Staraczki z Niemiec
-
WIADOMOŚĆ
-
Cccierpliwa wrote:My dla chlopca imie mielismy 100% pewne jyz przed slubem a dla dziewczynki od 3 lat
Endometrioza - usuwana laparoskopowo XII 2016
Miesniaki na macicy / starania o dzidzię od 3 lat
Punkcja: 16 II 2018 / udany transfer: 21 II 2018 -
Mój nie chciał rozmawiać na temat imion przed ciążą. W sumie na początku ciąży też nie. To ja myślałam nad imionami i wybrałam dwa, które pasowały również mojemu Dziewczynka miała być Anna Maria a chłopiec Ben no i będzie Ben. Nawet jak sobie teraz myślę nad imieniem dla dziewczynki, to chyba nie dam tak swojej córce (o ile będę miała ) tak na imię. Coraz bardziej podoba mi się Mia
Aleksa ja się zastanawiam czy Beni ma już tak mało miejsca bo od dłuższego czasu czuję go na całej powierzchni brzucha a to nie wiem czy nie za wcześnie. Jak on teraz tak szybko rośnie, to gdzie się pomieści za miesiąc i dwa? -
Dziewczyny prawdopodobnie będziecie odzyskiwac siły w następnych tygodniach.
Ja np. juz od kilku tygodni czuję się znacznie lepiej, a jak nie dokuczają mi mięśniaki to już w pełni tryskam energią. Jeżdżę też do pracy na rowerze, ostrożnie oczywiście. To też dobrze na mnie wpływa, tym bardziej, że przed ciążą sporo km dziennie jeździłam. Mam ogólnie w sobie więcej życia. Mdłości i senność tez się skończyły. Tak jak i niepewność co do utrzymania ciąży. Brzuch jest na tyle mały, że jeszcze mi nie wadzi. Nie wiem jak u pozostałych z dziewczyn, ale drugi trymestr to chyba najlepszy czas w ciąży. Później zaczniemy pewnie puchnąć i męczyć się z powodu przeróżnych dolegliwości...;-p Od tygodnia czuję kopniaczki.
A co do burzy hormonów to całkowita prawda... Potwierdzam na własnym przykładzie. Ostatnio nawet mój szef to odczuł
Za tydzień jadę do Polski na dwa tygodnie. Po tym czasie biorę się za kompletowanie wyprawki i planowanie pokoiku. Czyli to, co najprzyjemniejsze
Endometrioza - usuwana laparoskopowo XII 2016
Miesniaki na macicy / starania o dzidzię od 3 lat
Punkcja: 16 II 2018 / udany transfer: 21 II 2018 -
Ewelina ja często bywam u ginekologów mężczyzn. Na początku też się stresowałam, ale jak jeden z nich kiedyś dobrze wspomniał - pani Olu, ja już się tyle tego naoglądalem w swojej pracy, że nie musi się pani stresować :-p Mnie już nic nie rusza i nie dziwi
Piszesz o ruchach maleństwa My też bardzo przeżywaliśmy pierwsze USG, gdzie mogliśmy ujrzeć ruchy małego. W domu później ciągle w kółko puszczałam sobie tych kilkanaście sekund, w których widać było bezwładne jeszcze ruchy rączek i główki.
Endometrioza - usuwana laparoskopowo XII 2016
Miesniaki na macicy / starania o dzidzię od 3 lat
Punkcja: 16 II 2018 / udany transfer: 21 II 2018 -
Moja sie jak synek Akilegny tez wypychala a teraz lezy juz w najbardziej idealnej pozycji do porodu (glowka w dol i twarza w kuerunku mojego zadka) i nue ma za wielr miejsca na krecenie sie bo glowke ma już calkiem na dole a nozki najczesciej pid moimi zebrami... takze teraz tak kombinuje i jest bardziej bolesnie niz etedy kiedy jeszcze sie krecila bo teraz potrafi nogi wlozyc pod zebra ze nie moge nawet pichylona usiąść bo mam wrazenie ze albo ona mi polamie zebra albo ja jej nozki a do tego jednoczesnie pcha wgliwka w wiadome miejsce a raczki wsadzi w jeluta ze dzis az kulslam na jedna noge na spacerze z psem bo tak na jelito ucisnela ze bol byl jakby mi ktos w lewy bok noz wbil... a do tego tak lubi moj pecherz ze czasem chce mi sie siku jakby juz mialo po msjtkach leciec a w wc nie wycisne ani kropli wiec od kilku dni kompletnie nie wiem kiedy siku mi sie chce a kiedy tylko mysle ze mi sie chce...
No i czasem juz tak portafi cisnac mnie miedzy nogami i w spojeniu jak sie glowka zaprze ze chodze jak kaczka haha... plus wypinanie pupy stopek itp...
Ale powiem wam ze lubie to i bedzie mi brakowalo tego jak urodze chociaz czasem niezle boli...
Ewelina moja mala tez byla taka ruchliwa na usg zawsze... na prenatalnych tak szalala ze lekarz dopiero po 20 minutach mial szanse zmierzyc przeziernosc karkowa bo sie dobrze ulozyla... z tamtego czasu mam to zdjecie ktore mam jako awatar a reszta to jej pupa pleci widok od tylu jakby w kacie stala haha... w srode na ctg tak szalala ze myslalam ze mi skory braknie na brzuchu...
Aleksa to my znow jak Mie porownujemy do chlopcow kuzynek to one w szoku sa bo ich chlopcy duzo spokojniejsci byli... za to teraz nadrabiaja hehe...
A humorami sie nie przejmun tez czasem szalu dostaje z blachych powodow itp...
Taki to juz los ciezarnych...
Akilegna oj powiem ci ze ciesze sie ze mam psa bo dzieki temu czy zima snieg i mroz czy piekna pogoda cala ciaze jestem aktywna bo nawet jak nic specjalnego w planach nie mamy to zawsze zaliczam spacery z psem w tym jeden zazwyczaj dluzszy okolo 1-2h... jakby nie moj pies to zime i mrozy przesiedzialabym w domu...
A imie Mia polecam to bylo jedno jedyne ktore nam obojgu pasowalo... awartjnie jakby ktos nam zwinal byla jeszcze Leah i Emily ale juz nie bylo w nich zadnego wow...
U nas to bylo tak z imionami ze ja mialam swoje wymarzone dla synka od lat i kiedys przed slubem jak planowalismy rozpoczecie staran powiedzialam mezowi a on odrazu na to O! Mi sie tez podoba! No i zostalo... a dla dziewczynki dlugo myslalam i nic mezowi tez nic nigdy do glowy nie przyszlo... jeszcze za czasow jak mieszkalismy w pl to Anastazja za mna chodzila ale po wyjezdzie fo de odpadlo bo tutaj sie z kedna tylko narodowoscia odrazu kojarzy... Mia zapadla 3 lata temu jak zaszlam w poroniona ciaze i tak sie nas trzymala do teraz...
Co do ginekologow to u mnie tylko mezczyzni... kobiety odpadaja... zawsze chodzilam do mezczyzn bo dla mnie sa bardziej delikatni... bylam kilka razy badana przed ginekologow kobiety i zdecydowanie lepiej bardziej komfortowo czuje sie u faceta gina i czuje sie delikatniej zbadana... a u mojego jeszcze dodatkowo przesadnie dokladnie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2018, 23:02
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
akilegna♥ wrote:Mój nie chciał rozmawiać na temat imion przed ciążą. W sumie na początku ciąży też nie. To ja myślałam nad imionami i wybrałam dwa, które pasowały również mojemu Dziewczynka miała być Anna Maria a chłopiec Ben no i będzie Ben. Nawet jak sobie teraz myślę nad imieniem dla dziewczynki, to chyba nie dam tak swojej córce (o ile będę miała ) tak na imię. Coraz bardziej podoba mi się Mia
Aleksa ja się zastanawiam czy Beni ma już tak mało miejsca bo od dłuższego czasu czuję go na całej powierzchni brzucha a to nie wiem czy nie za wcześnie. Jak on teraz tak szybko rośnie, to gdzie się pomieści za miesiąc i dwa?
Ja miałam dla córeczki imię wybrane Anna Maria chyba już jak sie sama urodziłam i zdania nie zmienię
Jesli bedzie córka to imię juz ma na 100 %
A dla chłopca kompletnie nie wiem
Cierpliwa wychodzi z psem a sąsiedzi ooo idze ta kaczka z psem hahah
Fajnie piszesz hihi chodzę jak kaczka
Normalnie tak jak mówię nie bylam jeszcze u gina faceta, ale pewnie gdyby byl mus to bym nie miala żadnego ale.. tsk jak właśnie w pl, juz bylam nastawiona na ten fakt, a że facet jest bardziej delikatny też słyszałam, choc ja nic do kobiet gin nie mam, zawsze uprzedzaja, ze bedzie zimne lub ze naciskają itd.
Nie wiem to pewnie kwestia wstydu.
Ale jak Ola pisze , oni juz sie tego na oglądali tyle , ze nie ma co sie wstydzić.
A poza tym na pewno jeszcze kiedys trafię na faceta gina, choćby przy porodzie -
Ewelina bo taka prawda haha... jak mnie Mia cisnie glowa to czasem krocze boli jakbym kopa miwdzy nogi zarobila i czasem wlasnie tak dziwnie ide wtedy... nawet moj maz ostatnio sie smial co ja tak szeroko ide a mnie mala tak w krocze cisnela... bo tak to jeszcze udaje mi sie w miare normalnie chodzic chociaz pod koniec ciazy i tak chod sie zmienia troche...
To jak tak jak ty z imieniem dla dziewczynki mialam dla chlopca od zawsze wiedzialam jak moj synek bedzie sie nazywal i od zawsze towarzyszyła mi mysl ze tak czy inaczej bedzie corka bo u mnie w rodzinie na pokolenia - moja babcia i jej siostry moja mama i jej siostry ja moje siostry i kuzynka i coreczka kuzynki mamy jednego chlopca brata tej kuzynki wiec czysty babiniec i chlopiec raz na sto hehe... a ze u meza pol na pol to babskie geny wygraly tak jak przypuszczalam...
Co do gina to ja jak wchodze do mojego czy nawet wchodzilam w klinice do gabinetu to jak ekshibicjonista zero wstydu hehe... wkoncu to tak jak u rodzinnego sie rozebrac do stanika tak u gina sciagnac dol tak samo lekarz i tylko bada...
W klinice tez mialam faceta z polecenia mojego gina i bardzo bylam zadowolona ze akurat jego... a przez ten czas wszystkich badan stymulacji pozniej po miesiacach stymulacji inseminacje koncem ivf mialam tyle monitoringow ze jak wchodzilam i przechodzilismy do czesci z usg to sama juz z automatu szlam sie rozebrac i dyskutowalam z nim jak cos to przedyskutowania w trakcie usg bylo jakbym lezala na lezaku ubrana... kompletnie nie myslalam o braku bielizny
Zaraz czeka mnie wyprawa do hematologa... dobrze ze bez upalow dzis bo z godzina w jedna strone pewnie zejdzieWiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2018, 10:27
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Często dość do tego hematologa musisz chodzić Cierpliwa co nie ?
Dziewczyny a mam takie pytanie z innej beczki. Farbujecie włosy w ciąży?
I robicie paznokcie żelowe lub hybrydy?
Zastanawiam się czy można? -
Ewelina co 4-6 tygodni wizyta i jezdze do niego godzine drogi
Ja farbowalam wlosy robilam tez hybryde a ostatnio zele bo nie mialam hybrydy w takim kolorze jaki chcialam a zele tak...Ewelina_90 lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Ja nie farbowałam włosów (może wyjsć dziwny kolor przez hormony, a poza tym byłam zbyt wrażliwa na zapachy by wytrzymać u fryzjera. Hybrydy czy żele robiłam normalnie. Dałam sobie spokój miesiąc przed porodem, bo bałam się ze coś się może dziać i nagła xesarka będzie potrzebna i jak wtedy tak na szybko zdejmę te paznokcie...
Ewelina_90 lubi tę wiadomość
-
Paznokci nie robiłam w ciąży jak i przed ciążą, z tego powodu że mi tak szybko rosły, że musiałabym ci kilka dni chodzić do kosmetyczki. Włosy farbowalam już dwa razy i pewnie przed porodem jeszcze raz będę musiała. Ja mam swoją ulubioną farbę z Garnier (ta pianka nakładana jak szampon) gdzie zapach mi nie przeszkadza i mogę to zrobić sama w krótkim czasie. Za pierwszym razem faktycznie nie pokryła mi w całości, miałam takie placki niezafarbowane. Za drugim razem już wszystko ładnie się pokryło
-
U mnie na szczescie z zapachem bylo ok i dalam rade...
Ale wiadomo jakby sie nie dalo to by sie nie dalo jesli bym sie przez zapach meczyc musiala...
Paznokcie tez mi blyskawicznie rosna ale i hybrydy i zele robie sobie sama wiec korzystalam... teraz zrobilam przed weselem i sesja zele dosc naturalne spod ktorych widac kolor paznokcia jakby sie zmienil w razie czego jakby trzeba bylo do szpitala i juz mi bardzo odrosly ale nie robie juz bo zaraz i tak bym musiala sciagac na porod a tez boje sie ze mogloby sie skonczyc jakims wczesniejszym porodem i w stresie trzeba bedzie sciagac z jednego paznokcia chociaz
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Ja raz farbowałam włosy farbą - w 1 trymestrze. To podobno niewskazane w pierwszych miesiącach, ale o tym nie wiedziałam. Czy to do końca prawda, nie wiem. Teraz w sumie odświeżam kolor szamponami koloryzujacymi. Paznokcie akrylowe też co miesiąc uzupełniam. O dziwo przed ostatnią pełną narkozą anestezjolog mówiła mi, że nie muszę zdejmować paznokci. Jak trzeba będzie przed porodem, to to zrobię. Zapytam w szpitalu.
Endometrioza - usuwana laparoskopowo XII 2016
Miesniaki na macicy / starania o dzidzię od 3 lat
Punkcja: 16 II 2018 / udany transfer: 21 II 2018 -
Ja wiem ze w szpitalu gdzie chce rodzic musze miec chociaz jednego palca zdjetego w razie cesarki
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Dobrze wiedzieć
A jeszcze inne pytanka mam... Odnośnie macierzyńskiego i wychowawczego... Czytam sobie na ten temat, ale nie wszystko jest dla mnie jasne.
Na macierzyńskim - generalnie w okresie Mutterschutz, część pieniędzy wypłaca nam kasa chorych i cześć pracodawca (6 tygodni przed porodem, 8 tygodni po porodzie). Otrzymujemy wówczas równowartość zarobków netto.
Później otrzymujemy na urlopie wychowawczym ok. 65 % naszych dochodów netto... Pieniądze te wypłacane są przez pracodawcę czy przez krankenkassę? Składamy oba wnioski do naszej krankenkassy czy gdzie?
Z tego co wiem to wniosek o pieniądze na wychowawczym składamy tuż po urodzeniu malucha. A jaki mamy czas na złożenie wniosku o pieniądze z Mutterschutz?
Są do dyspozycji jeszcze jakieś dodatkowe dofinansowania na dzieciaczka czy na naszych 65-67 % dochodów netto się kończy?
Endometrioza - usuwana laparoskopowo XII 2016
Miesniaki na macicy / starania o dzidzię od 3 lat
Punkcja: 16 II 2018 / udany transfer: 21 II 2018 -
Ola mutterschutz musisz w kk zalatwic na 6tyg przed porodem najpozniej... ja wlasnie zaczelam w sobote a tydzien wczesniej bralam od lekarza zaswiadczenie do wypelnienia i wysylalam...
O elterngeld jak sie nie myle trzeba wniosek w familienkasse zalatwic...
Procz tego jest jeszcze kindergeld i w sumie chyba na tyle ze swiadczen...
Bayern ma jeszcze familiengeld czy jakos tak po zakonczeniu elterngeld ale to tylko tam w innych landach nic mi nie wiadomo zebg jeszcze cos dodatkowo bylo...Ola929 lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Dzięki za info
Właśnie chcę się teraz dowiedzieć co i jak i nie przegapić żadnych terminów :-p
Kindergeld dotyczy również takich maluchów i może być łączone z Elterngeld? Myślałam, że to świadczenie jest przeznaczone tylko dla uczących się dzieci.
Endometrioza - usuwana laparoskopowo XII 2016
Miesniaki na macicy / starania o dzidzię od 3 lat
Punkcja: 16 II 2018 / udany transfer: 21 II 2018 -
Ola kindergeld od urodzenia
Kinga. lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Ola929 wrote:Dobrze wiedzieć
A jeszcze inne pytanka mam... Odnośnie macierzyńskiego i wychowawczego... Czytam sobie na ten temat, ale nie wszystko jest dla mnie jasne.
Na macierzyńskim - generalnie w okresie Mutterschutz, część pieniędzy wypłaca nam kasa chorych i cześć pracodawca (6 tygodni przed porodem, 8 tygodni po porodzie). Otrzymujemy wówczas równowartość zarobków netto.
Później otrzymujemy na urlopie wychowawczym ok. 65 % naszych dochodów netto... Pieniądze te wypłacane są przez pracodawcę czy przez krankenkassę? Składamy oba wnioski do naszej krankenkassy czy gdzie?
Z tego co wiem to wniosek o pieniądze na wychowawczym składamy tuż po urodzeniu malucha. A jaki mamy czas na złożenie wniosku o pieniądze z Mutterschutz?
Są do dyspozycji jeszcze jakieś dodatkowe dofinansowania na dzieciaczka czy na naszych 65-67 % dochodów netto się kończy?