X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staraczki z Niemiec
Odpowiedz

Staraczki z Niemiec

Oceń ten wątek:
  • Aleksa87 Autorytet
    Postów: 987 339

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuba trzymam kciuki zeby Jagodka przyszla w odpowiednim czasie na swiat, ale prosze nie czekaj zbyt dlugo... <3

    u mnie mowili tydzien przed ze chyba 3200g a bylo 3955g haha ehh...

    dziekuje Wam za odpowiedzi odnosnie zebow.

    JustBelieve bardzo Ci wspolczuje zego zlamania, ja Ci powiem ze tez mam kruche zeby i jeden tez mi sie ukruszyl i tam tez bede musiala miec koronke. No i te 8ki ..... ;/

    Ewelina one sa zdrowe ale ja nie mam miejsca w buzi i pozniej moje zeby zamiast ladnie prosto stac jak do tej pory, przestawiaja sie i to jest tez nieprzyjemne.

    ogolnie wlasnie tak to jest ze te 8 uaktywniaja sie w czasie ciazy. I one nie sa jeszcze nawet do polowy widoczne...
    z Annabellka tez tak mialam ze jesc nie moglam na poczatku ciazy, to dziasla bola bo te zeby chca sie przebic. Pozniej sie uspokoilo, do teraz kiedy podali mi Embriona. Wtedy sie zaczelo, ale ciazy sie nie udalo przetrwac.

    Czy moze miec to jakies powiazanie?

    Kurcze moglam poczekac z ta symulacja zrobic porzadek z zebami i wtedy zaczac...
    ale nie chce teraz marnowac tego cyklu.

    Zobacze co w piatek powie Pani Dr. moze nawet nie bede mogla podejsc do transferu.
    Jesli by sie udalo to przemecze sie cala ciaze. Gozdziki bardzo pomagaja one uspokajaja nerwy.

    1) 16.01.18 crio ivf - 1 mrozaczek ;(,
    2) 27.03.18 transfer- 1 embrio ;(
    3) 18.05.18 Crio-transfer-2 mrozaczki 5-dni UDALO SIE!
    [*]14.02.19 Annabelle-Aniolek - cichy porod w 42tc
    4) 30.07.19 transfer- 1 embrio ;(
    5) 21.09.19 Crio-transfer- 1 embrio UDALO SIE!
    8599gov33b6h6gc5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustBelive daj znac co Ci lekarz powiedzial!

    Mnie Maxika we wtorek lekarz oszacowal na 2500, cala cize mi mowil, ze drobny bedzie. W nocy z piatku na sobote rodzilam i przy przyjeciu na USG wyszlo ok. 2900 a urodzil sie 3030 :-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem w pracy i nudze sie potwornie. Jeszcze takiej pracy nie mialam, zeby sie tak nudzic... Placa mi wlasciwie za siedzenie... Masakra

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie 7.08 mowili, ze Mia 3400g, 17.08 przy przyjeciu do szpitala 3 razy usg robili, bo wychodzilo im 3000-3050 i nie pasowalo z tym 3400 sprzed 10 dni... Mia sie urodzila 18.08 z waga 3200g wiwc u mnie byla waga wieksza podawana niz byla...


    Aleksa, zeby moga miec wplyw na plodnosc ;)
    Wspolczuje, bo mi moje dwie gorne osemki szly dwa lata, jednej totalnie nie czulam, a druga tak bolala, ze vez ketonalu 1200 nie bylo szans... i tez tak wlasnie etapami szla, ze sie uaktywnialo na kilka dni, pozniej jakis czas spokoj, znow sie uaktywnialy i tak az do wyjscia...

    Ale o dziwo, mimo ze tez mam slabe i kruche zeby, nie mialam w ciazy z dziaslami najmniejszego problemu...
    Za to zab posypal mi sie i trzeba bylo robic kanalowke, mimo tego, ze przed sama ciaza mialam go wyleczonego...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • JustBelieve Autorytet
    Postów: 916 386

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem po wizycie. Nie dowiedzialam się nic 🙄 pani wypytała mnie o tysiąc różnych rzeczy: czy coś zjadłam innego, czy zmieniłam krem/proszek do prania, czy się opalałam i tym podobne.. mówi ze być może to ze stresu i tak mi organizm reaguje. Zmierzyła mi ciśnienie, obejrzała te kropki, obejrzała dłonie (na nich nie mam żadnej wysypki) i w sumie nic więcej. Leków mi nie dala bo mówisz wszystkie na swędzenie są raczej w ciazy nie polecane. Kazała obserwować czy przechodzi a jak nie to iść do ginekologa. Mój ginekolog jest na urlopie 3 tygodnie od poniedziałku wiec w razie czego będę musiała iść do zastępczego-bezsensu 😏

    Co do zębów to słyszałam już nie raz ze się dziewczynom w ciazy posypały 😬 ja miałam ta koronę zrobić ale nie zrobiłam przed ciąża i jak byłam 3miesiace temuna kontroli to dentystka mnie opieprzyła i powiedziała coś w stylu „ja nie chce krakać ale żeby się tylko dziecku nic przez to nie stało!” I cała wizytę patrzyla na mnie krzywo.

    Synek 1.11.2019 ❤️
    53 cm i 3210g
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W sumie tez mi przez mysl przeszlo JustBelive ze to moze jakies uczulenie... Zmiana proszku.... W sumie bylas w Polsce, moze zjadlas cos lub faktycznie wypralas cos w innym proszku lub plynie... Ja nie miewam takich problemow wiec ciezko mi cos doradzic. Poobserwuj i jesli nie bedzie poprawy idz do ginekologa.... Wiem, ze sie stresujesz, kazda by sie stresowala. Trzymam kciuki by przeszlo.

    W ciazy ja mialam z kolei ciagle problemy z dziaslami, co moment bylam u dentysty bo robily mi sie stany zapalne. teraz jest lepiej ale ja mam bardzo posunieta parodontoze wiec taki juz moj los. Uzywam jednej jedynej szczoteczki do zebow szwajcarskiej firmy, takiej extra weich bo wszystkie inne powoduja u mnie krwawienie i cofanie sie dziasel.

  • Kuba12 Autorytet
    Postów: 1018 443

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksa, na pewno nie bede dlugo czekac. Mysle, ze tak do konca sierpnia jesli nic sie nie zacznie wezme sprawy w swoje rece.
    To sie ocierpisz z tymi zebami. My to baby mamy "jak nie urok to sraczka"😅

    Tak samo ty Justbelieve, spokojnie. W razie pogorszenia gon do ginekologa.

    Cierpliwa, trudno z ta waga trafic. Mnie tez sie wydaje, ze sprzet sprzetowi nierowny i to tez ma wplyw. No nic. Okaze sie w swoim czasie...

    Mamaxa, zazdroszcze takiej pracy. A gdzie pracujesz, w sensie co robisz?

    Ja zrobilam paznokcie u nog, mam nadzieje, ze ostatni raz.😂🤣😅 mała sie tak wiercila, chyba za mocno ją przygniotłam. Ale ze mnie matka 😖

    km5stv737l6i1n6l.png
    961lha00h9qbpz3i.png
  • JustBelieve Autorytet
    Postów: 916 386

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuba 🤣🤣 no Ty nie dobra, dziecko gnieciesz! 😅

    Mamaxa właśnie myślałam tez o tym w domu ale nic kompletnie nie zmieniłam, ubrania które prałam w Polsce jeszcze nie zdążyłam ubrać bo wzięłam ze sobą tyle ze chodziłam w tych wypranych tutaj cały pobyt. Jedynie co „zmienilam” to wodę w kranie. Ale z drugiej str odkąd jestem w ciazy byłam już w Polsce kilka razy, kapalam się normalnie i nic mi nie było. Jak mi nie przejdzie to pójdę do ginekologa jeszcze spytać co i jak. Ale jak zwykle coś mi dolega jak mój lekarz na urlopie. Jak Kuba mówi- jak nie urok to sraczka 😉

    Synek 1.11.2019 ❤️
    53 cm i 3210g
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustBelieve, tez pomyslalam o proszku/zelu pod prysznic/plynie do plukania... albo taka reakcja np na zmiane wody, w ciazy wszystko mozliwe... ja nie w ciazy, ale zawsze w pl dostaje wysypki od wody, a jak sie skora tam przyzwyczai, to wracam do de i na nowo...


    Kuba, a no sprzet to wiadomo... u nas akurat tym dziwniejsze to bylo, ze moj gin zajmuje sie tez prenatalnymi, co wizyte mialam zdjecia w 3d i usg w 4d, wiec co do sprzetu to ma akurat lepszy jak mieli w szpitalu... no ale waga jest obliczana teoretycznie z wymiarow dziecka i u nas np byla zawsze uwaga zwracana na dlugie nogi, co tez moglo u mojego zawyzyc... a i wiadomo, ze ulozenie dziecka ma duzo do rzeczy, bo jak jest ulozone tak, ze nie ma problemow z pomiarami, to wychodzi fajnie, a jak sie tak ulozy, ze lekarz musi sie nakombinowac, zeby dokladnie kazda czesc ciala zmierzyc, to tez inaczej...

    Ja pamietam jak bylam na polowkowych dzien po dniu w centrum badan prenatalnych i u mojego, to tez waga sie roznila o 30g w ciagu tego jednego dnia...


    A my bylysmy u lekarza, bo mala cala noc goraczkowala i prawdopodobnie trzydniowka...
    Ale dostalysmy tez woreczek na mocz i jesli temp nie przestanie skakac do piatkowego wieczora i w sobote nadal bedzie, to mamy pobrac mocz i jechac do kinderklinik zbadac ja jeszcze raz i odrazu probke moczu
    No ale

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cierpliwa, zdrowka dla Mii, oby samo przeszlo.... Moze zabki jej ida... To w sumie jak wrozenie z fusow gdy jedynym objawem jest goraczka. W ogole jak u Was z chorobami?

    Kuba naprawde nie masz czego zazdroscic. Ja zawsze mialam super ciekawe prace, ostatnia uwielbialam, rozliczalam firmy CallCenter, ktore dla nas na bazie prowizji pracowaly. Mialam duzo odpowiedzialnosci i duzo swobody i super zespol i swietna szefowa. Ale po porodzie przeprowadzilismy sie i musilam zmienic prace. Teraz pracuje w firmie IT ale nadal w dziale rachunkow. Ja uwielbiam liczyc i liczby i cyferki :-) Ale ta praca jest nudna. Z oferty wynikalo cos zupelnie innego a okazuje sie, ze moja szefowa jest osoba ktora niechetnie pozwala samodzielnie pracowac. Ja potrzebuje wyzwania i sie rozwijac a tutaj wrecz kisne z nudow. Juz kilka razy prosilam o zwiekszenie przydzialu obowiazkow ale najwidoczniej nikomu nie przeszkadza ze zamiast pracowac siedze na necie. Wiec przestalam sie z tym nawet juz kryc... Poki synek jeszcze maly to jeszcze troszke sie tak "pomecze" a potem wezme sie za szukanie nowej pracy. Chyba, ze uda sie zajsc w ciaze to juz w ogole lajcik :-)

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamaxa, dzieki:*
    No ja wczoraj jak wieczorem miala te 37,3 to tez myslalam, ze moze zabki, ale jak sie nad ranem obudzila rozpalona jak piec i az z dreszczami, to jakos mi do zabkow az tak wysoka temp nie bardzo pasowala...
    Chociaz racja, jak to jest jedyny objaw, to ciezko cokolwiek wywnioskowac...
    Oby to byla ta trzydniowka, a nie jakis zum, albo dopiero sie cos rozwijalo...

    A co do chorob, to u nas w ogole pierwsza jakakokwiek taka konkretna goraczka i w ogoke choroba... do dzis dzien jeszcze ani razu nie byla chora

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jeszcze co do pracy, byl czas, ze pracowalam w biurze, zajmowalam sie glownie fakturami (wystawianiem, wklepywaniem w system itp), to byla najnudniejsza praca mego zycia...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • JustBelieve Autorytet
    Postów: 916 386

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Ja pamietam jak bylam na polowkowych dzien po dniu w centrum badan prenatalnych i u mojego, to tez waga sie roznila o 30g w ciagu tego jednego dnia...


    A my bylysmy u lekarza, bo mala cala noc goraczkowala i prawdopodobnie trzydniowka...
    Ale dostalysmy tez woreczek na mocz i jesli temp nie przestanie skakac do piatkowego wieczora i w sobote nadal bedzie, to mamy pobrac mocz i jechac do kinderklinik zbadac ja jeszcze raz i odrazu probke moczu
    No ale

    To jeszcze nic, ja byłam 14 sierpnia u swojej i mały ważył 1200g nie całe a 16 sierpnia w Polsce było ponad 1400g 😅

    O nie! Biedna Mia! Mam nadzieje ze to tylko trzydniówka faktycznie i szybko jej przejdzie. A nic więcej oprócz tej goraczki jej nie dolega?

    Synek 1.11.2019 ❤️
    53 cm i 3210g
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    A jeszcze co do pracy, byl czas, ze pracowalam w biurze, zajmowalam sie glownie fakturami (wystawianiem, wklepywaniem w system itp), to byla najnudniejsza praca mego zycia...
    Ja nie pracuje w ksiegowosci bezposrednio, z fakturami i wklepywaniem w kompa nie mam nic wspolnego :-)
    Teraz akurat zajmuje sie projektami, zakladam je w systemie, monitoruje, planuje pracownikow, godziny, potem rozliczam. Ale moje zadania sa rzeczywiscie bardzo ograniczone. W sumie praca w sobie nie jest zla ale jestesmy we dwie, ja pracuje 35h/tyg a kolezanka 40h/tyg i ja jestem zdania ze pracy mamy na tyle, ze ja bylabym w stanie ja sama zrobic, majac zaledwie 20h/tyg...
    W poprzedniej pracy naprawde sie spelnialam a tutaj przychodze bo musze. Choc fakt, stresu nie mam kompletnie. No moze czasem humorki szefowej daja sie odczuc.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My choroby mamy juz rozne za soba, glownie przez zlobek ale z perspektywy czasu widze, ze moze to i nie jest zle bo teraz juz naprawde dawno nic nie bylo. Ale temperatury tez nieraz go meczyly, i to bardzo wysokie. Ja w sumie wierze w to, ze czasem takie tamperatury maja zwiazek z rozwojem dziecka. U nas mijala tempertaura i okazywalo sie, ze Maxik nagle mowi wiecej slow, lub nabyl jakies nowe zdolnosci. Rozmawialam nawet o tym kiedys z opiekunka ze zlobka i mowila, ze u swojej corki tez to obserwowala.

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustBelieve:*
    Nie, poki co nic procz goraczkowania jej nie dolega...
    Jedynie na jej humor sie to przedklada, bo bardzo slabo przez to spi, a ze zmeczona to i placze o wszystko :(
    Od dnia jej narodzin jeszcze nigdy nie mielismy tak slabej nocy i nie wstalismy tak wczesnie jak dzis...


    Mamaxa, no ja w tych fakturach to umieralam, mimo, ze promocje, zmiana cen w systemie (bylo to biuro sieci sklepow), rozliczanie dnia i miesiaca, zwroty itp tez na mojej glowie i robic w zasadzie bylo co, ale strasznie mnie to nudzilo... praca biurowa totalnie nie dla mnie i podziwiam kazdego, kto sie w niej odnajduje i ja lubi

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    JustBelieve:*

    Mamaxa, no ja w tych fakturach to umieralam, mimo, ze promocje, zmiana cen w systemie (bylo to biuro sieci sklepow), rozliczanie dnia i miesiaca, zwroty itp tez na mojej glowie i robic w zasadzie bylo co, ale strasznie mnie to nudzilo... praca biurowa totalnie nie dla mnie i podziwiam kazdego, kto sie w niej odnajduje i ja lubi
    Dlatego dobrze, ze kazdy moze wybierac co lubi i robic to, co jemu pasuje :-)
    Ja z wyksztalcenia jestem tak naprawde nauczycielem, potem zrobilam drugie studia jezykoznawstwa. Gdy obronilam magisterke zorientowalam sie, ze mi brakuje cyferek, poszlam do szkoly wieczorowo, zrobilam kilka kursow i znalazlam prace marzen. Pochodze z rodziny umyslow scislych ale troche na przekor wszystkim nie poszlam na studia w tym kierunku a potem zalowalam.

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No, to prawda...
    U mnie tez wiele osob z praca biurowa, ale druga polowa z praca "medyczna", wiec wyrownane...
    Ja w sumie uczylam sie administrowania i zarzadzania, a ciagnie mnie do czegos zupelnie innego...
    Praca taka w 100% marzen to nie jest ale i tak ja lubie

    Mamaxa lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Aleksa87 Autorytet
    Postów: 987 339

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cierpliwa zdrowka dla Mii <3
    Biedulka oby szybko jej przeszlo byliscie u pediatry? czy sprobujesz najpierw naturalnie?



    JustBelieve jesli ta wysypka bedzie sie nasilac to powinni pobrac krew bo nie wiadomo co to jest. Duzo zdrowka dla was :)

    Mamaxa ja jestem typowo biurowa i mi ta praca sprawia przyjemnosc, Lubie wlasnie grzebac w kompie robic listy ja to tyowy Excel-Mensch haha :D
    wczesniej pracowalam w ruchu i teraz sa skutki.

    Ale pracujac w biurze nie wolno zapomniec o przerwe na powietrz u troche sportu w tygodniu tez by sie przydalo. :)

    Cierpliwa to Mia po tobie na pupie nie moze usiedziec haha :D
    A jak myslisz od czego ta choroba u niej?

    1) 16.01.18 crio ivf - 1 mrozaczek ;(,
    2) 27.03.18 transfer- 1 embrio ;(
    3) 18.05.18 Crio-transfer-2 mrozaczki 5-dni UDALO SIE!
    [*]14.02.19 Annabelle-Aniolek - cichy porod w 42tc
    4) 30.07.19 transfer- 1 embrio ;(
    5) 21.09.19 Crio-transfer- 1 embrio UDALO SIE!
    8599gov33b6h6gc5.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksa:*
    Tak bylam u pediatry, bo dzwonilam rano, czy mam sie pokazac, czy narazie obserwowac, osluchala ja, zajrzala w uszy i wszystko ok...
    Zalecila dalej to co ja sama juz w nocy zaczelam wdrazac, takze wizyta jedynie mnie uspokoila, ze poki co poza temperatura nic wiecej sie nie dzieje...

    Jesli to faktycznie trzydniowka, to od niczego, poprostu wirus w powietrzu, bo mowila, ze mieli juz kilkoro dzieci w tym tygodniu z trzydniowka, a jesli sie cos wiecej rozwinie, to wine zwale na otwieranie balkonu w niedziele na urodzinach, bo mala biegala w krotkim rekawku, bo szalala z dziecmi i goraco jej bylo...
    A faceci siedzieli blisko okien i co chwile otwierali bo im goraco bylo, a pogoda byla pod psem i lalo caly dzien...

    Co do siedzenia na tylku ti ja lubie tylko jak cos ciekawego do roboty... moge siedziec i zdjecia obrabiac, czy inne podobne rzeczy...
    Ale juz cyferki, tabelki itp strasznie mnie nudza...
    W takim wypadku faktycznie wole sie nachodzic, miec kontakt z ludzmi itp...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
‹‹ 669 670 671 672 673 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ