Staraczki w 2015 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
No ja gdybym urodziła tyle razy ile byłam w ciąży umysłowej to mogłabym żyć z samego zasiłku na dzieci
Kate4, myshka84 lubią tę wiadomość
https://ciazooporna.music.blog/
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Wiesz lepiej być kobietą w ciąży umysłowej, jak facetem w ciąży spożywczej
Kate4, Zambia, myshka84 lubią tę wiadomość
https://ciazooporna.music.blog/
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
nick nieaktualny
-
No tak, choć teraz to jestem kobieta w ciązy spożywczej.
Taki mam ostatnio apetyt, że ciągle bym tylko jadla.
Muszę się opanować, bo waga pójdzie w górę, a wtedy nie będzie wesoło.
Czy są tutaj aktywne dziewczyny, które starają się o dziecko?
Chodzi mi o codzienne ćwiczenia/siłownia/bieganie.
Czy oszczędzacie się czy ćwiczycie normalnie?
-
Hej.
Gratulacje II kresek i witam nowe dziewczyny.
Dziewczyny proszę mi tu pozytywnie zacząć myśleć!
Byłam dzisiaj w pepco kupić dla małej siostry ciuszki...jeju tam są ciuszki śliczne za grosze.
Tylko dowiem się jaka płeć, to zaczynam zakupy.
Jak tam u was?
Ola_45 lubi tę wiadomość
05.10.2015, Emily
16.08.2016, Gabi -
ja muszę codziennie wykazywać się aktywnością przez moją insulinooporność, ale kończy się na spacerach bo akurat w moim przypadku większa aktywność nie jest wskazana.https://ciazooporna.music.blog/
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Dzięki dziewczyny za wsparcie. chyba mam gorszy dzien, bo ogólnie to myśle bardzo pozytywnie. JEstem pewna, ze jakoś się uda. że będę zaciążona. ze bedę miała wielki brzuch, że bedzie mnie męczyła zgaga, mdłości wszystko byle tylko moja fasoleczka nareszcie była !
Kurcze w grudniu juz sobie liczyłam, ze teraz jak pojade na urlop do polski to juz bym była w 5 miesiacu...ajj szkoda szkoda...
Fajne z Was ludziki :*Żyje swoim życiowym mottem<" Dopóki oddycham, nie tracę nadziei..." > ,
-
nick nieaktualnymarjotka złe wyniki nasienia to jeszcze nie wyrok mozna to leczyc wiec na spokojne przekonaj swojego do tego, ze od tego zawsze zaczyna sie diagnostyke bo to najtansze badanie;)
Natalia ja po porobnieniu miałam badanbie kolonoskopia i okazało sie ze mam jakies hemoroidy, dostałam leki (nie pamietam nazwy) na tydzien i przeszło a gdyby nawracały to znowu trzeba leczenie właczyc. A Ty masz zdiagnozowane? -
bacha8709 wrote:Czy są tutaj aktywne dziewczyny, które starają się o dziecko?
Chodzi mi o codzienne ćwiczenia/siłownia/bieganie.
Czy oszczędzacie się czy ćwiczycie normalnie?
Ja ćwiczę w domu wcześniej ćwiczyłam z Chodakowską i Jillian Michaels, ale odkąd zaczęłam starania przerzuciłam się na lżejsze ćwiczenia, gł. Jessica Smith.
Emilianka, co to za dieta na płodność? Ja mojego nie mogę przekonać do zmiany diety; jak tylko próbuję, to się obrusza i niemal strzela focha. A na badanie nasienia to chyba bym go końmi nie zaciągnęła.
Ola_45, bacha8709 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyidz do rodzinnego i on da Ci skierowanie do chirurga chyba że prywtnie od razu do chirurga pojdziesz. Musisz to zdiagnozować czy to sa faktycznie hemoroidy i czy tylko, mnie od razu skierowali na kolonoskopie i jakos ją przeżyłam:)Natalii00 wrote:nie nie bylam u zadnego lekarza tak po prostu leczylam to czopkami bo nie sa to duze ale nawraca to wiec moze i czopki za slabe
-
nick nieaktualny
-
agatekgagatek wrote:Ja ćwiczę w domu wcześniej ćwiczyłam z Chodakowską i Jillian Michaels, ale odkąd zaczęłam starania przerzuciłam się na lżejsze ćwiczenia, gł. Jessica Smith.
Emilianka, co to za dieta na płodność? Ja mojego nie mogę przekonać do zmiany diety; jak tylko próbuję, to się obrusza i niemal strzela focha. A na badanie nasienia to chyba bym go końmi nie zaciągnęła.
Kochana dieta z niskim IG - niskowęglowodanowa, myślałam bardziej o kobietkach ale dla mężczyzn też nie zaszkodzi a mój mąż akurat lubi zdrowo się żywić więc mu to nie przeszkadza:)
https://ciazooporna.music.blog/
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita...
