Staraczki w 2015 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyZambia wrote:Kate - a takie rzeczy dla bliźniaków to sa pewnie drogie ? A sa łóżeczka bliźniacze ? I w ogóle wszystkiego trzeba kupić podwójnie. Masakra
-
nick nieaktualny
-
Kate to trzymam mocno kciuki żebyś jak najdłużej utrzymała bobasy u siebie.. Ale jak leżysz w domku i odpoczywasz to napewno wszystko dobrze będzie...
Nooo dziewczyny idzie październikpowoli i kto nam pokaże 2 kreski??? Dalej dalej ja czekam...Kate4 lubi tę wiadomość
-
U nas miał być 3 cykl starań, ale nie będzie .
Musimy zrobić przerwę, bo dostaję zastrzyki z gentamycyny.
Byłam wczoraj u gina to był mój 11dc i stwierdził, że jest pęchęrzyk, który ma 22.5mm i że niby za duży jak na ten moment cyklu i że pewnie to pęcherzyk z poprzedniego cyklu, bo widocznie nie pękł... ale mam mętlik w głowie, bo jak byłam na usg pod koniec zeszłego cyklu u innego gina to ten powiedział, że owu raczej była, że widzi ciałko żółte no i progesteron miałam ładny. Gin u którego byłam wczoraj przepisał mi DISTREPTAZĘ, która niby usunie ten przetrwały pęcherzyk..tzn. on raz mówił torbiel, raz pęcherzyk..zgłupiałam. No i zastanawiam się czy wziąć tą distreptazę czy nie .
Jedyny plus moje endo miało wczoraj 9,5mm jedzenie migdałów skutkuje .
-
nick nieaktualnyDoti87 wrote:Kate to trzymam mocno kciuki żebyś jak najdłużej utrzymała bobasy u siebie.. Ale jak leżysz w domku i odpoczywasz to napewno wszystko dobrze będzie...
Nooo dziewczyny idzie październikpowoli i kto nam pokaże 2 kreski??? Dalej dalej ja czekam... -
nick nieaktualnyasiun wrote:U nas miał być 3 cykl starań, ale nie będzie .
Musimy zrobić przerwę, bo dostaję zastrzyki z gentamycyny.
Byłam wczoraj u gina to był mój 11dc i stwierdził, że jest pęchęrzyk, który ma 22.5mm i że niby za duży jak na ten moment cyklu i że pewnie to pęcherzyk z poprzedniego cyklu, bo widocznie nie pękł... ale mam mętlik w głowie, bo jak byłam na usg pod koniec zeszłego cyklu u innego gina to ten powiedział, że owu raczej była, że widzi ciałko żółte no i progesteron miałam ładny. Gin u którego byłam wczoraj przepisał mi DISTREPTAZĘ, która niby usunie ten przetrwały pęcherzyk..tzn. on raz mówił torbiel, raz pęcherzyk..zgłupiałam. No i zastanawiam się czy wziąć tą distreptazę czy nie .
Jedyny plus moje endo miało wczoraj 9,5mm jedzenie migdałów skutkuje .
Mój pęcherzyk miał ponad 30mm w 15dc pękł i jestem w ciąży;) także raczej się wstrzymać z lekami i działaćHashija lubi tę wiadomość
-
Kate4 wrote:Nie z bierz! To jakas głupota stwierdzić torbiel przed owulacją!
Mój pęcherzyk miał ponad 30mm w 15dc pękł i jestem w ciąży;) także raczej się wstrzymać z lekami i działać
Gentamycyne i tak muszę brać, bo mam e.coli . Zastrzyki zapisał jeszcze nim usg zrobił więc mówił,że mamy się starać, no a po usg takie cuda wygadywał. Mam nawet zdjęcia usg tych jajników w domu, ale ja to się nie znam za bardzo. Generalnie od początku cyklu boli mnie ta lewa strona, promieniuje aż do nogi . Kurde no... mam dylemat!! Pomyślę jeszcze nad tą distreptazą, już wczoraj powinnam wziąć. Przecież ten poprzedni gin pod koniec tamtego cyklu widział by chyba, że pęcherzyk jeszcze jest ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2015, 17:50
-
Dziewczyny ale mam dzisiaj dzień!!! wrrrr... Wybraliśmy się z mężulkiem do Kliniki na badanie nasienia, a to od nas przeszło 100 km. Od rana stresss: najpierw mąż się zebrał później niż się umawialiśmy, nie odzywałam się do niego całą drogę ze złości, że nie zdążymy, bo to piątek, środek dnia i na pewno będą korki, roboty drogowe itp. Byliśmy już niedaleko jak auto złapało jakiegoś błęda i nie pojedzie!!! i to na autostradzie... dobrze, że był jakiś zjazd i dało się jeszcze jakoś zajechać na stację paliw. Wsiedliśmy w taksówkę, dotarliśmy trochę spóźnieni na badanie, autobusem do domu i teraz dopiero pojechał po to auto z lawetą. Masakra mówię Wam tak drogiego seminogramu to jeszcze żadna nie miałaHelenka Rośnij zdrowo córeczko!
-
Hashija wrote:asiun a nie możesz skonsultować się z innym lekarzem? mi też się wydaje naciągana ta teoria z torbielo-pęcherzykiem. tak jak Kate pisała. ona miała jeszcze większy i piękne bliżniaki jej się trafiły
No właśnie myślałam o tym, ale tu u siebie na miejscu mam tylko jeszcze jednego gina, który ma nierówno pod sufitem-miesiąc temu nawmawiał mi, że z takim endo jakie mam nigdy w ciąży nie będe. A innego ginka mam dalej i nim się umówię to już będzie po "ptakach".
Kirys kurde to rzeczywiście ekscesy !! Ale ważne, że dotarliście. -
Asiun kurcze jak może powiedzieć że to torbiel z poprzedniego cyklu bo jest tak duża... No proszę cię... Najwidoczniej tak Ci super urosł i pęcherzyk i endo.. Ja jakoś mało wierzę takiemu lekarzowi tym bardziej że na poprzednirj wizycie też Ci bzdury gadał... Szukaj innego lekarza najlepiej
-
Doti87 wrote:Asiun kurcze jak może powiedzieć że to torbiel z poprzedniego cyklu bo jest tak duża... No proszę cię... Najwidoczniej tak Ci super urosł i pęcherzyk i endo.. Ja jakoś mało wierzę takiemu lekarzowi tym bardziej że na poprzednirj wizycie też Ci bzdury gadał... Szukaj innego lekarza najlepiej
To akurat inny gin do tamtego co mi gadał głupoty już nigdy nie pójdę .
W tym cyklu biorę po dwie saszetki infolicu, może dzięki temu ten pęcherzyk tak szybko urósł ?? -
Dopiero teraz trochę ochłonęłam i nadrobiłam forum z dzisiaj.
Asiun faktycznie dziwne te teorie z torbielą, ja w takim dniu cyklu mam zwykle pęcherzyki ok. 20 mm i mój gin nic nie widzi w tym złego, a wręcz przeciwnie - mówi, że to odpowiedni czas, żeby brać się do roboty Ostatnio w 12 dc miałam pęcherzyk 21,5 mm.Helenka Rośnij zdrowo córeczko!
-
Jusio proszę zmień mi dane na termin @ 27 październik, 6 cykl starań
Rozpoczynam nowy cykl - w nagrodę za udostępnianie mam miesiąc znowu kolorowy wykres
Ten cykl to badania, w poniedziałek badania nasienia i rezerwy jajnikowej, myślę żeby też zrobić jeszcze raz FSH, LH i całą resztę bo ostanie wyniki są z maja, niech lekarz ma świeże spojrzenie
Najgorsze, że ten nowy lekarz do 5 jest na urlopie, więc interpretacja wyników będzie opóźniona no chyba że Wy mi co nie co powiecie -
Postanowiłam już, że wezmę tę distreptaze tak czy siak ten cykl odpuszczamy ze względu na te zastrzyki. Jeśli rzeczywiście mam coś na tym jajniku to ten lek powinien pomóc, jeśli nie to trudno raczej nie zaszkodzi. A mam nadzieję, że następny cykl będzie taki jaki być powinien i zakończy się dwoma kreseczkami. Przynajmniej trochę wyluzuję dzięki tej przerwie .