoczucie i ogólnie „ten moment” 😉 A że mój partner dziś wyjechał na tydzień w delegację, to stwierdziłam, że lepiej zadziałać wcześniej niż nic.

    Dziś znowu zrobiłam test owulacyjny i… dalej negatywny 😩
    Zaczynam się zastanawiać, czy owulacja w ogóle przyjdzie, czy się opóźnia, czy może jednak dobrze wyczułam moment.

  • catmole1 Koleżanka
    Postów: 59 53

    Wysłany: 7 lipca, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oliwia79 wrote:
    Hej dziewczyny,
    wczoraj zdecydowaliśmy się “działać”, mimo że test owulacyjny był jeszcze negatywny. Miałam jednak przeczucie, że owulacja się zbliża – coś mi tak mówiło, patrząc na śluz, samopoczucie i ogólnie „ten moment” 😉 A że mój partner dziś wyjechał na tydzień w delegację, to stwierdziłam, że lepiej zadziałać wcześniej niż nic.

    Dziś znowu zrobiłam test owulacyjny i… dalej negatywny 😩
    Zaczynam się zastanawiać, czy owulacja w ogóle przyjdzie, czy się opóźnia, czy może jednak dobrze wyczułam moment.

    dobrze Cię rozumiem, bo też czuję objawy owulacji, a testy negatywne. Może po prostu będzie za dzień/dwa. Testuj dalej i zobaczysz 😊

    👩🏼29 | 👨🏼 31

    odstawienie tabletek anty 11.2023
    starania od 03.2024 😓

    👩🏼:
    WZJG od 2017r.
    TSH ☑️
    Glukoza ☑️
    Insulina ⬆️
    Prolaktyna ☑️
    Progesteron ⬇️

    08.03.2025:
    LH 5,10 mIU/ml ☑️
    FSH 2,40 mIU/ml ☑️
    testosteron 0,35 ng/ml ☑️

    09.2025 AMH 5,34 ng/ml

    24.09.2025
    LH ⌛
    FSH ⌛
    Prolaktyna ⌛
    Testosteron ⌛
    Estradiol⌛

    Owulacja potwierdzona na USG
    Jajowody drożne ☑️


    On:
    Liczba plemników 3.47 mln 😫
    Plemniki żywe 56%
    Ruch postępowy 3%
    Morfologia 1%
    testosteron ⬇️
  • Alaria Koleżanka
    Postów: 43 11

    Wysłany: 7 lipca, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bambusek-94 wrote:
    Hej, dopiero przypomniało mi sie że miałam odpisać 😅 rozumiem o co chodzi, widzę że faktycznie w 17dc miałaś mocny spadek temperatury. U mnie też zdarzały się chwilowe spadki w fazie lutealnej ale nie aż do linii bazowej. Nie wiem z czego to wynika, jest tyle czynników które mogą wpłynąć na temperaturę... ja bym ten pomiar odrzuciła i się nim nie przejmowała, tym bardziej że w kolejnych dniach temperatura pięknie Ci się układała. Może to po prpstu jakiś błąd pomiaru?
    U mnie też czasami jest tak że po owulacji temperatura rośnie stopniowo i trwa to do 3d, więc jest podobnie jak u Ciebie w poprzednich cyklach. Podwyższenie temperatury świadczy o wytwarzaniu przez organizm progesteronu więc w teorii jak jest taki skok jak miałaś teraz to super 🙂 może ogólnie podniósł ci się poziom progesteronu w ostatnim miesiącu stąd ta zmiana na lepsze.
    U siebie zauważyłam że jak mam owulację z prawego jajnika to skok temperatury jest bardziej gwałtowny a z lewego wszystko idzie leniwej.

    Dziękuję za odpowiedź, nie wydaje mi się żeby to był bład pomiaru ale mierze temperatury na wpoł spiąc więc kto to tam wie. Bardzo jestem ciekawa jak dalej będzie ta temperatura wyglądac i jak będzie w kolejnym cyklu.
    Dziękuję Ci za odpowiedź.

    👩🏼98' 🧔🏻‍♂️93' 🐶15'🐶25'

    👩🏼 •PCOS• hiperandrogenizm• hipoglikemia reaktywna•
    AMH -7,24
    LH:FSH 0.92 ✅
    Progesteron 8dpo - 13.04 mg/mL ✅
    HSG ✅

    🧔🏻‍♂️
    05.25r
    Całkowita liczba - 19.48mln 🔻
    Koncentracja -10.25 mln/ml 🔻
    Plemniki prawidłowej budowy - 4% ✅

    HSG - ✅

    Powtórne badania nasienia - 30.09
    Fragmentacja DNA plemnika - 06.10
    Wizyta w klinice - 10.2025r.

    11cs 🤞
  • Milunia Autorytet
    Postów: 300 245

    Wysłany: 7 lipca, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    catmole1 wrote:
    no właśnie od dwóch dni mam objawy takie owulacyjne. Więc zobaczymy. Mierzę też temperaturę i jest delikatnie od 3 dni podwyższona, ale to obstawiam, ze z gorąca, bo z 36,4coś na 36,6coś... no cóż, testów mam od groma, więc testuję do upadłego 😂

    U mnie pik na teście wyszedł 2.07. Działaliśmy 30.06, 2.07, 3.07 i 4.07. Na więcej nie mieliśmy ochoty, a też nie chcieliśmy na siłę. Wg kalendarzyka owu było 04.07. Zobaczymy czy z tego wyjdą ⏸️.
    Tak się zastanawiam, że test mógł też Ci nie pokazać bo jednak było gorąco i człowiek nawadniał się więcej. Przynajmniej zauważyłam u mnie, że mimo że jakiś czas przed zrobieniem testu nie piłam, to wyszedł bladzioch, a trzeci z kolei słabszy niż pierwszy, ale mocniejszy niż drugi. 🤷🏼‍♀️

    👩🏼‍💼36 👨🏻‍💻38
    Marzymy o pierwszym bobo ✨
    5 cs
    06.09.2025 - ⏸️- 10 dpo
    08.09 - b-hcg 65 mlU/mL, progesteron 28,1 ng/mL
    10.09 - b-hcg 260 mlU/mL, progesteron 28,5 ng/mL
    15.09 - b-hcg 1469 mlU/mL progesteron 28,4 ng/mL
    22.09 - 5+4 widoczny pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
    09.10 - 💔
    10.10.2025 - poronienie zatrzymane 8/6 tyg. Nasze serca rozpadły się na miliony kawałków 😭💔
  • bambusek-94 Ekspertka
    Postów: 232 483

    Wysłany: 7 lipca, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oliwia79 wrote:
    Hej dziewczyny,
    wczoraj zdecydowaliśmy się “działać”, mimo że test owulacyjny był jeszcze negatywny. Miałam jednak przeczucie, że owulacja się zbliża – coś mi tak mówiło, patrząc na śluz, samopoczucie i ogólnie „ten moment” 😉 A że mój partner dziś wyjechał na tydzień w delegację, to stwierdziłam, że lepiej zadziałać wcześniej niż nic.

    Dziś znowu zrobiłam test owulacyjny i… dalej negatywny 😩
    Zaczynam się zastanawiać, czy owulacja w ogóle przyjdzie, czy się opóźnia, czy może jednak dobrze wyczułam moment.

    Hej 🙂 u mnie podobnie z tym że to ja wyjechałam wczoraj w delegację. Podziałaliśmy tuż przed wyjazdem ale dopiero dzisiaj zaczyna mi się pojawiać śluz owulacyjny więc w tym miesiącu chyba się nie uda. Owulka przesunięta tak jak w poprzednim cyklu, więc byłam mentalnie przygotowana ale i tak ciut szkoda...

    ⏸️24.07.25 (11 dpo, 2cs)
    ▶️BETA 47 -- 219 -- 837 mIU/ml
    ✅️21.08 1,3cm bobasa
    ✅️17.09 5,0cm bobasa
    ✅️22.09 niskie ryzyka
    ✅️15.10 10cm i 140g bobasa
    🔜06.11 kolejna wizyta
    🔜24.11 USG połówkowe

    preg.png
‹‹ 56 57 58 59 60 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ