Staraczki z Niemiec
-
WIADOMOŚĆ
-
Cccierpliwa wrote:Ola oby sie tylko nie wyzywal pozniej i nie byl nieprzyjemny jak mu powiesz skoro to taki typ
Ale ogólnie i tak poczekam jeszcze długo z tą wiadomością w pracy.
Endometrioza - usuwana laparoskopowo XII 2016
Miesniaki na macicy / starania o dzidzię od 3 lat
Punkcja: 16 II 2018 / udany transfer: 21 II 2018 -
Ola no to wiadomo ale do porodu jeszcze troche czasu ci zostanie tam a jak to taki typ jak piszesz to chyba brzuch by mnie na sama mysl bolal...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Ola no dokladnie... miejmy nadzieje ze jakos to bedzie bo okropny typ z tego co piszesz...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
No tak szczerze to brzuch mnie wczoraj trochę pobolewal, gdy slyszalam, jak się kolegi czepia. Tylko nie wiem czy to zbieg okoliczności, że akurat w tym momencie zaczął boleć.
Endometrioza - usuwana laparoskopowo XII 2016
Miesniaki na macicy / starania o dzidzię od 3 lat
Punkcja: 16 II 2018 / udany transfer: 21 II 2018 -
Wspolczuje i podziwiam ze tyle wytrzymalas w takiej atmosferze... chyba nie ma nic gorszego jak takie kwasy w pracy...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Bardzo specyficzny, delikatnie mówiąc Choć teraz po długim czasie jest dla miły. Gorzej z innymi.
Pisałaś wcześniej o badaniach prenatalnych. Będziesz robić te klasyczne? Czytałam ostatnio o badaniach pren. nieinwazyjnych - trochę mniej dokładne, ale 100 % bezpieczne. Na pewno też się na któreś zdecydujemy.
Robisz je ze względu na wiek czy dla pewności po prostu?
Jeszcze jedno pytanko. Twój lekarz liczy tygodnie ciąży od ostatniej miesiączki czy od zapłodnienia? :-p
Endometrioza - usuwana laparoskopowo XII 2016
Miesniaki na macicy / starania o dzidzię od 3 lat
Punkcja: 16 II 2018 / udany transfer: 21 II 2018 -
Ja teraz bede robila badania prenatalne drugiego trymestru tzw polowkowe to jest usg z dokladnym sprawdzeniem w powiekszeniu wszystkich organow mozgu przeplywow zylnych i tetniczych ito zeby zobaczyc czy dziecko nie ma jakis wad rozwojowych... te badanie powinna zrobic kazda kobieta bo moze np wykryc wady serca itp ktore da sie zoperowac jeszcze w lonie matki czy zaraz po urodzeniu i pomaga wybrac specjalistyczny szpital jakby sie okazalo ze dziecko ma jakies wady wymagajace operacji...
Przypuszczam ze tobie chodzi o badanie prenatalne pierwszego trymestru z ocena kosci nosowej przeziernosci karkowej testem pappa itp?
Te juz za mna bo robi sie je od 11tc do 13+6
Robilam glownie ze wzgledu na ivf bo podobno statystycznie jeat wieksze ryzyko wystapienia trisomii wtedy ale na ile to prawda nie wiem w kazdym razie w dokumentacji do podpisu musialam tez zaznaczyc czy ciaza jest wynikiem ivf...
Wiek ciazy ogolnie liczy sie od pierwszego dnia cyklu uwzgledniajac kiedy byla owulacja czyli jak dlugi byl cykl;) chyba ze cykl byl mega dlugi a owulacja niewiadomo kiedy to obiera sie termin pierwszego usg...
Po ivf ze swiezym transferem liczy sie zazwyczaj tak ze od dnia punkcji liczy sie 14 dni wstecz i ten dzien obiera sie jako 1 dzien ciazy bo w tym przypadku moze byc roznie z punkcja ktora rowna sie owulacji moze byc w 13dc a moze w 17dc i wtedy wiek ciazy bedzie rozny dlatego kliniki zazwyczaj licza na tej podstawie...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Jeśli 14 dni wstecz od punkcji, to by się zgadzało - wychodzi mi wówczas 1szy dzień ostatniej miesiączki. Czytałam o dwóch wyliczeniach (40 i 38 tyg. ciąży). To, o którym piszesz jest stosowane przez lekarzy (ciąża 40-sto tygodniowa). Nie byłam tylko na sto procent pewna czy przy in in vitro licza tak podobnie. Ale widzę, że tak.
Tak, to chyba właśnie te badania PAPP-A były.
A będziesz mieć jeszcze jakieś badania prenatalne oprócz tych niedługo? Czy na tych połówkowych się kończy? Wspominał cos twój lekarz na ten temat?
Endometrioza - usuwana laparoskopowo XII 2016
Miesniaki na macicy / starania o dzidzię od 3 lat
Punkcja: 16 II 2018 / udany transfer: 21 II 2018 -
Ola ciaza jest zawsze 40 tygodniowa 38 tydzien ciazy to taka granica kiedy mowi sie o tym ze ciaza jest donoszona i w razie porodu od 38 tygidnia dziecko nie jest juz uznawane za wczesniaka
Badania prenatalne sa ogolnie 3... na kazdy trymestr po jednym
To pierwsze jeat miedzy 11 a 14tc drugie jakos 18-22tc a trzecie ok 30tc...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Bry!
Melduję się w 12 tc i strach o mojego maluszka nadal mnie nie opuszcza. Męczą mnie straszne sny o przedwczesnym porodzie a najczęściej poprostu o poronieniu Od środy czekam na detektor tętna, Amazon ma jakieś problemy z dostawą i już mnie wkurzają.
Też mam dwa sierściuchy, zwykle dachowce ale kochane, no może czasami wkurzają np.dziś rano, kiedy robią mi pobudke o 5.00 rano , bo chcą wyjść na zewnątrz. Ale już niedługo lato więc na noc do domu nie będą wracać
W moim otoczeniu nie ukrywałam wcześniej, że ewentualnie będziemy podchodzić do ivf. Przy pierwszym podejściu na bieżąco była moja mama, rodzeństwo i przyjaciele oraz teście. Wszyscy nam kibicowali. Najgorszy moment dla mnie, to gdy musiałam wszystkich powiadomić o porażce. Przy drugim podejściu nie mówiłam nikomu i do tej pory o ciąży wiedzą tylko nasi rodzice i w pracy.
Wcześniej jakoś nie przeszkadzało mi mówienie o tym komukolwiek, do momentu kiedy moja ciotka pielęgniarka, z którą mam dobry kontakt, wypowiedziała się bardzo niekorzystnie na temat dzieci z ivf. A tak na marginesie podejrzewam, że jej syn właśnie tym sposobem został ojcem po 7 latach starań. I wcale mu się nie dziwię, że nic na ten temat nie chce mówić, znając pewnie zdanie swojej mamy. Tu w de jakoś inaczej podchodzą do ivf a w pl to niestety wielkie niedoinformowanie. Mój mąż na początku nie chciał ivf ale z czasem okazało się, że dużo jego znajomych mają właśnie dzieci tylko i wyłącznie dzięki ivf. Wtedy też zaczął myśleć inaczej i nie miałam problemów, żeby go namówić. Wiecie, każda z nas chciała dziecko poprostu po kilku cyklach starań i "zrobione" romantycznie we własnym łóżku, albo na pralce, albo w kuchni niestety życie jest okrutne ale daje nam tą możliwość, żeby jednak zostać mamą. A teraz wyobraźcie sobie , że musicie przeprowadzić tą całą procedurę w Polsce. Dla mnie niemożliwe, po pierwsze mnóstwo kasy, najczęściej bez dofinansowania a po drugie to niezrozumienie otoczenia
A propo 6 paluszków, to znam dzieciątko, które zostało poczęte naturalnie a ten 6-ty paluszek ma, moim zdaniem reguły na to i na inne choroby nie ma. To poprostu geny.
Ale się rozpisałam miłego dzionkaEwelina_90 lubi tę wiadomość
-
Akilegna super ze sie odezwalas! Jak samopoczucie?
Ty wiesz ze ja wczoraj nie znalazlam malucha tym detektorem pewnie sie wiercila bo pozniej az zaczelam czuc jak szaleje...
Oby twoj maluch byl bardziej wspolpracujacy! Ja chyba moj musze powoli na sprzedaz wystawic bo mala i tak rzadko daje sie przylapac i w finale malo co uzywam a teraz jak sie wiercic zaczela to pewnie bedzie lezal...
Kiedy kolejna wizyta?
Co do strachu to on nigdy nie przejdzie chyba... ja sobie w czwartek i wczoraj myslalam czy teraz juz bedzie ok skoro tak daleko jestem a podobno po 16tyg prawdopodobnosc ze cos sie ot tak stanie jest raczej nikla i znow sobie zmartwienia fundowalam az poczulam jak sie krecic zaczela i wielka radosc ze juz wyraznie a nie dwa pukniecia a zaraz czerwona lampka ze ruchy moga byc jeszcze nieregularne i nie codziennie i pewnie bedzie schiza czy wszystko ok jak beda dni ze nie bede czula...
A ivf w pl juz pod wzgledem finansowym to jest tragedia... a co dopiero jak sie mieszka na wiosce gdzie 80% starszego pokolenia i ktos sie dowie... to pewnie patrza jak na wykletych
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Cccierpliwa wczoraj i przedwczoraj złapały mnie takie mdłości, że mi się tej ciąży odechciało haha na szczęście rosół dobry na wszystko i przynajmniej nie chodziłam głodna. Dziś już czuję się normalnie.
Zazdroszczę Ci, że czujesz już ruchy, ja też chcę Już wiem, że ten strach o malucha nigdy mnie nie opuści, taki już nasz los.
Dziś przyszedł mój detektor w końcu. Najpierw chciałam posłuchać jak bije moje serce, żeby nie pomylić serca dziecka. No i strasznie słabo słychać wśród tych wszystkich szumów albo ja umieram
Malucha złapałam na kilka sekund dosłownie i jestem trochę nie pocieszona Najchętniej podpięłabym się do takie urządzenia na 24/7. Ale przynajmniej wiem, że dzidzi serce bije.
Następna wizyta to prenatalne 27 marca a we wtorek przyjdzie do mnie położna na rozmowę. -
Kochana to ja to juz calkiem nie zyje hahaha bo ja mojego w ogole nie slyszalam... a malucha albo zlapie na kilka sekund albo i wcale... cale szczescie ze juz sie rusza odczuwalnie (dzis bo bratwurst do mnie popukala) bo inaczej tez bylaby schiza bo np wczoraj sie w ogole zlapac nie dala dobrze ze chociaz sie poruszala trochę...
Mdlosci wspolczuje jeszcze pamietam ten stan hehe...
To juz calkiem niedlugo usg ja mam teraz kolejne jakos 2 tyg po tobie najpierw mam w tym cenyrum badan prenatalnych (mialam nadzieje ze szybciej termin dostane i bedzie czesciej usg a tu taki odlegly) a dzien pozniej mam u mojego polowkowe juz...
Jak mysle o tych polowkowych to sama nie wierze ze to juz...
Trzymam kciuki zeby polozna sie okazala fajna!
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Moja mama tez caly czas pyta czy wymiotuje... i caly pierwszy trymestr mi wrozyla ze jeszcze bede... na szczescie sie nie sprawdzilo i mimo mdlosci kibelka nigdy nie powitalam... ale mama nadal pyta czy wymiotuje nie moze chyba przezyc ze nie a ona cala ciaze wymiotowala...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
No właśnie różnie bywa z tymi mdłościami. Moja siostra z kolei nie miała żadnych objawów tego typu przez całą ciążę. Mnie póki co też nie mdli. Jedynie brzuch pobolewa jak na miesiączkę i spać ciągle mi się chce. Ciągle leżałabym na sofie, gdyby nie praca :-p
Mysle, że mdłości to chyba najgorszy efekt ciąży. Pewnie nieźle musi to dokuczać I tak np. dwa czy trzy miesiące... Brrrrr
Endometrioza - usuwana laparoskopowo XII 2016
Miesniaki na macicy / starania o dzidzię od 3 lat
Punkcja: 16 II 2018 / udany transfer: 21 II 2018