Staraczki w 2015 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
aleala wrote:Angela a placi sie cos za przyslanie tego czy co?
nic się nie płaci, można darowiznę wpłacić na podane konto ale to jest sprawa indywidualna. ja jeszcze tego nie zrobiłam ale jak tylko znajdę kopertę to to uczynięja napisałam do nich e-mail z treścią jak długo się staramy o dzieciątko opisałam krótko swoją historię, podałam adres na który mi przysłały te modlitwy listem.
podaje link do ich strony
http://www.grodek.mniszki.dominikanie.pl/dominik/dominik_pasek.html
poprzedni link był złyWiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2015, 15:24
-
hej dziewczyny,a ja znów zaczynam się denerwować,po 2 dniach skończył mi się okres,zawsze miałam skąpe miesiączki, ale nie aż tak,zrobiłam test(nie z porannego moczu) negatywny, kurde czemu ja taka jakaś dziwna jestemInvicta Warszawa
07.07.2016 początek stymulacji,krótki protokół,3 mrożaczki
transfer 13.09 -biochemiczna.
19.10 histeroskopia
transfer 12.11- czekamy na cud -
aleala wrote:Ja tez tak myslalam ze zajde pojde na l4 pozniej macierzynski moze wychowawczy moze przez ten czas cos sie w firmie zmieni ale przy tych stresach nie ma szans na ciaze... Wole z tamtad uciec i sie wyciszyc zmienic cos w otoczeniu ... Moze za kilka miesiecy jak poczuje zawodowo pewny grunt pod nogami to cos sie we mnie odblokuje... W koncu zmieniam prace na ta w zawodzie
Ja też przez stres i sytuacje w firmie wolałam iść na L4. Potem macierzyński i albo kolejne dziecko albo wychowawczy -
czesc dziewczyny, kurcze juz sama nie wiem, co moj organizm wyprawia. Okres mam miec 29 lipca, owulacje mialam 13 lipca. Od poniedziałku źle się czuję, kręci mi sie w głowie, mam mdłości, które trwają dosłownie kilka godzin, a pozniej mam napad głodu. Dzis akurat jest troszkę gorzej, bo jeszcze do tego boli mnie głowa. Wczoraj zrobiłam test i był tam zarys drugiej kreski, a dkoładnie jej linie, ale to jeszcze chyba za wczesnie. A MOj zołądek, mam wrazenie,ze jest przyczepiony na nitce i sobie dynda. Powtórze test jeszcze,ale pewnie i tak nic nie wyjdzie
bacha8709, aleala, Hashija lubią tę wiadomość
-
largos wrote:czesc dziewczyny, kurcze juz sama nie wiem, co moj organizm wyprawia. Okres mam miec 29 lipca, owulacje mialam 13 lipca. Od poniedziałku źle się czuję, kręci mi sie w głowie, mam mdłości, które trwają dosłownie kilka godzin, a pozniej mam napad głodu. Dzis akurat jest troszkę gorzej, bo jeszcze do tego boli mnie głowa. Wczoraj zrobiłam test i był tam zarys drugiej kreski, a dkoładnie jej linie, ale to jeszcze chyba za wczesnie. A MOj zołądek, mam wrazenie,ze jest przyczepiony na nitce i sobie dynda. Powtórze test jeszcze,ale pewnie i tak nic nie wyjdzie
trzymam mocno kciuki -
aniabbb wrote:hej dziewczyny,a ja znów zaczynam się denerwować,po 2 dniach skończył mi się okres,zawsze miałam skąpe miesiączki, ale nie aż tak,zrobiłam test(nie z porannego moczu) negatywny, kurde czemu ja taka jakaś dziwna jestem
hehe sluchaj ja dzis dostalam jakiegos dziwnego plamienia, ale poki co nie zapowiada sie na to ze @ sie rozkreci... tez mam tak chyba 1wszy raz. i tez nic nie rozumiem. moze faza ksiezyca jest nie taka...Patus_777 lubi tę wiadomość
Starania od 2014, PCO, niedoczynnosc tarczycy, NK 25%, ANA +, C677T A1298C MTHFR hetero, endometrioza, bialko C 89%, S 90%, ATG & ATPO ok, G20210A & Leiden ok, kariotypy ok, zespol antyfosfolipidowy ok.
GAMETA Gdynia od 01.2020
3x IUI 👎
ICSI: ❄❄❄❄❄❄
1. FET (bl 4.1.1): 15.09.20 💔👼 (10tc)
2. FET (bl 4.1.1): 18.03.21 👎 (CB)
3. FET (bl 4.1.1): 20.04.21 👎 (CB)
4. FET (bl 4.1.1): 07.07.21 👍 3.04.22 🌟👶
Naturalny cud: 💔 21tc 😭 (16.02.23)
5. FET (bl 4.2.1): 13.06.23 💔👼 (10tc) -
Aniabb upaly mieszaja w cyklu...
Iargos po cichutku gratuluje mi to wyglada na szczesliwy strzal ;* -
agisia wrote:Ja też przez stres i sytuacje w firmie wolałam iść na L4. Potem macierzyński i albo kolejne dziecko albo wychowawczy
Kurcze powiem Ci ze jak będzie wszystko dobrze z ciąża to może tez pojde niedługo na L4..? co prawda mowiłam juz szefowej że bede chodziła do pracy do połowy grudnia(wie o ciąży). Ale wyobrazcie sobie ze jak wczoraj zadzowniłam po dzień wolnego(ona poniedzialek, wtorek urlop) na dzisiaj bo musiałam pilnie wybrać rosliny do ogródka to najpierw zapytała czy zrobiłam wszytko do vatu i z wielka łacha powiedziała, że no to jak zrobiłaś toCi pozwalałam
W zeszły czwartek też poprosiłam o dzień urlopu na piątek, to było rowno trzy tygodnie po dwutygodniowym urlopie to mi powiedziała że przeciez dopiero byłam na urlopie
Gdzie je niedawno zaczełam wykorzystywać urlop z bierzacego roku, a w zeszłym roku nie poszłam na urlop..i mialam mega ciezki rok bo mama mi zmarła
tez mam dosc tej pracy
Natalia27.03.2016
-
aleala wrote:Agisia i Lotta i Patus77 ja z Sosnowca
widze ze mamy do siebie bliziutko
OOOmamo i tato czuwaj [**] straciłam Was, zyskałam Wasz cud!
Hsg sono- jajowody drożne
Było clo i letrozol....nic
..Szpital laparo,histo,elektrokaut..
4 lata starań CUD!!!
-
aleala wrote:Dziewczyny co to za nowenna? Siostra mi poleca pasek od dominikanek... Slyszalyscie cos?
http://pompejanska.rosemaria.pl/2014/02/nowenna-pompejanska-dla-zupelnie-zielonych/#more-5537
Polecamyjak na razie odmawia ze mną jussio , myshka84:)
Pozytywnie na prawdę, wyciszenie. Nigdy bym nie pomyślała, że znajdę siłę odmawiać 15 dziesiątek codziennie:Daleala lubi tę wiadomość
mamo i tato czuwaj [**] straciłam Was, zyskałam Wasz cud!
Hsg sono- jajowody drożne
Było clo i letrozol....nic
..Szpital laparo,histo,elektrokaut..
4 lata starań CUD!!!
-
Angela B-D
widzę,że brałyśmy w równym czasie ślub:D mamy tylko tydzień różnicy:)mamo i tato czuwaj [**] straciłam Was, zyskałam Wasz cud!
Hsg sono- jajowody drożne
Było clo i letrozol....nic
..Szpital laparo,histo,elektrokaut..
4 lata starań CUD!!!
-
She86 wrote:Kurcze powiem Ci ze jak będzie wszystko dobrze z ciąża to może tez pojde niedługo na L4..? co prawda mowiłam juz szefowej że bede chodziła do pracy do połowy grudnia(wie o ciąży). Ale wyobrazcie sobie ze jak wczoraj zadzowniłam po dzień wolnego(ona poniedzialek, wtorek urlop) na dzisiaj bo musiałam pilnie wybrać rosliny do ogródka to najpierw zapytała czy zrobiłam wszytko do vatu i z wielka łacha powiedziała, że no to jak zrobiłaś to
Ci pozwalałam
W zeszły czwartek też poprosiłam o dzień urlopu na piątek, to było rowno trzy tygodnie po dwutygodniowym urlopie to mi powiedziała że przeciez dopiero byłam na urlopie
Gdzie je niedawno zaczełam wykorzystywać urlop z bierzacego roku, a w zeszłym roku nie poszłam na urlop..i mialam mega ciezki rok bo mama mi zmarła
tez mam dosc tej pracy
She uciekaj na l4 i to szybciutko... Urlop to cos co sie pracownikowi nalezy a nie laskastwo pracodawcy... Ty sie nie mozesz teraz denerwowac!
She86 lubi tę wiadomość
-
Patus_777 wrote:http://pompejanska.rosemaria.pl/2014/02/nowenna-pompejanska-dla-zupelnie-zielonych/#more-5537
Polecamyjak na razie odmawia ze mną jussio , myshka84:)
Pozytywnie na prawdę, wyciszenie. Nigdy bym nie pomyślała, że znajdę siłę odmawiać 15 dziesiątek codziennie:D
Ja sie wlasnie obawiam ze braknie mi samozaparcia...
-
She86 wrote:Kurcze powiem Ci ze jak będzie wszystko dobrze z ciąża to może tez pojde niedługo na L4..? co prawda mowiłam juz szefowej że bede chodziła do pracy do połowy grudnia(wie o ciąży). Ale wyobrazcie sobie ze jak wczoraj zadzowniłam po dzień wolnego(ona poniedzialek, wtorek urlop) na dzisiaj bo musiałam pilnie wybrać rosliny do ogródka to najpierw zapytała czy zrobiłam wszytko do vatu i z wielka łacha powiedziała, że no to jak zrobiłaś to
Ci pozwalałam
W zeszły czwartek też poprosiłam o dzień urlopu na piątek, to było rowno trzy tygodnie po dwutygodniowym urlopie to mi powiedziała że przeciez dopiero byłam na urlopie
Gdzie je niedawno zaczełam wykorzystywać urlop z bierzacego roku, a w zeszłym roku nie poszłam na urlop..i mialam mega ciezki rok bo mama mi zmarła
tez mam dosc tej pracy
aleala ma rację - urlop się pracownikowi należy bez łaski i głupich tekstów...
Na Twoim miejscu poszłabym na L4, bo stres nie służy Twojemu stanowi. No i teraz myśl przede wszystkim o sobie i dzieciątku, bo to jest najważniejsze, wogóle nie bierz do siebie tego co szefowa na to.aleala, She86 lubią tę wiadomość
HelenkaRośnij zdrowo córeczko!
-
Ja też tak mam, że w pracy nic tylko terminy i terminy, a urlopu to nawet z zeszłego roku jeszcze nie wykorzystałam, ale pracuję tam przeszło 8 lat, więc trochę się tego urlopu uzbierało. Plusem jest to, że mam na tyle dobry układ, że już pół roku temu porozmawiałam z szefową o planach dot. ciąży, bo to w sumie w jej interesie żeby wszystko zorganizowała jak bym z dnia na dzień wylądowała na L4, jak to było poprzednio...Helenka
Rośnij zdrowo córeczko!
-
Kirys dobrze gada
nic sie nie przejmuj i bierz sie nia za robote a za odpoczywanie bo niedlugo beda pieluchy i wstawanie w nocy