Staraczki w 2015 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Sernik bez sera
ciasto: 2szklanki mąki 2 łyżeczki proszku do pieczenia pół kostki margaryny 1szklanka cukru 3 żółtka pół szklanki smietany 18%. Wszystko razem zagniatamy dzielimy ciasto na dwie części jedną większą drugą mniejszą. Tą większą wałkujemy i układamy na spód blachy. Mniejszą część wkladamy do zamrażarki. Masa: 3 śmietany 18% 4 budynie śmietankowe ( na sypko ) piana z 3 białek pół szklanki cukru, 1 cukier waniliowy, 2 łyżeczki żelatyny rozpuszczonej w odrobinie wody.
Wykonanie: ubijamy śmietanę z budyniami Sypkimi cukrem i cukrem waniliowym na koniec ubijania dodajemy pianę z białek i wlewamy żelatyną wylewamy masę na ciasto na to dajemy resztę ciasta ktore bylo w zamrazalniku. wałkujemy je i ukladamy kawałkami na masie. Pieczemy około 45 min w piekarniku nagrzanym do 180stopniMadziulla lubi tę wiadomość
aneczka
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnylubie te radlerki smakowe. drinki tez lubie-malibu, blue curracao, mojito tez
ale lubie tez whisky z cola i sheridana ten likier taki.
Nie lubie win i zwyklego piwa
Fiolet nie przesadzala bym w duga strone do testu ja na twoim miejsu zylabym normalnie
Ja akurat alkoolu nie moge bo biore bardzo silne leki hormonalne na hiperprolaktynemie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2015, 16:05
-
a to ciasto jest jeszcze lepsze jak sie poleje je rozpuszczoną czekolada i najlepiej sie kroi jak juz wystygnie bo gorące jeszcze jest takie że może się rozpływac. Można też dodać do masy np brzoskwinie w kawałkach tez super smakuje
Fiolet742 lubi tę wiadomość
aneczka
-
nick nieaktualnyto sprobujcie sobie wodki arbuzowej wyborowej z sokiem z grantatu i sokiem pomaranczowym. do tego lod i kawalki pomaranczy. Sex on the beach sie kryje.
pycha! a to pije. znaczy w sumie kieliszek wina nie zaszkodzi. Bez paranoji.
Ja tez bym chciala piec ale nie bardzo mi to wychodzi;/ do tego piekarnik tez przeszedl na ciemna strpne mocy , bo mi nie pomaga. Kupie nowy za niedlugo to zamienie sie w master chefa. Gotowac lubie, chyba anwet w miare umiem. Pizze pdobno robie dobra i gulasz:)
Aneczka Ty Ty Ty;) cos tu sie swieci, ja to czuje;) -
no właśnie ja dziś mam straszną ochotę na winko ale się boje bo jakby się okazało że jednak jestem w ciąży to potem bym sobie w brodę pluła. Ale z drugiej strony ta niepewność mnie dobija i myślę że kieliszek winka przed snem dobrze by mi zrobił.aneczka
-
nick nieaktualnygdyby nie fakt,ze mam okres zawsze jak w zegarku bylabym pewna,ze nadchodzi tak mnie wszystko boli.. krzyz, plecy. a wczesniej podbrzusze i jajnik. ale moze po badaniu mnie bolalo. sama juz nie wiem. jakby tego ktos inaczej nie mogl wymyslic. Chcesz dziecko pyk i jest, a nie tyle miesiecy staran, cierpliwosc (ktorej mi nikt nie dal w genach, bo ja musze miec juz teraz zaraz) i ta niepewnosc..
chyba mi sie napiecie przedmiesiaczkowe wkreca;/ -
mi też brakuje cierpliwości. Zawszę jak coś chciałam to zaraz musiałam to mieć. Niestety z dzidzią tak to nie działa a szkoda. U mnie na wsi urodziła dziewczyna 16 lat a niedawno się dowiedziałam ze u sąsiadów ich syn 18 lat i też wpadka teraz szybko wesele organizują. I gdzie tu sprawiedliwość?? A najgorsze są głupie teksty typu ooo widzisz Dawid 18 lat się szybciej postarał niż ty a ty masz 27 i nic nie myślisz o dziecku. Albo taka wścibska baba u nas i jej teksty no rośnie ci tam w końcu coś?? albo a może wy nie możecie mieć dzieci, Sebastian nic się nie stara itd itp nawet nie chce mi się wychodzić na spacery bo ciągle to samo
Patus_777 lubi tę wiadomość
aneczka
-
nick nieaktualnyWscibscy ludzie sa najgorsi. szczegolnie przy dlugim staraniu sie.. a wogole co to kogo obchodzi, ja sie nie wtracam do zycia innych i ja nie chce by sie mi wtracali. Powiedz,ze jestes bezplodna i h*j. Niech sie zatka i przestanie pierdzielic glupie babsko. Mi sie na brzuch patrzyli jak bralismy slub, no bo jak slub w takim mlodym wieku to wpadka.. rodzina pytala ktory miesiac przy zapraszaniu na wesele. mowilam,ze 8
a mam 160 cm i 45 kg wiec byli zdziwieni.
zostawialam ich samych z ich zdziwieniem.
Trzeba miec w dupie co mowia inni., nie zamkniesz im geby, gadali i beda gadac.. tyle maja w zyciu co popier*ola..;/ -
hehe o mnie też gadali że w ciąży jestem jak ślub braliśmy bo my tak jakoś faktycznie szybko się zdecydowaliśmy. Załatwiliśmy wszystko w ciągu 2 miesięcy. Nawet nasi rodzice byli w szoku jak pojechaliśmy do nich powiedzieć że za 2 miechy bierzemy ślub. Też myśleli na początku że w ciąży jestem. Ale u nas chodziło o to że chcieliśmy kupić dom a jako małżeństwo mogliśmy kupić go już na współwłasność a i lepsze warunki kredytu byłyaneczka
-
nick nieaktualny
-
Na głupie teksty trzeba znaleźć jeszcze glupsza odpowiedź!!!!!! Bo wtedy ludziom się głupio robi i przestają gadać takie rzeczy...
Fakt że nie rozumiem jak ktoś udaje ze nie.lubi mieć dzieci i nie chce ich a tak naprawdę po prostu ciężko mu zajść.. Ale może komuś jest tak łatwiej powiedzieć?!? Hmmm.... Każdy rządzi swoim życiem i tyle i za przeproszeniem gówno kogo obchodzi co jak robisz i jak żyjesz:-) -
no jakaś masakra... gotuję mężowi ziemniaki a tu domofon dzwoni przy furtce ja odbieram a tu jakiś facet żebym wyszła bo on kołdry sprzedaje piły garnki i inne rzeczy. Mówię mu że nie jestem zainteresowana a on dalej swoje. Psy mało bramy nie rozwalą a ten stoi co się rozłączę znów dzwoni. Wkurzyłam się i zadzwoniłam na straż miejską. Bardzo szybko przyjechali spisali gościa i się odczepił. A zaraz potem mężulek z pracy wrócił. Dobrze że mamy 4 owczarki niemieckie bo inaczej może i by się wpakował na działkę. Cholera by go wzięła, strachu się najadłam. Ciśnienie to mam chyba ze 300... pierwszy raz coś takiego mi się przytrafiło. A jak mąż kupował domofon to twierdziłam że zwykły dzwonek by wystarczył. Teraz już wiem że nie, tak to bym wyszła otworzyć furtkę bo bym nie wiedziała kto a ogrodzenie mamy wysokie i nie widać kto stoi z okna. Wyszłabym i może dostała czymś w głowę albo coś..aneczka
-
nick nieaktualny
-
hej dziewczyny mam problem, pomóżcie, robie testy owulacyjne i nie wiem dlaczego wczoraj druga kreska była bardziej widoczna niż dzisiaj, robie je o tej samej porze, a wczoraj, test nie był pozytywny, ale ta kreska była o wiele bardziej mocniejsza niz dzisiaj. o co chodzi? to nie powinno być tak ze im bliżej owulacji to kreska jest co raz to bardziej wyraźniejsza?
-
aneczka290388 wrote:mi też brakuje cierpliwości. Zawszę jak coś chciałam to zaraz musiałam to mieć. Niestety z dzidzią tak to nie działa a szkoda. U mnie na wsi urodziła dziewczyna 16 lat a niedawno się dowiedziałam ze u sąsiadów ich syn 18 lat i też wpadka teraz szybko wesele organizują. I gdzie tu sprawiedliwość?? A najgorsze są głupie teksty typu ooo widzisz Dawid 18 lat się szybciej postarał niż ty a ty masz 27 i nic nie myślisz o dziecku. Albo taka wścibska baba u nas i jej teksty no rośnie ci tam w końcu coś?? albo a może wy nie możecie mieć dzieci, Sebastian nic się nie stara itd itp nawet nie chce mi się wychodzić na spacery bo ciągle to samo
Rozumiem Cię doskonale! Mój M pochodzi ze wsi...jak to obyczaj każdy o kazdym wie ...nam wyliczają 8 lat razem...2 po ślubie. ..a dziecka nie ma... wiem, że to boli ale trzeba stawiac czoła i tak głupio odp jak cie wypytuja:) brat mojego M wpadł z laską mają córeczkę ale co z tego...nie sa szczęśliwi!Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2015, 18:58
mamo i tato czuwaj [**] straciłam Was, zyskałam Wasz cud!
Hsg sono- jajowody drożne
Było clo i letrozol....nic
..Szpital laparo,histo,elektrokaut..
4 lata starań CUD!!!