Staraczki w 2015 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Andzia13 - obiawiam się, że pepino Cię oszukał.
Ale szansa jeszcze jakaś jest - może dopiero wczoraj np miałaś zagnieżdżenie ( ponoć możliwe nawet do 12dpo ) i beta jeszcze nie urosła wcale.
Musisz czekać.
Niemniej jednak wczoraj jeszcze w ciąży nie byłaś.
-
Kurcze ale się narobiło tu
Po pierwsze gratuluję pozytywnych testów,
Witam nowe dziewczyny,
Myshka - lepiej się nastawiać na @ i rozczarować że nie przyjdzie - niezawodna taktyka
Aleala - od trzech lat przeżywam każdą ciążę wśród znajomych - a Ci wpadający bolą najbardziej - ale trza z tym żyć... Mi nadzieja wróciła dopiero na poczatku tego roku bo to wyniki złe wychodziły jakieś polipy znaleźli. W końcu dziadostwo wycieli, na insulinooporność i hiperprolaktynemię leki przyjmuję, dietka ruch i działamy nie załamujemy się
Marjotka a teraz specjalnie do Ciebie moja kochana Z moim mężem w prawdzie nie było ani pół problemu żeby poszedł się przebadać, ale wiem jakie to było dla niego trudne... Nie samo badanie - bo umówmy się do bolesnych ono nie należy - ( O wiele bardziej boli pobieranie wymazu z cewki moczowej to przeszliśmy obydwoje - był chłop dzielny) ale sam fakt tego co może wyjść w tym badaniu... Ja się o wiele bardziej przejmowałam że problem może leżeć po jego stronie, bo ja sobie poradzę. Nie wiem jakbym miała jego pocieszyć co miałabym powiedzieć jakby się zachował... Oczekiwanie na wynik to katorga... Nigdy się bardziej nie stresowałam. I ulga z nim jest wszystko ok. Wierzę że mój mąż poradziłby sobie z tym jakoś, i na zewnątrz nie pokazałby nic ale nikt nie wie co tkwiłoby w środku... To nie jest tak że on mniej chce, on po prostu się boi ... Jest to czysto egoistyczne podejście z jego strony oczywiście bo rozkładanie nóg przed obcym facetem bądź babą ginekologiem który jeździ drągiem w środku do przyjemnych nie należy ale utarło się że kobieta musi. Jestem jednak w stanie ich obawy zrozumieć bo tak jesteśmy wychowani i dodatkowo bombardowani z każdej strony: kobieta musi być laską z dużymi cycami a facet macho ogierem ;/ Porozmawiajcie na spokojnie - nie ma innego wyjścia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2015, 15:54
myshka84, Doti87, tysiaa93 lubią tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Andzia nie panikuj jest za wcześnie na co kolwiek
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Haha, gdybym. Nie miała testów kupionych wczesniej to bym tak szybko nie zrobiła a jak pepino blady wyszedł to nie zastanawialam się tylko polecialam na bete i teraz juz siedzę rozczarowana, a tak zrobiłabym dopiero w poniedziałek albo czekała na @, człowiek to głupie,niecierpliwie stworzenie:-)
Andzia
-
Powinnam dostać w poniedziałek, test zrobiłam dziś (środa) rano. I druga kreska wydaje mi się dość mocna, chociaż nie żebym się na tym znałaDoti87 wrote:Super Mini gratuluję bardzo:-) nic się nie martw kochana, napewno wszystko jest ok. A tobie dużo @ się spóźnial ze juz test ci wyszedł?
zresztą zobaczcie: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9ecd7f97f1df5338.html
Teraz czekam na betę, wyniki po 18. Wróciłam z pracy i ciągnie mnie brzuch na dole, co mnie trochę martwi, no ale cóż. W przyszłym tyg. zupełnie przypadkowo mam wizytę u gina, to może coś poradzi.
emilianka - jeeezu, jaki widok! zazdroszczę!
rybkunia - gratulacje! leć zrób betę! ale dzień
marjotka - faktycznie ciężka sytuacja.. z jednej strony ciężko mu się dziwić, facet pewnie inaczej do tego podchodzi i dla niego to taki strach o męskość, z drugiej trzeba też zrozumieć Ciebie i to, że liczysz na to, że on też zrobi dla Waszego przyszłego dziecka wszystko. Rozmawialiście o tym? Myślę, że na razie nie ma co pisać czarnych scenariuszy co będzie gdyby, na razie niech przekona się do badań.
13.05.2015 - Aniołek 8/6 tc [*] -
Rozmawialismy. zeby to i raz.
Ogólnie z nim cięzko się rozmawia, jest nienauczony rozmowy... w domu nikt z nim nie rozmawiał. był zdany sam na siebie.
pytał sie juz jakiś czas temu co bedzie jesli okaze sie ze nie moze miec dzieci... oczywiscie powiedziałam mu ze wtedy cos wymyslimy, ze sa inseminacje, in vitro... i wtedy powiedział ze in vitro nie ! ze woli zaadoptowac dziecko, niz wychowywac ze swiadomoscia ze to jest tylko moje dziecko i dawcy...
szczerze mówiąć, jesli okaze sie ze on nie moze... to ja nie wiem. ja nie wyobrazam sobie nie miec dziecka. jestem w stanie zaadoptowac dziecko, pokochac je ale nie wiem czy tak jakym to ja byla w ciazy. jakbym czuła pierwsze kopniaki ... wiecie o co chodzi...
Ciezko mi go pocieszac, wspierac bo sama nie wiem co mam myslec... jedynie co mnie trzyma jeszcze to, to ze nic nie wiadomo.. wszystko sie okaze...Żyje swoim życiowym mottem<" Dopóki oddycham, nie tracę nadziei..." > ,
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2019, 21:04
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Mąż ✅
Ja :
Niepłodność idiopatyczna
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
IVF :
I transfer - 5t.💔
2 zarodki ❄️❄️
II transfer - 19.11.2024
testowanie - 27.11(15dpo zastrzyku,8dpo transferze) -
Gratuluję dziewczyny pozytywnych testów. Coraz więcej zaciążonych tutaj!! Trzymam za was kciuki.
Emilianka, ale masz piękne widoki, już wiem skąd ta pozytywna energia!
Aleala- w moim otoczeniu od ponad roku wszyscy moi znajomi zachodzą w ciążę albo rodzą. Ba, u mnie w klatce jestem jedną z dwóch bez dzidzi jeszcze. I wszyscy ciągle gną,. Rodzice, sąsiadki, przyjaciółka. A moje cykle pozostawię bez komentarza, nawet nie jestem w stanie określi kiedy i w ogóle czy mam owulację. Staram się nie poddawać, choć wiem, że masz o wiele bardziej skomplikwaną sytację. Nie poddawaj się ! Jesteśmy z Tobą
Mój mąż za to podchodzi do starań zupełnie beztrosko i na luzie. I w ogóle nie widzi w niczym problemu.
aleala lubi tę wiadomość
-
Właśnie sprawdziłam, że już mam wynik bety - 838,30
Tylko dziwnie, bo wg norm na wyniku to 5 tydzień, a wg testów owulacyjnych to jakiś 3 tydzień dopiero.. no ale chyba lepiej, że więcej niż mniej (kurde, tak to działa w tym wypadku?)Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2015, 17:14
Ola_45, tysiaa93, Kate4 lubią tę wiadomość
13.05.2015 - Aniołek 8/6 tc [*] -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2019, 21:04
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Mąż ✅
Ja :
Niepłodność idiopatyczna
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
IVF :
I transfer - 5t.💔
2 zarodki ❄️❄️
II transfer - 19.11.2024
testowanie - 27.11(15dpo zastrzyku,8dpo transferze) -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2019, 21:04
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Mąż ✅
Ja :
Niepłodność idiopatyczna
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
IVF :
I transfer - 5t.💔
2 zarodki ❄️❄️
II transfer - 19.11.2024
testowanie - 27.11(15dpo zastrzyku,8dpo transferze)
