X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staraczki z Niemiec
Odpowiedz

Staraczki z Niemiec

Oceń ten wątek:
  • JustBelieve Autorytet
    Postów: 916 386

    Wysłany: 3 października 2019, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tysia mój mąż raz robił u rodzinnego, dostaliśmy kartkę od kliniki na pierwszej wizycie jakie badania krwi zrobić i miał przyjść juz z wynikami na druga wizytę, co było przedziwne bo potem i tak sami mu pobierali krew i badali na kolejnych wizytach 😏

    Synek 1.11.2019 ❤️
    53 cm i 3210g
  • Kuba12 Autorytet
    Postów: 1018 443

    Wysłany: 3 października 2019, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co u Was?

    U mnie ciag dalszy... mała troche niespokojna, moze lekka kolka. Uspokaja sie najczesciej przy piersi. A mama mnie dalej stresuje. Uwaza ze powinnam dac jej butelke bo glodna, to znow ze brzuszek ja boli i nie powinnam jesc grama cebuli, pieprzu a w ogole to najlepiej tylko wode pic i suchy chleb jesc . Ja uwazam, ze nie jest glodna bo polozna ja we wtorek wazyla i przez ostatni tydzien przybrala 300g. Normalnie dziecko powinno 160 tygodniowo przybierac. To jest dowod ze nie mam za malo mleka. Ona po prostu ma ogromna potrzebe ssania a niezbyt chetnie ssie smoczek.
    Juz tylko 2 dni i w koncu bede sama. Ufff...

    km5stv737l6i1n6l.png
    961lha00h9qbpz3i.png
  • JustBelieve Autorytet
    Postów: 916 386

    Wysłany: 3 października 2019, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuba nie zazdroszczę naprawdę tej sytuacji z mama, nie dość ze przy Jagodce napewno masz mnóstwo roboty to ona zamiast Ci pomoc to jeszcze Cię dołuje. Ale nie przejmuj się, weekend już niedługo i pojedzie do domu 😉

    Cierpliwa jak ta przeprowadzka? 😊

    Aleksa jak się czujesz?

    Synek 1.11.2019 ❤️
    53 cm i 3210g
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 października 2019, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też cały czas czekam na info od Aleksy...

    Kuba, jesteś dzielna, że nie doszło do jakiejś kłótni i znosisz mamy komentarze. Ludzie nawet nie zdają sobie sprawy ze takie gadanie więcej szkód i przykrości niż pożytku przynosi. Gdy mnie ktoś w ten sposób komentuje to ja tym bardziej na złość będę obstawac przy swoim, nawet jeśli ten ktoś miałby rację.... Taka złośliwa jestem 😊

  • Kuba12 Autorytet
    Postów: 1018 443

    Wysłany: 3 października 2019, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamaxa, mam podobnie. Tez troche tak reaguje. Niezbyt to dobra cecha, ale kurcze tlumacze mamie spokojnie, ze mam juz swoje lata, ze to nie jest moje pierwsze dziecko, ze slucham swojej intuicji i jestem z Jagodą 24 godziny na dobe i wiem o niej najwiecej. Do tego polozna mnie bardzo wspiera i czuje duzy spokoj bedac pod jej opieką. Mała troche płaczliwa, ale sa dni spokojniejsze. Ja dam rade, tylko szlak mnie trafia na takie gadanie. Własnie Jagoda spi 2, 5 godziny. Gdyby potrzebowala wiecej jesc nie spalaby tak dlugo .

    Justbelieve, jeszcze jeden dzien i w sobote kres patowej sytuacji.

    Tez mysle o Aleksie...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2019, 19:09

    km5stv737l6i1n6l.png
    961lha00h9qbpz3i.png
  • Aleksa87 Autorytet
    Postów: 987 339

    Wysłany: 4 października 2019, 07:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moje drogie, nie odzywalam sie poniewaz jestem lekko podlamana.

    Moja pierwsza BETA byla super 107, PROG 28,7
    Niestety po 48 godz. beta nie wzrosla tak jak powinna. BETA 169, PROG 19.
    Pani dr. zadzwonila do mnie prawie o 21.00 myslalam ze osiwieje.
    Oczywiscie ta wiadomosc nie byla tak pozytywna jak myslalam, wiec od srody wieczora troszke sie martwie. ;(
    dzisiaj jedziemy z mezem na 3cia bete

    Ogolnie zrobilam dzisiaj test moge wam pokazac ten ze srody i ten dzisiejszy.
    Nie wiem ja prawie ze zadnych odczuc nie mam... czasem cos mnie ciagnie, czasem kluje mnie ale wiekszosc czasu nic. Pamieam ze w pierwszej ciazy bardzo bolal mnie brzuch jak na @ a teraz jakos.... nic.

    no Pani dr. powiedziala ze nie mam skladac broni bo byc moze ze jeszcze wszystko bedzie dobrze ale jednak sie obawiam no i BOJE SIE BARDZO DZISIEJSZEGO TELEFONU ;(

    Przestalam juz plamic ale moje przeczucia sa bardziej negatywne niz pozytywne... podobno o 13 maja dzis zadzwonic.

    JustBelieve matko dobrue ze nic Ci sie nie stalo podczas pekniecia tej opony, ja tez prawie do konca jezdzilam autem i czulam sie swobodnie mysle ze to kwestia indywidualna.
    Ale pod koniec moj maz juz nie chcial zebym siadala za kierownica ;)

    Mavi powodzenia.

    Maxama Tobie rowniez powodzenia szkoda ze dopiero w styczniu termin masz ale wszystko w swoim czasie :*

    Kuba masz zelazne nerwy ale jeszcze tylko ten jeden dzien :*


    1) 16.01.18 crio ivf - 1 mrozaczek ;(,
    2) 27.03.18 transfer- 1 embrio ;(
    3) 18.05.18 Crio-transfer-2 mrozaczki 5-dni UDALO SIE!
    [*]14.02.19 Annabelle-Aniolek - cichy porod w 42tc
    4) 30.07.19 transfer- 1 embrio ;(
    5) 21.09.19 Crio-transfer- 1 embrio UDALO SIE!
    8599gov33b6h6gc5.png
  • Aleksa87 Autorytet
    Postów: 987 339

    Wysłany: 4 października 2019, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ten na górze jest ze środy a ten na dole dzisiejszy

    830d4d973b81.jpg


    1) 16.01.18 crio ivf - 1 mrozaczek ;(,
    2) 27.03.18 transfer- 1 embrio ;(
    3) 18.05.18 Crio-transfer-2 mrozaczki 5-dni UDALO SIE!
    [*]14.02.19 Annabelle-Aniolek - cichy porod w 42tc
    4) 30.07.19 transfer- 1 embrio ;(
    5) 21.09.19 Crio-transfer- 1 embrio UDALO SIE!
    8599gov33b6h6gc5.png
  • Kuba12 Autorytet
    Postów: 1018 443

    Wysłany: 4 października 2019, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksa, tak jak mowi pani dr, nie poddawaj sie. Bedzie dobrze, zobaczysz. Ja wierze, ze dzis po badaniu bedzie wszystko w porzadku. Testy maja takie mocne kreski a dzisiejszy to juz w ogole. Moj Jagódkowy byl ledwo widoczny.
    🤞🤞🤞

    Aleksa87 lubi tę wiadomość

    km5stv737l6i1n6l.png
    961lha00h9qbpz3i.png
  • JustBelieve Autorytet
    Postów: 916 386

    Wysłany: 4 października 2019, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksa ja tez jestem dobrej myśli! Będzie dobrze ❤️

    Aleksa87 lubi tę wiadomość

    Synek 1.11.2019 ❤️
    53 cm i 3210g
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 października 2019, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksa, dobrze że się odezwałaś. Ja też dołączam się z pozytywnymi myślami! Testy naprawdę ładne, niech beta rośnie w górę!!!

    Aleksa87 lubi tę wiadomość

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 4 października 2019, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuba pomnik ci powinni postawic! Jak ja nie lubie tej gadaniny straszego pokolenia... u mnie tez bylo, ale jak to bigos jesz, jak to grochowke i inne takie🤦‍♀️


    JustBelieve, przeprowadzkq powoli do przodu, ale jeszcze tyyyyyyyle roboty, ze rano jak sie budze to mi slabo na sama mysl🙊 ale w mieszkaniu juz prawie wszystko gotowe, dzis przewozimy pierwsse meble...


    Aleksa, kochana ty wiesz co ja mysle:*
    Testy przepiekne! Ja takie mialam z moimi blizniakami przy becie 1700 dopiero🙊

    Aleksa87 lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Aleksa87 Autorytet
    Postów: 987 339

    Wysłany: 4 października 2019, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no to jeszcze godzinka lub 2 czekania chyba zwariuje....

    ale tak sobie mysle ze skoro ten test po 2 dniach jest mocniejszy to moze urosla ta beta bo plamienia juz w ogole ustaly od 2 dni prawie nic juz nie mam...
    A z drugiej str nie czuje sie w ogole jakbym byla w ciazy wiec ehhh....

    MOj maz mi mowi ze on bardziej przezywa niz ja hihi ;) <3

    Dziekuje Wam <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2019, 11:03

    1) 16.01.18 crio ivf - 1 mrozaczek ;(,
    2) 27.03.18 transfer- 1 embrio ;(
    3) 18.05.18 Crio-transfer-2 mrozaczki 5-dni UDALO SIE!
    [*]14.02.19 Annabelle-Aniolek - cichy porod w 42tc
    4) 30.07.19 transfer- 1 embrio ;(
    5) 21.09.19 Crio-transfer- 1 embrio UDALO SIE!
    8599gov33b6h6gc5.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 4 października 2019, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksa, ja to dzis od rana mysle o tobie i o becie, takze dawaj znac zaraz jak sie cos dowiesz!

    A co do czucua sie w ciazy, to powiem tylko tyle, ze ja bylam w ciazy dwa razy i za kazdym razem zuoelnie inne odczucia, zupelnie inne objawy, no jak dwa rozne stany, wiec sie nie przejmuj:*
    A! I w ciazy z Mia do jakiegos 24 dnia po transferze totalne nuc, dopiero pozniej metaliczny posmak w ustach sie pojawil, za to w pierwszej jeszcze przed testem malo mi piersi nie rozerwalo, ale innych objawow brak...

    Aleksa87 lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 października 2019, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksa, ja też cały czas myślę o Tobie! Będzie dobrze!!! Zobaczysz!

    Cierpliwa, wytrwałości przy tej przeprowadzce. Kiedy pierwsza nocka w nowym miejscu?

    Aleksa87 lubi tę wiadomość

  • Kuba12 Autorytet
    Postów: 1018 443

    Wysłany: 4 października 2019, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie tak samo było u mnie jak u Cierpliwej. Dwie ciąże, dwa różne odczucia. Wiec objawami bym sie nie sugerowała. Ja wierze, ze wszystko z tą ciążą bedzie dobrze.

    Cierpliwa, taka swięta to ja nie jestem. Dalam rade to wytrzymac, ale jestem w kiepskim stanie psychicznym. Moja mama mi nie odpuszcza a najgorsze jest to ze nie rozumie ze robi mi przykrosc i doklada problemow. A jak cos powiem to oczywiscie ja jestem tą niedobrą. Np. Dzis: "no nic nie nauczylas dziecka, zeby po sobie sprzatal. Widzialam skarpetki na podlodze. " a skarpety rzucił mąż jak wrocil rano z pracy po 7 dyzurze nocnym. Ja musze jej wytlumaczyc ze po 7 nieprzespanych nocach nie chce sie myslec zeby skarpetki trafily na swoje miejsce. Tak to wyglada i wiem ze juz nigdy nie skarzę sie i swojej rodziny na tak dlugie odwiedziny.

    Cierpliwa, dacie rade z przeprowadzka. Jak ja lubie taki moment, kiedy w mieszkaniu jest tak swiezo po remoncue i wszystko lsni i pachnie.

    Milego dnia 🌸🌞🌻

    Aleksa87 lubi tę wiadomość

    km5stv737l6i1n6l.png
    961lha00h9qbpz3i.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 października 2019, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuba12 wrote:

    Cierpliwa, dacie rade z przeprowadzka. Jak ja lubie taki moment, kiedy w mieszkaniu jest tak swiezo po remoncue i wszystko lsni i pachnie.

    Milego dnia 🌸🌞🌻
    Ja mam dokładnie tak samo. Przy przeprowadzkach zawsze robię porządek z rzeczami, segreguje, wyrzucam. No i wszystko świeże i nowe. Ale po tylu przeprowadzkach to naprawdę jestem happy, że wreszcie mamy swoje mieszkanie i możemy się skupić już tylko na upiekszaniu. Jeszcze nie mamy do końca umeblowane, brakuje jeszcze garderoby ale czekamy aż znajdziemy coś fajnego.

    Kuba, ja pamiętam jak dawniej, gdy jeszcze byłam sama jeździłam do Polski i tak podobnie czepialam się moich sióstr. Straszna byłam, czepialam się o to jak dzieci wychowują itd. Aż doszło raz do niezłej kłótni z jedną siostrą... Ale pogadalysmy wtedy i dotarło do mnie ze tak nie mogę. Więc teraz już się nie odzywam... Za to ona gdy przyjechali ostatnio zaczęła mnie się czepiać i tak sobie pomyślałam, że to co kiedyś jej przeszkadzało dzisiaj przeszkadza mnie i to czego ona nie chciała kiedyś ode mnie słyszeć sama mi teraz mówi... Tacy już jesteśmy. Dlatego takie odwiedziny na dłużej to jest tak naprawdę dla obu stron katorga, zwłaszcza gdy się mieszka w mieszkaniu i nie ma za bardzo możliwości gdzieś się schować....
    Zwłaszcza tak wcześnie po porodzie... Kiedy tyle zmian w domu, dziecko człowiek próbuje ogarnąć i jakiś rytm w domu wprowadzić. Moje siostry bardzo chciały przyjechać mi pomóc po porodzie ale się nie zgodziłam bo ja wiem jak ciężki mam charakter, ja wiem wszystko najlepiej I jestem taka Zosia samosia. To byłby dramat. Jedna siostra przyjechała na kilka dni gdy maxik miał 6 tygodni I to było na tyle odwiedzin. Gdy miał 3 miesiące pojechaliśmy my do Polski.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2019, 12:14

  • JustBelieve Autorytet
    Postów: 916 386

    Wysłany: 4 października 2019, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuba no jakbym o swoim tacie czytała 🙄 pewnie by się z Twoja mama dogadali idealnie 👌🏼 Albo by się pozabijali 😉

    Cierpliwa wierze Ci ze aż głowa boli jak sobie pomyślisz ile pracy przed Wami jeszcze, ale dziewczyny dobrze mówią, to fajny czas żeby porobić porządki i wywalić co nie potrzebne, ja mam manie odkładania rzeczy „a bo się jeszcze przyda kiedy” i potem tak siedzi nie ruszane miesiącami. Ja tez ostatnio myśle tylko o pakowaniu bo moi rodzice najprawdopodobniej będą sprzedawać dom a my tam mamy tyle rzeczy 😳 nie wiem jak to ogarna.

    Aleksa testy naprawdę pięknie wyglądają tak ze bądź dobrej myśli i dawaj znać jak będą wyniki. Trzymamy kciuki i nie puszczamy 😘

    Aleksa87, Kuba12 lubią tę wiadomość

    Synek 1.11.2019 ❤️
    53 cm i 3210g
  • Aleksa87 Autorytet
    Postów: 987 339

    Wysłany: 4 października 2019, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jestem podlamana,

    BETA: 270
    PROG:13

    ;(

    WE WTOREK ZNOWU BETA

    mysle ze jesli nic sie nie zmieni, lekarka bedzie kazala odstawic lek i dojdzie do poronienia...
    Biedactwo nie jest takie silne... <3

    Przykro mi troszke, tak sie ciesze ze sie udalo a tu taka tragedia..
    Jakos nie mam nadziei ze jeszcze cos z tego bedzie...

    1) 16.01.18 crio ivf - 1 mrozaczek ;(,
    2) 27.03.18 transfer- 1 embrio ;(
    3) 18.05.18 Crio-transfer-2 mrozaczki 5-dni UDALO SIE!
    [*]14.02.19 Annabelle-Aniolek - cichy porod w 42tc
    4) 30.07.19 transfer- 1 embrio ;(
    5) 21.09.19 Crio-transfer- 1 embrio UDALO SIE!
    8599gov33b6h6gc5.png
  • Naatkaa Nowa
    Postów: 5 0

    Wysłany: 4 października 2019, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Potrzebuje pomocy jakiejś dobrej duszyczki znającej dobrze Niemiecki. Dostałam dokumenty do inseminacji i nie wiem co mam z tym zrobić. Nie wiem co tam pisze bo nie znam języka w takim stopniu. Jestem załamana. Nie dość, że nie może nam się udać to jeszcze i problemy z językiem.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 października 2019, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksa, dopóki lekarka nie powie, że nie ma nadziei to ja będę wierzyć. Wiem, że Tobie jest pewnie ciężko więc póki co ja to za Ciebie będę robic!!! Nie wolno się załamywać i wątpić. Nie masz na nic wpływu, zrobiłaś wszystko co w Twojej mocy, więcej naprawdę już nie możesz! Teraz pozostaje wierzyć i czekać!

    Aleksa87 lubi tę wiadomość

‹‹ 710 711 712 713 714 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ