Staraczki z Niemiec
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWłaśnie dzisiaj byłam u Ginekologa na pobraniu krwi, powiedziałam też tej pani co siedziała na recepcji, że w piątek miałam lekkie plamienia jasnobrązowe. Poszłam po pobraniu na USG , lekarz przepisał mi luteine 200mg , ale dopiero od jutra bede miała, bo dziś apteki tylko do 13 a na magazynie ich nie było. Dzisiaj jest już 7tc i 1dz , słyszałam bicie SERDUSZKA ahh żeby tylko wszystko było dobrze
Jutro zaczynam zajęcia w szkole, i już o 5 będę musiała wstawać... katastrofa , jak mi ciężko o 10 sie wstajealinsien, Kinga., krysiak, kubecek lubią tę wiadomość
-
Roxa na pewno bossko wygladasz. A ja mam też aktualnie tak. Z góry naturalny brąz a później blond refleksje. Ojeeej z czarnej zrobiłam ombre a na koniec blondynka zostałam, ale sama sie dziwie ale miałam ładny jasny blond od góry i nawet fajnie wyglądałam.
Ale szkoda mi włosów i mam teraz blondo-brąz.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2015, 19:55
Kiki97 lubi tę wiadomość
-
krysiak wrote:Roxa, ale fajnie, uwielbiam te dłuższe boby, czesto sama sobie takie serwuje ja teraz zbieram sie, postanowiłam dzisiaj zrobić gołąbki w ogóle to w tym tygodniu gdy mam wolne wymyślam obiady, robię większe ilości i resztę mrożę to bede mieć jak znalazł na pare dni potem, tylko sie odmrozi i odgrzeje a o 14 przychodzi facet wymienić licznik wody wiec muszę jeszcze łazienkę ciut ogarnąć.
-
kubecek wrote:takie mam wyniki
ANTYKOAGULANT TOCZNIOWY(ICD-9:N89) nieobecny
P/C. p beta 2 glikoproteinie I (ICD-9: N89)
P/C. p beta 2 glikoproteinie I IgG 1,35 SGU
ujemny 0-20,0 SGU
wynik dodatni >20 SGU
P/C. p beta 2 glikoproteinie I IgM 2,61 SMU
ujemny 0-20,0 SMU
wynik dodatni >20 SMU
2)
AMH (ICD-9) 1.92 ng/ml
mediana 95% RI ng/ml
18-25 lat 3,71 0,96 - 13,34
26-30 lat 2,27 0,17 -7,37
31-35 lat 1.88 0,07 -7,35 moja grupa wiekowa
36-40 lat 1,62 0,03-7,15
41-45 lat 0,29 0,00 - 1,15
3)PROLAKTYNA (icd-9 n59)
wynik 7,96 ng/ml norma 4,79- 23,30
4)TSH (ICD-9 L69) wynik 1,630 IU/ml norma 0,270- 4,200
TF3 (ICD-9 055) WYNIK 3,15 pg/ml norma 2,00-4,40
FT4 (ICD-9 O69) WYNIK 1,05 ng/dl norma 0,93-1,70
5)P/c KARDIOLIPINIE (ICD-9 N89)
P/c kardiolipinie IgG wynik 6,54 GPL
wartości referencyjne
0-10 wynik ujemny
10-20 wynik słabo dodatni nie dający podstaw do rozpoznania pełnoobjawowego zespołu antyfosfolipidowego
powyzej 20 wynik dodatni
P/c kardiolipinie IgM
wynik 4,77 MPL
wartości referencyjne
0-20 wynik ujemny
20-40 wynik słabo dodatni nie dający podstaw do rozpoznania pełnoobjawowego zespołu antyfosfolipidowego
powyzej 40 wynik dodatnikubecek lubi tę wiadomość
-
Kiki97 wrote:Ja mam na odwrót , przez całe życie musiałam pić coś smakowego , bo na wodę patrzeć nie mogłam, a teraz tylko na wodę mam ochotę i soczki dla dzieci
Dziewczyny , a chciałam zapytać czy wymiotujecie w ciązy, kobiety mówią, że jak się wymiotuje to znaczy ze dziecko dobrze sie rozwija (to samo dziś powiedział ginekolog) a ja nic , jedynie to mnie odrzuca od niektórych potraw , nie mogę na nie patrzeć . jak jest u Was?kubecek, Kiki97 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZapisując sie tutaj myslalam, ze jest to forum dla starających sie, a nie zaciazonych!
Proponuje zmianę nazwy tego forum na " pogawędki o życiu codziennym" obiady, fryzjerzy itd, itp.
Widocznie nudzi sie Wam badzo, ze potrzebujecie takich wirtualnych "koleżanek"!
Oczekiwałam czegoś innego dlatego wypisuje sie z tad! Narazie!!! -
nick nieaktualnySylwia, nie trzeba sie od razu obrażać i tak reagować. Czyżbyśmy Cie zle przyjęły?! Na początku gdy byłyśmy tu jeszcze tylko w kilka wyjaśniałyśmy z dziewczynami czy przeszkadza im towarzystwo "zaciazonych", nasz błąd, pewnie trzeba było ponowić pytanie. Z dziewczynami bardzo sie zżyłam i co, mam stad pojsc, bo zaszłam w ciąże?! Ja nigdy nikogo nie "przeganialam", bo ma już suwak, wiec nie uważam abym i ja miała sie ulotnić. Ale pewne sprawy można wyjaśnić a nie trzeba być opryskliwym i sie obrażać! Nie rozumiem takiego zachowania..... Ale pewnie i nie muszę...
werni lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA tak jeszcze dolewając oliwy do ognia, Kiki, ja tez nie wymiotuje, ani nie odrzuca mnie jakoś specjalnie od jedzenia, w ogóle uważam, ze ciaza mnie bardzo oszczędza. Mam bardzo mało objawów, jest mi niedobrze, gdy jakaś chwile nie jem wiec zawsze mam cos pod ręka ale poza tym to naprawde luzik. I staram sie nad tym zbytnio nie rozmyślać. I dobrze, ze lekarz lutke zapodał, będziesz spokojniejsza.
-
nick nieaktualnyKubecek, ja kompletnie nie umiem analizować wyników badań, wiec sie nie wypowiem. I tylko dlatego, a nie dlatego, ze Cie ignoruje! To tak w ramach wyjaśnienia, w związku z zaistniała sytuacja ale serio Dziewczynki, obiecuje, ze nie bede pisać już na temat ciazy, ale bede prowadzić nadal pogawędki o życiu codziennym i o wizytach u fryzjera, a nawet dentysty. Moje Wy Wirtualne Koleżanki!
kubecek, Kiki97, werni lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA i jeszcze jedno, bo mi to naprawdę nie daje spokoju.... ;( gdybym szukała sobie "wirtualnych koleżanek" na czas starań, to już jakiś miesiąc temu by mnie tutaj nie było.... Ale Wy przecież nie jesteście "Wirtualne", każda z Was jest tak prawdziwa jak ja! Już kończę temat ale mnie to naprawdę dotknęło.
kubecek, Kiki97, werni lubią tę wiadomość
-
Sylwia (nie wiem czy to przeczytasz), ale nie można się koncentrować wyłącznie wokół starań. Zwłaszcza jeśli bardzo długo nie wychodzi, bo idzie oszaleć. Każda z nas przechodziła to co teraz ty i powiem ci, że jak się w końcu uda, to wcale nie jest łatwiej (bo zawsze gdzieś z tyłu głowy pozostaje obawa, że znów coś nie wyjdzie, zwłaszcza jeśli ktoś już ma za sobą takie traumatyczne doświadczenia). Zostałyśmy tu głównie po to by dzielić się z wami (szczególnie tymi co dopiero zaczynają starania) doświadczeniami z lekarzami, badaniami itp ( na tyle na ile potrafimy, bo tak na prawdę każda z nas miała inny problem, u każdej zadziałało coś innego i przynajmniej u większości problem był nierozwiazany, póki nie trafiłayśmy na lekarza, który dobrze zdiagnozował problem i miał pomysł na leczenie.
Co do wtrąceń na temat ciąży, to pytanie do dziewczyn, które niedawno dołączyły czy wam to przeszkadza. Jeśli tak, to piszcie, wówczas nie będziemy tego tematu poruszać.werni lubi tę wiadomość
-
Kiki97 wrote:Właśnie dzisiaj byłam u Ginekologa na pobraniu krwi, powiedziałam też tej pani co siedziała na recepcji, że w piątek miałam lekkie plamienia jasnobrązowe. Poszłam po pobraniu na USG , lekarz przepisał mi luteine 200mg , ale dopiero od jutra bede miała, bo dziś apteki tylko do 13 a na magazynie ich nie było. Dzisiaj jest już 7tc i 1dz , słyszałam bicie SERDUSZKA ahh żeby tylko wszystko było dobrze
Jutro zaczynam zajęcia w szkole, i już o 5 będę musiała wstawać... katastrofa , jak mi ciężko o 10 sie wstaje -
hej dziewczyny oj ale tu gorąco się zrobiło
mi absolutnie to nie przeszkadza ze czasami gadamy i dupie marynie trzeba się tez odstresowac na każdą z nas przyjdzie kolej i zaciążymy prędzej czy później ( mam nadzieje )
wiec cycki do przodu i róbmy swojewerni lubi tę wiadomość
-
Kinga u mnie gin ten w PL podejrzewał tocznia ze względu na te 2 poronienia przy tym drugim na usg dowoje lekarzy przez zabiegiem widziało obraz na usg jakby snieg i podejrzewali zaśniad groniasty ale dzieki Bogu na badaniu histo się to nie potwierdziło
-
Kinga. wrote:To się ciesz Nie wszystkie kobiety wymiotują, ja niestety miałam tę przyjemność. Najpierw miałam zgagę, potem doszły mdłości, a na koniec wymioty (szczególnie po płynach typu woda, soki, zupy itp) i wcale nie były to poranne problemy tylko przez cały dzień non stop. Żeby było zabawniej to mogłam jeść tylko owoce, kebab z pikantnym sosem i pączki. Normalnie dieta załamka
wiem co mówisz ja w tej ciąży się się udała wymiotowałam od 7 tc do 32 tc nawet po wodzie jak szkielet wyglądałam -
alinsien wrote:Kubecek ja jedynie z tego zrozumiałam, że masz za wysoką tarczyce??
-
Kubecek co do tarczycy, nie sądze by tsh było powodem, bo jak mi wyszło ponad 3, to lekarka powiedziała, że powinnam zbić do co najmniej 2. U ciebie konwersja ft3 i 4 na moje oko jest prawidłowa. Do tego przydało by się zrobić przeciwciała tarczycowe (choroby autoimunologiczne niestety mieszają przy płodności, bo czasem zdarza się że tsh jest w normie, tylko dlatego że zbiły je twoje własne przeciwciała). Mimo to, jak zobaczysz pozytywny test oznacz jeszcze raz tsh, bo w ciąży potrafi nieźle wariować. Co do tocznia nie mam za bardzo info o jego wpływie na płodność, ale skoro ten układowy potrafi tak namieszać w organizmie, to pewnie i tu nie jest inaczej. Układ rozrodczy jest niestety najbardziej wrażliwy na niekorzystne warunki. Choć wydaje mi się, że te badania nie potwierdzają tocznia.To chyba dobra wiadomość, a z drugiej strony dalej brak punktu zaczepienia:(
Jak dobrze pamiętam przeszłaś na dietę bezglutenową (chodziło tylko o allergię, czy wykryto u ciebie celiakię, albo jakiś inny problem z jelitami?)