Staraczki w 2015 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Benia30 myślę że żadna z nas wirtualnie ci niestety nie pomoże
I nie zostało ci nic jak tylko czekać do poniedziałku na rozwój sytuacji
Jedynie jeszcze możesz się wybrać na bete to będziesz miała pewność
Luty 2014 pozamaciczna - brak prawego jajowodu - PCOS - Słabe nasienie
15cykl starań - Ten szczęśliwy
18.06.2016 Szymek jest już z nami
Nigdy się nie poddawaj, nawet jeśli czujesz, że nie możesz iść dalej. -
Widzę sporo się tu działo od wczorajszego popołudnia..
Hashija gratuluje córeczki !My tez bardzo byśmy chcieli najpierw dziewczynkę.
AleAla przykro mi z powodu negatywnego wynikuJestem pełna podziwu dla Ciebie - masz w sobie tyle wytrwałości, cierpliwości i nie poddajesz się. Tak trzymaj, tyle już przeszłaś wreszcie MUSI się udać!
U mnie zapowiada się kolejny pochmurny, nudny dzień w pracy'When life gives you lemons, make lemonade.'
-
MakeMeLemonade dziękuję, że pytasz, ale no nie było kolorowo.
Tata w sumie przyjął to spokojnie i powiedział że będzie dobrze i że mam się nie martwić. Za to mama nie odezwała się do mnie w ogóle.
Także popłakałam sobie trochę wieczorem, choć wiem, że nie powinnam. -
nick nieaktualnybacha8709 wrote:Benia 30 a robiłaś badanie prolaktyny po obciążeniu czy nie?
Jaką dawkę bromergonu zażywasz?
Byłaś z wynikami u endokrynologa czy tylko u gin? -
Hashija gratuluje córci
:D
Bacha przykro że nie było większej euforii choć mam nadzieje ze jak maleństwo się urodzi to wszystcy się w nim zakochaja i stracą głowea ty się nie przejmuj najwazniejsze że ty jestes szczęsliwa z swoim aniołkiem :*
Hashija lubi tę wiadomość
Nasz synuś
cykl starań
-
bacha8709 wrote:MakeMeLemonade dziękuję, że pytasz, ale no nie było kolorowo.
Tata w sumie przyjął to spokojnie i powiedział że będzie dobrze i że mam się nie martwić. Za to mama nie odezwała się do mnie w ogóle.
Także popłakałam sobie trochę wieczorem, choć wiem, że nie powinnam.
Wiem, że łatwo się mówi ale staraj się o tym nie myśleć i nie denerwować - zdrowie Twoje i maleństwa jest teraz najważniejszeMyślę podobnie jak lotta, jak Aniołek przyjdzie na świat to stracą dla niego głowę!
'When life gives you lemons, make lemonade.'
-
3 lata temu rozwiodłam się z mężem, który po prostu znudził się mną i naszym małżeństwem. O co moi rodzice mają do mnie pretensje. Moja mama to chyba dalej uważa że ja do niego wrócę i nie dociera do niej to że już obydwoje mamy swoje życie.
Obwinia o rozpad mojego małżeństwa mojego obecnego partnera, który nie jest niczemu winny, no ale już jest na spalonej pozycji.
Z tata zawsze miałam lepszy kontakt, więc może dlatego odebrał to inaczej, a mama no cóż nie odezwała się do mnie ani słowem.
Nie chce by dziecko było jaką kartą przetargową w naszych relacjach. Postanowiłam, że zaczekam na ich ruch, jak się nie odezwą to ich strata. Dzidziuś będzie i tak miał kochających dziadków ze strony mojego partnera.
Kiedyś myślałam, że jak powiem rodzicom o ciąży, to będą wniebowzięci. Wczoraj się przekonałam, że byłam w głębokim błędzie.
-
Bacha no takie wieści przekazywane powinny być własnie w radości i łzach wzruszenia (swoją drogą u moich rodziców będzie to aż za duża radośc
u teściów pewnie jedynie płacz i pytanie "jak wy sobie poradzicie")
a ty masz kochana swoją rodzinę wiadomo fajnie byłoby miech bliskich blisko siebie ale no ty im NIC złego nie zrobiłaś. Miłości waszemu aniołkowi na pewno nie zabraknie !!!bacha8709 lubi tę wiadomość
Nasz synuś
cykl starań
-
Chyba każda z nas sobie wyobraża ten moment jak powie o ciąży partnerowi, rodzinie i w tych wizjach główną rolę gra wszechogarniająca radość i miłość. W końcu na świat ma przyjść nowy członek rodziny
Przykro mi, że Twoja mama pozostała niewzruszona na tak cudowną nowinęOna powinna wiedzieć najlepiej co czujesz, przecież kiedyś nosiła Ciebie pod sercem..
Słusznie, że chcesz czekać na ich ruch. Na pewno masz wsparcie w swoim partnerze i ta Rodzina którą stworzycie z maleństwem jest najważniejszaTrzymam kciuki, żeby wszystko dobrze się ułożyło!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2015, 10:05
lotta.89, bacha8709 lubią tę wiadomość
'When life gives you lemons, make lemonade.'
-
Bacha - a czemu nie zrobisz swoim rodzicom awantury?
Ja bym zrobiła.
Że jesteś ich córką i powinni Cie wspierać w każdej sytuacji ... i że Ci przykro, że nie możesz na nich liczyć,
i że się nie cieszą, że w końcu jesteś szczęśliwa
i że Twój partner nie zasłużył sobie niczym na takie traktowanie ...
i wszystkie inne żale które do nich masz.
Może trzeba na nich nawrzeszczeć i wtedy się otrząsnął i opamiętają...
Nie sądzę, żeby chcieli stracić córkę ...
-
Zambia awanturę zrobiłam im już 3 lata temu, kiedy bardziej zależało im na zięciu, który mnie olał niż na własnej córce.
Nic nie pomogło.
Dałam sobie radę, jak byłam sama, to teraz też sobie dam radę.
Ja należę do tych osób, które nie lubią się o nic prosić, taka zosia samosia ze mnie. -
Zambia wrote:Bacha - a czemu nie zrobisz swoim rodzicom awantury?
Ja bym zrobiła.
Że jesteś ich córką i powinni Cie wspierać w każdej sytuacji ... i że Ci przykro, że nie możesz na nich liczyć,
i że się nie cieszą, że w końcu jesteś szczęśliwa
i że Twój partner nie zasłużył sobie niczym na takie traktowanie ...
i wszystkie inne żale które do nich masz.
Może trzeba na nich nawrzeszczeć i wtedy się otrząsnął i opamiętają...
Nie sądzę, żeby chcieli stracić córkę ...
chciałam napisać to samo.
tak wgl to chciałam sobie dzis odpuscic forum, ale miałam taki sen, ze musiałam wam napisać
Śniło mi się, że urodziłam córkę. Ninkę. Że była śliczna, ale nie wiem dlaczego od razu po porodzie byłam już sama w domu (może rodziłam w domu ? xD ). Nie umiałam dostawić małej do piersi, ale wstydziłam się kogoś zapytać, zadzwonić i tak ją przystawiałam chwile. jak nie chciała złapać to dosłownie "wyciskałam" mleko do jej usteczekZłapała pare łyczków i przyszła po mnie koleżanka. I nagle Ninka sie zrobiłą jakas taka duza. juz miała ze 4 miesiace i wzielam ja na spacer w spacerówce (i była w pozycji "na w pół leżącej" ). i chodziłam z nia do poznego wieczora, bez karmienia i bezz miany pampersa. hihhi. taki jakis dziwny sen
Od razu po porodzie biegałam, skakałam i miałam siłe wyjsc na caly dzien
ale Ninka była cudaśnaWiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2015, 10:20
Hashija, Kicior lubią tę wiadomość
-
Benia progesteron jest bardzo ważny jeśli chodzi o utrzymanie ciąży.
Zbyt wysoki poziom prolaktyny uniemożliwia znowu zajście w ciążę.
Może jednak warto wybrać się do endokrynologa?Albo skonsultować wyniki z innym ginekologiem? Bo według mnie dziwne są te twoje plamienia.
Nie znam się za bardzo na hormonach, specjalistką jest tu emilianka.
Myślę ze spokojnie możesz napisać do niej wiadomość prywatną. -
W niektórych przypadkach awantura na nic się zdaje, a po co niepotrzebnie narażać siebie i dziecko na jeszcze większy stres ;/
Bacha uważam tak samo, mnie też życie nauczyło, że nie ma co prosić się o miłość/wsparcie. Trzeba zacisnąć zęby i iść do przodu, jak same sobie nie pomożemy to nikt nam nie pomoże!bacha8709 lubi tę wiadomość
'When life gives you lemons, make lemonade.'
-
Bacha masz podejście zupełnie jak mój M:) popieram Cie w 100% ja też nie lubie prosić się o uczucia. Ale myślę że rodzice w końcu pojdą po rozum do głowyże zrozumieją , że to Twoje życie i nie będziesz go ustawiała pod nich.
bacha8709 lubi tę wiadomość
Invicta Warszawa
07.07.2016 początek stymulacji,krótki protokół,3 mrożaczki
transfer 13.09 -biochemiczna.
19.10 histeroskopia
transfer 12.11- czekamy na cud -
Basiu nie przejmuj się kochana, łez tez szkoda. Wiem ze to twoja mama i ci ciężko ale ona kiedyś zrozumie ze błąd zrobiła i sama przyjdzie wówczas. A ty juz masz swoją rodzinę - męża i niedługo małego bobasa. Na nich przelej cała swoją miłość i będzie super
Marjotka super sen.. Życzę żeby bardzo bardzo szybko się spełnił