Staraczki z Niemiec
-
WIADOMOŚĆ
-
Aleksa moja psina nie lubi naszego sasiada z gory (my tez nie w naszym wieku a buc o mentalnosci 80 latka) i on wystarczy ze uchyla balkon a ona to slyszy to leci warczac hahaha... a ogolnie jest przyjazna i do kazdego leci zadowolona...
Co do kolezanek no coz... moja szwagierka nie planowala dzieci jeszcze przez najblizsze 5 lat po slubie i nawet nie mysleli o dzieciach no a miesiac przed slubem zaliczyli wpadke
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Aleksa, to faktycznie twoim koleżankom się poszczęściło, że tak za pierwszym razem i bach- ciąże i to dwie na raz. Ale ja myślę że każdej z nas kiedyś się uda. Trzeba tylko troszkę poczekać01.2019 udało się
02.2019 serduszko bije jak dzwon♥️
05.2019 będzie córeczka
09.10.2019 Ola-nasz mały cud jest już z nami -
Aleksa87 wrote:Ale sie naczytalam i usmialam jak o waszych psiakach czytalam.
Najbardziej z tego PSA ktory wroga nawet przez okno wyczuje haha
No tak to juz jest z tym lekarzami. Kings no u nas tak samo jak napisalas. Ale trudno wytrzymam juz ten koniec stymulki i nie mi te jajca pobierze i przekaze.
Ale to co Wam napisze zszokowalo mnie.
(Ja mowie o klinice i staraniach tylko najblizszej rodzinie i jednej kol. Z pracy powiedzialam bo sama mi to radzila i w jej rodzinie tez SA polrocznie blizniaki z ivf Takte przynajmniej z nia möge sie tym podzielic.
Wczoraj zadzwonila do mnie kolezanka, ktora zyje ze swoja zona- latem braly slub, obie SA mniej wiecej w naszym wieku i zdecydowaly ze chca zajsc w ciaze.
Zrobilybto dla mnie po spartansku.
Daly ogloszenie ze potrzebuja dawcy nasinia, wyselekcjonowaly i wybranego zaprosily do siebie do mieszkania. Oddal Basie nie do kubeczka a dziewczyny wstrzyknely sobie strzykawka do szyjki macicy obie zaszly w ciaze.
Jedna z noch jest lekarzem chirurgiem i pracuje w szpitalu na starzu a druga nauczycielka w podstawowce.
Masakra ale skoro SA szczesliwe i tak chcialy...
A ja sobie o nas pomyslalam i le staran prob zastrzykow.
No nic, i tak zostane na swojej drodze i probuje dalej.
Aleksa nie rozumiem?
Myślę że to przenośnia, że wstrzyknely sobie same nasienie i zaszły w ciążę??!!
Cierpliwa mój to przytulanka straszna, można go całować i przytulać ile chce ale czasem ma takie fochy, że jak nie chce to się ani przytulić ani pocałować nie da
A sąsiadka ma 3 chihuahua, one szczekają czy mają na co czy nie, a mój jak je widzi to ma białą gorączkę i też krzyczy nie wiadomo po co , teraz już nawet jak ona sama idzie to stoi na tych 2 łapkach i się drze hahaha
Issa ja tak samo jak tu przyjechałam to pracowałam nawet na 200 % , byłam otwarta przyjaźnie pozytywnie nastawiona do ludzi, ale to doświadczenie z wielu firm nauczyło mnie jak pracować i zachowywać się żeby więcej nikt nie mógł mną pomiatac.. bo prędzej czy później ludzie tak czy tak buzia dziękują... -
Ewelina no te male szczurki mega drace sie... niedaleko nas mieszka polak i ma dwa to dra sie jak opetane a moja dla odmiany tak je kocha ze jak przechodzimy obok ich domu to steka kwika i stanie czasem i patrzy czy wyjda do ogrodu hahaha...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Dziewczyny ale macie ubaw z tymi waszymi psinami sama też uwielbiam psy ale nie mam aktualnie żadnego. Mojemu w Pl ostatnio niestety się zdechło, kochana znajda, ale włóczykij z niego straszny był. A tutaj nie chcę brać żadnego bo nie miałabym serca go zostawiać nawet na 12 godzin samego, bo często tyle nas w domu nie ma.01.2019 udało się
02.2019 serduszko bije jak dzwon♥️
05.2019 będzie córeczka
09.10.2019 Ola-nasz mały cud jest już z nami -
Issa ja sobie nie wyobrazam zycia juz bez mojego psa... to jest taka moja pierwsza coreczka i najwazniejsza istotka... jak latem nie zawsze chce z nami spac bo jej za goraco i spi u siebie obok mojego.lozka albo na kafelkach zeby sie schlodzic to az mi sie gorzej spi
IssaMelissa lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Cierpliwa ja tak samo o moim psie mówię ciągle mój synuś
Tak samo śpi z nami, a latem na kafelkach bo mu za gorąco, czasem śpi w nogach a często w głowie , mamy duże łóżko teraz to sobie wędruje gdzie chce
Nie wyobrażam sobie teraz życia bez niego ..
A jakie ma pozy do spania to ja nie mogę z niego czasem .. lubi bardzo brzuchem do góry spać heheIssaMelissa lubi tę wiadomość
-
Ewelina moja spi zawsze nad glowa... ma swoja poduche nad moja glowa o tam zawsze spi i tez czesto brzuchem do gory... czasem rano sie budzimy a ona dupcie ma na swojej podusi a glowa jej zwisa miedzy nami hahaha... dzis spala przytulona swoja glowa do mojej bo trzymala glowke na poduszce ciazowej obok hehehe...
Wlasnie poczulam jak mala sie rusza tym razem z cala pewnoscia ze to ona bo do tej pory od niedlugiego czasu czasem cis tak jakbym czula ale nie bylam pewna czy to to czy tylko jakies nerwy albo jelita bo to byla sekundowa sprawa i raczej rzadko sie powtarzala... ale teraz sie tak rozszalala jak usiadlam po zmienianiu poscieli ze jestem pewna ze to ona bo czuje dluzej i czasem nawer dosc intensywnie wiec ciekawe co za salta bryka hahaEwelina_90, Aleksa87 lubią tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Cccierpliwa wrote:Wlasnie poczulam jak mala sie rusza tym razem z cala pewnoscia ze to ona bo do tej pory od niedlugiego czasu czasem cis tak jakbym czula ale nie bylam pewna czy to to czy tylko jakies nerwy albo jelita bo to byla sekundowa sprawa i raczej rzadko sie powtarzala... ale teraz sie tak rozszalala jak usiadlam po zmienianiu poscieli ze jestem pewna ze to ona bo czuje dluzej i czasem nawer dosc intensywnie wiec ciekawe co za salta bryka haha
Cccierpliwa to już czuć twoją pchełkę? To wspaniale Niech bryka, będziesz spokojniejsza.
01.2019 udało się
02.2019 serduszko bije jak dzwon♥️
05.2019 będzie córeczka
09.10.2019 Ola-nasz mały cud jest już z nami -
Issa wczesniej czulam takie tyk tyk jakby nerw przeskoczyl i sie zastanawialam zawsze czy to to czy nie... a teraz miala swoja doslownie z minute gdzie naprawde bylo czuc ze to juz to! Chyba tanczyla bo sprzatalam i mam w tv youtube wlaczonego i akurat leciala piosenka ktora lubie i zaczelam sie z psiakiem wyglupiac a nagle czuje jakies szalenstwo w brzuchu
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Wracając do pupili... często nie mając dzieci skupiamy się na czworonogach. Ja psa mieć chwilowo niestety nie mogę, ale posiadam od 8 lat kotkę, Maine Coon. Przyjechała ze mną z Polski. Mam bzika na jej punkcie. Jesteśmy praktycznie nierozłączne. Chodzi za mną wszędzie jak pies. Fajnie mieć takiego siersciucha w domu Czy to psa czy kota
Endometrioza - usuwana laparoskopowo XII 2016
Miesniaki na macicy / starania o dzidzię od 3 lat
Punkcja: 16 II 2018 / udany transfer: 21 II 2018 -
Ola jedyny kociak jakiego moglabym miec! Jak srednio przepadam za kotami wrecz czuje jakis respekt przed nimi tak te sa wow!
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Cierpliwa gratulacje pierwszego brykania niuni też pragnę kiedyś to poczuć
To musi być wspaniałe uczucie A zarazem dziwne na początku -
A odnośnie pracy... Z kolei ja jestem zatrudniona w jednej niewielkiej firmie piąty rok. Dawałam z siebie zawsze 100 %, pracowałam do b.późna, robiłam więcej niż musiałam. Nie raz uratowałam mojemu pracodawcy tyłek, gdy miał problemy. Dużo by opowiadać o szczegółach. Szef nigdy niczego nie doceniał. Czasem chciałam zmienić pracę, już prawie wysyłałam CV... ale bałam się, że trafię na coś gorszego. Pozniej było lepiej na jakiś czas, i tak w kółko Poza tym co miesiąc miałam nadzieję, że zajdę w ciążę i muszę mieć wówczas jakieś zabezpieczenie. Teraz po kilku latach jest ode mnie uzależniony, bo znam firmę bardzo dobrze i zdobyłam sporo doświadczenia w międzyczasie, przy tym również podszlifowalam niemiecki i jestem bardziej niezależna.
W przeciągu tych wszystkich lat przewijali się u nas różni pracownicy. Strasznie po nich jechal i się wywyższal na każdym kroku. Zwalnial ich nagle z dnia na dzień, wymyślając co róż to nowe powody. Mnie traktował dobrze w porównaniu z nimi. Teraz naszego nowego kolegę ciągle poniża. Nie mogę tego słuchać Nikt mu nie odpowiada. W sumie to każdy na niego narzeka i też ma szybko dość :-p
... Dlatego nie mogę się doczekać, gdy go poinformuję, że jestem w ciąży i że będzie musiał poradzić sobie beze mnie, haha. Wkurzy się, bo zanim nowy pracownik wdroży się w temat, to trochę minie. Najpierw musi go znaleźć. A z takim charakterem będzie ciężko.
Teraz sobie myślę, że warto było zostać w tej firmie, aby doczekać momentu jego zaskoczenia Normalnie było by mi niezręcznie, ale nie w tym wypadku.
Endometrioza - usuwana laparoskopowo XII 2016
Miesniaki na macicy / starania o dzidzię od 3 lat
Punkcja: 16 II 2018 / udany transfer: 21 II 2018 -
Co do in vitro... Kiedyś, gdy temat mnie nie dotyczył, byłam jak najbardziej za, gdy slyszalam, że ktoś korzysta z tej metody. Dlaczego nie? Medycyna nam pomaga, więc korzystajmy. Z resztą to czyjaś indywidualna sprawa i nic mi do tego. Teraz my sami jesteśmy trochę ostrożni, bo nie chcielibyśmy, żeby jakiś głupek kiedyś wytykał mojemu dziecku, że jest gorsze. Nie wiadomo jak będzie na to reagować. Na pewno powiem kiedyś rodzicom, bo im ufam, może przyjaciółce, czy komuś co do kogo mam pewność, ale z dalszą rodziną czy znajomymi będę ostrożna. Nie wszyscy pojmują ten temat. Nie obchodzi nas wcale, co o nas pomyślą, tylko chodzi o dobro naszego przyszłego dziecka, tylko i wyłącznie. Zamierzamy wrócić do Pl za kilka lat, jesteśmy z dość małych miejscowości. Nie każdy ogarnia tam temat in vitro. Zawsze jakiś głupek się trafi, który zechce poobrazac moje dziecko.
Ale mimo wszystko duży szacunek dla tych, którzy o tym otwarcie mówią.
Endometrioza - usuwana laparoskopowo XII 2016
Miesniaki na macicy / starania o dzidzię od 3 lat
Punkcja: 16 II 2018 / udany transfer: 21 II 2018 -
Ola oby sie tylko nie wyzywal pozniej i nie byl nieprzyjemny jak mu powiesz skoro to taki typ
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Ewelina:* mega dziwne przyznam szczerze hehe... fajne bo wiadomo ze to dziecko a zarazem jakby ci sie flaki w srodku wywracaly bo to nie kopniaki tylko takie drgania przelewania pukania na poczatku...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Cccierpliwa wrote:Ola jedyny kociak jakiego moglabym miec! Jak srednio przepadam za kotami wrecz czuje jakis respekt przed nimi tak te sa wow!
Najbardziej lubię jej puchaty brzuszek, hehe. Jak misio. Jest bardzo duża jak na domowego kota. Gdy spaceruje po ogrodzie, wygląda jak dzikie kocisko, inne koty przed nią uciekają, jeśli jakimś trafem wejdą na nasz ogród i ja napotkają. W stosunku do nas - generalnie przylepa. Teraz też leży oczywiście obok na łóżku, rozłożona jak księżniczka. Ale pieska też kiedyś będziemy mieć! Psiaki są kochane.
Wspominałaś o poduszce - u nas wszelkie przedmioty też najpierw muszą zostać przetestowane przez kota :-p
Siersciuchy mają nad nami władzę
Endometrioza - usuwana laparoskopowo XII 2016
Miesniaki na macicy / starania o dzidzię od 3 lat
Punkcja: 16 II 2018 / udany transfer: 21 II 2018 -
Ola zdecydowanie maja wladze i to jaka haha...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1