X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne STARACZKI 2026
Odpowiedz

STARACZKI 2026

Oceń ten wątek:
  • catmole1 Koleżanka
    Postów: 42 47

    Wysłany: 2 lipca, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, może Wy jesteście w stanie mi pomóc. Chyba udało mi się namówić małża na seminogram 🎉🎉 polecacie jakieś kliniki we Wrocławiu, gdzie najlepiej zrobić?

    👩🏼29 | 👨🏼 31

    odstawienie tabletek anty 11.2023
    starania od 03.2024 😓

    👩🏼:
    WZJG od 2017r.
    TSH ☑️
    Glukoza ☑️
    Insulina ⬆️
    Prolaktyna ☑️
    Progesteron ⬇️
    Owulacja potwierdzona na USG
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14582 21059

    Wysłany: 2 lipca, 23:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _Hope wrote:
    Rany, cóż za cudowna wiadomość 🤩 gratulacje 🎉 i trzymam kciuki żeby wszystko było jak najlepiej 🤞

    Oby takich wiadomości pojawiało się tutaj więcej. 🤞🤞🤞

    Jeśli chodzi o starania to my za chwilę startujemy 🤭 i ewentualne testowanie wypadnie pod koniec lipca. Postaram się wytrzymać do pierwszego dnia @. Nie robię sobie zbytnio nadziei... A czasem nawet nachodzą mnie wątpliwości czy to dobry czas i czy poradzimy sobie z trójką.🫣🫣🫣
    Mam tak samo. My niby zaczelismy ale.podchodze.do tego raczej na zasadzie dobrego seksu. Na pierwsza 2 dzieci latwo bylo soe zdecydowac, a z 3 jakks trudniej. Bo to w sumie wiele zmian. I samochod wielszy potrzebny, na wakacje juz trzeba doplacic kilka tys do family room bo 3 dostawek nikt nam nie da, jesli urpdzi sie chlopiec to jak 2 najmlodszych podrosnie bedzie trzeba jakos dorobic kolejny pokoj w domu itd. Nie mowiac o tym, ze boje sie ciazy samej w sobie. U mnie na pierwszą 2 ja namawiałam. Teraz mąż chce bardziej. Niby zarzeka się, że będzie bardziej wspierał niż przy pierwszych dzieciach. Natomiast no... on tek ciąży nie musi przechodzić, nie będzie wstawał w npcy, wymiotował, męczył się ze zgagą i cukrzycą. Więc tak, to można decydować. Ale chyba jak się nie uda do października to widocznie tak miało być i sobie odpuścimy.

    _Hope lubi tę wiadomość

    BOY 2015
    GIRL 2020
    CB 2025 💔
  • Milunia Przyjaciółka
    Postów: 75 21

    Wysłany: 3 lipca, 07:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    catmole1 wrote:
    Dla pewności, że na pewno zaczyna spadać. Przynajmniej ja robię z tego powodu. Zazwyczaj mam pik w jeden dzień, ale na przykład w zeszłym cyklu ciemną krechę miałam dwa dni z rzędu 🙃🙃

    To aż sprawdzę jak to jest u mnie, bo ja ciemną krechę miałam wczoraj 😁

  • krolik Autorytet
    Postów: 1375 875

    Wysłany: 3 lipca, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai wrote:
    Mam tak samo. My niby zaczelismy ale.podchodze.do tego raczej na zasadzie dobrego seksu. Na pierwsza 2 dzieci latwo bylo soe zdecydowac, a z 3 jakks trudniej. Bo to w sumie wiele zmian. I samochod wielszy potrzebny, na wakacje juz trzeba doplacic kilka tys do family room bo 3 dostawek nikt nam nie da, jesli urpdzi sie chlopiec to jak 2 najmlodszych podrosnie bedzie trzeba jakos dorobic kolejny pokoj w domu itd. Nie mowiac o tym, ze boje sie ciazy samej w sobie. U mnie na pierwszą 2 ja namawiałam. Teraz mąż chce bardziej. Niby zarzeka się, że będzie bardziej wspierał niż przy pierwszych dzieciach. Natomiast no... on tek ciąży nie musi przechodzić, nie będzie wstawał w npcy, wymiotował, męczył się ze zgagą i cukrzycą. Więc tak, to można decydować. Ale chyba jak się nie uda do października to widocznie tak miało być i sobie odpuścimy.


    Ostatnio mężowi mówiłam, że jak po 3cs nie wyjdzie to się wstrzymamy, bo może to nie ten czas (też mi terminowo pasuje urodzić przed wakacjami, boje się ciazy w upały, chociaż ja sobie mogę tak planować 😅a czy w ogóle zajdę 🙈)
    Mam teraz płodne owu na weekendzie i wczoraj po wszystkim taki mnie lęk dopadł, że co jeśli się uda, czy to dobra decyzja. Kurcze tak bardzo chciałam, ale zaczęły się duże wątpliwości. Chyba do mnie dotarło co żeśmy zrobili na co się zdecydowali..tym bardziej, że mój mąż bardzo długo mówił, że jest na nie i nagle zmienił zdanie 😅 no ale jak owu będę miała np jutro to no już trochę za późno na wycofanie się z tego 🙈

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca, 11:31

  • Ounai Autorytet
    Postów: 14582 21059

    Wysłany: 3 lipca, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krolik wrote:
    Ostatnio mężowi mówiłam, że jak po 3cs nie wyjdzie to się wstrzymamy, bo może to nie ten czas (też mi terminowo pasuje urodzić przed wakacjami, boje się ciazy w upały, chociaż ja sobie mogę tak planować 😅a czy w ogóle zajdę 🙈)
    Mam teraz płodne owu na weekendzie i wczoraj po wszystkim taki mnie lęk dopadł, że co jeśli się uda, czy to dobra decyzja. Kurcze tak bardzo chciałam, ale zaczęły się duże wątpliwości. Chyba do mnie dotarło co żeśmy zrobili na co się zdecydowali..tym bardziej, że mój mąż bardzo długo mówił, że jest na nie i nagle zmienił zdanie 😅 no ale jak owu będę miała np jutro to no już trochę za późno na wycofanie się z tego 🙈
    No u nas identyczna sytuacja. Jak coś wspominałam o 3 dziecku to kręcił nosem. A za chwilę mówił, że w sumie to chce. W końcu wkurzyłam się tym i powiedziałam, że ja chcę jasną decyzję. Albo chce albo nie. Jak nie to ja pozbywam się wszystkich rzeczy po dzieciach i zaczynamy się konkretnie zabezpieczać. Chwilę później to on zaczął namawiać. Ale już mu powiedziałam, że ma być mocno partycypującym rodzicem. Ja nie nędę sama ogarniać domu "bo siedze w domu". Mam 40 lat i wiem ze ta ciaza mnie dojedzie. Tak samo nocne pobudki. Więc ja potrzebuję mocno zaangażowanego partnera jeśli mamy się zdecydować. I chyba dotarło bo jesteśmy na wakacjach a on nawet nasz pokoj hotelowy sprzata.

    BOY 2015
    GIRL 2020
    CB 2025 💔
  • Alaria Znajoma
    Postów: 23 6

    Wysłany: 3 lipca, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy któraś z Was mierzy temperaturę i brała niepokalanek albo metforminę? Niepokalanek biorę trzeci cykl, metforminę drugi, temperaturę mierze trzeci cykl, w tych dwóch poprzednich temperatura rosła sobie powoli w górę, a tym cyklu z dnia na dzień są skoki i zastanawiam się skąd takie zamiany.

    👩🏻98' 🧔🏻‍♂️93' 🐶15'

    👩🏻 •PCOS (?)•
    AMH -7,24
    TESTOSTERON - 1,38 🔺
    ANDROSTENDION -1,87 🔺
    DHEAS - 467 🔺
    LH - 6,72
    FSH - 7,27
    LH:FSH 0.92 ✅

    🧔🏻‍♂️
    05.25r
    Całkowita liczba - 19.48mln 🔻
    Koncentracja -10.25 mln/ml 🔻
    Ruch postępowy - 15.76% 🔻
    Plemniki żywe - 33% 🔻
    Plemniki prawidłowej budowy - 4% ✅


    8cs
  • _Hope Autorytet
    Postów: 683 731

    Wysłany: 3 lipca, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai wrote:
    Mam tak samo. My niby zaczelismy ale.podchodze.do tego raczej na zasadzie dobrego seksu. Na pierwsza 2 dzieci latwo bylo soe zdecydowac, a z 3 jakks trudniej. Bo to w sumie wiele zmian. I samochod wielszy potrzebny, na wakacje juz trzeba doplacic kilka tys do family room bo 3 dostawek nikt nam nie da, jesli urpdzi sie chlopiec to jak 2 najmlodszych podrosnie bedzie trzeba jakos dorobic kolejny pokoj w domu itd. Nie mowiac o tym, ze boje sie ciazy samej w sobie. U mnie na pierwszą 2 ja namawiałam. Teraz mąż chce bardziej. Niby zarzeka się, że będzie bardziej wspierał niż przy pierwszych dzieciach. Natomiast no... on tek ciąży nie musi przechodzić, nie będzie wstawał w npcy, wymiotował, męczył się ze zgagą i cukrzycą. Więc tak, to można decydować. Ale chyba jak się nie uda do października to widocznie tak miało być i sobie odpuścimy.

    Też trochę obawiam się tej rewolucji, ale próbujemy. 🫣Zmiana samochodu nieunikniona... Pokój to u nas tylko kwestia urządzenia, bo wykańczamy górę domu.
    Ja obydwie ciąże średnio znosiłam 🥴 chciałabym do 35rż urodzić trzeciego malucha i tyle czasu sobie daję, później odpuszczamy i zostajemy z dwójką.
    W moim przypadku (gdyby się udało) to byłaby to 3 cesarka. 😬

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca, 13:41

    2021 🩷
    2023 🩵
    ...⏳🦋
  • Milunia Przyjaciółka
    Postów: 75 21

    Wysłany: 3 lipca, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _Hope wrote:
    Też trochę obawiam się tej rewolucji, ale próbujemy. 🫣Zmiana samochodu nieunikniona... Pokój to u nas tylko kwestia urządzenia, bo wykańczamy górę domu.
    Ja obydwie ciąże średnio znosiłam 🥴 chciałabym do 35rż urodzić trzeciego malucha i tyle czasu sobie daję, później odpuszczamy i zostajemy z dwójką.
    W moim przypadku (gdyby się udało) to byłaby to 3 cesarka. 😬

    Ja mam 36 i staramy się o pierwsze 🙈 mam zamiar do 40 no może do 42 wyrobić się z dwójką 💪🏻

    Ounai lubi tę wiadomość

  • Ounai Autorytet
    Postów: 14582 21059

    Wysłany: 3 lipca, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _Hope wrote:
    Też trochę obawiam się tej rewolucji, ale próbujemy. 🫣Zmiana samochodu nieunikniona... Pokój to u nas tylko kwestia urządzenia, bo wykańczamy górę domu.
    Ja obydwie ciąże średnio znosiłam 🥴 chciałabym do 35rż urodzić trzeciego malucha i tyle czasu sobie daję, później odpuszczamy i zostajemy z dwójką.
    W moim przypadku (gdyby się udało) to byłaby to 3 cesarka. 😬
    My wlasnie kupilismy dom i wchodzimy z wykonczeniowke no i problem jest taki, ze mam pokoje po 18m2 dla dzieci ale... moj syn ma juz 10 lat i jak bedzie chlopiec to mu go nie wrzuce do pokoju bo jak najstarszy bedzie miec 16 lat to najmlodsze bedzie miec 5. Jesli bylaby corka to nie ma problemu, bedzie z 6-cioletnia siostra. Aktualnie mamy citroena c4 grand picasso wiec sie pomiescimy, ale drugie auto to skoda fabia i tam juz 3ci fotelik nie wejdzie, bo z przodu nie ma isofix. A skode dopiero co kupilismy wiec lipa. Ale i tak w planach mamy zmienic c4 na pacifike. Chyba zostaje mi soe modlic o dziewuche ;)

    BOY 2015
    GIRL 2020
    CB 2025 💔
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14582 21059

    Wysłany: 3 lipca, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja rodzilam sn i po 2 porodzie mnie lekarka zle zszyla i to byla masakra. Moje kolezanki po cc szybciej sie zagoily. Sex bolał przez ponad rok. Przez 3 lata czulam bol blizny na zmiane pogody. Przez miesiac po porodzie nie moglam siedziec. Do dzis mam zal do tej kobiety.

    BOY 2015
    GIRL 2020
    CB 2025 💔
  • Reja13 Koleżanka
    Postów: 54 68

    Wysłany: 3 lipca, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milunia wrote:
    Ja mam 36 i staramy się o pierwsze 🙈 mam zamiar do 40 no może do 42 wyrobić się z dwójką 💪🏻

    U mnie zaraz wybije 35 i czekam na ⏸️ w tym roku! I chętnie do 40 drugie. Wyprowadzka do domu w tym roku i przygotowaliśmy 2 pokoje „dla dzieci”. Niech los i biologia nam sprzyjają 😅 Bratowa pierwsze i ostatnie dziecko w wieku 39 lat i opowiadała, że na porodówce dużo dziewczyn w pierwszej ciąży po 40tce.
    Trochę przeraża mnie fakt, że na 18tce dziecka nagle rodzice są prawie w wieku przedemerytalnym 🫣

    Ounai lubi tę wiadomość

    35 😍 38 😎
    Starania o pierwsze dziecko - luty 2025 🍓

    💊 Suplementy:
    witamina D3, Omega-3, kelp, olej z wiesiołka, Prenatal Uno

    🕐 Długość cyklu - 28 - 30 dni

    Progesteron 8dpo - 12,79
    Estradiol 8dpo - 128
    TSH - 2,72 🆘
    Ferrytyna - 58
    Żelazo - 118
    D3 - 28,3 🆘 zwiększona dawka supli włączona 🤠
    AMH - 0,65
    FSH - 5,86
  • _Hope Autorytet
    Postów: 683 731

    Wysłany: 3 lipca, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    [
    Milunia wrote:
    Ja mam 36 i staramy się o pierwsze 🙈 mam zamiar do 40 no może do 42 wyrobić się z dwójką 💪🏻
    Mam świadomość, że moja granica wieku nie jest wygórowana, ale to taka moja własna 😉 żeby zdrowia i sił wystarczyło do opieki nad maluchami.
    O pierwszą ciążę walczyliśmy ponad 3 lata, więc teraz też zakładam, że to może potrwać... Albo wcale się nie uda.🤷🏼‍♀️

    Ounai, w takim razie trzymam kciuki za dziewczynkę 🤞🩷 chociaż myślę, że jeśli się uda i będzie chłopiec to też dacie radę jakoś to rozwiązać 😉

    2021 🩷
    2023 🩵
    ...⏳🦋
  • krolik Autorytet
    Postów: 1375 875

    Wysłany: 3 lipca, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai wrote:
    Ja rodzilam sn i po 2 porodzie mnie lekarka zle zszyla i to byla masakra. Moje kolezanki po cc szybciej sie zagoily. Sex bolał przez ponad rok. Przez 3 lata czulam bol blizny na zmiane pogody. Przez miesiac po porodzie nie moglam siedziec. Do dzis mam zal do tej kobiety.

    A byłaś u fizjourogin? Polecam. Przy pierwszym.porodzie mnie nacieki, ale fizjo tak pięknie z blizna popracowała, że śladu po niej nie ma. Drugi poród miałam tylko otarcie, pracowałam z fizjo już w ciąży. W ogóle nie czuje jakbym rodziła, a też w sumie dzięki pracy z MDM odczucia są lepsze :)

  • Milunia Przyjaciółka
    Postów: 75 21

    Wysłany: 3 lipca, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reja13 wrote:
    U mnie zaraz wybije 35 i czekam na ⏸️ w tym roku! I chętnie do 40 drugie. Wyprowadzka do domu w tym roku i przygotowaliśmy 2 pokoje „dla dzieci”. Niech los i biologia nam sprzyjają 😅 Bratowa pierwsze i ostatnie dziecko w wieku 39 lat i opowiadała, że na porodówce dużo dziewczyn w pierwszej ciąży po 40tce.
    Trochę przeraża mnie fakt, że na 18tce dziecka nagle rodzice są prawie w wieku przedemerytalnym 🫣

    Może i trochę przeraża, ale niestety są czasy jakie są i większość rodziców chce mieć pewność, że będzie miała godne warunki do wychowania dziecka nie oglądając się na pomoc państwa i rodziny. Ja sobie nie wyobrażam zdecydować się na dziecko nie mając swojego mieszkania, stałej pracy i jakiś oszczędności.

    Reja13 lubi tę wiadomość

  • oliwia79 Przyjaciółka
    Postów: 109 44

    Wysłany: 3 lipca, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, właśnie dziś umówiłam się na wizytę do ginekologa na NFZ – taka coroczna kontrola.Zawsze chodziłam prywatnie , ale teraz spróbuję na ten NFZ.Termin dopiero we wrześniu, bo wiadomo, wszystko pozajmowane, ale mi to nawet pasuje, bo według moich obliczeń wtedy minie nam równo pół roku starań o dzidziusia ❤️ (no chyba że szczęście spotka mnie wcześniej! 🤞✨). Planuję wtedy poprosić o skierowanie na badania krwi i hormony – żeby sprawdzić, czy wszystko napewno gra... W ten weekend zamierzamy działać, bo będzie owulacja, ale nie nastawiam się zbyt mocno, bo wiem, że rozczarowania potrafią być bardzo bolesne.

  • Ounai Autorytet
    Postów: 14582 21059

    Wysłany: 3 lipca, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krolik wrote:
    A byłaś u fizjourogin? Polecam. Przy pierwszym.porodzie mnie nacieki, ale fizjo tak pięknie z blizna popracowała, że śladu po niej nie ma. Drugi poród miałam tylko otarcie, pracowałam z fizjo już w ciąży. W ogóle nie czuje jakbym rodziła, a też w sumie dzięki pracy z MDM odczucia są lepsze :)
    Ponad rok chodzilam, pierwsza wizyta jeszcze w połogu. Miałam rozejście mięśni na 4,5cm więc długo mi zeszło zeby je zamknac. Niestety mnie ciąże strasznie przeorały. Cycki mam juz do pasa chyba, ale maz powiedzial ze jak chce to moge isc je sobie poprawic jak juz pozamykam fabryke. Skora na brzuchu ponaciagana, urofizjo powiedziala ze taka ilosc raczej sie juz nie wchlonie. Staram sie pracowac nad samoakceptacja i olewac pewne rzeczy.

    BOY 2015
    GIRL 2020
    CB 2025 💔
  • bambusek-94 Koleżanka
    Postów: 34 31

    Wysłany: 4 lipca, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alaria wrote:
    Dziewczyny, czy któraś z Was mierzy temperaturę i brała niepokalanek albo metforminę? Niepokalanek biorę trzeci cykl, metforminę drugi, temperaturę mierze trzeci cykl, w tych dwóch poprzednich temperatura rosła sobie powoli w górę, a tym cyklu z dnia na dzień są skoki i zastanawiam się skąd takie zamiany.

    Hej, a jakie skoki masz na myśli? Ja mierzę temperaturę od ponad roku i takie drobne wahania są u mnie normalne, zarówno w fazie folikularnej jak i lutealnej. Przez 3 miesiące w zeszłym roku brałam metforminę w małej dawce i nie zauważyłam szczególnych zmian w porównaniu z cyklami bez leków. Mi np. dzisiaj temperatura spadła o 0,05 względem trzech poprzednich (jestem jeszcze przed owulacją). A wpływ na pomiar może mieć wszystko - chociażby obecne upały.
    A gdzie mierzysz temperaturę? Przy pomiarze w ustach mogą się zdarzać większe błędy niż przy pomiarze w pochwie. Ważne żeby mierzyć odpowiednio długo i na pewno dotykać końcówką termometru śluzówki. Ja czasami dla pewności mierzę 2-gi raz jak mi się coś na oko nie zgadza, bo po takim czasie obserwacji mniej więcej wiem czego mogę się spodziewać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca, 13:16

    Starania od 06/2025
    Aktualnie 2cs
    Cykle 31-40d
    IO i hiperandrogenizm

    TSH 2,74 uIU/ml⬆️
    DHEA-SO4 359 ug/dl⬆️
    17-OH-progesteron 1,23ng/ml⬆️

    Euthyrox 25
  • nattqwx Debiutantka
    Postów: 9 2

    Wysłany: 4 lipca, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny!
    Mam mętlik w głowie od pewnego czasu, a nawet nie mam się komu wygadać. Od 5 miesięcy staramy się z mężem o dziecko. ( ja 26 lat, mąż 28). Po raz kolejny dostałam chyba miesiączkę. (Nie jestem pewna) Odżywiamy się zdrowo, nie pijemy alkoholu spędzamy aktywnie czas. Nie wiem o co chodzi. W tym miesiącu miałam już nadzieje że się udało. Robiłam test na owulacje wyszedł pozytywny. 3 dni przed miesiączką miałam wizytę u ginekologa stwierdził że jest ciałko żółte, i że mam pogrubioną błonę śluzową macicy na 11 mm. Skierował mnie na betę HCG. Otrzymałam również tabletki Duphaston. Test zrobiłam następnego dnia rano, wynik niestety mnie zawiódł <2,30. Straciłam wtedy nadzieje. Rozmawiałam z lekarzem kazał brać tabletki przez 7 dni potem je odstawić i zrobić betę ponownie. Teraz nie wiem czy to ma sens, bo dziś dostałam plamienie lekkie, skąpe. Nie wiem co o tym myśleć, czy któraś z Was miała może podobnie?

  • Alaria Znajoma
    Postów: 23 6

    Wysłany: 4 lipca, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bambusek-94 wrote:
    Hej, a jakie skoki masz na myśli? Ja mierzę temperaturę od ponad roku i takie drobne wahania są u mnie normalne, zarówno w fazie folikularnej jak i lutealnej. Przez 3 miesiące w zeszłym roku brałam metforminę w małej dawce i nie zauważyłam szczególnych zmian w porównaniu z cyklami bez leków. Mi np. dzisiaj temperatura spadła o 0,05 względem trzech poprzednich (jestem jeszcze przed owulacją). A wpływ na pomiar może mieć wszystko - chociażby obecne upały.
    A gdzie mierzysz temperaturę? Przy pomiarze w ustach mogą się zdarzać większe błędy niż przy pomiarze w pochwie. Ważne żeby mierzyć odpowiednio długo i na pewno dotykać końcówką termometru śluzówki. Ja czasami dla pewności mierzę 2-gi raz jak mi się coś na oko nie zgadza, bo po takim czasie obserwacji mniej więcej wiem czego mogę się spodziewać.

    W poprzednich cyklach po owulacji temperatura rosła sobie o 0.15*C czasami 0.05*C, czasami spadła prawie do linii podstawowej, był dwufazowy ale bez nagłych wystrzałów w górę. W tym cyklu mam wykres bardziej "książkowy" i z dnia na dzień temperatura skoczyła prawie 0,4*C w górę, następny dzień spadła poniżej linii ale później znowu się podniosła. Mam udostępniony wykres więc możesz sobie zerknąć o co mi chodzi.
    Bardzo mnie cieszy, że ten wykres jest ładniejszy, po prostu zastanawiam się czego to zasługa. Bo mam trochę rozjechane hormony i po cichu mam nadzieję że jest jakaś poprawa.

    👩🏻98' 🧔🏻‍♂️93' 🐶15'

    👩🏻 •PCOS (?)•
    AMH -7,24
    TESTOSTERON - 1,38 🔺
    ANDROSTENDION -1,87 🔺
    DHEAS - 467 🔺
    LH - 6,72
    FSH - 7,27
    LH:FSH 0.92 ✅

    🧔🏻‍♂️
    05.25r
    Całkowita liczba - 19.48mln 🔻
    Koncentracja -10.25 mln/ml 🔻
    Ruch postępowy - 15.76% 🔻
    Plemniki żywe - 33% 🔻
    Plemniki prawidłowej budowy - 4% ✅


    8cs
  • Milunia Przyjaciółka
    Postów: 75 21

    Wysłany: 5 lipca, 07:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nattqwx wrote:
    Cześć dziewczyny!
    Mam mętlik w głowie od pewnego czasu, a nawet nie mam się komu wygadać. Od 5 miesięcy staramy się z mężem o dziecko. ( ja 26 lat, mąż 28). Po raz kolejny dostałam chyba miesiączkę. (Nie jestem pewna) Odżywiamy się zdrowo, nie pijemy alkoholu spędzamy aktywnie czas. Nie wiem o co chodzi. W tym miesiącu miałam już nadzieje że się udało. Robiłam test na owulacje wyszedł pozytywny. 3 dni przed miesiączką miałam wizytę u ginekologa stwierdził że jest ciałko żółte, i że mam pogrubioną błonę śluzową macicy na 11 mm. Skierował mnie na betę HCG. Otrzymałam również tabletki Duphaston. Test zrobiłam następnego dnia rano, wynik niestety mnie zawiódł <2,30. Straciłam wtedy nadzieje. Rozmawiałam z lekarzem kazał brać tabletki przez 7 dni potem je odstawić i zrobić betę ponownie. Teraz nie wiem czy to ma sens, bo dziś dostałam plamienie lekkie, skąpe. Nie wiem co o tym myśleć, czy któraś z Was miała może podobnie?

    A może to plamienia implantacyjne ? Zrób tak jak kazał lekarz. Głowa do góry 😉

‹‹ 55 56 57 58 59 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ