Staraczki z Niemiec
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHej
Melduje ze u mnie ok... urlopuje, zakupuje hehe...
Fajnie ze tyle nas tu wiecej i az w szoku bylam jak weszlam poczytac co u was...
Krysiaczku no jeszcze troche to bedzie trwalo ze bedziesz zasypiac na stojaco, tak wiec korzystaj z urlopu i leniw sie na calego!
Zostawiam calusy :*
krysiak lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa już po dentyście. Nie dość, ze to moje upierdliwe dziąsło nie chce sie zagoić to pare dni temu wypatrzyłam, ze jedna plomba coś nie tak. No i miałam nosa, pan doktor podratowal dziąsło i wymienił plombę. No i jak coś, a wszyscy wychodzą z założenia, ze dziąsło znów sie odezwie, mam sie zgłosić
-
nick nieaktualnyA w drodze powrotnej weszłam do centrum handlowego, potrzebuje buty i spodnie. Spodnie znalazłam, choć jeszcze nie kupiłam, buty niby tez, ale dokładnie takie same ma koleżanka wiec tez nie kupiłam. Jutro jestem wstępnie umówiona z koleżanka na kawę w mieście to moze coś znajdę.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKrysiak wspolczuje tych przygod z dentysta...
Ja wczoraj tez kupilam buty choc tak koniecznie ich nie potrzebowalam ale byly tak przecenione ze nie moglam nie kupic... zastanawialam sie tylko ktore bo byly dwa modele i jeden taki na kazda pore.roku a drugi bardziej letni ale za to w de od wiosny za nimi patrze... narazie kupilam te pierwsze a letnie jeszcze przemysle ale szkoda mi ich nie wziac bo u nas po przecenie prawie 70e kosztuja a tu poprostu oczy mi wyszly...
Zaraz jade w poszukiwaniu idealnej kurtki ale najpierw na spacerek z psem
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny . Ja również mieszkam w DE od trzech lat. Chciałam się zapytać czy któraś z Was chodzi do Ginekologa w Duisburgu ? Ja uczęszczam do jednego gościa niby jest w porządku , ale dużo mówi nie na temat i jakoś nie przejmuje się tym , że już raz poroniłam w 8 SSW , ale dopiero w 12 SSW sie dowiedziałam i miałam OP . Byłam w piątek na wizycie u niego , bo test wyszedł mi pozytywny , wiec zapytałam sie go co moge zzrobić teraz zeby nie poronić. on powiedział, że nic ... a przecież mógł przepisać luteine lub coś w tym rodzaju , tym bardziej że moja mama obydwie ciąze miała zagrożone, ciotka dwa razy miała podtrzymywaną ciąże i urodziła o dwa miesiące za wcześnie... i teraz nie wiem co mam robić z tym Gin.
Może wy kogos znacie ? -
Nom,tu niechętnie przepisują progesteron. Zlecił ci betę? Bo jeśli tak, to może sama o niego poproś (i przygotuj sobie argumenty) jak pójdziesz wyniki odebrać? Ja swojej tak trułam, że nawet 2 czy 3 opakowania bezpłatnych "próbek" dostałamKiki97 wrote:Hej dziewczyny . Ja również mieszkam w DE od trzech lat. Chciałam się zapytać czy któraś z Was chodzi do Ginekologa w Duisburgu ? Ja uczęszczam do jednego gościa niby jest w porządku , ale dużo mówi nie na temat i jakoś nie przejmuje się tym , że już raz poroniłam w 8 SSW , ale dopiero w 12 SSW sie dowiedziałam i miałam OP . Byłam w piątek na wizycie u niego , bo test wyszedł mi pozytywny , wiec zapytałam sie go co moge zzrobić teraz zeby nie poronić. on powiedział, że nic ... a przecież mógł przepisać luteine lub coś w tym rodzaju , tym bardziej że moja mama obydwie ciąze miała zagrożone, ciotka dwa razy miała podtrzymywaną ciąże i urodziła o dwa miesiące za wcześnie... i teraz nie wiem co mam robić z tym Gin.
Może wy kogos znacie ?
Ps. Czy miałaś robione badania progesteronu? Bo może wcale nie musisz go brać,a poprzednie poronienie miało np. podłoże genetyczne? Specem od tych spraw nie jestem, ale koleżanka mi opowiadała, że w pl miała robione badania by wykluczyć bodajże mutacje genetyczne (przed kolejną ciążą). Nic jej nie wykazały, a kolejna ciąża była względnie bezproblemowa i też nic nie musiała brać na podtrzymanie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2015, 21:03
-
Ojjj biedna Ty ;/ ja pomimo, że regularnie chodzę to też mam na nich uczulenie...w zimie ide znow na czyszczenie kamienia, ale tym razem musze sprawdzić od razu po,bo jakoś jak moja dentystka w pl mi ścigała to fakt!-zleciałam zawsze prawie z krzesła haha bo do każdej dziury sie wpychala ale zrobiła dokładnie. No a tu...nie...krysiak wrote:Ja już po dentyście. Nie dość, ze to moje upierdliwe dziąsło nie chce sie zagoić to pare dni temu wypatrzyłam, ze jedna plomba coś nie tak. No i miałam nosa, pan doktor podratowal dziąsło i wymienił plombę. No i jak coś, a wszyscy wychodzą z założenia, ze dziąsło znów sie odezwie, mam sie zgłosić
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyO widzisz. To ja nie narzekam, te dziewczyny bardzo fajnie robią.alinsien wrote:Ojjj biedna Ty ;/ ja pomimo, że regularnie chodzę to też mam na nich uczulenie...w zimie ide znow na czyszczenie kamienia, ale tym razem musze sprawdzić od razu po,bo jakoś jak moja dentystka w pl mi ścigała to fakt!-zleciałam zawsze prawie z krzesła haha bo do każdej dziury sie wpychala ale zrobiła dokładnie. No a tu...nie...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKiKi, ja nie jestem z Twoich stron wiec nie pomogę nazwiskiem ale moze pójdź do jakiegoś innego lekarza. Szukaj aż znajdziesz takiego, który będzie Cie tak traktował, jak sobie tego życzysz. Ja mojego mam właśnie z polecenia, koleżanka prowadziła u niego dwie ciąże a ja zaczęłam chodzić do niego już chyba z osiem lat temu. Mimo, ze sie przeprowadziłam i nie mam już tak blisko, to nie zamienię bo dobry ginekolog to skarb
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyOoooo, ale fajnie! Ja jeszcze w łożku, wprawdzie już po śniadaniu bo inaczej byłoby cieżko ale spowrotem wskoczyłam do wyrka. Roxa, miłego dzionka! I Wszystkim pozostałym Koleżankom rownież!roxa wrote:Zmykam zaraz sie zbierac powoli i niedlugo do fryzjera
-
nick nieaktualnyKrysiak ja poki co tez jeszcze w lozku... no ale zaraz trzeba bedzie z niego wyskoczyc...
Najlepsze ze jeszcze nie jestem zdecydowana co chce tak do konca zrobic z wlosami haha...
Tobie kochana tez milego dnia:* wypoczywaj ile wlezie na urlopie! -
nick nieaktualnyRoxa, to daj znać pózniej na co sie zdecydowałaś u fryzjera. Ja powoli wstaje idę sie umyć, potem moze coś poprasuje a potem jadę spotkać sie z koleżanka na jej przerwie na kawę. Choć ja na kawę patrzeć nie mogę wiec pewnie skończy sie na jakimś soczku
-
Krysiak ja ostatnio zasmakowałam w tych sokach dla dzieci z hippa Odkąd jestem w ciąży to woda przestała mi podchodzić, a zwykłe soki i napoje sa dla mnie za słodkie. Więc wybrałam sobie coś z produktów bez cukru (to w sumie napoje, bo są mocno rozcieńczone wodą) i tak mi posmakowały, że szkok. A najlepszy był przy tym mój mąż, bo też mu sie tak spodobała ta półka dla dzieci, że oznajmił, że on też chce taki soczek... No i oczywiście nie popatrzył co bierze i kupił sobie jogurt wyciskany, i był wielce zdziwiony, że teraz, to nawet jogurty specjalne dla dzieci robią. Normalnie taki miałam z niego ubaw, bo zachowywał się jakby ostatni raz w sklepie był w latach 80
kubecek lubi tę wiadomość
pod koniec tygodnia pewnie bede jechac do Raćka to bede sie kolo ciebie przewijac...
