X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staraczki z Niemiec
Odpowiedz

Staraczki z Niemiec

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 stycznia 2016, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alinsien, ja Cie doskonale rozumiem. Z Polski zawsze wyjezdzam troche smutna choc teraz juz mniej. Dawniej wolalam sama jechac bo jak sie za mezem stesknilam to latwiej mi sie wracalo a jak jechal ze mna to zawsze plakalam i mowilam, ze tak fajnie byloby gdybysmy tam zostali. Teraz juz mi przeszlo, ulozylam sobie tu zycie z ktorego zadowolonajestem i jest git :-) Ostatnio gdy po Swietach wsiedlismy w Polsce do samochodu i wracali to moj maz po tym jak ruszyl mowi, ze widocznie juz mi jest dobtrze w De bo nie placze :-)

  • alinsien Autorytet
    Postów: 310 115

    Wysłany: 21 stycznia 2016, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja miałam tylko złe doświadczenia. Rodzinna lekarka spytała mnie"a po co Ci dziecko" a jak bylam starczyca to udawała że czyta wyniki z kompa, twierdząc, że obnizylysmy już, ( a wtedy tabletek nie miałam przepisanych). Lekarz gin.mierzył z góry na dół jakby chciał mnie obrócić na stole tam.... a lekarka ginekolog powiedziała 2 lata staran?! To nic! Robić, robić, robić. Odechciało mi się!

  • rosax3 Autorytet
    Postów: 5932 4348

    Wysłany: 21 stycznia 2016, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alinsien wrote:
    A ja miałam tylko złe doświadczenia. Rodzinna lekarka spytała mnie"a po co Ci dziecko" a jak bylam starczyca to udawała że czyta wyniki z kompa, twierdząc, że obnizylysmy już, ( a wtedy tabletek nie miałam przepisanych). Lekarz gin.mierzył z góry na dół jakby chciał mnie obrócić na stole tam.... a lekarka ginekolog powiedziała 2 lata staran?! To nic! Robić, robić, robić. Odechciało mi się!


    Co za lekarze?!?! Brak slow na takich..

    l22n8rib255dd6pr.png
    07.11.2012 Julian
    Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 21 stycznia 2016, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksa87 wrote:
    Kinga. 7 miesiecy to dlugo? a mi kazdy kelarz mowi ze to niewiele... haha ;-)
    a co to KWZ?
    masz racje zrobie tak jak mowisz. Po tej wizycie u mojego zdecyduje czy zostaje czy zmieniam.
    Zawsze moge wyprobowac nowego lekarza. 

    Dziewczyny zgadzam sie z Wami absolutnie, niemiecka sluzbazdrowia jest jak najbardziej wspaniala. Sama jestem bardzo zadowolona i dotej pory nigdy nic zlego bym nie powiedziala. (rowniez bylam tu operowana –Tarczyca)
    Zastanawia mnie tylko fakt dlaczego ignoruja obawy kobiet ktore swiadome sa decyzji posiadania dziecka). Rozumiem ze kobiety ktore chca zajsc w ciaze mysla za duzo i przesadnie sie zamartwiaja, ale mysle ze standardowy pakiet badan mogliby zlecac kazdej bez wyjatku.


    Witaj agnieszka011988 :- )
    Dla niego to nie długo, ale sama najlepiej wiesz czy te wasze starania to taki sporadyczny seks czy raczej ostro się staracie w okolicy owulacji. Ogólnie po roku zaczyna się diagnostykę w kierunku problemów z płodnoscią/niepłodnoscią. Jeśli coś znajdą, to potem zaczyna sie zabawa z lekami itp. To też trochę trwa. Mi np w pl powtarzali, że wszystko jest ok, bo cykl regularny, usg tez ponoć było ok... itp, a jak kiedys (bez starań zapytałam wprost czy nie mam pcos albo czegoś gorszego, bo to nie jest normalne, żeby mieć aż takie jazdy przy okresie, to mi się oberwało), a tu jedna wizyta (fakt była droga) i okazało się że jest cała lista rzeczy, która potencjalnie może nam utrudniać (i teraz wiem, że towarzyszyły mi wcześniej, tylko wtedy byłam totalnie zielona w tych sprawach i np nie wiedziałam, że np wycieki z piersi świadczą o za wysokiej prolaktynie, że norma tsh dla starających się jest niższa, niż ta podawana na wynikach, że mam późne owulacje (ok 20dc przy cyklach 26dniowych) więc nie ma czasu na zagnieżdzenie. Teraz wiem, że moje dziwne wykresiki wskazywały już dawno na pco, a cysty z niepeknietych pecherzyków też blokowały drogę, no i przy okazji znalaz się jakiś miesniak. Jak widać lista całkiem spora, a w pl kilkunastu róznych lekarzy mówiło mi że od strony ginekol. jest ok i to pewnie kwestia psychyki (a ja na serio nie miałam jakiegoś specjalnego parcia). Tylko z czasem to parcie na serio się pojawia, no bo każda wie ile ma lat, no i niestety nigdy nie wiadomo czy menopauza pojawi się koło 40 czy 60...

    W sumie ja już się pogodziłam z tym, że trzeba pomyśleć o adopcji (tylko po przeprowadce do de ograniczał mnie język, no i też nie wiedziałam czy mamy tu szanse na dziecko, bo oboje mamy pl obywatelstwo, a do tego raczej nie wyjechaliśmy na stałe, wiec czy potem będę mogła się do pl wyprowadzić z niem. dzieckiem?

    Dlatego uważam, że jak nie wychodzi po 3-4 cyklach, to mozna powoli robic podstawowe badania hormonalne,monitoring cyklu (bez większej histerii), bo to pomaga nam poznać swój organizm. (Kiedyś bałam się tych badań, bo większość moich koleżanek w pl z problemami była odsyłana na inseminację czy invitro. Wszystko spoko, tylko nie wiedziały w czym jest problem, no i często te zabiegi konczyły się porażką (a to jeszcze bardziej siadało im na psychice, często na zwiazkach o portfelach nie wspominając...) Tu dziewczyny opisywały te wizyty bardzo pozytywnie, w sumie poczatek był prawie identyczny jak przy mojej naprotechnologii. Najpierw badania, a potem decyzje co dalej.

    rosax3 lubi tę wiadomość

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 21 stycznia 2016, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rosax3 wrote:
    Co za lekarze?!?! Brak slow na takich..
    To powod by zmienić lekarza. Takie komentarze sa co najmniej nie na miejscu... Ale rozumiem, bo raz tu też na takiego pajaca trafiłam, że wstyd się przyznać, ale w trakcie wizyty zaczęłam kląć po pl.:(, A po wyjsciu oswiadczyłam mężowi, ze w przyszłym cyklu ma mnie zawieść do pl. Na pełnym wkurwie zadzwoniłam do kolezanki, która po poronieniu znalazła lekarza, który wydawał się sensowny i miałam się umówić na badania (ale akurat był na urlopie), a 2 tyg pozniej okazało się ze nie ma takiej potrzeby ;)

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Aleksa87 Autorytet
    Postów: 987 339

    Wysłany: 21 stycznia 2016, 23:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga. dziekuje za tak obszerna odpowiedz, mysle ze tego wlasnie potrzebowwlam. My dzialamy wlasciwie caly cykl tylko czasami mamy jeden lub dwa dni przerwy wiec jest to dla nas jeszcze bardziej dziwne ze tyle czasu sie nie udaje. ja mysle ze potrzebuje takich badan naprawde i dzieki Twoim doswiadczeniom widze ze czasami wystarczy maly szczegol poprawic zeby szybko osiagnac upragniony cel.

    jesli tylko moj lekarz bedzie tak dobry i bedzie chcial mi pomoc to mysle ze bardzo szybko sie uda.

    zaskoczona jestem najbardziej tym zemialas tak pozno owulacje... ja mam rowniez taka srednia cyklu 24-26 dni wiec jestem ciekawa jakto jest u mnie.
    od niedzieli zaczynam testy owulacyjne, jeszcze nigdy ich nie robilam.
    byle do niedzieli:-)

    1) 16.01.18 crio ivf - 1 mrozaczek ;(,
    2) 27.03.18 transfer- 1 embrio ;(
    3) 18.05.18 Crio-transfer-2 mrozaczki 5-dni UDALO SIE!
    [*]14.02.19 Annabelle-Aniolek - cichy porod w 42tc
    4) 30.07.19 transfer- 1 embrio ;(
    5) 21.09.19 Crio-transfer- 1 embrio UDALO SIE!
    8599gov33b6h6gc5.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 07:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksa87 wrote:
    Kinga. dziekuje za tak obszerna odpowiedz, mysle ze tego wlasnie potrzebowwlam. My dzialamy wlasciwie caly cykl tylko czasami mamy jeden lub dwa dni przerwy wiec jest to dla nas jeszcze bardziej dziwne ze tyle czasu sie nie udaje. ja mysle ze potrzebuje takich badan naprawde i dzieki Twoim doswiadczeniom widze ze czasami wystarczy maly szczegol poprawic zeby szybko osiagnac upragniony cel.

    jesli tylko moj lekarz bedzie tak dobry i bedzie chcial mi pomoc to mysle ze bardzo szybko sie uda.

    zaskoczona jestem najbardziej tym zemialas tak pozno owulacje... ja mam rowniez taka srednia cyklu 24-26 dni wiec jestem ciekawa jakto jest u mnie.
    od niedzieli zaczynam testy owulacyjne, jeszcze nigdy ich nie robilam.
    byle do niedzieli:-)
    Trzymam kciuki, a najważniejsze by się nie zniechęcać,jeśli się zdarzy, że starania gdzieś utkną...

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ech dziś nadal nie mogę się ogarnąć, wczoraj jedna z "kwietniówek" urodziła. Maluszek waży 800 g, no i leży biedak zaintubowany...Kurcze, a już pół ciąży przelezała w szpitalu, wygladało,że sytuacja została opanowana, a tu na konic odkleiło się łożysko... No i znów walka...:(

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Aleksa87 Autorytet
    Postów: 987 339

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga. wrote:
    Ech dziś nadal nie mogę się ogarnąć, wczoraj jedna z "kwietniówek" urodziła. Maluszek waży 800 g, no i leży biedak zaintubowany...Kurcze, a już pół ciąży przelezała w szpitalu, wygladało,że sytuacja została opanowana, a tu na konic odkleiło się łożysko... No i znów walka...:(

    ojej oby wszystko dobrze sie potoczylo mam nadzieje ze malenstwo dojdzie szybko do siebie i zacznie przybierac na wadze.

    najwazniejsze zeby byc przekonanym ze wszystko bedzie dobrze

    1) 16.01.18 crio ivf - 1 mrozaczek ;(,
    2) 27.03.18 transfer- 1 embrio ;(
    3) 18.05.18 Crio-transfer-2 mrozaczki 5-dni UDALO SIE!
    [*]14.02.19 Annabelle-Aniolek - cichy porod w 42tc
    4) 30.07.19 transfer- 1 embrio ;(
    5) 21.09.19 Crio-transfer- 1 embrio UDALO SIE!
    8599gov33b6h6gc5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry. A ja dzisiaj mam wolne. Zrobiłam sobie długi weekend, do pracy dopiero we wtorek. Ale cóż z tego jesli o 6 oczy jak 5 złotych i nie ma spania. A tak mi sie marzyło, ze sie wyspie ;)

    Kinga. lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga. wrote:
    Trzymam kciuki, a najważniejsze by się nie zniechęcać,jeśli się zdarzy, że starania gdzieś utkną...
    Zgadza się. Wiem, ze to zniechęca ale jeśli gdzieś nas drzwiami nie chcą wpuścić to pchać się oknem. Zawsze jest jakieś wyjście.

  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krysiak wrote:
    Dzień dobry. A ja dzisiaj mam wolne. Zrobiłam sobie długi weekend, do pracy dopiero we wtorek. Ale cóż z tego jesli o 6 oczy jak 5 złotych i nie ma spania. A tak mi sie marzyło, ze sie wyspie ;)
    Jak się zmeczysz, to zawsze w południe bedziesz mogła się zdrzemnąć... :)

    krysiak lubi tę wiadomość

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • alinsien Autorytet
    Postów: 310 115

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hey dziewczyny,ja już w de. Bylam od razu u gina na badaniu krwi, tak u tego samego,który wcześniej mnie z góry na dół zmierzył (jedynie na krew do niego pójdę ). W ogole nawet gdyby mnie nie mierzył, to krępuje nnie fakt, że jest cholernie przystojny, plus ten incydent, o nie!! Ale dzisiaj podchodził do mnie bardzo fajnie, byłam z Gamoniem i rozśmieszał nas do łez (bo widział strach w oczach przed badaniem). A tak poza tym to jestem w domu i ide na drzemkę.... buziole

    Kinga., Aleksa87, krysiak lubią tę wiadomość

  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alinsien wrote:
    Hey dziewczyny,ja już w de. Bylam od razu u gina na badaniu krwi, tak u tego samego,który wcześniej mnie z góry na dół zmierzył (jedynie na krew do niego pójdę ). W ogole nawet gdyby mnie nie mierzył, to krępuje nnie fakt, że jest cholernie przystojny, plus ten incydent, o nie!! Ale dzisiaj podchodził do mnie bardzo fajnie, byłam z Gamoniem i rozśmieszał nas do łez (bo widział strach w oczach przed badaniem). A tak poza tym to jestem w domu i ide na drzemkę.... buziole
    He he. Ja też zauważyłam, że moja gin. jest milsza jak chodzę z mężem...No i teraz go ciągnie na każdą wizytę ;) Z resztą on je bardzo lubi, nawet jak jest sam pomiar tętna czy ktg. No i przy każdym nowym urządzeniu rozwala położną pytaniami w stylu (a co to, a do czego, a czy to boli itp, aż czasami mi głupio...)

    Aleksa87, krysiak lubią tę wiadomość

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny.
    pare miesiecy mnie tu nie bylo. Pewnie mnie juz nie pamietacie :)
    Zrobilismy sobie mala przerwe od lekarzy, badan, mierzenia, liczenia. Sadzilam ze moze jak od tego odetchniemy to sie uda, ale jak zawsze sie mylilam. Od tego miesiaca wznowilam starania I nasienie tez poszlo do badania. Zobaczymy jak z nim wyglada. Jak bedzie dobre to czeka mnie laparoskopia jajnikow i macicy czy jak to sie nazywa.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widze ze wiekszosc staraczek zafasolkowala. Gratuluje KINGA i KRYSIAK i wszystkim innym zafasolkowanym :) :) :)

    Kinga., krysiak lubią tę wiadomość

  • Aleksa87 Autorytet
    Postów: 987 339

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mootylkoowa - witaj, ja jestem tutaj nowa.
    Naprawde ladny cykl masz moze jestes w ciazy :- )

    skad jestes ?

    1) 16.01.18 crio ivf - 1 mrozaczek ;(,
    2) 27.03.18 transfer- 1 embrio ;(
    3) 18.05.18 Crio-transfer-2 mrozaczki 5-dni UDALO SIE!
    [*]14.02.19 Annabelle-Aniolek - cichy porod w 42tc
    4) 30.07.19 transfer- 1 embrio ;(
    5) 21.09.19 Crio-transfer- 1 embrio UDALO SIE!
    8599gov33b6h6gc5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksa87... Witaj.
    niestety to starszy cykl... byl to pierwszy cykl bez CLO i tez myslalam ze udany :/
    Musze powiedziec ze podczas tej przerwy mialam piekne cykle, jak w zegarku wszytko... oby tak zostalo do konca :)
    Jestem z Berlina, juz dobre 5lat tutaj :)

  • Aleksa87 Autorytet
    Postów: 987 339

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O to milo ja rowniez z Berlina jestem juz prawie 10ciu lat.
    A staramy sie teraz 7 miesiac.

    1) 16.01.18 crio ivf - 1 mrozaczek ;(,
    2) 27.03.18 transfer- 1 embrio ;(
    3) 18.05.18 Crio-transfer-2 mrozaczki 5-dni UDALO SIE!
    [*]14.02.19 Annabelle-Aniolek - cichy porod w 42tc
    4) 30.07.19 transfer- 1 embrio ;(
    5) 21.09.19 Crio-transfer- 1 embrio UDALO SIE!
    8599gov33b6h6gc5.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 22 stycznia 2016, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mootylkoowa trzymam kciuki, żeby tobie też się udało, też miałam w planach laparoskopię jajników, ale udało się bez.

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
‹‹ 164 165 166 167 168 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ