staraczki z Białegostoku

Dlaczego mieszane uczucia? ☺️

Te dziewczyny strasznie narzekaly, musialy sie na oddziale stawic na czczo dzien wczesniej, dostaly czopki na przeczyszczenie, umieraly z glodu a po zabiegu praktycznie zero informacji, lekarz nie przychodził, do tego jednej rozcieli warge rurka intubacyjna 😬

Ja na oddział też mam wstawić się dzień wcześniej, a jak wszystko będzie ok to dzień po zabiegu już do domku ☺️ mam nadzieję, że wszystko będzie ok ☺️ ale ten lekarz w końcu na obchodzie do nich przyszedł? Pamiętasz może kto je operował? ☺️

Myślę, że to różnie bywa, ja swoją laparoskopię miałam w USK, niestety kto operował nie wiem do końca.. ale trafiłam na oddział około 21, a następnego dnia o 9 byłam już po, kolejnego przed wypisem przyszedł do mnie właśnie Szamatowicz, chociaż że stresu o nic nie pytałam, chciałam tylko wrócic do domu 😅 wtedy akurat jeszcze panował covid, więc nawet nikt nie mógł mnie odwiedzić, ale na wszystkie pytania odpowiedź na szczęscie dostał mój mąż telefonicznie.

Teraz przed prywatną laparoskopia u Tomaszewskich, mam zjeść śniadanie dzień przed zabiegiem a potem już nic i też czopki.. Więc przygotowanie takie samo jak w USK to i prywatnie.

Lipcową, a jaki lekarz Cię prowadzi w Artemidzie?
Byłam tam w sumie na 2 wizytach, i podobno moje przypadłości to nieszczęście.. Więc zmieniłam lekarza, aby szukać przyczyny, chociaż ta laparoskopia nie daje gwarancji 😅🙄 ale przynajmniej zrobimy co możemy ..

Silenka a tak z ciekawości możesz się podzielić informacją jaki koszt laparo u Arciszewskich? I kto Cię tam operował?

Myślę, że to różnie bywa, ja swoją laparoskopię miałam w USK, niestety kto operował nie wiem do końca.. ale trafiłam na oddział około 21, a następnego dnia o 9 byłam już po, kolejnego przed wypisem przyszedł do mnie właśnie Szamatowicz, chociaż że stresu o nic nie pytałam, chciałam tylko wrócic do domu 😅 wtedy akurat jeszcze panował covid, więc nawet nikt nie mógł mnie odwiedzić, ale na wszystkie pytania odpowiedź na szczęscie dostał mój mąż telefonicznie.

Teraz przed prywatną laparoskopia u Tomaszewskich, mam zjeść śniadanie dzień przed zabiegiem a potem już nic i też czopki.. Więc przygotowanie takie samo jak w USK to i prywatnie.

Lipcową, a jaki lekarz Cię prowadzi w Artemidzie?
Byłam tam w sumie na 2 wizytach, i podobno moje przypadłości to nieszczęście.. Więc zmieniłam lekarza, aby szukać przyczyny, chociaż ta laparoskopia nie daje gwarancji 😅🙄 ale przynajmniej zrobimy co możemy ..
/QUOTE]

Szamatowicz i to on będzie mnie operował 😅 w sumie na wizytach nie jest wylewny ale za to konkretny i wydał mi się sympatyczny, nawet pożartował ze mną trochę 😉 o dziecko staramy się prawie rok, ja na dodatek mam podejrzenie wodniaka jajowodu - poszłam na wizytę już z kompletem badań hormonalnych itd więc lekarz bez owijania w bawełnę przedstawił mi swoj plan - laparo i badanie nasienia, przy takich podejrzeniach nie będzie stymulował niczym w ciemno, bo jeśli podejrzenia się sprawdzą to zostanie tylko in vitro. Powiedział, że nawet iui odpada przy takich jajowodach - bardzo wysokie ryzyko niepowodzenia albo pozamacicznej.

Laparo w usk udała się? Bo czytam, że szykujesz się do kolejnej. Trzymam kciuki, bo to chyba już na dniach 🤞🏻🍀

Laparo w USK to też było ratowanie życia, przy ciąży pozamacicznej, żyję więc chyba się udało Napisałaś "przy takich jajowodach" a co z nimi nie tak ?

Ojej, całe szczęście, że to już za Tobą 😌
Na jednym mam podejrzenie wodniaka, z drugiego jajnika bardzo rzadko jest owulka 🙄 dodatkowo 2 lata temu miałam laparotomie, w trakcie której wykryli sporo zrostów 🙄

Współczuję i trzymam kciuki! ✊️
Za tą laparo w USK raczej nie będziesz nic płacić bo sporo osób tam ja tak robi, ale na wszelki wypadek możesz się zapytać przy rejestracji

Ogólnie nie ma czego się bać, a pielęgniarki na oddziale są złote 🙂 bardzo dobrze je wspominam

A co efektów po, to np blizny przy pępku wgl u mnie nie widać

Właśnie dopytam, bo później mogę się zdziwić 🤣
Co do blizny to nie przejmuje się wcale, bo po laparotomii mam długą jak po cesarce 🤭 ale całe szczęście już praktycznie zbladła 😌
Trzymaj kciuki trzymaj, szczególnie w lutym 😁
A za Ciebie kiedy trzymać? 😁

Witam
Czy Któraś z Was chodzi może do dr Elwiry Jasińskiej? Chodzę do niej od miesiąca, jeden cykl stymulowany niestety bez rezultatów, teraz ze względu na jej chorobę odłożona wizyta do następnego cyklu, ale mam trochę mieszane odczucia co do niej

Czemu uważa że powinnaś ja wykonac?
W moim przypadku, z tego co rozumiem wina leży po stronie jajowodów (teraz już raczej jajowodu..), których nie widać na usg, a laparoskopia ma na celu je ocenić oraz wyeliminować ewentualne zrosty.

Jeśli chodzi o ogólny stan po laparoskopii to ja przechodziłam wszystko wzorowo, o 8 laparoskopia, później cały dzień poprostu przespałam, około 12 już nawet sama wstałam do toalety (co podobno po narkozie jest ciężkie). Kolejne dni też nie były straszne, nawet nie potrzebowałam leków przeciwbólowych jedynie 3 i 4 dnia strasznie bolały mnie ramiona, plecy, zapewne przez odchodzący gaz, którym wypełnia się brzuch w trakcie laparoskopii, aby była lepsza widoczność. Ale to też do przeżycia
Ogólnie na 2 dzień po laparoskopii wypis do domu, po 7 dniach zdjęcie szwów

Hej ja chodzę od dr. Jasińskiej i niestety tez mam mieszane odczucia. Chociaż ostatnio w czasie jej nieobecności byłam u dr Zareby- to już wgl nie moje klimaty.

A długo już do niej chodzisz ? Mi też proponowano wizytę u niego ale będąc kiedyś w klinice słyszałam pewna specyficzną wymianę zdań i doszłam do wniosku że już wolę poczekać do powrotu dr. Długo trwają Twoje wizyty ?

Trwają ok 20 minut. Byłam z mężem u niej na pierwszej wizycie w lipcu j potem kilka razy z wynikami badań, które mi zleciła poza pierwsza wizyta. Ostatnio przyjęłam strategie spisywania pytań bo bez tego wizyta skończyłaby się szybciej. Mam wrażenie ze jest kilka niewyjaśnionych kwestii o które muszę dopytać.

A trafiliście do bociana jako para czy sama tam chodzisz ?