Staraczki z Francji
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej, u mnie zgodnie z przewidywaniami transfer się nie udał, beta wczoraj negatywna a od środy właściwie już miałam okres więc klops 🙈 nie dostałam jeszcze listu ze szpitala więc nawet nie wiemy czy został nam jeden czy dwa zarodki i strasznie mnie to denerwuje, może gdybym wiedziała ze są dwa to moglibyśmy zrobić od razu kolejny transfer a tak chyba zrobimy przerwę żeby wszystko przemyśleć, może zapytam o jakieś dodatkowe badania, postaram się wyluzować przez wakacje 😅
Olive, cieszę się że badania ok, mam nadzieję że drugi trymestr będzie już dla Ciebie laskawszy 🙏 I nie musisz nas zostawiać, zaglądaj czasem i dawaj znać co u Was, teraz już tu większość mamusiek i ciężarnych a mi to wcale nie przeszkadza, możecie pisać na tematy rodzicielskie, to też jest ok👌fajnie poznać perspektywę innych Polek we Francji na różne tematy 😁
Wlaśnie, wygląda na to że chyba tylko ja już zostałam😂
Jeśli ktoś nas podgląda z ukrycia to proszę się meldować 😊
A jak tam się czują pozostałe ciężaróweczki i mamusie?
Starania o pierwszego maluszka od 2018 ❤️
~kwiecień-czerwiec 2021 konsultacja w klinice 🇫🇷 -> badania + kwalifikacja do IUI lub IVF
~brak decyzji, wiele przeciwności
~grudzień 2022 wracamy do kliniki
~2023: styczeń - stymulacja do IUI - nie odbyła się
2x IUI: luty❌ marzec ❌
IVF stymulacja z gonalem
06.06 punkcja - 5 oocytów, 3 zarodki
11.06 transfer ❌
Mamy ❄❄
- drożność OK
- adenomioza
- obniżona ruchliwość plemników -> trochę udało się poprawić -
Koora gratuluję drugiej córeczki ❤️
Susanne co u Ciebie? Poleciałas w tą delegacje ? Jak się czujesz, już po prenatalnych?
Mia bardzo mi przykro że się nie udało 😓
Mam nadzieję że niedługo otrzymasz więcej info ze szpitala i będziesz wiedzieć do dalej.
Olive mam nadzieję że nie znikniesz i skobniesz czasem co u Ciebie.
Ja już też się nie pisze na następne bobo 😛 Starczą mi moje dwa diabły 😅 Zwłaszcza ostatni, tak mnie przeorał z wyciem że dobrze że nie był pierwszy bo by został jedynakiem 😛😆
My jeszcze 3 tyg i będziemy w Polsce ☀️
Udało mi się odpieluchowac córkę także jest gotowa na wrzesień do szkoły 👍 Młody już skończył pół roku, leci ten czas🙆 pochłania słoiczki jak mały śmietniczek😅 nie jest wybredny w porównaniu do córki, ona mi pluła wszędzie 🙆 kończę moją przygodę laktacyjna, w końcu cycki odpoczną 😆 i....nadejdzie okres 🤦 nie tęsknię no ale taka kolej rzeczy.
2019 👧🏼 [*]6mż
2020 👧🏼🌈
2022 👦 -
Olive, nie znikaj nam na zawsze! Dla mnie też jest to miejsce, które skupia mamuśki we Francji. Mam nadzieje, że dasz znać od czasu do czasu co u Was i jak ciąża.
Mia, przykro mi, że transfer się nie udał. Dobry pomysł z tym wyluzowaniem w wakacje, zawsze troche luzu wyjdzie na dobre. Trzymam mocno kciuki i nie puszczam! W tej Fr to wszystko takie pokraczne 🙈 no nie mogło być jakiegoś innego dostępu do tych szczegółów transferu tylko pocztą muszą wysłać.. mnie czasami ten kraj tak wkurza, ale wiem, że nigdzie nie jest idealnie 🙈
Evil, dziękuje, że pytasz. Na wizycie w pon krwiak był już wchłonięty, więc w delegacje pojechałam. Lekarz nie widział przeciwwskazań. I nie załuję! Pojadłam pysznie, uśmiałam się, dobra ekipa była i na prawdę to był super czas. Prenatalne mam we wtorek i już troche trzęsę portkami. Zdecydowaliąśmy się zrobić te dodatkowe badania płatne, jeżeli przypadek mojej siostry nie będzie wystarczający do otrzymania skierowania. No ale więcej szczegółów już odgadam na tym ECHO, bo to już będzie lekarz prowadzący ciąże.
No i zapisałam się do szpitala na rodzenie, tzn na razie złożyłam wniosek i nie otrzymałam odp, więc pewnie przedzwonie dopytać czy dotarł 😅
Nie wiem gdzie wy rodziłyście? Czy w klinikach czy w szpitalach ?
No a u mnie troche lepiej z sampoczuciem, apetyt wraca, może w tym drugim trymestrze będzie troche lżej Czy można się łudzić w ogóle 🤔🤣 -
O ja nie mogę jak ten czas leci, już wakacje, dzieci rosną jak na drożdżach, ciąże też jakoś szybko mam wrażenie idą do przodu, Susanne niedawno testowałas a już prenatalne!
Czekamy więc na wieści i zaciskamy mocno kciuki żeby wszystko było ok, ciekawe czy poznacie już płeć 😁
Czy Wasze ciąże też tak Wam szybko mijały/mijają ? Czy tylko z boku to tak wygląda ? Pewnie przy gorszym samopoczuciu się ciągną 😅
Susanne, drugi trymestr będzie na pewno łaskawszy 💚
My wreszcie dzisiaj dostaliśmy list ze szpitala, znowu mają mega zapłon bo wszystkie podpisy z datą 12/06 a wysłane 10 dni później, jak mnie to wkurza! Nie mamy podanych klas zarodków więc muszę im wierzyć tylko na słowo że były niby dobrej jakości 😐 jedyny plus to taki że mamy jednak dwa mrozaczki więc odrobinę więcej nadziei 🥰
Panie pielęgniarki mi nie odpisały na negatywny test a zawsze pisały jak to im przykro i odsyłaly dalej i teraz sama nie wiem co mam robić ale chyba napisze do sekretariatu z prośba o konsultację z naszą lekarką bo chce porozmawiać z nią w końcu o wszystkich naszych wątpliwościach. Tylko pewnie znow dostanę odpowiedź że skontaktuje się w ciągu miesiąca 😅Starania o pierwszego maluszka od 2018 ❤️
~kwiecień-czerwiec 2021 konsultacja w klinice 🇫🇷 -> badania + kwalifikacja do IUI lub IVF
~brak decyzji, wiele przeciwności
~grudzień 2022 wracamy do kliniki
~2023: styczeń - stymulacja do IUI - nie odbyła się
2x IUI: luty❌ marzec ❌
IVF stymulacja z gonalem
06.06 punkcja - 5 oocytów, 3 zarodki
11.06 transfer ❌
Mamy ❄❄
- drożność OK
- adenomioza
- obniżona ruchliwość plemników -> trochę udało się poprawić -
Kurcze Mia pogmatwane to wszystko 🙆 ja na szczęście miałam maila do mojej lekarki więc zawsze mogłam jej skrobnąć bo dodzwonić się do szpitala to misja nie do pokonania 🤦
Susanne super że wycieczka się udała i krwiaczek się wchłonął 😊
Kurcze ja już nie pamiętam jak to było z tym szpitalem ale też coś wypełniałam i wysyłałam, później dali mi rdv 🙆
A właśnie jak Twoja siostra ? Udało jej się zajść ponownie w ciążę ?2019 👧🏼 [*]6mż
2020 👧🏼🌈
2022 👦 -
Mia, mi ta ciąża tez szybko leci, przerażająco szybko 🫣
Super, ze macie jeszcze dwa mrozaczki🍀
To teraz dużo cierpliwości na te francuskie procedury, mam wrażenie ze lipiec/ sierpień to dla nich miesiące, gdzie mózgi wysyłają na wakacje
Evil, niestety, mojej siostrze się nie udało jeszcze zajść w ciąże. Próbują gdzieś jakoś od roku, bo wcześniej nie była psychicznie gotowa. Przy okazji wyszły jej problemy z cukrem i insulina, wiec nad tym teraz pracuje. Mam nadzieje, ze los jej chociaż oszczędzi tych długoletnich starań 😵💫 -
Susanne przykro że siostrze się nie udaje 😔
Co to tych badań genetycznych francuskich dpni z krwi to tak jak pisałam wcześniej, okrojone strasznie, dostaniesz tylko wynik czy znaleźli czy nie t21. W Polsce te Nifty czy podobne szukają więcej rzeczy 😏2019 👧🏼 [*]6mż
2020 👧🏼🌈
2022 👦 -
Evil, właśnie też zaczełam troche czytać o tym i no wygląda to kiepsko, a dziewczyny w zasadzie więcej nie wiedzą niż wiedzą po tym badaniu.
Doczytałam też, że jest opcja zrobienia NIFTY poza granicami Polski, podobno wysyłają wszystko jakimś kurierem medycznym, z resztą, z PL te próbki i tak lecą do Hong Kongu, więc tak czy siak, próbka podróżuje przez cały świat. 🙈
Ale póki co mam mętlik w głowie, jakbym była w PL, na pewno decydowałabym się na NIFTY. Muszę posuzkać jeszcze opinii osób, które faktycznie wykonywały to badanie poza granicami. -
Kurcze ja to zaczynam już mieć serio dość tej ich opieki zdrowotnej, jakoś nie rozumiem dlaczego taki dobrze rozwinięty kraj a nie ma opcji zrobienia szerszych testów jak te NIFTY albo chociaż pobrania i wysłania próbek jak to robią w Polsce. Choć może jednak sie da jakoś na własną rękę ?
Susanne, współczuję dylematu ale wierzę że będzie wszystko dobrze tak czy inaczej. I Twojej siostrze też się uda 🥰 A dobrze kojarzę że Ty też miałaś jakieś problemy z glikemia, insulinoopornosc przez PCOs czy coś pomieszałam ? Stosujesz jakas dietę ?
Ja myślę o wyeliminowaniu całkiem cukru i diecie przeciwzapalnej ale jakoś zebrać się nie mogę bo wiem ze w wakacje w Polsce będzie ciężko trzymać michę bo ma się różne zachcianki a w dodatku siostra ma cukiernię i własne lody naturalne produkują więc... Już mi się śnią po nocach 😅 choć w sumie teraz to nie wiem jeszcze czy i kiedy pojedziemy.
Evli a Wy na długo jedziecie? Bardziej do rodziny czy gdzieś tak też żeby pozwiedzać czy odpocząć ?Starania o pierwszego maluszka od 2018 ❤️
~kwiecień-czerwiec 2021 konsultacja w klinice 🇫🇷 -> badania + kwalifikacja do IUI lub IVF
~brak decyzji, wiele przeciwności
~grudzień 2022 wracamy do kliniki
~2023: styczeń - stymulacja do IUI - nie odbyła się
2x IUI: luty❌ marzec ❌
IVF stymulacja z gonalem
06.06 punkcja - 5 oocytów, 3 zarodki
11.06 transfer ❌
Mamy ❄❄
- drożność OK
- adenomioza
- obniżona ruchliwość plemników -> trochę udało się poprawić -
A no i zapomniałam, wyobraźcie sobie ze cud się wydarzył bo napisałam dziś rano maila do sekretariatu ze nie mam odpowiedzi od pielęgniarek i nie wiem co robić i z prośbą o jakis kontakt do naszej lekarki lub o konsultację i dostałam po południu w odpowiedzi termin konsultacji telefonicznej na poniedziałek 😁 normalnie w szoku jestem że tak szybko 😂
Susanne, Evli lubią tę wiadomość
Starania o pierwszego maluszka od 2018 ❤️
~kwiecień-czerwiec 2021 konsultacja w klinice 🇫🇷 -> badania + kwalifikacja do IUI lub IVF
~brak decyzji, wiele przeciwności
~grudzień 2022 wracamy do kliniki
~2023: styczeń - stymulacja do IUI - nie odbyła się
2x IUI: luty❌ marzec ❌
IVF stymulacja z gonalem
06.06 punkcja - 5 oocytów, 3 zarodki
11.06 transfer ❌
Mamy ❄❄
- drożność OK
- adenomioza
- obniżona ruchliwość plemników -> trochę udało się poprawić -
Mia, ja mam policystyczne jajniki, ostatnio na prawym była remisja, lewy był ciagle poli, ale na czas inseminacji zamieniły się rolami 🤔
Jak rozpoczynałam starania to miałam tez wysoki cukier na czczo 96/95, mega nieregularne miesiączki, tsh >3, a krzywa cukrowa (bo niestety insulinowej mi nie zlecił tutaj endo) wskazywała ze mogę mieć jakiś problem z insulina (choć endo mówił ze jest ok!). Diagnozowalam sie trochę na krzywy ryj, z pomocą forumowych guru i jako, ze pcos często idzie w parze z problemami z gospodarka insulinowa-cukrowa, wprowadziłam diete z niskim ig tak trochę „na zaś”.
W sunie to taka dieta-nie dieta, tylko bardziej wprowadzenie kilku zasad, odpowiednie budowanie posiłków itd. No i wprowadziłam sobie inozytol i berberyne, a endo przepisała leki na tarczyce. Cukier ładnie spadł do 83 i tak sie już utrzymywał, tsh spadło na odp poziom, a prawy jajnik zaczął „działać”.
No i tak potem sie jeszcze bujałam z 2 lata, liczne stymulacje, złamana noga po drodze i rzucenie alkoholu do zera.
No i jestem tu 🫣
Myśle, ze u nas te problemy cukrowo insulinowe są rodzinne, mama tez miała policystyczne jajniki, u mojej siostry z owulacjami jest ok, ale za to wyniki troszkę gorsze niż u mnie i musiała wjechać metmorfina.
No a do tego uzależnienie od słodkości, obie nie jesteśmy otyłe, waga jest ok, ale po prostu lubimy (mówiąc wprost) wpie*dalac słodkie. Przekleństwo. Jak się człowiek od tego uwolni to jakby narodził się na nowo 😭😅 -
Mia88 wrote:A no i zapomniałam, wyobraźcie sobie ze cud się wydarzył bo napisałam dziś rano maila do sekretariatu ze nie mam odpowiedzi od pielęgniarek i nie wiem co robić i z prośbą o jakis kontakt do naszej lekarki lub o konsultację i dostałam po południu w odpowiedzi termin konsultacji telefonicznej na poniedziałek 😁 normalnie w szoku jestem że tak szybko 😂
-
Susanne ja myślę że usg prenatalne wraz z pappą będzie kluczowe. Jeśli nie będzie się do czego przyczepić to po co "szperać" dalej 😛
Mia super że masz już datę rdv, będziesz wiedzieć na czym stoisz jak to się mówi 😉
My jedziemy na miesiąc do rodziców moich😀
Małe miasteczko, domek, ogród, gril i będzie git 😆
W stronę męża nie wiem😛 może nie 😅2019 👧🏼 [*]6mż
2020 👧🏼🌈
2022 👦 -
Hej dziewczyny, ja na szybko....
Co do DPNI, to parę tygodni temu dostałam moje - sprawdzają T13, t18 i t21. U mnie wynik negatywny, czyli niczego nie znaleźli. Płci nie podają.
U mnie już 19 tydzień. Kolejne echo za 3 tyg.
Pozdrawiam wszystkie!niepłodność idiopatyczna
2017 - 3x IUI
2019 - IVF
- 28.01 transfer - [*] 8 tydzień
- 25.06 crio - mamy serduszko! - > mamy synka!
2022 - nieudany transfer mrozaczka -
Coucou Dziewuszki,
Evil, u mnie na prenatalnym usg wszystko wyglada dobrze, jedynie nie mógł podgladnac pęcherza moczowego i mówił, ze to przez ułożenie. Próbował,
Próbował, ale ostatecznie nie udało się i wpisał, że „niewidoczny”. No ale kazał się nie martwić. Dziś oddałam krew na pappe, no i „jak nie zadzwonią, to znaczy, ze jest ok”, czyli najgorsza forma informowania z możliwych laborantka, mówiła, ze wynik tak różnie, od 10 do 20 dni.
EllaDe, super, ze wynik negatywny. Sama się decydowałaś na to badanie czy miałaś zalecone? Płaciłaś? -
Susanne - miałam zalecone, bo pappa 1:230. Wynik lepszy niż z pierwszym dzieckiem, no i spodziewałam się gorszego ze względu na nasz wiek. Wynik poniżej 1:1000 to chyba 25lattkom się zdarzaniepłodność idiopatyczna
2017 - 3x IUI
2019 - IVF
- 28.01 transfer - [*] 8 tydzień
- 25.06 crio - mamy serduszko! - > mamy synka!
2022 - nieudany transfer mrozaczka -
Susanne dobra wiadomość 😁👍
Co do pappy to jak jest ryzyko mniejsze niż 1000 to chyba standardowo nie zdzwonia 🙄
Ella zdziwię Cię ale moje wyniki w trzech ciążach to
1:77
1:1457 !
1:75
Hehe przy drugiej wcale młoda nie byłam 😅2019 👧🏼 [*]6mż
2020 👧🏼🌈
2022 👦 -
Evli - nie zdziwiłas mnie. Tak też się zdarza w sumie ja też teraz chciałam się zmieścić w tym 1:1000, zeby mieć DPNI bezpłatne. Chociaż i tak miałam pewność (statystyka), że tak będzie :pniepłodność idiopatyczna
2017 - 3x IUI
2019 - IVF
- 28.01 transfer - [*] 8 tydzień
- 25.06 crio - mamy serduszko! - > mamy synka!
2022 - nieudany transfer mrozaczka -
No to ciekawa jestem jakie ryzyko mi wyjdzie. Mam 32 lata.
Ja byłam skłonna zrobić to Nifty Pro, ale konsultantka z Test DNA z polski dowiedziała się, ze we Francji ustawodawstwo uniemożliwia odbiór biologicznych próbek. Kolejny punkcik do listy, czego ten kraj nie może być taki jak inne 😅🙈
Także, na ten moment pozostaje mi czekać na „nie zadzwonienie”.
A EllaDe, jak wygląda ten wynik DPNI, tylko informacja, ze wynik negatywny tak ?