Staraczki z Niemiec
-
WIADOMOŚĆ
-
Ewelina jak tam pierwszy pelny dzien w pl?
To u nas Lavazza jakiejs furory nie robi, czasem kupujemy, ale tak bez szalu...
Duzo bardziej podchodzi mi Tschibo w ziarnach...
Teraz mamy kawe Krups (kaffeevollautomat mamy tez Krupsa i na nasz model akurat jak kupowalismy to byla ostatni tydzien akcja, ze jak zarejestrujemy na stronie sprzet, to dostaniemy 2x1kg kawy od nich i zestaw filtry + tabletki czyszczace na pierwszy rok uzytkowania) i moj maz jest nia zachwycony, on to jest mega kawosz, rano 3-4 kawy potrafi wypic i jeszcze zadna taki zachwycony nie byl...
A dla mnie juz ta kawa jest za mocna i za gorzka, wiec pije jeszcze rzadziej
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Z ta kawa właśnie tak jest ze każdy ma inne smaki i co innego będzie mu pasowalo😉 ja z rozpuszczalnej miałam ulubiona w Polsce, już nawet nie wiem jakiej firmy ale miała takie „ziarenka” w różnych kolorach. Z tego dolce gusto co mam teraz słabo jestem zadowolona ale muszę się pomęczyć jeszcze z nim 😉
Ewelina jak w Polsce? I jak droga?Synek 1.11.2019 ❤️
53 cm i 3210g -
O wlasnie, to ra nescafe mi tez w ziarenkach tylko smakuje, zapomnialam dodac, bo ona tez w proszku jest, ale juz nie tak samo dobra...
Ja wam powiem, ze mi tam kapsulkowe kawy tez smakowaly nawet... chociaz i tak rzadko pilam...
I wlasnie dlatego, ze malo uzywalam, a miejsca brak pozbylam sie i siostra zabrala do pl
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualnyO to prawda, z kawą to jest tak, że każdy może lubic cos innego. Ja też chętnie pije lavazze, u znajomych pijemy Tchibo I też mi smakuje. My będziemy sobie wypróbowywać różne i testować 😊 na początek mamy właśnie lavazze.
Nespresso kawy na początku bardzo lubiłam ale ostatnio to na myśl o kawie to wręcz mdłości dostawałam i jakiś czas temu powiedziałam mężowi, że więcej już kapsułek nie kupię i trzeba a kupić nowy automat. Też jest łatwy w obsłudze i do pielęgnacji, więc damy radę. Większość części zresztą w zmywarce można myć. -
Mamaxa, no siemens jest super, szwagierka ma juz od 3 lat i jest mega zadowolona...
Tez o nim myslelismy, ale Krups nas skusil tym, ze niczego procz pojemnika gdzie leca fusy sie nie wyciaga i nie myje, bo sam sie wlasnie oczyszcza...
Mnie to wyciaganie przerazalo (wiem, ze dwa razy i bym ogarnela co i jak i w srodku nocy na spiocha potrafila rozebrac i zlozyc) w tych niektorych automatach jak nam pani prezentowala, a mojego meza jeszcze bardziej😂
Pozniej sie oczywiscie zastanawialismy, czy dobrze zrobilismy, bo jednak siemens sprawdzony w rodzinie, no ale ostateczbie poki co jestesmy zadowoleni...
Ja to ostatnio czesciej czekolade na goraco pije jak kawe🙈
Ale w ciąży kawa mi wyjatkowo smakowala... pilam 1-2 dziennie i regularnie... tak samo bardzo mi smakowala podczas kp pierwsze miesiace i w sumie mega dziwnie, bo tak jak mi sie wraz z zakonczeniem 3 @ po porodzie hormony posypaly, tak znow.zaczelam kawe pijac duzo rzadziej...
Ale kurcze, zeby to az taki wplyw mialo?
W ogoke to malej ida jedynki gorne (nawet bym nie wiedziala bo nic nie marudzila, tylko lekarka nam powiedziala na szczepieniu) i musi miec jakis skok, bo dzis drugi dzien jest sajgon z jej drzemka i nie ma szans polozyc ja tak jak zawsze, idzie duzo pozniej i to tez niechętnie przez co i na noc sie przesuwa spanie...
Jutro bede walczyla polozyc jak jak zwykle... ona od wczoraj trenuje chodzenie caly czas albo sama, albo podpierajac sie np sciany jedna reka i mam wrazenie, ze nie ma czasu spac przez to...
To samo bylo jak ogarniala obroty na brzuszek jak miala 3 miesiace... potrafila spac po 20 minut pp czym kolejne 3h walczyc z obrotami i ostatecznie blisko polnocy zasypiala na noc... kilka dni to trwalo...Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2019, 23:10
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualnyCierpliwa, super, że Mia tak twardo ćwiczy. To już kwestia wycwiczenia i będzie śmigać.
To jest naprawdę zadziwiające jak dzieci opanowujac nowe umiejętności nie mają czasu na sen. I jaką zaciętością się wykazują. Ćwiczą aż dojdą do perfekcji. Jak już się nauczy to Wam i pory snu wrócą na tory.
A ile ząbków ma już Mia? Z Twojego opisu wynika, że wychodzą jej raczej bezobjawowo. U nas też tak było, po prostu się pojawiały, czasami nawet nei wiedziałam kiedy.
Cccierpliwa lubi tę wiadomość
-
Mamaxa, oj to prawda... chociaz nas i tak oszczedzila, bo tak naprawde przy obeotach miala taki bunt na sen i teraz... pozostale umiejętności obeszly sie bez echa jesli i humorki, czy sen chodzi...
Rozpieszcza nas to dziecko tak, ze czasem sie smieje, ze pewnie drugie nadrobi za nia tak, ze bedzie jak zderzenie ze sciana ta różnica 😂
A zabkow poki co mamy cale dwie sztuki ;( dwie dolne jedynki ma... wyszly dokladnie na 10 mieaiecy i 1 tydzien i poki co cisza
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualny
-
Kuba, kciuki i odzywaj sie jak tam!
W razie co jakby ci wygodniej bylo mozesz na priv, bede dziewczyna przekazywac
Dzien dobry
Tak sie wczoraj o tych kawach rozpisalysmy, ze dzis odrazu jak wstalam zrobilam sobie latte😂
A tak poza tym, to u nas jesien na calego
pogods istnie listopadowa za oknem...
W zeszlym roku o tej porze, to chodzilismy na spacer do nas nad jezioro, jeszcze przed polozeniem malej spac i nawet kocyk nie byl potrzebny
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualnyHaha, Cierpliwa ... Mój mąż po przebudzeniu zapytał, czy mi się kawa snila 😂
O pogodzie to nawet mi nie mów... U nas niby w miarę ciepło i bez deszczu ale no jednak za zimno. Zwłaszcza że to tak szybko się zmieniło. Myślałam, że jeszcze wrzesień i październik na działce spędzimy... Ja cały czas liczę, że jeszcze słoneczko wróci -
Mamaxa😂😂😂
No u nas aktualnie mglisto, bez opadow, ale na termometrze cale 7 stopni...
Sa dni, ze jeszcze sie wypogadza popoludniu do tych 20° ale kurcze to i tak chlodno, skoro rano jest np 5° to czuc to jednak w powietrzu...
Ostatnio jak wstalam i zoabczylam na termometrze 5,8° to mialam ochote wrocic do lozka i zakopac sie pod koldra
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Witajcie,
Co do pogody macie rację strasznie szybko się oziebilo u nas póki co codziennie słoneczko ale chlodnawo. Wczoraj moja koleżanka zaprasza mnie na baby shower I pomyśleć że miał to być nasz wspólny baby shower, byłyśmy w ciazy razem tydzień różnicy było tylko między nami. Jak ja dziękuję Bogu że dał mi tak szybko szansę znów być przy nadzieij🙏🙏
Jakoś mi łatwiej będzie cieszyć się z moją psiapsiolka w te dni wiedząc że mój aniołek do mnie powrócił ale zobacze go troszkę później niż myślałam.
Tak sobie nawet myślę że ta pora na ciąże jest całkiem dobra urodze końcem marca początek kwietnia, tak prawie przezimuje ta zimę z brzuszkiem a już gdy będzie się robić wiosna będę spacerować z moim malenstwem 🥰
Wiem wyprzedzam się do przodu z marzeniami, ale muszę myśleć pozytywnie.
Dziś leniwa niedzielę obiad na mieście a wieczorem do kina na POLITYKA
Miłej niedzieli kochane dla was😘Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2019, 09:41
20.04.2019r.aniołek (*)
24.07.2019r. Test pozytywny
20.08.2019r. ❤️Bije,
27.08.2019r. Wszystko ok,
Rosnij I Zostan z nami kruszynko 😘
1.02.2023r.test pozytywny
3.03.2023r.aniołek(*)(zabieg łyżeczkowania )
13.04.2023r beta hcg 58,5
15.04.2023r.beta hcg 189,10
17.04.2023r.beta hcg 505,80
22.04.2023r.beta hcg 5609,70
Progesteron 9,28
25.04.2023r.pęcherzyk 9mm 5t4d(luteina )
04.04.2023r.Jest ❤️7t3dMały krwiaczek 0.5cm😞
On34lat
Ona34lat -
nick nieaktualnyIzka, ja myślę, że to bardzo ważne jest myśleć pozytywnie i mieć marzenia i plany. Tak naprawdę zawsze może zdarzyć się coś złego ale ja osobiście jestem zwolenniczką odganiania takich myśli. Trzeba cieszyć się chwilą, ciąża to przepiękny czas. To super, że mimo jednej straty umiesz się nią cieszyć. Tak trzymaj.
Co do porodu w marcu... Moja mama była zdania, że właśnie najlepiej jest urodzić wiosna, do lata dzieciątko trochę odchowane. Moi rodzice mieli nas 5, 3 z marca, brat z początku kwietnia (ja się śmieje że przenoszony) a jedna siostra ewidentnie wpadka bo z listopada 😂
izka2503 lubi tę wiadomość
-
Kuba, super!
To jak moja😂 ja wywolywacz co prawda dostalam w postaci jednej tabletki, ale max 15-20 minut pozniej zaczely mi sie skurcze, no nikt nie wierzyl, ze jakikolwiek wywolywacz moglby tak szybko zadzialac😂 nawet wenflonu mi zalozyc jeszcze nie zdazyli i ktg nie przelecialo😂
I tez sie zaczelo 39+6
Trzymam kciuki za szybkie rozwiazanie!
O widzicie, a ja znow marze, zeby kolejna ciaze, a dokladnie koncowke ciazy przezyc znow latem i miec dziecko z sierpnia/poczatku wrzesnia
Jak zrobilam test i wyszedl pozytyw, zaraz przeliczylam termin porodu i mega sie cieszylam, ze zima minie mi na poczatkach ciazy, a pozniej beda juz spacery, ciepelko, lekkie ubrania😁
W zimie to ja jestem tak ubrana, ze sama sie ledwo poruszac potrafie, a co dopiero w ciazy😂
Kuba12 lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Kuba!!! Aaaa!! Super, czekałam na taka informacje, to teraz tylko trzymam kciuki żeby szybko poszło i niedługo pochwalisz się nam tu zdjęciem Jagodki 😊😊
U nas od jakiegoś tygodnia poranki już są całkiem chłodne, przez dzień jeszcze się nie raz ciepło zrobi koło 30 stopni ale od wczoraj pogoda się popsuła i leje i zimno i właśnie się zastanawiam co robić bo nie mam takiej kurtki przejściowej w która bym się zmieściła i chyba będę musiała iść coś kupić na te pare tygodni, bezsensu bo myślałam ze się obędzie bo urodzę a pogoda jeszcze będzie dopisywać a później już się zmieszczę jakoś w stara swoją, chociaż z tym to pewnie złudne nadzieje 🤣
Kuba12 lubi tę wiadomość
Synek 1.11.2019 ❤️
53 cm i 3210g -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJustBelive, ja miałam PDA i nie wyobrażam sobie nie mieć. Choć muszę powiedzieć, że na szkole rodzenia położna odradzala, twierdzila, że PDA spowalnia akcje. Ale w rezultacie chyba tylko jedna dziewczyna z grupy ze szkoły rodzenia nie wzięła... Ulga była niesamowita I w przerwach między skurczami dało się nawet odpocząć i zdrzemnac co bez znieczulenia było naprawdę niemożliwe. Gdy zaczęło działać to normalnie jak inny świat. Tak można rodzic 😊
