X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staraczki z Francji
Odpowiedz

Staraczki z Francji

Oceń ten wątek:
  • Evli Autorytet
    Postów: 3810 2516

    Wysłany: 18 października 2018, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuku dziewczyny!!!

    Miałyście racje, z tymi plamami muszę iść do dermatologa. Moj gin nie wie co to może być.. skoro już wszystkiego próbowałam :P
    Ja po monitoringu, stresowałam się bo w ogóle do dziś nie czułam moich jajników a tu niespodzianka!
    Na prawym jajniku mam dwa pecherzyki po 23mm a na lewym jeden 21mm!!! Lekarz zaczął mnie straszyc bliźniętami, no ale ja w to nie wierze za bardzo..... No ale cieszę się jak głupia z tych moich jajek :D
    Zaproponowal mi ovitrelle na pekniecie albo czekanie na naturalna owulacje (caly czas ostrzegając przed bliźniętami) i wybrałam zastrzyk. Ide jutro rano do niego. Także weekend będzie pracowity ;D

    Olcia super ze zaczynasz już czuć ruchy dziecka. Jeszcze pare dni i będziesz wiedzieć jakiego koloru masz kupować ciuszki :)

    Basia a Ty kiedy będziesz znała płeć? Myśleliście już nad imionami?

    Neytiri widzę ze próbujesz odpocząć od forum, ja kurcze uzależniłam się :( Tez powinnam odpuścić tego ciągłego czytania no ale..
    Widzę ze program Ci się rozmyślił z owulacja, może jednak jej jeszcze nie było?
    Ty po alko masz niska temperaturę? Kurcze u mnie po, skacze do 37 i jej nie zaznaczam nawet.

    Ams Ty nasza tykająca bombko czekamy! Mąż jest z Tobą w domu na „wszelki” czy sama jesteś w ciągu dnia?

    Buziaki

    ams lubi tę wiadomość

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • ams Autorytet
    Postów: 744 570

    Wysłany: 18 października 2018, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evli !! No kurnik masz super !! Trzymam kciuki, zeby chociaz jeden kurczaczek z tego wyrosl <3 <3

    Maz jezdzi do pracy, ale w przeciagu 45min moze byc w domu, takze tragedii nie ma :D

    Bylismy wlasnie na kolacji w Buffalo Grill i nam dwie kelnerki powiedzialy, ze kobiety ciezarne jak do nich przychodza, a sa blisko terminu, to rodza chwile pozniej.

    Moj Maz pelny nadzieji, ze powiedza, ze kilka dni pozniej, pyta : ale rodza ile czasu po ?
    A kelnerka : noooo w nocy !!! hahaha
    takze czekamy :D
    Najadlam sie, sily mam :D

    A tak serio to chyba za chwile pojdziemy spac :)

    Evli lubi tę wiadomość

    Od 22.10.2018 o 2H10 szczesliwa Mamusia malutkiej Charlotte <3
  • Basia92 Autorytet
    Postów: 432 257

    Wysłany: 19 października 2018, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zapisałam sie juz na 8 listopada ... nie wiem co tam powiem no ale może dam rade!:)
    hhe jakbym spała w dzień to już w nocy juz ani na minutke bym nie zasnęła :(
    Evli mam wizyte w poniedziałek i mam nadzieje że się juz dowiem kto tam mieszka :) imiona na 100 % jeszcze nie wybrane ale dla chłopca albo Jaś albo Staś a dla dziewczynki Hania :)

    ams, Evli lubią tę wiadomość

    3jgx3e3kp6bjpxg3.png
  • ams Autorytet
    Postów: 744 570

    Wysłany: 19 października 2018, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze Basiu, ze idziesz do dermatologa. Nie ma co zwlekac.
    A ciaze prowadzi Ci polski czy francuski lekarz?


    Ja w nocy nie urodzilam i dzisiaj raczej tez nie urodze, takze zaklecia z Buffalo Grill nie dzialaja na mnie, haha :D

    Evli lubi tę wiadomość

    Od 22.10.2018 o 2H10 szczesliwa Mamusia malutkiej Charlotte <3
  • Basia92 Autorytet
    Postów: 432 257

    Wysłany: 19 października 2018, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chodzę do Polskiej ginekolog :) ale 14 stycznia mam pierwsze spotkanie w szpitalu:)

    3jgx3e3kp6bjpxg3.png
  • ams Autorytet
    Postów: 744 570

    Wysłany: 19 października 2018, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basia92 wrote:
    Chodzę do Polskiej ginekolog :) ale 14 stycznia mam pierwsze spotkanie w szpitalu:)


    a na kiedy Ty masz termin ? :)

    Od 22.10.2018 o 2H10 szczesliwa Mamusia malutkiej Charlotte <3
  • Neytiri Autorytet
    Postów: 649 387

    Wysłany: 19 października 2018, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evli wrote:
    Na prawym jajniku mam dwa pecherzyki po 23mm a na lewym jeden 21mm!!! Lekarz zaczął mnie straszyc bliźniętami, no ale ja w to nie wierze za bardzo..... No ale cieszę się jak głupia z tych moich jajek :D
    Zaproponowal mi ovitrelle na pekniecie albo czekanie na naturalna owulacje (caly czas ostrzegając przed bliźniętami) i wybrałam zastrzyk. Ide jutro rano do niego. Także weekend będzie pracowity ;D

    Neytiri widzę ze próbujesz odpocząć od forum, ja kurcze uzależniłam się :( Tez powinnam odpuścić tego ciągłego czytania no ale..
    Widzę ze program Ci się rozmyślił z owulacja, może jednak jej jeszcze nie było?
    Ty po alko masz niska temperaturę? Kurcze u mnie po, skacze do 37 i jej nie zaznaczam nawet.
    No to super wiadomosc!!! Mam nadzieje, ze ten weekend bedzie TYM szczesliwym :D

    U mnie faktycznie jakies cyrki z tempka. Dzis 36.5, wiec tez bez szalu, ale termometr mi nawala. Rano w ogole nie odpalil i musialam mierzyc innym, ktory mi 2 rozne wyniki pokazywal :/ Takze to mierzenie to chyba bez sensu bez dobrego sprzetu. A termometr nowy, kupiony w tamtym miesiacu :/
    Mi sie wydaje, ze owulka byla. Jajnik mnie boli tak jak zwykle po. Dzis zrobie jeszcze test w razie czego, ale chyba za pozno po prostu zaczelam je robic. 9dc bylby pozytywny i wtedy 10dc ten spadek tempki oznaczalby owu.
    Co do tempki i alkoholu to nie wiem jak reaguje, bo dopiero drugi cykl robie wykres, wczesniej nigdy nie sledzilam zaleznosci alko - temperatura. No ale dalej mysle, ze spadek byl wiekszy niz te 36.2, a wynik taki, bo inna godzina mierzenia no i po imprezie ;)
    Dobra juz przestaje nad tym rozkminiac, bo nie ma po co.

    AMS, moze w BG zapomnieli ci dosypac tego magicznego pylku na wywolanie porodu ;) to kucharz zawinil :p a tak swoja droga, uwielbiam to resto!! Az zamarzylam o burgerku :p
    Basia, powodzenia! Imiona piekne :)

    Evli lubi tę wiadomość

    Starania o pierwsze dziecko od 05/2018
    Obustronna niedrożność jajowodów. Nieudana laparoskopia. AMH 1,1.
    ✖️01/2020 I IVF - stymulacja przerwana - brak pęcherzyków
    ✖️07/2020 II IVF - 7 zarodków - wszystkie padły, brak transferu
    ✖️10/2020 III IVF IMSI - 2 zarodki - przetrwał jeden… transfer 3-dniówki - Beta <1
    ✖️03/2021 IV IVF IMSI - 5 zarodków - przetrwały 2… transfer 2x 3-dniówki - Beta <1
    ZMIANA KLINIKI 🇨🇿
    ▪️05/2021 IVF z KD
    ▪️09/2021 mamy 3 blastki ❄️❄️❄️
    ▪️25/10/2021 transfer ❄️ 4AA - 14dpt Beta <2
    Przerwa na odpoczynek i dodatkowe badania
  • Evli Autorytet
    Postów: 3810 2516

    Wysłany: 19 października 2018, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Neytiri to moze rzeczywiscie problem z termometrem. Teraz pozostaje odliczanie :) Trzymam kciuki :)

    Ja wlasnie w ramach eksperymentu pierwszy raz w zyciu wysikalam dwie kreski, szkoda tylko ze falszywe! :(
    Zielony test to owu i ten to w ogole oszalal, krecha mocniejsza od testowej :D

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d2e1723c153f.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2018, 18:31

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • ams Autorytet
    Postów: 744 570

    Wysłany: 19 października 2018, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evli, zycze Ci, zeby za 2 tygodnie nadal te dwie kreski byly !!!!!!! <3


    Neytiri, bylo pozno moze dlatego zapomnieli i mi dorzucic tego magicznego eliksiru, albo... moj Maz to zjadl haha


    Mi od godziny jest strasznie zimno i niedobrze... bleeeh. Mam nadzieje, ze nie lapie mnie jakies chorobsko.

    Udanego week-endu Laseczki !!

    Od 22.10.2018 o 2H10 szczesliwa Mamusia malutkiej Charlotte <3
  • eM80 Autorytet
    Postów: 568 451

    Wysłany: 19 października 2018, 23:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czesc dziewczyny :)
    no dwa lata na forum i nie wiedzialam ze staraczki z francji tu sa :), ciesze sie, jakos tak razniej mi sie zrobilo ! :)
    EllaDe wrote:
    Hej jestem tu chyba i najstarszą (35l) i najdłużej starającą się (prawie 4 lata). Od stycznia przyszłego roku będziemy podchodzić do invitro (formalności za nami :) )
    Mieszkamy na przedmieściach Tuluzy.
    A ty Neytiri? gdzie mieszkasz i w jakim wieku jesteś?

    to teraz ja bede najstarsza ;p ;)
    jak widzicie w stopce u mnie istna walka i masakra , wlasnie klinika mi odmowila dalszych FIV , choc dostalam refundacje na 4 , i tak sie zastanawiam czy mozna przeniesc ta refundacje na leczenie za granica ? , wie ktoras z was moze cos w tym temacie ?, dla mnie swieza sprawa i w sumie nie moge nigdzie doczytac ...
    pozdrawiam was sredecznie :)

    38 lat, starania od 2013
    2016 - amh 0.97, miesniaki , hashimoto
    2017, 4x IUI nieudane, amh 0.76
    2018, kumulacja komórek x2
    2018.07, amh 1.13, wrzesien 1 ICSI :(
  • Evli Autorytet
    Postów: 3810 2516

    Wysłany: 20 października 2018, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj eM80 rozgość się :)

    Nie mam pojęcia czy można przenieść refundację za granice, dlaczego odmówiła Wam fiv klinika? A nie wystarczy zmienić kliniki tu na miejscu?

    Jak udało Ci się poprawić amh?

    Pozdrawiam :)

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • eM80 Autorytet
    Postów: 568 451

    Wysłany: 20 października 2018, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evli wrote:
    Witaj eM80 rozgość się :)

    Nie mam pojęcia czy można przenieść refundację za granice, dlaczego odmówiła Wam fiv klinika? A nie wystarczy zmienić kliniki tu na miejscu?

    Jak udało Ci się poprawić amh?

    Pozdrawiam :)

    Odmowila bo za slabe wyniki pierwszej proby , chyba im nie rokuje , statystki ? , za tydzien mam dopiero wizyte beda mi tlumaczyc (bo narazie mnie poinformowali telefonicznie ze koniec i jak chce to moge sie umowic z lekarzem ). Niestety wczesniej bylam u 3 innych lekarzy ktorzy na dzien dobry powiedzieli ze nikt mi FIV nie zrobi ... ze za niska rezerwa plus wiek (a mialam wtedy 36 lat) , no ale udalo sie znalezc lekarza , tyle ze wydaje sie byc to koniec , jest tu druga klinka, to ta juz na pewno mi odpmowi , i jedyne co mi zostalo to albo zaplacic za koleja probe np w Polsce , albo odpuscic , wiem ze w niemczech czy grecji nie ma problemu uzyskac refundacji na leczenie za granica , jedynie cennik trzeba kliniki wyslac , zbierac rachunki i zwracaja , licze ze tu we fr tez moze tak jest.

    Z tym amh to dziwna sprawa jest , spytalam lekary odpowiedziala mi ze nie powinno ona nie rozumie , juz nie wspomne ze jest wieksze po tych wszystkich stymulacjach (czyli lacznie 7 w tamtym momencie) , nic nie bralam ... i teraz pierwsze labo w ktorym robilam wysylalo gdziec probke krwi i tu moze byc problem bo ponoc powinno sie robic odrazu na miejscu i wyjdzie wieksze, pozniej robilam w szpitalu i tam mi wyszlo 0.7 (na miejscu) , miesiac pozniej robilam w innym szpitalu tez na miejscu i tam wyszlo 1.5 !, a to ostatnie robilam tam gdzie to 0.7 i wyszlo 1.13, byc moze te niskie amh z niedoborow jakis wyszly ( np wit D ma znaczenie duze, niedobory potrafia zanizyc wynik) , bo teoretycznie on nie ma parwa rosnac, chociaz mowia ze np po mezoterapi amh rosnie i tu przy FIV przy punkcji nakłuwają te jajniki i tez moze to tak dzialac na tej zasadzie ... tak czy inaczej biora lekarze pod uwage trojce czyli amh, fsh i pecherze antralne , a te badania bez zludzen mowia ze rezerwa jest niska, co za tym idzie komorki slabe :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2018, 12:20

    38 lat, starania od 2013
    2016 - amh 0.97, miesniaki , hashimoto
    2017, 4x IUI nieudane, amh 0.76
    2018, kumulacja komórek x2
    2018.07, amh 1.13, wrzesien 1 ICSI :(
  • Evli Autorytet
    Postów: 3810 2516

    Wysłany: 20 października 2018, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze, bez sensu!! Przeciez wiekszosc Francuzow stara sie o pierwsze dziecko dopiero po 35 rż... a amh przeciez nie jest zle.
    Im wiecej o nim czytam tym nic nie wiem. Moje jest gorsze bo ostatnim razem wyszlo 0,56! Wylam jak bóbr a lekarz mi powiedzil ze przeciez mieszcze sie w normach.. to ja juz niem wiem. Biore q10 bo wyczytalam ze poprawia jakosc komorek.
    Ostatnio na tym forum dziewczyna z amh 0,02 zaszla w ciaze naturalna takze...
    Twoj maz ma dobre wyniki? Z jakiej czesc Francji jestes?

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • eM80 Autorytet
    Postów: 568 451

    Wysłany: 20 października 2018, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maz ma idealne wyniki , z poludnia jestem, tak jak ellaDe :)

    Mi lekarki mowily ze wlasnie niewykluczone ze zajde w ciaze naturalnie (tyle ze ja juz 5 lat miesiac w miesiac i nic), ze FIV robia tylko jak to FIV zwiększa w jakimś stopniu szanse na powodzenie bardziej niz naturalne starania. U mnie to jest zagadka , 5 lat temu jak zaczynalam mialam idealne wyniki amh nawet nie robili bo nie bylo zadnych wskazan do stwierdzenia ze niska rezerwa , no ale zostawili mnie tak z tym przekonaniem ze wszystko jest super zamiast wtedy wyslac na FIV , pozniej juz sie sypnelo ... takze ta ostatnia klinika stwierdzila ze cos wiecej musi byc nie tak niż rezerwa i na tej podstawie mnie zakwalifikowali.
    Tez wlasnie biore q10 tzn ubichinol (kaneki) bo lepiej sie wchlania.
    a jakie masz fsh ? , u mnie juz 17 ostatnio bylo , ciezko bardzo sie stymuluje, duze dawki lekow a najwiecej mialam 4 komorki ktore sie nadawaly do dalszych dzialan ...
    tak naprawde to samo amh jeszcze o niczym nie swiadczy, mozna miec niskie , malo komorek ale dobrej jakosci i sie w koncu trafi , i przy prawidlowych wynikach slaba jakosc. Istotny ponoc tu jest wiek i ja bym powiedziała ze lekarze na których sie trafi .

    38 lat, starania od 2013
    2016 - amh 0.97, miesniaki , hashimoto
    2017, 4x IUI nieudane, amh 0.76
    2018, kumulacja komórek x2
    2018.07, amh 1.13, wrzesien 1 ICSI :(
  • Evli Autorytet
    Postów: 3810 2516

    Wysłany: 20 października 2018, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj fsh waha się miedzy 6,9 a 9.
    Z ta refundacja to może warto byłoby przedzwonił do secu i zapytać się czy refundują za granica?
    A nie myślałaś żeby spróbować np. z komórka dawczyni ?
    Kurcze niby zaczyna się starania w miarę wcześnie, ja zaczęłam w 30 urodziny, Ty 33 a tu cholera ciągnie się to w nieskończoność i nagle okazuje się ze może już być za późno :( :(

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • eM80 Autorytet
    Postów: 568 451

    Wysłany: 20 października 2018, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to masz super fsh :), bez problemu z wystymulowaniem, byle trafic na ta odpowiednia komorke wlasnie.
    tak zrobie ze zadzwonie jeszcze przed wizyta bo byc moze jakies papiery beda potrzebne z kliniki ze rezygnuja z dalszego leczenia mnie.
    Myslalam Evil i to juz od 2 lat kiedy to pierwsza lekara od PMA powiedziala mi wprost : pani dzieci miec nie będzie chyba ze sie "trafi" , i ze na FIV to ja nie mam 30 lat , wyszłam z rykiem , dopiero na forum pomalu dziewczyny mi pisaly ze nie jest tak zle , ze jeszzce moge powalczyc ze jest wlasnie KD (pierwszy raz slyszalam bo toc lekara slowem sie nie zajeknela) i na poczatku bylo ciezko bardzo tak teraz mam to przepracowane w glowie , tyle ze caly czas myslalam ze bede miec te 4 proby , po nieudanych wiadomo ze juz trzeba powiedziec stop , a tak to mam swiadomosc ze przeciez moglabym zrobic jeszcze te FIV i ze moje wyniki nie sa takie znow zle ... strasznie jestem zawiedziona postawa tu lekarzy , to ja biore na siebie cale ryzyko , oni mi za darmo nic nie daja a jednak jestem tylko statystka dla nich.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2018, 14:50

    38 lat, starania od 2013
    2016 - amh 0.97, miesniaki , hashimoto
    2017, 4x IUI nieudane, amh 0.76
    2018, kumulacja komórek x2
    2018.07, amh 1.13, wrzesien 1 ICSI :(
  • Evli Autorytet
    Postów: 3810 2516

    Wysłany: 20 października 2018, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to rzeczywiście dobrze byłoby jeszcze powalczyć na własnych komórkach, bo tak jak mówisz wyniki nie są tragiczne :)
    Zobaczysz co Ci powiedzą na rozmowie, próbuj uderzyć do innych klinik może trafisz na lekarza który podejmie się fiv.
    Jak nie, zawsze pozostaje KD :) Jeśli u mnie okazałoby się że z moich komórek nic nie będzie to bym się nie wahała, Moje adn czy nie.. nie ważne, ważniejsze że urodzone przeze mnie ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2018, 15:52

    eM80 lubi tę wiadomość

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • eM80 Autorytet
    Postów: 568 451

    Wysłany: 20 października 2018, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evli a robilas badanie DHEA ? , bo mi tam nikt nie zlecil, ale dziewczyny pisza i gdzies na forum kliniki w PL tez wyczytalam ze w przypadkach niedoboru , branie DHEA moze podniesc jakosc komorek. Moze warto spytac jeszcze o to, bo juz sama nie wiem tu lekarze ani supli nie zalecaja ani nic poza kwasem foliowym , a jak sie wejdzie na stronke FIV to tam pelno info co wolno co ograniczyc, jakie witaminki pobrac ...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2018, 16:50

    38 lat, starania od 2013
    2016 - amh 0.97, miesniaki , hashimoto
    2017, 4x IUI nieudane, amh 0.76
    2018, kumulacja komórek x2
    2018.07, amh 1.13, wrzesien 1 ICSI :(
  • Evli Autorytet
    Postów: 3810 2516

    Wysłany: 20 października 2018, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie robiłam tego. Tez o tym czytałam tutaj :) Tak jak mówisz tu lekarze badają tylko podstawowe rzeczy. Ja myśle nad zrobieniem jakiś badań immunologicznych jak będę w Polsce na święta...ale kurcze jest tego trochę :(

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • olcia77 Autorytet
    Postów: 510 312

    Wysłany: 20 października 2018, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczynki

    Evli ja mam nadzieje ze wychodujesz cos z tych jajeczek :) pierwszy raz dostalas teraz zastrzyk czy juz mialas wczesniej?

    Ams jak tam? Cisza narazie??

    Basia jeszcze chwile i ty poczujesz ze ktos mieszka w brzuszku :) ja czulam przedwczoraj i wczoraj intensywnie, a dzisiaj juz prawie wogole i juz sie zamartwiam czy wszystko wporzadku :( no i dopadl mnie bol plecow, na dole.. myslalam ze taki bol bedzie pozniej jak juz bede w zaawansowanej ciazy. A od wczoraj normalnie tak mnie boli, jakby mnie przewialo. Chodze jak kaleka. Dobrze ze we wtorek ide do ginekologa, moze cos mi na to poradzi.

    Witam nowa kolezanke :) ogromny podziw i szacunek- tyle lat juz sie starasz o dziecko. Mam nadzieje ze zobaczysz upragnione dwie kreseczki. Zycze tego! Co do calej procedury fiv itp. ja niestety nie pomoge bo kompletnie sie na tym nie znam.

    Milego wieczorku dziewczynki ❤️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2018, 16:59

    eM80, Evli lubią tę wiadomość

    niedoczynnosc tarczycy

    4.04.2018- [*] moj aniolek 5 tydz.

    28.03.2019- Kordian❤️
    10.05.2021- Dawid❤️
‹‹ 57 58 59 60 61 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ

100% nauki, czyli badania i rozwój w OvuFriend!

OvuFriend to jedna z nielicznych aplikacji na rynku, których działanie opiera się na wieloletnich pracach badawczo-rozwojowych, a jej skuteczność została potwierdzona badaniami naukowymi. Od 10 lat najlepszej klasy naukowcy i lekarze pracują nad tym, aby OvuFriend z najwyższą wiarygodnością analizowało cykl miesiączkowy, wyznaczało dni płodne, owulację i miesiączkę. W rezultacie wielu badań naukowych system OvuFriend uczy się płodności każdej kobiety, jej indywidualnych cech, trendów i zależności w cyklu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ