X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staraczki z Francji
Odpowiedz

Staraczki z Francji

Oceń ten wątek:
  • Mimi Autorytet
    Postów: 336 197

    Wysłany: 22 czerwca 2020, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Neytiri może to i lepiej że zaczniesz stymulacje w 11 dc provemas zablokuje wzrost jajeczek wiec pomimo 11 dc to i tak bedzie jak bys była w 1 dc tak że to nie ma wiekszego znaczenia a jajniki odpoczna i może spowoduje to wiekszy zwrost jajeczek pod wzgledem ilości ale też i jakości.

    My też z wiadomych przyczyn nie planowaliśmy wakacji bo nie wiadomo kiedy mały sie wykluje , młoda pojedzie do dziadków ewentualnie może jakiś spontan pod koniec sierpnia na pare dni ale to też raczej okolice nie za daleko bo z maleństwem wolałabym sie nie oddalać za bardzo przynjmniej do pierwszych szczepień a te nie wiem na kiedy przypadna wiec ciezko cos za planować. W polsce byliśmy rok temu wiec żalu nie ma ale polskiego grila mi brakuje 🤤

    Evli, Neytiri lubią tę wiadomość

  • EllaDe Autorytet
    Postów: 728 564

    Wysłany: 22 czerwca 2020, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My planujemy tygodniowy zjazd rodzinny (rodziny męża) w Normandii. Trochę się boję tej drogi przez całą Fr z Małym... Będzie miał tylko 4miesiace. Chcemy podzielić te drogę na dwa - nie więcej niż 5h jazdy na dzień. Pozatym nie mamy żadnych konkretnych planów. Na pewno parę dni spedzimy w górach, ale to nie daleko.

    Evli - na grilla i wiejskie widoczki zapraszam w moje strony ;) lubimy grillować. :) tylko takiej polskiej kiełbasy mi brakuje, tej takiej podwędzanej, bo tu wszystkie są surowe :/

    Evli lubi tę wiadomość

    niepłodność idiopatyczna
    2017 - 3x IUI :(
    2019 - IVF
    - 28.01 transfer - [*] 8 tydzień
    - 25.06 crio - mamy serduszko! - > mamy synka!
    2022 - nieudany transfer mrozaczka
  • Mimi Autorytet
    Postów: 336 197

    Wysłany: 22 czerwca 2020, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EllaDe nie bój będzie dobrze takie maluchy dobrze znosza podróż lepiej jak starszaki które szybko sie nudza.
    My lecieliśmy do polski jak mała miała 4 miesiace.
    Ale też robimy przerwy takie właśnie aby trasa najdłużej trwała 5 godzin bo i wy będziecie zmęczeni.

    EllaDe lubi tę wiadomość

  • EllaDe Autorytet
    Postów: 728 564

    Wysłany: 25 czerwca 2020, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nathalie - iii? Nadal w dwupaku?

    Evli- dajesz radę w te upały w Paryżu?

    Nasze forumowe mamusie... Mam pytanko odnośnie upałów i fotelików samochodowych... Wiadomo, że maluchy strasznie się pocą w tych fotelikach. Gdzieś rzuciły mi się w oczy frotowe pokrowce na foteliki, mające pomagać skórze oddychać. Znacie je? Działają?

    niepłodność idiopatyczna
    2017 - 3x IUI :(
    2019 - IVF
    - 28.01 transfer - [*] 8 tydzień
    - 25.06 crio - mamy serduszko! - > mamy synka!
    2022 - nieudany transfer mrozaczka
  • Evli Autorytet
    Postów: 3829 2518

    Wysłany: 25 czerwca 2020, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EllaDe ja nie wyszłam z domu od soboty 🤭 siedzę przed wiatrakiem 🤗

    Nie słyszałam o pokrowcach 🤔

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • Mimi Autorytet
    Postów: 336 197

    Wysłany: 25 czerwca 2020, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EllaDe nie widziałam frote pokrowców , ale ja mam dla córki wkładke(mate) antypotowa i myśle że jest super zawsze to jakaś dodatkowa ochrona. Ja ma wersje dla większego fotelika.

    https://www.marko-baby.pl/wkladka-antypotowa-do-fotelika-samochodowego-0-13-kg-biala,18342,p.html

    Dziewczyny mam łóżeczko 🥳 ale i tak musze do nich pisać bo pokazuje mi że zamówienie jest całkowicie wysłane a brakuje mi jeszcze paru rzeczy 🧐

  • Evli Autorytet
    Postów: 3829 2518

    Wysłany: 27 czerwca 2020, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak weekendzik Wam mija?

    Nathalie chyba już tulisz Lise co 🤭😃

    Mimi jak tam, nie masz już skurczy? Wszystko gotowe?

    W końcu dziś się ochłodziło 🙏🏻🙏🏻🙏🏻🙏🏻 Powracam do żywych 😅

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • Mimi Autorytet
    Postów: 336 197

    Wysłany: 28 czerwca 2020, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczynki

    Evli tak juz wszystko gotowe czeka na małego, skurcze nadal mam i musze je kontrolować jade na lekach aby dotrwać do końca tego tygodnia a później mogę rodzić. Jutro ktg zobaczymy co tam sie zapisze.

    A ty jak sie czujesz ? już masz gotowe wszystko dla małej ? Kiedy masz kolejna wizyte ?

  • Evli Autorytet
    Postów: 3829 2518

    Wysłany: 28 czerwca 2020, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi daj znać jutro :)

    Ja mam wszystko poprane, podrasowane. Pozostaje mi jedynie zamówić rzeczy „chemiczne” żele, kremy itp. No i spakować walizkę 😊 tak w ogóle to mam w planie zakupić, żel do ciała, krem do pupy i ciała, liniment , eau nettoyante..coś jeszcze trzeba? typu do pępka? doliprane? Witaminy ? To chyba w szpitalu doradza pozniej?

    Wizytę mam 7 lipca 😊 coraz bardziej myśle o cesarce, ja psychicznie nie wytrzymam do 41 tyg 🥺 ciekawe tylko od którego tyg wykonują cc ..

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • EllaDe Autorytet
    Postów: 728 564

    Wysłany: 28 czerwca 2020, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evli - na doliprane, produkty do pielęgnacji pepka etc. Dostaniesz receptę przy wypisie ze szpitala. Kupisz po porodzie na koszt podatnika francuskiego ;)

    Z produktów kosmetycznych kupiłam tylko: żel do mycia, liniment, olejek ze slodkich migdalow, z Polski miałam linomag zielony na odpazenia (super! Tani I b. dobry skład) i maść z lanoniny z ziaji na sutki. Pupcie myjemy płatkami kosmetycznymi i wodą. :)

    Evli lubi tę wiadomość

    niepłodność idiopatyczna
    2017 - 3x IUI :(
    2019 - IVF
    - 28.01 transfer - [*] 8 tydzień
    - 25.06 crio - mamy serduszko! - > mamy synka!
    2022 - nieudany transfer mrozaczka
  • Mimi Autorytet
    Postów: 336 197

    Wysłany: 28 czerwca 2020, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evli- Do pielegnacji pępka nie mam nic przy małej trzymałam sie zasady aby wycierać do sucha i pępek odpadł jakoś w 5-7 dobie, żel/szmpon do mycia mam z musteli , krem do pupy położna polecała veo zinco (moja bratowa używa i jest super lepszy niż sudocrem na przykład) , mam jeszcze bephanten, linomag też mam córe smaruje jak sobie podrażni ale np syna mojej znajomej uczulił.
    Z tego veo zamówiłam veo oil do smarowania krocza.

    Liniment kupiłam z babyléna, przy córce nie użwałam teraz kupiłam ma fajny skład lepszy niż mustela. W domu mam tak jak EllaDe zamiar myć pupcie płatkami a na wyjścia mam waterwipes.

    Na sutki mam z medeli i lansinoh one sa z lanolina a teraz jeszcze dokupiłam Gel cicratrisant à l'acide hyaluronique z MELIPHARM położna polecała mówiła że działa dużo lepiej niż te kremy z lanolina i że już sie odchodzi od niej. A tak to nakupiłam okładów chłodzacych , kompresów aby sobie ulżyć.

    Z witamin to tylko witamine D i krem ochronny z Pharmaceris on jest mineralny.
    Olejek migdałowy mam z biolane ale też kupiłam zestaw na ciemienuche ze szczotka córka miała i w sumie najskuteczniejszy okazał sie z musteli i wyczesywanie szczoteczka do zębów, zobaczymy co bedzie skuteczne( o ile bedzie miał).

    CC robia najpóźniej w terminie, przynajmniej u mnie tak jest dopytaj lekarza, ale od skończonego 37 tyg zacznij cwiczenia z piłka i sex i schody i może dasz rade naturalnie przed terminem urodzić.

    A ty Evli ogarnełaś spotkania z położna czy nie masz zamiaru ?

    Evli lubi tę wiadomość

  • Evli Autorytet
    Postów: 3829 2518

    Wysłany: 28 czerwca 2020, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za rady 😊 Ja się nastawiam właśnie na mustelle. A chusteczki te waterwipes na wyjścia.
    Nie ogarnełam nic z położną bo nic mi lekarz o niej nie mówił na ostatniej wizycie, może za wcześnie było 🤷‍♀️ Jedynie kazał mi wziąć rdv z anestozjologiem. Mam 20 lipca(36tc) ale przez telefon 😏

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • EllaDe Autorytet
    Postów: 728 564

    Wysłany: 29 czerwca 2020, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evli - widziałam twój wpis w pamiętniku. Współczuję braku snu :( końcówkę ciąży też nie wspominam jako ten 'wspaniały czas' - raczej jako stan, który trzeba przetrwać ;) no i Mały dotrwał do terminu a ja naprawdę liczyłam, że pojawi się wcześniej. :D

    Ostatnimi dniami albo przechodzimy przez skok rozwojowy, albo Małemu szczepienie się nie spodobało. Aha, szczepiliśmy na pneumokoki a nie jak napisałam na WZW b. Echhh... Nawet nie pamiętałam, jaką szczepionkę miałam w lodowce 🤦‍♀️

    Tak więc parę nocek gorzej sypiał, byliśmy raz u rodzinki męża i był ryk, jak tylko ktoś inny chciał go wziąć na ręce, chociaż tydzień temu nie miał z tym problemu. Tej nocy za to znowu przespał 6godzin za jednym zamachem :D No i w końcu ładnie leży na brzuszku i nauczył się kopać nóżkami w cel. Komedia - chciał zniszczyć zawieszona nad nim grajaca zabawkę. :D A dziś rano, chciał uciec z łóżeczka... Wyszłam z pokoju a jak wróciłam, to jego nóżki dyndały sobie między szczebelkami 🤣

    Evli lubi tę wiadomość

    niepłodność idiopatyczna
    2017 - 3x IUI :(
    2019 - IVF
    - 28.01 transfer - [*] 8 tydzień
    - 25.06 crio - mamy serduszko! - > mamy synka!
    2022 - nieudany transfer mrozaczka
  • nathalie Przyjaciółka
    Postów: 66 36

    Wysłany: 29 czerwca 2020, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :) Nie odzywałam się trochę bo faktycznie od 23.06 Lizak jest już z nami :)
    Przyszła na świat siłami natury, czym spełniłam jedno z moich marzeń mimo sporych obaw.
    Akcja zaczęła się naturalnie. 22.06 miałam skurcze w ciągu dnia, ale ani regularne ani bolesne, wszystko robiłam bez problemu. Wieczorem przed tv zaczęły być ciut częstsze i upierdliwsze. Stwierdziłam, że walić dziś cukrzycę, muszę sobie sprawić przyjemność jedząc loda bo "nigdy nie wiadomo". Położyłam się i już nie zasnęłam. O 2 w nocy stwierdziłam, że ściągnę apkę mierzącą częstotliwość między skurczami i okazało się, że są regularne co 7-8 minut i coraz bardziej bolesne. Z każdym kolejnym skurczem musiałam coraz mocniej oddychać. O 5 rano wzięłam prysznic, wtedy skurcze zaczęły mnie już siekać i miały miejsce co 4-5 minut. Obudziłam męża, on też się umył i o 6 rano poszedł na górę ogarniać synka. Zjadłam jakoś śniadanie, ale znikałam synkowi z oczu co 2-3 minuty na czas skurczu żeby nie widział mnie w takim stanie. Wtedy już miałam ochotę krzyczeć. Odwieźliśmy go do niani a sami --> kierunek porodówka. W aucie skurcze co 2 minuty - jest strasznie. Na miejscu już co 1-2 min, badają mnie : 4 cm rozwarcia, rodzimy. Pytają czy chcę znieczulenie, no pewnie, że chcę :O Na anestezjologa czekałam nie wiem ile, ale dla mnie wieczność. Potem błogość. Nie trwało to długo bo przyszedł ogromny dyskomfort : napieranie główki. Z jednej strony było to na tyle nieprzyjemne, że nie chciałam tego czuć, a z drugiej napawało mnie to nadzieją, że wszystko skończy się porodem SN bo przy synku nie czułam czegoś takiego -on nie wstawiał się do kanału rodnego. Przyszła położna, mówię, że mam ochotę przeć, rozwarcie 8 cm. Powiedziano mi żebym nie parła, że moja macica po CC jest wrażliwsza i że z ostatnią fazą porodu będą czekać do ostatniego momentu aż Lizak będzie ładnie wstawiony. Po jakimś czasie przychodzą znowu dwie położne z ginekologiem, który mówi, że ok, możemy już rodzić, ale muszę być skuteczna bo nie pozwolą mi przeć pół godziny , że może to być niebezpieczne dla mojej macicy. A więc równo 9 minut po równo dziewięciu partych urodziłam główkę. A dalej Lizka wyślizgiwała się sama, pomalutku, w swoim tempie, ramiona i reszta ciałka, bez parcia. Ten poród to chyba najpiękniejsze doświadczenie, jakiego doznałam. Pękłam delikatnie, ponoć w "dobrym" miejscu, jest to naprawdę minimalne. Jedyne czego się nabawiłam to hemoroidów :/ i popękały mi naczynka na twarzy, ale już wszystko wróciło do normy. Lizaczek jest zdrowy. 3440 g, 49,5 cm. Wyszłyśmy po 3 dniach :)
    Nie sądziłam, że po porodzie można czuć się tak dobrze. Nie chcę więcej dzieci , ale gdyby przyszło mi wybierać jeszcze jeden poród, nigdy, przenigdy nie dałabym sobie zrobić cesarki bez wskazań. Po SN od razu funkcjonowałam normalnie, po cc zjazd emocjonalno fizyczny a w brzuchu ogień. Ale to tylko moje własne odczucia :)
    Trzymam kciuki za rozpakowanie reszty mamuś oraz całuję staraczki i te, które mają już swoje maleństwa :*

    Evli, Neytiri, EllaDe lubią tę wiadomość

  • Evli Autorytet
    Postów: 3829 2518

    Wysłany: 29 czerwca 2020, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nathalie cudownie! Witamy malutką na świecie 😍 poród marzenie 👍😉

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • Neytiri Autorytet
    Postów: 649 387

    Wysłany: 29 czerwca 2020, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nathalie, ale piekny porod!!! Cudownie, ze Malutka jest juz z wami :) gratulacje :)

    Starania o pierwsze dziecko od 05/2018
    Obustronna niedrożność jajowodów. Nieudana laparoskopia. AMH 1,1.
    ✖️01/2020 I IVF - stymulacja przerwana - brak pęcherzyków
    ✖️07/2020 II IVF - 7 zarodków - wszystkie padły, brak transferu
    ✖️10/2020 III IVF IMSI - 2 zarodki - przetrwał jeden… transfer 3-dniówki - Beta <1
    ✖️03/2021 IV IVF IMSI - 5 zarodków - przetrwały 2… transfer 2x 3-dniówki - Beta <1
    ZMIANA KLINIKI 🇨🇿
    ▪️05/2021 IVF z KD
    ▪️09/2021 mamy 3 blastki ❄️❄️❄️
    ▪️25/10/2021 transfer ❄️ 4AA - 14dpt Beta <2
    Przerwa na odpoczynek i dodatkowe badania
  • EllaDe Autorytet
    Postów: 728 564

    Wysłany: 30 czerwca 2020, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nathalie - witamy maleńka Lisę. Théo przesyła bisous koleżance 😘

    niepłodność idiopatyczna
    2017 - 3x IUI :(
    2019 - IVF
    - 28.01 transfer - [*] 8 tydzień
    - 25.06 crio - mamy serduszko! - > mamy synka!
    2022 - nieudany transfer mrozaczka
  • Mimi Autorytet
    Postów: 336 197

    Wysłany: 30 czerwca 2020, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nathalie- Wszystkiego Najlepszego Lisa 🎉Gratulacje , brawo za poród ciesze sie że udało Ci sie urodzić siłami natury(mnie cc przeraża) , dzielna jesteś 👏🏻
    Troszkę sie jednak namęczyłaś aż 9 partych przy głowce troche dużo , szkoda że położne nie zwróciły ci uwagi abyś parła przepona a nie klatka piersiowa przynajmniej uniknełabyś popękanych naczynek wielki szacun bo napewno łatwo nie było dobrze że LIsa pomogła mamusi i w pięknym stylu sie urodziła 👶

    Daj znać jak synek zareagował na siostrzyczkę?
    Odpoczywajcie i szybkiego powrotu do stanu z przed ciaży 😊

  • Neytiri Autorytet
    Postów: 649 387

    Wysłany: 2 lipca 2020, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny co tam u Was? Jak brzuszki? :)
    Ktora nastepna do porodu? 😂

    Ja sie dzisiaj zaczynam kluc. W pracy zaryzykowalam i powiedzialam szefowi przez co przechodze... pracuje w turystyce, sezon pelna para i wiem, ze inaczej nie dalby mi 1 dnia urlopu, gdybym potrzebowala np. na punkcje, wiec teraz nie ma wyboru. Wyczytalam, ze kodeks pracy chroni pary przechodzace leczenie w PMA i nieobecnosci spowodowane badaniami, punkcja i transferem sa nie tylko usprawiedliwione, ale i pelnoplatne.

    Starania o pierwsze dziecko od 05/2018
    Obustronna niedrożność jajowodów. Nieudana laparoskopia. AMH 1,1.
    ✖️01/2020 I IVF - stymulacja przerwana - brak pęcherzyków
    ✖️07/2020 II IVF - 7 zarodków - wszystkie padły, brak transferu
    ✖️10/2020 III IVF IMSI - 2 zarodki - przetrwał jeden… transfer 3-dniówki - Beta <1
    ✖️03/2021 IV IVF IMSI - 5 zarodków - przetrwały 2… transfer 2x 3-dniówki - Beta <1
    ZMIANA KLINIKI 🇨🇿
    ▪️05/2021 IVF z KD
    ▪️09/2021 mamy 3 blastki ❄️❄️❄️
    ▪️25/10/2021 transfer ❄️ 4AA - 14dpt Beta <2
    Przerwa na odpoczynek i dodatkowe badania
  • Evli Autorytet
    Postów: 3829 2518

    Wysłany: 2 lipca 2020, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Neytiri ! I jak szef zareagował?
    Następna jest Mimi, właśnie jak po ktg?

    Ja się już nie mogę doczekać usg, byleby do wtorku 🙇‍♀️ mam nadzieję że wszystko w porządku i ładnie urosła 😊
    Wczoraj mała była spokojna na dniu a w momencie w którym się położyłam to zaczęła się dyskoteka! Ale taka na maksa, przez godzinę nawet na minutę się nie uspokoila 🙆‍♀️ stwierdziłam że to nie możliwe i ją nagram. Włączyłam kamerkę w telefonie i latarkę bo ciemno i co? Już nie było nikogo go rana🤭😅 morał z tego taki--jak dziecko nie chce spać zapal mu światło! 🙈

    Czuje się wielka, już 90 kg widzę na wadze 🙆‍♀️🙆‍♀️ masakra 🙄
    A to my 😁
    011f39a43a72.jpg

    EllaDe, Neytiri lubią tę wiadomość

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
‹‹ 161 162 163 164 165 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zwiększyć szansę na ciążę? Poznaj badanie PGT wykorzystywane w leczeniu in vitro.

Starania o dziecko dla wielu par stanowią najważniejszy i najbardziej emocjonalny etap w życiu. Gdy naturalne poczęcie okazuje się trudne lub niemożliwe z pomocą przychodzi medycyna. Dzięki nowoczesnym technologiom i coraz lepszemu zrozumieniu mechanizmów genetycznych specjaliści są w stanie nie tylko wspierać proces zapłodnienia pozaustrojowego, ale także zapobiegać potencjalnym trudnościom. Coraz większą rolę w leczeniu niepłodności odgrywa diagnostyka genetyczna zarodków – a jednym z najbardziej przełomowych narzędzi w tym obszarze jest badanie PGT (Preimplantation Genetic Testing).

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ