Staraczki w 2015 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Doti próbuję zbierać siły,ale już jestem taka nerwowa, że w nocy nie śpię w dzień to już w ogóle nie potrafię . Nie mogę się doczekać.
Roślinka, Doti ma rację... ja zaszłam w ciążę, kiedy byłam pewna, że już po owulacji i nie miałam za bardzo nadziei warto próbować przez cały cykl. -
nick nieaktualnyDziękuje dziewczyny za powitanie i dobre rady na poczatek Bedziemy probować Nie sposób przeczytać całego wątku, ale gratuluję wszystkim zaciążonych i życze szczesliwego rozwiązania, a starającym się - obyśmy wszystkie niedługo spełniły swoje marzenia! Moze zerkniecie na moj wykres i powiedziecie co sądzicie? Od połowy lipca biorę Inofem 2x dziennie. Wydaje mi sie, że miałam szybciej owulacje w tym miesiącu, co tez potwierdzil test. Ale wykres mam dziwny - zawsze po owulacji miałam szybki wzrost tempki, nawet do 37 stopni a teraz tak pomału rośnie... Troche sie martwie. Czy któras z Was miała usuwane potworniaki?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
starająca się15 wrote:Dzisiaj zaczynam 9 tydzień, widziałam już małego fasolka na usg, biło mu serduszko i lekarz mówi, że jest ok Jutro kolejna wizyta, cały czas nie mogę jakoś w to uwierzyć, bo mimo starań ta ciąża w tym konkretnym cyklu była totalnym zaskoczeniem. Narazie czuję się nieźle, mdli mnie często, ale na szczęście nie wymiotuje. Piersi pełniejsze ale już też nie bolą, tak to ja mogę ciążę przechodzić
Mimo, że widziałam serduszko i lekarz powiedział, że jest dobrze to jest taki niepokój (chyba po tej biochemicznej tak mam), że coś może się stać. Ale wszyscy mówią, że będzie dobrze, muszę też w to wierzyć, bo nie mam podstaw żeby myśleć inaczej. Dzisiaj zaczynamy mówić najbliższym tzn. rodzicom i teściowej, bratu mojego M, wie już moja przyjaciółka, która oszalała ze szczęścia
Fajne uczucie, chcę się o tym powiedzieć całemu światu. I kiedy w ogóle nie podejrzewałam, że może się udać, jednak się udało
Po tej biochemicznej miałam parę miesięcy takie dziwne @, poszłam do lekarza który po monitoringu stwierdził, że z tego cyklu nic nie będzie i że mam wziąć dupka i porządnie złuszczyć wszystko w środku. Brałam go przez 10 dni, odstawiłam i nic. Zrobiłam test ale wyszedł negatywny. Poczekałam parę dni i poszłam do lekarza. Fakt, że przez ten czas bolały mnie piersi mocno. Lekarz stwierdził, że jest grube endometrium i mam zrobić betę. Beta była ponad 600, po powtórzeniu ładnie przyrastała, potem kolejna wizyta no i było tętno A że akurat jechaliśmy na wakacje na które lekarz pozwolił to byłam prze szczęśliwa. Ale że ja jestem przewrażliwiona i chcę być pewna mówiąc najbliższym to w sobotę pojechałam na izbę przyjęć, gdzie zrobili mi usg i tam też biło serduszko i był taki mały człowieczek popłakałam się i chyba w tamtym momencie poczułam, że rośnie we mnie nowe życie
Jutro kolejna wizyta, mam nadzieję, że będzie ok
Jak miło,.ze się udało! Wątek odżyłmamo i tato czuwaj [**] straciłam Was, zyskałam Wasz cud!
Hsg sono- jajowody drożne
Było clo i letrozol....nic
..Szpital laparo,histo,elektrokaut..
4 lata starań CUD!!!
-
nick nieaktualny
-
Starajaca sie gratulacje! W ktorym tygodniu i dniu bylas na usg ze widzialas serduszko? Ja chyba zaczekam wlasnie na pierwsza wizyte jak serduszko bedzie widoczne. Tak jakbym poszla teraz to za 2 tyg i tak kazalby przyjsc zeby serduszko zobaczyc. A kazda wizyta 130zl.
Roslinka witaj i trzymam kciuki za powodzenie! Ja tez nie mierzylam temperatury... -
Dziękuje Wam wszystkim za gratulację, jestem prze szczęśliwa i powoli do mnie dociera, że się udało. Dzisiaj dostałam też pierwsze zdjęcie mojej fasolki
Za trzy tygodnie kolejna wizyta no i prenatalne
Hashija serduszko widziałam w 7tc myślę, że to taki optymalny czas na serduszkoShe86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
cześć dziewczyny ,dawno nie zagladałam , gratuluje wszyustkim szczęsliwym mamusią i życzę cierpliwości i wiary reszcieInvicta Warszawa
07.07.2016 początek stymulacji,krótki protokół,3 mrożaczki
transfer 13.09 -biochemiczna.
19.10 histeroskopia
transfer 12.11- czekamy na cud -
nick nieaktualny
-
tak podchodzę zaczeliśmy w czerwcu wa transfer prawdopodobnie w połowie września ,czekam teraz na @ i dopiero się dowiem dokładnie.
Po punkcji mam 3 mrożaczki 5dniowe :)ale swieżego transferu nie można było wykonać gdyż miałam za wysoki progesteron i było ryzyko że sie nie uda( nie chciałam ryzykowac. Powiem Wam że mysłałam że bedzie łatwiej, a hormony,zastrzyki,oczekiwanie i rozczarowania dają się we znaki potrzeba naprawdę dużo siły...Invicta Warszawa
07.07.2016 początek stymulacji,krótki protokół,3 mrożaczki
transfer 13.09 -biochemiczna.
19.10 histeroskopia
transfer 12.11- czekamy na cud