X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staraczki z Niemiec
Odpowiedz

Staraczki z Niemiec

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 stycznia 2016, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga, to fajny ten kurs, tak Ci powiem :-) Juz sie swojego doczekac nie moge. Tez bede wtedy w 26tc bo na stronie Praxis znalazlam ze od 26tc ale nie pozniej niz w 33tc a nastepny kurs jakos tak sie pozniej zaczyna ze chyba nie zdazylabym go skonczyc przed porodem. Zreszta moj gin stwierdzil, ze lepiej wczesniej niz pozniej zanim brzuch nie bedzie zbyt duzy, podobnie jak z terminem w klinice. My idziemy juz chyba jakos 3 marca bo mowil, ze najlepiej isc tak kolo 20tc aby sie nie umeczyc :-) Wiec poslusznie posluchalam :-)

  • Aleksa87 Autorytet
    Postów: 987 339

    Wysłany: 20 stycznia 2016, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krysiak - dziekuje Ci za podpowiedz z tym badaniem no zobacze co on mi powie.
    A czy ty tez musisz placic za USG za kazdym razem ?

    bo zadtanawiam sie czy naprawde nie powinnam zmienic lekarza

    1) 16.01.18 crio ivf - 1 mrozaczek ;(,
    2) 27.03.18 transfer- 1 embrio ;(
    3) 18.05.18 Crio-transfer-2 mrozaczki 5-dni UDALO SIE!
    [*]14.02.19 Annabelle-Aniolek - cichy porod w 42tc
    4) 30.07.19 transfer- 1 embrio ;(
    5) 21.09.19 Crio-transfer- 1 embrio UDALO SIE!
    8599gov33b6h6gc5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 stycznia 2016, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksa87 wrote:
    krysiak - dziekuje Ci za podpowiedz z tym badaniem no zobacze co on mi powie.
    A czy ty tez musisz placic za USG za kazdym razem ?

    bo zadtanawiam sie czy naprawde nie powinnam zmienic lekarza
    Co masz na mysli pytajac o usg? W ciazy niestety refundowane sa tylko 3 (w 10, 20 i 30tc) ale tak jest chyba u wiekszosci chyba ze trafi sie na lekarza ktory przymknie oko. Ja wykupilam sobie pakiet i w nim mam kazdorazowe usg.
    Przed ciaza podczas wizyt u Gina gdy byla potrzeba mialam zawsze usg a pozniej podczas stymulacji u Gina-endokrynologa refundowane mialam jedno a za reszte placilam. Pozniej w Kinderwunschklinik juz wszystkie usg byly refundowane :-)
    Rozpisalam sie ale nie wiedzialam o jakie usg pytasz wiec wypowiedzialam sie na temat wszytskich ;-)

  • Aleksa87 Autorytet
    Postów: 987 339

    Wysłany: 20 stycznia 2016, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krysiak ja nie jestem w ciazy i w tym roku jeszcze nie mailam zadnego usg i on za kazdym razem kaze mi placic 25 €
    i nie wiem czy to normalne czy on po prostu kasuje.
    a jak trafilas do tej Kliniki ?

    1) 16.01.18 crio ivf - 1 mrozaczek ;(,
    2) 27.03.18 transfer- 1 embrio ;(
    3) 18.05.18 Crio-transfer-2 mrozaczki 5-dni UDALO SIE!
    [*]14.02.19 Annabelle-Aniolek - cichy porod w 42tc
    4) 30.07.19 transfer- 1 embrio ;(
    5) 21.09.19 Crio-transfer- 1 embrio UDALO SIE!
    8599gov33b6h6gc5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 stycznia 2016, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiesz co, to ja nie wiem. Jakaś dziwna historia :) bo u mnie z usg nigdy problemu nie było. Z kliniką to u mńie troche długa historia była, bo ja początkowo bardzo nie chciałam iść do KWZ a ze moj ginekolog wyslal mnie do gina-endo i ten mnie stymulował to myślałam, ze w ten sposób uda sie zajść w ciaze. Jednak gdy po roku nadal nie byłam w ciazy wróciłam do mojego gina a on polecił mi klinikę i konkretnego lekarza. I ten lekarz to był strzał w dziesiątke bo po dwóch tygodniach byłam w ciazy, naturalnie, lekarz jedynie zmienił dawki leku :) nie znam za bardzo Twojej historii. Napisz troche od kiedy sie staracie i co do tej zrobiłaś. Wiesz, jesli lekarz nie chce Ci zrobić badań i posłać dalej i jesli jakos nie czujesz sie z nim "związana" to moze rozejrzyj sie za innym. Moj lekarz na początku tez mówił, ze mamy próbować i sie nie stresować a ja średnio raz w miesiącu byłam u niego i mówiłam ze nadal nic i co mogę jeszcze zrobić. I zrobił mi wtedy te hormony a potem to już wszystko toczyło sie w dobrym kierunku. Czasem trzeba być troche upierdliwym :)

    Aleksa87 lubi tę wiadomość

  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 20 stycznia 2016, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksa87 wrote:
    Krysiak ja nie jestem w ciazy i w tym roku jeszcze nie mailam zadnego usg i on za kazdym razem kaze mi placic 25 €
    i nie wiem czy to normalne czy on po prostu kasuje.
    a jak trafilas do tej Kliniki ?
    Tak oficjalnie za usg się płaci. Ale... zależy od lekarza, czesto robi je podglądowo w ramach wizyty (jak popytasz w okolicy, to może takiego ci polecą). U mnie gin. zaleca usg raz w roku i kasuje 30€. Tydzień wczesniej byłam na wizycie u innej lekarki i tam miałam usg i powiedziałam, że nie potrzebuje kolejnego... W efekcie (bo sama sobie chciała pooglądać) zrobiła mi bezpłatne ;), Ta sama lekarka za usg przy monitoringu cyklu kasuje 100 za wizytę, a za dodatkowe usg w ciąży 50€. I do tej pory nie wiem skąd te rozbieżności w cenach... U lekarki do której chodzę prywatnie płacę 30€, a sprzęt ma o niebo lepszy (badania robi w szpitalu na ginekologii) i to co mi w czasie jednej wyzyty wyliczyła, to ta na Krankenkasse zobaczyła dopiero po ok miesiacu (jakies 4 dodatkowe usg, bo podejrzewała ciążę pozamaciczną i miałam co tydzień usg, tym razem również bezpłatne ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2016, 23:09

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 stycznia 2016, 06:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga nie zgodzę sie z tym, ze za usg sie płaci. Zgodzę sie, ze sie płaci jesli lekarz nie widzi potrzeby a pacjentka sie uprze ale nie zgodzę sie z tym, ze usg jest z reguły płatne. Zanim zostałam odesłana do innych lekarzy byłam częstym gościem w gabinecie ginekologicznym i NIGDY nie zapłaciłam ani centa, inaczej pózniej jak już pisałam, podczas stymulacji pierwsze usg było darmowe, kolejne już kosztowały, a było ich nieraz 3 i 4 wiec za te dostawałam już rachunek.

  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 21 stycznia 2016, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krysiak wrote:
    Kinga nie zgodzę sie z tym, ze za usg sie płaci. Zgodzę sie, ze sie płaci jesli lekarz nie widzi potrzeby a pacjentka sie uprze ale nie zgodzę sie z tym, ze usg jest z reguły płatne. Zanim zostałam odesłana do innych lekarzy byłam częstym gościem w gabinecie ginekologicznym i NIGDY nie zapłaciłam ani centa, inaczej pózniej jak już pisałam, podczas stymulacji pierwsze usg było darmowe, kolejne już kosztowały, a było ich nieraz 3 i 4 wiec za te dostawałam już rachunek.
    Mi pięlęgniarka tłumaczyła ze od jakiegoś czasu Kk nie pokrywa usg (pomijając ciażowe), nawet jeśli kobieta ma skłonność do cyst itp (czyli ma wskazania do obserwacji) i własnie z tego powodu zalecają wykonanie jednego w roku usg. To samo czytałam na jakims niemieckim forum, a pokrywa głównie w profilaktyce raka. W sumie najproscie będzie jesli Alexa87 zapyta bezpośrednio w swojej Kk czy pokrywają to badanie

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Aleksa87 Autorytet
    Postów: 987 339

    Wysłany: 21 stycznia 2016, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krysiak - my staramy sie juz od 7 miesiecy. Moze i to nie duzo ale powiem wczesniej nie bralam tabletek, uzywalismy gumek.
    Mam dosc krotkie i nieregularne cylke, srednia wychodzi ok 24/25 dni. (@ trwa ok 4/5 dni)
    Teraz zaczelam pic herbatke, ktora ma mi niby uregulowac cykl pije rano i wieczorem hmmm...

    Poza tym Eddy moj partner byl zbadac soebie zywotnosc i ilosc plemnikow i wynik wyszedl bardzo dobry, ponad norme.
    Jako ze czestotliwosc zblizen jest dosc duza jest dla mnie dziwne ze jeszcze sie nie udaje.
    Moja mama nawet zaczela sie martwic i mowi ze ona po 2 tyg staran byla ze mna w ciazy. (moze to traf byl )

    nie wiem.. byc moze ze wymyslam sobie, ale wolalabym sie zbadac a nie czekac rok albo wiecej i dopiero wtedy zaczac sprawdzac.
    Profilaktyczne badanie powinna mniec wg. mnie kazda zdeklarowana kobieta na poczatku staran.

    a skad jestes jesli moge Cie spytac ?
    Moze z Berlina tak jak ja ?
    chetnie zglosilabym sie do tego samego lekarza. :- )

    1) 16.01.18 crio ivf - 1 mrozaczek ;(,
    2) 27.03.18 transfer- 1 embrio ;(
    3) 18.05.18 Crio-transfer-2 mrozaczki 5-dni UDALO SIE!
    [*]14.02.19 Annabelle-Aniolek - cichy porod w 42tc
    4) 30.07.19 transfer- 1 embrio ;(
    5) 21.09.19 Crio-transfer- 1 embrio UDALO SIE!
    8599gov33b6h6gc5.png
  • Aleksa87 Autorytet
    Postów: 987 339

    Wysłany: 21 stycznia 2016, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga. dziekuje, zadzwonie i spytam jak to wyglada, sama jestem ciekawa.

    teraz przy nastepnej wizycie zaplace to USG bo juz naprawde chyba ponad rok nie mialam.
    Ale spytam jak to wyglada i moze faktycznie zmienie lekarza zobacze jaki bedzie tym razem.

    1) 16.01.18 crio ivf - 1 mrozaczek ;(,
    2) 27.03.18 transfer- 1 embrio ;(
    3) 18.05.18 Crio-transfer-2 mrozaczki 5-dni UDALO SIE!
    [*]14.02.19 Annabelle-Aniolek - cichy porod w 42tc
    4) 30.07.19 transfer- 1 embrio ;(
    5) 21.09.19 Crio-transfer- 1 embrio UDALO SIE!
    8599gov33b6h6gc5.png
  • alinsien Autorytet
    Postów: 310 115

    Wysłany: 21 stycznia 2016, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ooo widzę tu nową koleżankę Aleksa87 która jwst z mojego ukochanego Berlina :-D nie mieszkam aktualnie tam,ale moja siostra już 10lat hihi uwielbiam Berlin,jednak mieszkać wolę u mnie na wsi ;p szkoda tylko,że poznałam Gamonia 600km od siory ;/
    A tak poza tym to u mnie @ no i dzisiaj już jadę do domu... nie wiem kiedy znów tu wpadnę wiec mi trochę smutno. No, ale w domu już Gamoń bardzo czeka i nawet wolne sobie wziął żeby się mną nacieszyć <3
    Ps Werni, wracam z tak czerwonymi włosami jak na Twoim zdj profilowym hihihi
    Pozdrawiam ;*

    werni lubi tę wiadomość

  • Aleksa87 Autorytet
    Postów: 987 339

    Wysłany: 21 stycznia 2016, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alinsien tak jestem nowa witam witam i ciesze sie ze jest taki temat, bo jednak inaczej jest z ta sluzba zdrowia w DE niz w Polsce.

    A Berlin tez uwielbiam, dobrze sie tu mieszka (ja tez juz od 10 lat.)
    A ty skad dokladnie?

    1) 16.01.18 crio ivf - 1 mrozaczek ;(,
    2) 27.03.18 transfer- 1 embrio ;(
    3) 18.05.18 Crio-transfer-2 mrozaczki 5-dni UDALO SIE!
    [*]14.02.19 Annabelle-Aniolek - cichy porod w 42tc
    4) 30.07.19 transfer- 1 embrio ;(
    5) 21.09.19 Crio-transfer- 1 embrio UDALO SIE!
    8599gov33b6h6gc5.png
  • alinsien Autorytet
    Postów: 310 115

    Wysłany: 21 stycznia 2016, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojj służba zdrowia jest zupełnie inna!!
    A ja jeszcze trafiam na lekarzy, jak koleżanka wyżej, że też wydaje mi się, że ginekolodzy w Pl o wiele bardziej się przyłożyli i dziewczyny szybciej pozachodziły niż tutaj. Masakra. A ja się przy nich czuje jak 16tka która nie wie czego chce i nikt nie bierze jej na poważnie! Ale nic. Mam już tabletki na tarczyce a potem zobaczymy :)

  • alinsien Autorytet
    Postów: 310 115

    Wysłany: 21 stycznia 2016, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A aktualnie mieszkam niedaleko Worms, Mannheim i te strony.

  • Aleksa87 Autorytet
    Postów: 987 339

    Wysłany: 21 stycznia 2016, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alinsien ja mam dokladnie takie samo odczucie oni powinni sie cieszyc ze kobiety chca rodzic dzieci bo jest w Niemczech niz demograficzny.

    a ci sie dziwnie patrza i zszystko z laska robia.
    Nie moge tego zrozumiec.
    Dlatego fajnie byloby dostac jakies polecenie lekarza ktory podchodzi do tematu z sercem i jest przyjaznie nastawiony.

    1) 16.01.18 crio ivf - 1 mrozaczek ;(,
    2) 27.03.18 transfer- 1 embrio ;(
    3) 18.05.18 Crio-transfer-2 mrozaczki 5-dni UDALO SIE!
    [*]14.02.19 Annabelle-Aniolek - cichy porod w 42tc
    4) 30.07.19 transfer- 1 embrio ;(
    5) 21.09.19 Crio-transfer- 1 embrio UDALO SIE!
    8599gov33b6h6gc5.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 21 stycznia 2016, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksa87 wrote:
    alinsien ja mam dokladnie takie samo odczucie oni powinni sie cieszyc ze kobiety chca rodzic dzieci bo jest w Niemczech niz demograficzny.

    a ci sie dziwnie patrza i zszystko z laska robia.
    Nie moge tego zrozumiec.
    Dlatego fajnie byloby dostac jakies polecenie lekarza ktory podchodzi do tematu z sercem i jest przyjaznie nastawiony.
    7 miesiecy to trochę długo, na twoim miejscu trochę bym nakłamała jeśli z tym gin. ci nie pojdzie, poszłabym do innego i powiedziałabym mu że staracie się już ponad rok (to taka magiczna data :)) bezskutecznie i żeby albo zaczął badania robić, albo polecił dobre KWZ. A i jeszcze posprawdzaj sobie co w przypadku leczenia bezpłodności refunduje twoja Kk i jakie ma wymagania (wiek, związek małżeński, abyście oboje w tej samej Kk byli ubezpieczeni itp, czy pokrywa stymulację hormonalną i inne zabiegi i w jakiej wysokości%, bo może będzie się wam bardziej opłacało zmienić Kk na czas starań i ewentualną ciążę, zanim zaczniecie leczenie...

    Ps. Moim zdaniem tu opieka jest całkiem dobra, ale tak jak wszędzie (i w Pl) trzeba trafić na dobrego lekarza, a czasem się zorientować w przepisach i dużo pytać w Kk (oni czasem są elastyczni, w przeciwieństwie do pl. nfz-tu). Mnie tu najbardziej wkurza, że nawet na prywatne badania muszę się czasem prosić o skierowanie, ale jak sobie poczytałam jak jest na wyspach, to tu na serio jest zajebiście...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2016, 13:15

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 stycznia 2016, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez nie narzekam na tutejsza sluzbe zdrowia. Pomijam juz moje historie z leczeniem nieplodnosci ale i pod innymi wzgledami mam juz spore doswiadczenie. Np w ciagu ostatnich kilku lat przeszlam trzy operacje kolana. Wizyta u lekarza, omowienie sytuacji i termin operacji na za kilka dni. Juz pomijam fakt, ze w szpitalu warunki super, pokoj dwuosobowy z lazienka, menu do wyboru itd. A historie z Polski znam przerozne, mimo, ze schorzenie to samo.
    A teraz musze Was bardzo przeprosic. Az zadzwonilam do kolezanki zapytac ja jak to u niej jest z tym usg i ona potwierdzila, ze usg jest platne.... Naprawde przepraszam ale ja nigdy w zyciu przed ciaza za usg nie placilam. A mieszkam w Monachium wiec niestety Alekso, nie moge za bardzo polecic lekarza :-) I moja rada bylaby jak Kingi, zmieniajac lekarza wyolbrzymilabym problem. Powiedzialabym, ze dluzej sie staramy. My staralismy tak naprawde dwa miesiace i gdy nie zaszlam w ciaze siedzialam po raz pierwszy u lekarza w gabinecie i mu smucilam. Najpierw startowalismy z jakimis ziolowymi lekami ale u mnie problem byl z zaburzeniami hormonalnymi wiec na mnie zadne tabletki, nawet ziolowe, na uregulowanie cykli nie dzialaly. Na mnie nawet tabletki antykoncepcyjne nie dzialaly gdy lekarz chcial je zastosowac by okres wyregulowac wiec nigdy ich nie bralam a tez nigdy sie nie zabezpieczalismy ale uwazalismy jak sie dalo. I liczylismy sie w razie czego z "wpadka". A potem gdy nam juz nie zalezalo na tym by uwazac i nadal nie zachodzilam w ciaze to latwo bylo szybko sie zorientowac, ze cos jest nie tak.

  • agnieszka011988 Przyjaciółka
    Postów: 123 43

    Wysłany: 21 stycznia 2016, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka,
    tez mieszkam w Niemczech.
    Mam 28 lat I chcialabym powolutku starac sie juz o mala dzidzie :)

  • Aleksa87 Autorytet
    Postów: 987 339

    Wysłany: 21 stycznia 2016, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga. 7 miesiecy to dlugo? a mi kazdy kelarz mowi ze to niewiele... haha ;-)
    a co to KWZ?
    masz racje zrobie tak jak mowisz. Po tej wizycie u mojego zdecyduje czy zostaje czy zmieniam.
    Zawsze moge wyprobowac nowego lekarza. 

    Dziewczyny zgadzam sie z Wami absolutnie, niemiecka sluzbazdrowia jest jak najbardziej wspaniala. Sama jestem bardzo zadowolona i dotej pory nigdy nic zlego bym nie powiedziala. (rowniez bylam tu operowana –Tarczyca)
    Zastanawia mnie tylko fakt dlaczego ignoruja obawy kobiet ktore swiadome sa decyzji posiadania dziecka). Rozumiem ze kobiety ktore chca zajsc w ciaze mysla za duzo i przesadnie sie zamartwiaja, ale mysle ze standardowy pakiet badan mogliby zlecac kazdej bez wyjatku.


    Witaj agnieszka011988 :- )

    1) 16.01.18 crio ivf - 1 mrozaczek ;(,
    2) 27.03.18 transfer- 1 embrio ;(
    3) 18.05.18 Crio-transfer-2 mrozaczki 5-dni UDALO SIE!
    [*]14.02.19 Annabelle-Aniolek - cichy porod w 42tc
    4) 30.07.19 transfer- 1 embrio ;(
    5) 21.09.19 Crio-transfer- 1 embrio UDALO SIE!
    8599gov33b6h6gc5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 stycznia 2016, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc Agnieszka. Witaj wsrod nas :-)
    Aleksa, zgadzam sie z Toba. Moim zdaniem gdy kobieta przychodzi do lekarza i mowi, ze stara sie od x miesiecy i nic to cos musi byc na rzeczy i przynajmniej badanie hormonow to podstawa. Ja mialam to szczescie ze trafialam na lekarzy ktorzy sami wiedzieli co ze mna zrobic. Gdy np po dwoch miesiacach stymulacji ciazy nie bylo, lekarz zrobil z lwasnej inicjatywy badanie droznosci jajowodow. Mnie wszyscy w kolko powtarzali, ze napewno za bardzo sie spinam, ze mam wyjechac na urlop to napewno sie uda i takie tam a ja wiedzialam, ze nie maja racji, bo wczesniej bylo bez spinania a ciazy nie bylo. I mialam racje, bo wystarczyl dobry lekarz i z owulacji w 50dc jest ciaza.
    KWZ to skrot od Kinderwunschzentrum. Z lenistwa nie chcialo mi sie calego slowa rozpisywac ;-)

‹‹ 163 164 165 166 167 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ