staraczki z Białegostoku
-
WIADOMOŚĆ
-
Malpiszon przyszedł Ciężko mi dziś Tracę zapał do starań, jestem zła na wszystko i chcę to rzucić w cholerę... Może jutro będzie lepiej...
-
MalPog wrote:Malpiszon przyszedł Ciężko mi dziś Tracę zapał do starań, jestem zła na wszystko i chcę to rzucić w cholerę... Może jutro będzie lepiej...03.2015 - początek starań
13.01.17r - laparoskopia ( niedrożne jajowody, endometrioza 1 st.- naprawione)
Czekamy na efekty -
Eh Monia... Nikt nie zrozumie nas lepiej niż my siebie. Złapałam dziś głębokiego doła i kończę ten dzień z nadzieją, że jutro będzie lepiej. Tak jak piszesz, przed nami kolejna huśtawka nastrojów w nowym cyklu. Nieustannie trzymam za Ciebie kciuki.
monia10291 lubi tę wiadomość
-
monia10291 wrote:Widzę że jesteśmy w podobnej sytuacji. Zaraz zakończę 3 cs po laparoskopii i nadal nic. Zaczynam świrować. Zapisałam się na wizytę do Tomaszewskiego w czerwcu. Niech mi coś doradzi. Dziś też mega dołek U mnie także rozumiem Cię doskonale ale cóż jak to mówią nowy cykl nowe szanse i nadzieje i huśtawka nastrojów. Trzymaj sięEtom
-
Etom wrote:To dziewczyny ja dołańczam do Was też 3 cykl po laparo.Miało być cudownie i dalej nic.Zdurnieć już można z tym wszystkim03.2015 - początek starań
13.01.17r - laparoskopia ( niedrożne jajowody, endometrioza 1 st.- naprawione)
Czekamy na efekty -
monia10291 wrote:No właśnie. Tyle nadziei narobił mi lekarz i co cykl coraz większe rozczarowanie A wręcz załamanie w moim przypadku. Dziś dopiero złapałam jakąś równowagę bo od paru dni wstaję z łzami w oczach :'(Etom
-
Cześć dziewczyny! Byłam wczoraj U dr Tomaszewskiego żeby mi powiedział co mam dalej robić bo już mija pół roku od laparoskopii i nadal nic nie drgnęło i powiem szczerze że jestem skołowana i odrobinę rozczarowana. Jego główna rada to żebym schudła i wykluczyła całkowicie cukier i gluten też mogę. Hmm tylko że ja gruba nie jestem. 56 kg przy 160 cm to chyba nie nadwaga? Stwierdził że mam za dużo tłuszczu na brzuchu i to mi psuje hormony i jakość owulacji. Po 3 mcach diety mam się zgłosić i wtedy ponownie histeroskopia żeby sprawdzić drożność. I tak na tą złotą radę poszła spora kasa bez gwarancji sukcesu. I weź tu się nie łam :-(i03.2015 - początek starań
13.01.17r - laparoskopia ( niedrożne jajowody, endometrioza 1 st.- naprawione)
Czekamy na efekty -
Monia przeczytałam co napisałaś i sama się wkurzyłam Na tym zakończył diagnozę? Dieta i czekać kolejne miesiące? Żadnego sprawdzania hormonów? Podkręcania owulacji? Nic? Przypomnij proszę: badaliście Twojego męża? Jak jego armia? Było ok?
-
Tak mój mąż był badany kilka razy i zawsze ok. Owulacje mam swoje, hormony niby w normie oprócz progesteronu który wynosi ok 13-14 7 dni po owulacji i na to przepisał mi luteinę choć wcześniej brałam luttagen no i za jakieś 3 miesiące mam schudnąć i zgłosić się przed ovu i jeszcze raz histeroskopia z badaniem drożności. Myślicie że mimo naturalnej owulacji powinnam ją jakoś podkręcić? MalPog co u Ciebie? Pytam bo jesteśmy w podobnej sytuacji. Leczysz się u niego?03.2015 - początek starań
13.01.17r - laparoskopia ( niedrożne jajowody, endometrioza 1 st.- naprawione)
Czekamy na efekty -
Monia mocno Cię tulę :* Kurcze, wiem o przeżywasz. Najbardziej wkurzający jest ten stan zawieszenia Jeśli masz swoje owulki 8 u męża też ok, to na siłę nie ma co podkręcać. Może rzeczywiście potrzebujecie czasu. Choć powiem Ci szczerze, że wkurza mnie każdy zmarnowany cykl, podejrzewam, że masz podobnie.
Ja jestem w 3 cyklu po laparo. Drugi cykl biorę Luttagen, o dziwo nie dokucza mi za bardzo w tym cyklu. Zobaczymy pod koniec miesiąca. Póki co jestem w tym półrocznym etapie "prób naturalnych", który Ty właśnie skończyłaś. Boję się, że u mnie bedzie tak samo. Ze 6 mies. będziemy próbować i nie będzie dalszej diagnozy -
Nie myślałaś, żeby skonstować się gdzieś indziej? My mamy plan, że jak po 6 nieudanych mies. nie dostaniemy żadnej konkretnej diagnozy i planu działania, to wracamy do Kriobanku. Mam nadzieję, że taka opcja nie będzie konieczna, ale plan jest...
Marikita lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny.
Dawno mnie tu nie było.
Jestem po transferze w Kriobanku w ramach badań klinicznych.
8 dpt kazali mi się zgłosić na badanie HCG. Beta 87
Badanie mam powtórzyć w poniedziałek... mam nadzieję, że urośnie bardzo dużoMalPog, monia10291, Marikita lubią tę wiadomość
-
Hej Between Świetne wiadomości, trzymam kciuki za duży przyrost i już cichutko gratuluję. Możesz napisać jak dokładnie wyglądała cała procedura? Jak się przygotowuje, jakie badania? Dużo Was to kosztowało przy badaniach klinicznych? Może być na priv Nam w Kriobanku dr też proponowała skorzystanie z tej opcji, ale póki co próbujemy naturalnie.
-
nick nieaktualny