Staraczki w 2015 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Super ;-* wiem ze kasa...ale czego się nie robi by zostać mamą! Trzymam za Ciebie ania kciuki mocno;-*mamo i tato czuwaj [**] straciłam Was, zyskałam Wasz cud!
Hsg sono- jajowody drożne
Było clo i letrozol....nic
..Szpital laparo,histo,elektrokaut..
4 lata starań CUD!!!
-
Maggar kurcze wszystko wygląda bardzo ciekawie no i lekarz dał nadzieję. Mam nadzieję, że Wam się uda
Wczoraj byłam u Endokrynologa i rozmawiałam na temat tego wysokiego tsh i poronienia... Niestety to moja wina. Powiedzial, że jak sie dowiedzielismy o ciazy moglismy od razu sprawdzic tsh i podniesc dawke i dzidzia mialaby szanse się utrzymać.ponoc tsh mogloby na tyle szybko spasc. Juz nie placze... Tylko garb od przygnebienia rośnie gdy jestem sama. Ale pozniej targam wlosy synkowi i tule córcie i znow mi sie chce plakac ale ze szczescia i wdzięczności, ze ich mam.
W kazdym smutku mozna znaleźć ziarenka szczescia i ich trzeba sie chwytac jak Jas i Malgosia w lesie... Po okruszkach do celu... Do domu.
Wiec dziewczyny nie poddawajcie sie -
Hashija wrote:Maggar kurcze wszystko wygląda bardzo ciekawie no i lekarz dał nadzieję. Mam nadzieję, że Wam się uda
Wczoraj byłam u Endokrynologa i rozmawiałam na temat tego wysokiego tsh i poronienia... Niestety to moja wina. Powiedzial, że jak sie dowiedzielismy o ciazy moglismy od razu sprawdzic tsh i podniesc dawke i dzidzia mialaby szanse się utrzymać.ponoc tsh mogloby na tyle szybko spasc. Juz nie placze... Tylko garb od przygnebienia rośnie gdy jestem sama. Ale pozniej targam wlosy synkowi i tule córcie i znow mi sie chce plakac ale ze szczescia i wdzięczności, ze ich mam.
W kazdym smutku mozna znaleźć ziarenka szczescia i ich trzeba sie chwytac jak Jas i Malgosia w lesie... Po okruszkach do celu... Do domu.
Wiec dziewczyny nie poddawajcie sie
To nie Twoja wina ze masz ta okropna i podstepna chorobe, nie obwinisj sie o to. -
W sumie lekarz dal nadzieje ale jak wyjdzie to nik nie wie. Boje sie tylko jak zareaguje na brak ciazy, po prostu boje sie siebie, ze zalamie sie wtedy i nie bede miala sily walczyc dalej
Objawow nie mam zadnych, po prostu zero, nawet po lekach, nic. Troche tylko czasem w glowie mi sie zakreci. -
maggar wrote:W sumie lekarz dal nadzieje ale jak wyjdzie to nik nie wie. Boje sie tylko jak zareaguje na brak ciazy, po prostu boje sie siebie, ze zalamie sie wtedy i nie bede miala sily walczyc dalej
Objawow nie mam zadnych, po prostu zero, nawet po lekach, nic. Troche tylko czasem w glowie mi sie zakreci.
Mam nadzieję że wszystko się dobrze skończy ,zaciskam kciuki żeby ten brak objawów był objawem ciąży
Invicta Warszawa
07.07.2016 początek stymulacji,krótki protokół,3 mrożaczki
transfer 13.09 -biochemiczna.
19.10 histeroskopia
transfer 12.11- czekamy na cud -
maggar wrote:Hasjia nawet tak nie pisz, glupoty gada ten lekarz Twoj, choroba tarczycy jest tak nieobliczalna ze nawet nie wiesz kiedy Ci skoczy tsh. Ja nawet nie przypuszczalam ze moze az tak z byle czego skoczyc i tak szybko sie podniesc, to trzeba by bylo raz w miesiacu kontrolowac w naszym przypadku.
To nie Twoja wina ze masz ta okropna i podstepna chorobe, nie obwinisj sie o to.
Kurcze, ale wiesz jak lekarz tak mowi... Jaane, że nie moja wina, że mam ta chorobe, ale mogłam zrobić więcej i przede wszystkim szybciej.
Mąż dzisiaj się w pracy wnerwil i za tydzien uciekamy nad morze chocby na weeken. Juz dzis zaklepalam miejsce
Musi sie odciąć choc na chwile, bo zwariuje a ja się mega cieszę, bo nigdzie nie mielismy jechac bo Gabi jeszcze malutka. A tu prosze taki spontan. Potrzebne to nam.
-
nick nieaktualnyJussio, to juz za chwile bedziesz miala malenstwo po tej stronie ale zlecialo
Powodzenia dziewczyny przy porodach, ja staram sie o tym jeszcze nie myslec,ale powoli panika sie pojawia
U nas koncowka drugiegi trymestru, czas leci szybko, tez mam troche przebojow w ciazy, glownie bolesne objawy, ale najwazniejesze, ze maluch sie dobrze rozwija, a ja zniose wszystko.
Bedziemy mieli synka
Hashija trzymaj sie mocno i nie wierz lekarzowi, to nie Twoja wina, cieszcie sie soba teraz, taki wypad to dobra rzecz
Patus, dla Ciebie szczegolnie wysylam dobre mysli, oby z Twoja mama bylo wszystko dobrze!!!
Dziewczyny trzymam kciuki za Was, tez z niecierpliwscia czekam na dobre wiesci, wierze ze kazda w koncu doczeka sie tych upragnionych dwoch kreseczekWiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2016, 20:45
Patus_777, Hashija, Ola_45 lubią tę wiadomość
-
agisia wrote:Maggar często w klinikach jest możliwość korzystania z pomocy psychiatry. Może warto jakbędzie dołek?Invicta Warszawa
07.07.2016 początek stymulacji,krótki protokół,3 mrożaczki
transfer 13.09 -biochemiczna.
19.10 histeroskopia
transfer 12.11- czekamy na cud -
nick nieaktualny
-
Madziulla wrote:Hejka dziś mamy ładny wzrost tempki z 37.09 na 37.28 jednak nie wiem czy ona jest wiarygodna bo mi było w nocy gorąco. Czekamy dalej. Dziś wg wykresu jest 7dpo
Madziulla to eleganckoz ta tempka. Ze Wy macie cierpliwosc tak mierzyk Kobity -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny