staraczki w UK
-
WIADOMOŚĆ
-
ja postawnowilam ze nie bede latac, w ostatniej ciazy bylam w pl robilam badania i bylam u pl ginekologa. Jak wrocilam i poszlam tutaj na usg, bylo slychac bicie serduszka, ale ilosc uderzen byl ledwo w normie. Lekarka spytala sie mnie czy nie lecialam samolotem bo to moglo miec zly wplyw, i faktycznie zle sie skonczylo. Moze to nie od lotu a moze jednak ... teraz nie mam zamiaru ryzykowac, postanowilismy ze sie nie ruszamy stad. Na usg mozna isc do prywatnej kliniki,super sprzet wykwalifikowany personel, a leki z pl wystarczy ze lekarz przesle recete do rodziny.
Tutaj sa wykwalifikowane polozne, nie musi byc lekarz, najgorsze jest to czekanie do 10tc zeby zobaczyc sie z polozna...ale usg oczywiscie prwatnie mozna sobie zrobic wiec nie jest tutaj az tak zle(oczywiscie byle nie w pl klinice nie polecam)09.2010- 1 poronienie/ciaza naturalna
06.2015- 2 poronienie/ciaza naturalna
11.2015 / 12.2015- 2proby iui- nie udane
01.2016- 3 poronienie/ciaza naturalna
-
U mnie nie ma polskiej kliniki. Przynajmniej ja nie widzialam nigdzie o tym info. ;/
A z tym lataniem to ja sie jakos nie obawiam.
Kolezanka za chwile rodzi i chwile po tescie byla w pl samolotem. Nic sie jej nie dzieje. Wiec mam nadzieje ze u mnie tez bedzie ok -
moja siostra wybrala sie samochodem w ciazy z anglii do pl w bodajze 7 miesiacu i oczywiscie dojechala tylko skutki byly tego takie ze trafila do szpitala na patologie ciaz,na szczescie zatrzymali skurcze i nie urodzila:) Ostatecznie przenosila synka jeszcze 2 tygodn. po terminie Ja bynajmniej nie chce popelnic tego samego bledu i wole nie ryzykowac, w sumie teraz mysle ze nie wiem po co pojechalam do PL zeby zrobic bete? zeby usg mi zrobiono, i co z teggo ze mialam super bete super przyrost i swietny poziom progesteronu bez wspomagania...i na dodatek lekarz powiedzial mi ze nie potrzebnie wydalam pieniadze na bete bo to nic nie wnosi i faktycznie sie to sprawdzilo o niczym to nie swiadczy...niczego nadzwyczajnego lekarz w pl nie wykona,tutaj etz wykonuja usg i to na dodoatek na super to chyba malo powiedziane sprzecie, wizyta trwa 30minut w tym usg 15minut sprawdzaja wszystko szczegolowo, omawiaja, daja raport, zdjecia itp.09.2010- 1 poronienie/ciaza naturalna
06.2015- 2 poronienie/ciaza naturalna
11.2015 / 12.2015- 2proby iui- nie udane
01.2016- 3 poronienie/ciaza naturalna
-
U mnie też nie ma polskiej kliniki. Zaskoczyłas mnie z ta inseminacja to tak od razu dają na nią skierowanie? W sumie to chyba dobrze, że 3 są za darmo.Bo w polsce to chyba ładnie to kosztuje. Jakoś tez nie przemawia do mnie latanie do polski. Miałabym problem wolnym w pracy.Czyli jak będziemy u gp po wszystkie wyniki to mogę od niego wziąść ksero moich hormonów i męża nasienia? Nie wiedziałam tego
-
Ale ja nie mowie o lataniu co miesiac. Ale jak teraz jestem raz na pol roku albo rzadziej to bylabym czesciej.
Z wolnym by problemów nie bylo. Bo mam dwa dni off w kazdym tyg plus miałabym do wybrania 28 dni urlopu (tyle go az mam) więc w sumie jeśli bym poprosila o wolny weekend to korzystam z offow potem pon i wt tez offy i jeszcze 2-3 dni urlopu i mam tydzien -
i co najgorsza ze musisz przyjsc z partnerem, bo to dotyczy obojga, bynajmniej pierwsza wizyta09.2010- 1 poronienie/ciaza naturalna
06.2015- 2 poronienie/ciaza naturalna
11.2015 / 12.2015- 2proby iui- nie udane
01.2016- 3 poronienie/ciaza naturalna
-
lusia1988 wrote:Ja niestety mam tylko wolne weekendy a z wolnym to raczej dostane max na 1 dzień( jak pokaże pismo ze szpitala;)) zazdroszczę tyle urlopu; (
W tym roku mi sie tak złożyło ze prawie cały musiałam wybrać w ciągu 3 miesięcy. I nie bylo az tak ciekawie.
Jedna dziewczyna jest teraz u nas w ciazy. Właśnie zaczęła macierzynski. I na bieżaco mogłyśmy zobaczyć jak szefowa podchodzi do tego tematu.
Zadowolona nie jest ale trzyma sie tego co w papierach. I przychylniej wolne daje. Bo jednak jak nie mozesz dźwigać ani byc sama to chwilami ciezarna jest kula u nogi. -
rozne bywaja prace i rozni szefowie:), akurat moj maz moze sobie brac wolne jak idzie do lekarza ma 2h platne, jak ja ide do lekarza to on przynosi dokument moj dot. wizyty i tez ma wolne i idzie ze mna bo po co mialabym isc sama zawsze mam towarzystwo a on przy okazji wolne:). Ma super prace, jak sie zle czuje to po polowie zmiany moze isc do domu i placa mu za reszte godzin:). U mnie nie ma zadnego problemu jestem samozatrudniona wiec robie co chce i kiedy chce:D, wiec czekam na tego zielonego kropka, ktory w niczym by mi nie przeszkadzal:D09.2010- 1 poronienie/ciaza naturalna
06.2015- 2 poronienie/ciaza naturalna
11.2015 / 12.2015- 2proby iui- nie udane
01.2016- 3 poronienie/ciaza naturalna
-
Ja na podstawie papierów od lekarza też mogę dostać wolne ale mój mąż pracuje jako kierowca więc u niego troche gorzej ale będziemy się tym później martwić. Powiedzcie mi czy Gp może dać mi recepte na CLO i dupka? Gdzieś coś czytałam ale nie pamiętam za bardzo. Zuza powiedz mi jeszcze jak już jesteś w klinice to wizyty co ile masz? I jak to wygląda z inseminacją? Pytam bo jestem ciekawa jak to tu wygląda
-
nie wiem czy GP moze wypisac takie leki, sadze ze raczej nie, on nie moze wypisac skierownia na hcg:/, twierdzi ze takie sprawy zalatwia sie na odpowiednim oddziale czyli ginekologicznym i trzeba miec wskazania do tego. Mysle ze tak samo powie jesli chodzi o te leki, bo trzeba miec do tego wskazania. U niego rola konczy sie na tym ze robi podstawowe badania, a reszte juz robi klinika. Jak sie dostaniesz do kliniki to moze tak samo jak u mnie dadza ci na kilka miesiecy clo na sprobowanie moze cos zaskoczy. Chociaz dziewczyny na forum pisaly mi ze niebepiecznie jest brac clo bez monitoringu(oni tutaj nie robia monitoringu musimy brac te leki na slepo).
Nie wiem jak sie nazywa klinika nas gp wyslal do kliniki w naszym miescie przy glownym szpitalu, zreszta jest tylko jedna:) wiec wyboru nie mielismy.
Co do dlugosci wizyt to wiem ze uzaleznione jest to od miejsca gdzie sie mieszka, od ilosc ludzi ktora korzysta z kliniki, wtedy albo dlugo sie czeka na wizyte albo krotko. Nastawialam sie ze bedziemy czekac po kilka miesiecy na kolejne wizyty bo czytalam na forach ze wlasnie dlugo sie czeka na wszystko, ze to wszystko nie idzie tak szybko. Jednak okazalo sie inaczej 1 wiyta wyznaczona po 1.5miesiac kolejna po 2miesiacach(bo kazali brac clo 2 cykle), a teraz 3wizyta po 3 tygdn, wiec nie jest zle i zwazywszy ze tak szybko wykonuja badania i juz cos proponuja:). Co do inseminacji nie wiem zbyt wiele, na kolejnej wizycie beda wszytsko nam tlumaczyc, wiem ze ma byc monitoring, stymulacja, zastrzyk na pekniecie pecherzyka, pobranie nasienia aplikacja i niech sie dzieje wola Boga hehe:)
Jeszcze troche bedzie cie czekac badan hsg oraz usg. U mnie wykryli cyste(wiedzialam o niej juz dawno:P moj lekarz w Pl powiedzial ze nie ma potrzeby jej usuwac bynajmniej narazie) oni zrobili mi usg 2miesiace temu teraz znowu chca zrobic zeby spr. czy nie rosnnie, jak rosnie to mnie do szpitala zabiora na zabieg:/ w tym miesiacu zeby od listopada IUI zaczac, coz co sie nie zrobi dla malenstwa:)
09.2010- 1 poronienie/ciaza naturalna
06.2015- 2 poronienie/ciaza naturalna
11.2015 / 12.2015- 2proby iui- nie udane
01.2016- 3 poronienie/ciaza naturalna
-
Ja juz się przyzwyczaiłam do takiego powolnego trybu typu na wszystko będzie czas i ze wszystkim zdążymy;) Zuza uspokoiłas mnie trochę z ta klinika, tylko powiedz mi jeszcze na jakiej podstawie oni nas do niej kwalifikują? Na podstawie wyników? Wieku? Czy miesięcy starań? W sumie długo się nie czeka na wizytę z tego co piszesz a też czytałam różne opinie. No ja niestety musze dojechać jakieś 10 mil do kliniki o której mówiła gp, ale masz rację czego się nie zrobi dla dzidziusia ale jak to mój mąż mówi wszystko siedzi w głowie i czasem trzeba odpuścić chociaż to nie takie łatwe. Teraz nawet kupiłam na eBayu zel conceive plus zobaczymy co z tego bedzie; )probowalyscie go?
-
co trzeba spelnic zeby cie zakwalifikowali wiek, czas staran, osoby niepalace, nie mozna miec dzieci oraz miec BMI w normie, w roznych regionach anglii moga meic inne kryteria09.2010- 1 poronienie/ciaza naturalna
06.2015- 2 poronienie/ciaza naturalna
11.2015 / 12.2015- 2proby iui- nie udane
01.2016- 3 poronienie/ciaza naturalna
-
pomagaja osoba ktore w ogole nie maja dzieci, tak szczerze jak sie ma jedno to juz nie powinno sie narzeekac, a jak ma sie pozniej problem to powinno sie z wlasnej kasy finansowac. Bo sa ludzie ktorzy nie maja w ogole i tym powinno sie pomagac, a nie tym ktorzy juz maja09.2010- 1 poronienie/ciaza naturalna
06.2015- 2 poronienie/ciaza naturalna
11.2015 / 12.2015- 2proby iui- nie udane
01.2016- 3 poronienie/ciaza naturalna
-
W sumie jakby nie było to jest to uczciwe. Ważne ze cokolwiek finansują, niestety nie mam doświadczenia jak to wygląda w Polsce, ale moja znajoma się leczy w jednej z klinik jeszcze nie doszli nawet do in vitro a wydali juz 15 tys. I pytanie teraz skąd wziąść takie pieniądze?