staraczki urodzone w lutym- łączmy się
-
WIADOMOŚĆ
-
Jesteśmy w Wiciu kolo Darłowa taka mala wioska generalnie naokoło same rodziny z dziećmi. Nasza Lili robi furorę jako jedyny pies w ośrodku wyglaskana za wszystkie czasy.
Chyba mi się owu zbliża bo mam wahania nastroju takie ze ohoho.
Ania co u Ciebie ? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymargo001 wrote:Kłosia zazdroszczę, ależ bym poleżała na paseczku...a w jakiej miejscowości jesteś?
Kleo wspaniałe wieści, że czekolada to warzywo, naprawdę się ucieszyłam, człowiek wejdzie na ovu radosną nowinę przeczyta i od razu mu lepiej
To i ja się cieszę że mogłam przyczynić się do Twojego dobrego samopoczucia i polecam się na przyszłość -
nick nieaktualnyKłosia wrote:Cudowna pogoda dzisiaj dziś był lezing plazing i smażone. Ale wszystko z głową żeby nir cierpieć na wieczór
U nas też pięknie i też było plażowanie ale na ogrodzie wymoczyliśmy tyłki w basenie i leniuchowaliśmy
Oby lato i piękna pogoda pobyła jak najdłużej na moje nawet rok może być ciepłoKłosia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyhaloooo - mam nowe wiesci
a wiec tak, mam brac antyki nieprzerwanie do konca lipca, od polowy lipca - dolaczam 2 razy dziennie gonapeptyl w strzykawkach, potem pod koniec lipca mam wizyte u dr robie badanie na estradiol i progesteron, w ten dzien tez mam wizyte z anestezjologiem. Stymulacje zaczynam od poczatku sierpnia - wiec lekarz przypuszcza, ze w drugiej polowie sierpnia bedzie transfer... jest troche czekania, ale bynajmniej maly krok do przodu
no i... w koncu od dawna mialam USG - jajniki czyste (tyle ze przez PCO pelno drobnych pecherzykow, a tak to ok)
aaaa i wlasnie tez wrocilam ze szpitala, bo odebralam wyniki na zespol antyfosfolipidowy - wyszlo, ze jest ok, jedynie kwas foliowy mam 81,9 a norma jest do 18, 7 (nawet info dodatkowe napisali, badanie wykonano dwukrotnie) hehe pewnie sie zdziwili, ze taki duzy nadmiar. Wiec teraz nie wiem, mam ta mutacje MTHFR ktora mowi o slabo przyswajalnym kwasie w organizmie, nie wiem jak to teraz rozpatrywac, jak oni w klinice dali mi dawke 5 mg... musze sie czegos o tym dowiedziec
To tyle, buziaki :* i milego dnia moje lutowe ŚnieżynkiWiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2015, 15:02
-
Cześć dziewczyny
Ale się przeziebilam katastrofa normalnie
Temperatura juz ładnie szła w gore i znowu opadła
A wy macie pakiet premium czy podstawowy ? Bo miałam miesiąc darmowego premium i się skończył i nie wiem czy kupować następny ?
Podoba nad morzem sir psuje wczoraj deszcz dzisiaj słońce i chmury ale wieje tak ze łeb urywa.
Buziaki -
nick nieaktualnyAnna trzymam kciuki kochana, do sierpnia szybko zleci
Kłosia zdrówka życzę
Mi też się skończył darmowy premium i ja chyba wykupię bo nie mogę się oswoić z tą szarością
U nas wczoraj też padało co chwila a dziś znowu ciepło i słonecznie wiatr też wieje ale przyjemnie jest
Miłego dnia kochane -
nick nieaktualnyKłosia - ja zawsze kupuje pakiet na caly rok - taniej wychodzi i sie nie przejmuje oplata. Probowalam kiedys nie kupowac, ale czarno-biale wszystko, wiekszosc opcji nieprzyjemnych, a ja uzalezniona od forum od 2 lat - wiec, no nie moglam inaczej
Ja mam katar od miesiaca, jak nie od klimatyzacji w aucie (bez ktorej ciezko gdziekolwiek jechac) to od alergi, bo akurat cos pyli. Mam kolczyk w nosie, ale czasem juz go wyciagam, bo jak leci mi katar jak przyslowiowa "woda z kranu" to boje sie, ze go zgubie i nie ryzykuje hehe
u mnie nie padalo, ale wczoraj wiatr wial, a dzis juz upaly... boze, ja lubie lato, ale nie da sie nawet wyjsc na miasto, bo czlowiek juz caly mokry pojechalam wiec rano na poczte i na szybkie zakupy i mam z glowy
u nas w domu jakas plaga mrowek - ja sie smieje, ze babcia zawsze cukier rozsypuje i stad, babcia sie znow tlumaczy, ze to za oknem jest dzuira, przez ktora one przechodza haha ale i tak mama twierdzi, ze to przez babcie kupilismy dzis jakis preparat na mrowki, wyglada jak rozowa posypka do ciasta haha no i juz takie zamulone te mroweczki chodza, jak na haju mam nadzieje, ze ten preparat pomoze, bo wczoraj kilka chodzilo, a dzis rano roj i istne mrowisko, az sama sie wystraszylam, brrr
mamy ogrodek, taka mala dzialke za domem (mieszkam w bloku) no i babcia sadzi tam warzywa z nudow - dala mi posmakowac ogorka, to taki byl gorzki, ze po gryzie az gardlo musialam woda przeplukac, bo taki gorzki byl hehe jakby polany jakas trutka, niby od upalow taki mogl byc gorzki smak, bleee babcia sie wkurzyla i postanowila, ze za rok sadzimy trawe haha w koncu!
Teraz w sobote jade nad jezioro do Nysy, na dzien ognia i wody, maja byc jakies pokazy fajerwerek, czy cos mam nadzieje, ze bedzie dobra zabawa - takie party na plazy
Dziekuje za kciuki dziewczyny - przydadza sie
ps dzis ugotowalysmy z babcia kompot z rabarbaru - pycha na upaly, no i jeszcze kupilam arbuza - taki schlodzony z lodoweczki, pychotaaa w ogole czytalam o zmiksowanych lodach z arbuza i miety - nie jadlam, ale moze kiedys wyprubuje. Mowa oczywiscie o sorbetach, sa bardziej naturalne i nie ma tyle cukru. Choc arbuz z drugiej str ma wysoki indeks glikemiczny - no, ale coz, lato jest, to mozna sobie pozwolic
znow sie rozpisalam, jeszcze troche i za duzo bedziecie o mnie wiedziec haha -
Ja w swoim aucie nie mam klimy i fakt czasem gorąco jak w piekle i ciągle okno otwarte ale po tej klimie czuje się tak fatalnie ze wcale nie żałuję że nie mam
Ja chyba sobie kupię pakiet na 3 miesiące chyba taki z nadzieją ze uda mi się zobaczyć 2 kreseczki szybciej
Ja w zeszłym roku miałam misję i posadził na działce marchewkę kalafior kapustę pietruszkę i wszystko co się dało i co i dupa miałam jedna kapustę która zjadła mszyca i cztery marchewki tak małe ze do niczego taki ze mnie ogrodnik i się wkurzyłam i posadzilismy tam kwiaty wszędzie w sumie to mój TZ sadzil hehe
Pies mój też pada na nos bo raz ze gorąco a dwa dziś po raz pierwszy biegała z innym psem bez smyczy bo skubana nie słucha nas ale pracujemy nad tym
Arbuz <3
-
nick nieaktualnyNo to wlasnie - a tak trawka, jakies kwiatki i juz dzialeczka rekreacyjna jest
moja tak samo - dopiero rok skonczyla, ale jak ja puszczamy to nie wraca, chodzi kolo nas, ale nie chce dac sie zlapac. Inne psy jakos normalnie ida kolo wlascicieli. Moze sie kiedys nauczy
mnie brzuch w nocy bolal, bo w sumie jutro powinnam dostac @ po odstawieniu antykow, ale nie odstawialam, bo lekarz kazal mi kontynuowac... dziwne, ze nie chcial bym zrobila ta przerwe. No ale to procedura IVF, moze sa jakies ku temu wskazania... Ale zebralam sie w sobie i udalo mi sie obyc bez tabletki
Wlasnie - dziewczyny starajcie sie nie brac Iburomu - strasznie on wplywa na cykl. Moze zaburzyc nawet owulacje. Jak obserwowalam swoje cykle, w tych co nie bralam ibupromu - nic az tak sie nie przeciagalo, a jak w kolejnym bralam, bo chora bylam - owulacja przesunieta o ponad tydzien!!! To samo sie tyczy lekow antyhistaminowych - tych na alergie. Ja w okresie letnim zwykle lykalam codziennie, bo katar, no i tak przegladajac wakacyjne cykle z poprzedniego roku - faktycznie byly one nieco dluzsze niz te np z zimy. Wiec na pewno cos w tym jest, a nie wiedzialabym tego, jakbym nie obserwowala swoich cykli
Milego dnia - ale dzis fajnie, burza u nas w nocy byla i z rana co prawda juz 24 stopnie, ale przyjemny powiew chlodnego wietrzyku... mmmm -
Dobrze ze mówisz o tym ibuprofenie bo nie wiedzialam a zwykle go biorę w pracy często bolą mnie plecy od stania i tym się zwykle ratowałam.
U nas dzisiaj dużo chmur ale może wyjdzie słońce jeszcze
U mnie ttemperatura wyższa śluz coraz bardziej płodny i działamyAnna255 lubi tę wiadomość