X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staraczki z Niemiec
Odpowiedz

Staraczki z Niemiec

Oceń ten wątek:
  • Kuba12 Autorytet
    Postów: 1018 443

    Wysłany: 3 listopada 2019, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, ja potrzebowalam. I tez nie mielismy. I my zadzwonilismy do naszego urzedu, a ze mieszkamy przy granicy to idebralismy w słubicach. Teraz mozna takie rzeczy zalatwiac w najblizszym urzedzie. Ale mimo wszysto sporo bylo z tym zamieszania.

    km5stv737l6i1n6l.png
    961lha00h9qbpz3i.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 3 listopada 2019, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, potrzebowalam i akty urodzenia i akt slubu

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 listopada 2019, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie potrzebowałam ale może dlatego że my ślub tutaj braliśmy... Gdyby mnie ktoś spytał to powiedziałabym że nie potrzeba... I wprowadziłabym w błąd. Myślałam że akt urodzenia ojca trzeba tylko gdy rodzice nie mają ślubu....

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 3 listopada 2019, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamaxa, u mnie akty urodzenia obojga i akt slubu, byly na check liste, jako potrzebne dokumenty do porodu, ktora dostalysmy na szkole rodzenia i faktycznie byly potrzebne...
    Ja swoj mialam, bo potrzebowalam jak tutaj wyjezdzalismy, byl juz wtedy potrzebny do meldunku pierwszego tutaj, tak jak i nasz akt slubu...
    Maz nic nie potrzebowal, bo mial niemieckie dokumenty, plus juz od chyba 5 lat lat mial meldunek na terenie de, bo pracowal w niemieckiej firmie wczesniej juz tez...
    Takze jemu tesciowa musiala wybierac, a ze ciocia mojego meza byla w pl i mieszka tylko 200km od nas, to zabrala nam go do de i po drodze podjechali...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Ewelina_90 Autorytet
    Postów: 1502 430

    Wysłany: 3 listopada 2019, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustBelieve my potrzebowaliśmy akty urodzenia oboje i to przetłumaczone, akt ślubu też przetłumaczony, ale położna na szczęście nam mówiła to załatwiam to pół roku przed porodem.

    Rzeczywiście o tej samej porze piszecie z Cierpliwa hihi telepatia

    Mój mały już dziś coraz wiecej chodzi mówię wam dziewczyny koniec spokoju hehe 😁
    Slini się strasznie na zęby, już ma 4 prawie całe widoczne i kolejne idą 😋
    Gagatek tyle szczęścia nam daje. 💕

    A ja se tak czytam teraz co pisze JustBelieve i mi się normalnie zachciewa leżenia znowu w szpitalu i trzymania na sreduszku maleństwa hihi
    Mężowi ani nie mówię bo się chłopina chowal przede mną będzie 😋🤣🙈

    To są cudowne chwile 💕

    Aleksa jak tam?
    Jak rodzina zareagowała na cudowne wieści.?
    Jak się czujesz.?

    Mavi jak u was sytuacja bo ja skleroze mam 🙈😐

    Starania od 2015
    ♡A <3 2019 (ivf)
    2020 start kolejnej procedury ivf - dzień przed wizytą poz. wynik testu (ciąża naturalna) 😮❤️

    atdci09kusoye8ux.png

    3i49df9h3dp9sviw.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 3 listopada 2019, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina, to i tak mialas dlugo spokoj, skoro mowisz ze koniec dopiero teraz😂
    Mia w wieku Adusia juz dawno zapewniala nam brak spokoju...
    Baaaz ona jak miala 7,5 miesiaca, to wchodzila sama na kanape i kwiatki z parapetu zrzucala, a jak miala 8,5 miesiaca, to wchodzila na oparcie kanapy i rzucala sie z niego na siedzisko🤦‍♀️ a to tylko jedne z delikatniejszych wybrykow😂😂😂
    W sumie to teraz mialam wiecej spokoju z nia jak wtedy, bo ostatnimi czasy bywalo, ze pobawila sie w salonie, po czym szla sie do siebie troche pobawic i porobic balaganu😂 fakt, ze przy trj odrobinie spokoju sprzatania razy 2, no ale...

    Za to od 3 dni ma straszna mamoze i tylko mama jest dobra🙄 chce isc cos zrobic, maz chce ja wziac, to jak widzi, ze idzie w nasza strone, to zrywem wczepia mi sie w spodnie, wpucha miedzy nogi w panice ogladajac sie za siebie i tylko "mama mama mama mama" albo jeszcze mowi na mnei "mimi"
    W nocy sie przebudzi, to tez odrazu slysze tylko "mimi" i "mimi"
    Serio nie zlicze, ile razy uslyszalam w ten weekend "mama" i "mimi"🙈
    Jeszcze moja suczka ma cieczke i tez przyleoa straszna i stekaczka, bo ma zachciewajki kulinarne i wiecznie o jakis smakolyk steka, takze kombo takie, ze mozna se w leb wieczorem, po calym dniu strzelić

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • JustBelieve Autorytet
    Postów: 916 386

    Wysłany: 4 listopada 2019, 03:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No nie.. nikt mi nie powiedział ze to będzie potrzebne a jak szukałam informacji na internecie jakie papiery trzeba to pisało tylko ze akt małżeństwa i ważne paszporty/dowody rodziców.. a tu przecież jak nam nie wydadzą aktu urodzenia małego to nie zdążymy wszystkich innych rzeczy załatwić (Elternzeit, kindergeld itp) do czwartku, a w czwartek mija tydzień od urodzenia z czego były 3 dni wolnego bo się urodził w swieto.. nie wiem teraz co robić bo nawet jakby odebrał nam to ktoś w pl jutro to zanim ktoś inny dowiezie albo wyślą to się nie wyrobimy 😳😳 załamałam się teraz...

    Synek 1.11.2019 ❤️
    53 cm i 3210g
  • Kuba12 Autorytet
    Postów: 1018 443

    Wysłany: 4 listopada 2019, 05:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No, ja tez przez to czas stracilam. Do dzis nie mam jeszcze drugiej czesci mitterschaftsgeld a o elterngeld to nawet nie mowie. Mam nadzieje ze uda sie wam to zalatwic.

    No to Cierpliwa masz urwanie glowy. Nam matkom to sie weekend w spa raz w miesiacu z urzedu powinien nalezec. 🤪🥵

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2019, 05:28

    km5stv737l6i1n6l.png
    961lha00h9qbpz3i.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 listopada 2019, 06:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustBelive, no głupio wyszło ale ja np jak mówię, też w życiu nie wpadłabym na to, że potrzebujesz akt urodzenia.

    Ale co do terminów i wydawania aktu urodzenia to tylko chciałam Cię uspokoić, bo nawet z tym Elternzeit to nie jest aż taki dramat i tak restrykcyjnie. Nieraz jest tak, że urzędy naprawdę nie wydają aktu urodzenia natychmiast... Ja te papiery oddawalam w szpitalu a na akt urodzenia czekaliśmy i tak ponad tydzień. Ja wysłałam to podanie o Elternzeit troszkę później i nikt nie robił problemów. Natomiast w Twoim przypadku zrobilabym tak, że wysłałbym podanie o Elternzeit bez aktu urodzenia i dopisz, że akt urodzenia jeszcze nie został wydany i doslesz jak tylko otrzymasz. Moja koleżanka tak robiła I nikt nie robił żadnych problemów. Naprawdę to nie jest tak, że każdy akt urodzenia dostaje od ręki. Nie denerwuj się, bo i tak nerwami niczego nie przyspieszysz. Zrób tak jak Ci pisze.

  • Kuba12 Autorytet
    Postów: 1018 443

    Wysłany: 4 listopada 2019, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my dostalismy akt urodzenia po ponad 4 tygodniach. Trulismy im 4 litery o to ciagle a oni tłumaczyli ze mamy polskie znaki w nazwiski i dlatego to musi potrwac. To znowu, ze ktos jest na urlopie. I tak w kolko.
    Moglam ci cos wspomniec bo bylam na swiezo, ale nie pomyslalam. Az mi teraz glupio. Ale mam nadzieje, ze ze wszystkim zdarzysz. A twoj stres rozumiem. Sama sie denerwowalam bo balam sie ze nie dotrzymam terminow. Jednak jest jak pisze Mamaxa, urzednicy chyba zdaja sbie sprawe ze tu wszedzie sie czeka na wydanie papierow.

    km5stv737l6i1n6l.png
    961lha00h9qbpz3i.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 4 listopada 2019, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mas akurat pani, ktora sie tym zajmuje byla na L4 i tez dostalismy po 5 czy 6 dniach dopiero...
    O Elternzeit zlozylam i powoedzialam w pracy, ze doniose jak tylko dostaniemy akty...
    O kindergeld zlozylam chyba z miesiac po narodzinach, a Elterngeld jakos pod koniec mutterschutz dopiero...
    Do krankenkasse tez oddalam dopiero jak odebralam akt urodzenia, na mutterschaftsgeld, ale te dostalam juz 3 dni po oddaniu wnioskow...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Ewelina_90 Autorytet
    Postów: 1502 430

    Wysłany: 4 listopada 2019, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde JustBelieve jakbym widziała, że nie wiesz to bym wspomniała ten temat tutaj i pewnie nie jedna z nas, ale myślałam, że wiesz 😏 kurcze szkoda no

    Starania od 2015
    ♡A <3 2019 (ivf)
    2020 start kolejnej procedury ivf - dzień przed wizytą poz. wynik testu (ciąża naturalna) 😮❤️

    atdci09kusoye8ux.png

    3i49df9h3dp9sviw.png
  • Kuba12 Autorytet
    Postów: 1018 443

    Wysłany: 5 listopada 2019, 05:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje dziecko przespalo dzis noc! Obudziło sie o 5 pierwszy raz. Jestem w szoku. Syn nie dokonal tego przez półtora roku 🤣🤔

    Mamaxa, Ewelina_90, akilegna♥ lubią tę wiadomość

    km5stv737l6i1n6l.png
    961lha00h9qbpz3i.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 listopada 2019, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuba, super :-)
    W ogole to jest takie smieszne jak mamy pisza o 5 rano ze dziecko noc przespalo :-) pojecie bardzo wzgledne :-)

    Ale zazdroszcze, oby od czasu do czasu chociaz sie powtorzylo :-) Dobrze czasem moc sie wyspac :-)

    Moj Maxik natomiast to moze dwa razy w ciagu tych 3,5 lat przespal noc bez pobudki a jesli juz te dwa razy sie zdarzyly to pobudka byla o 6. Normalnie to przynajmniej raz w nocy jest pobudka i wedrowka z jego lozka do naszego :-)

    W ogole to u nas ta zmiana czasu to jeden wielki dramat. Przed zmiana czasu zdarzalo sie, ze spal rano do 6.30 - 7 a teraz poruszamy sie w granicach 5.30 -6.... Teraz przez dlugi weekend troche odpoczelam ale w tamym tygodniu to chodzilam jak zomie :-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 listopada 2019, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anetolek, gdy czytam Twoje posty to sie wstydze, tak naprawde mi wstyd, ze narzekam :-) Ty opowiadasz o opiece nad trojka jakby to bylo takie oczywiste :-) Super musi byc z Was rodzinka :-)

    Wspolczuje zapalenia krtani! Mam nadzieje, ze chlopcy jednak sie nie zaraza.
    U nas akurat zapalenie krtani u Maxika to norma. Od dwoch lat kazda infekcja zaczyna sie Krupphustem a dopiero potem przychodzi katar.

  • JustBelieve Autorytet
    Postów: 916 386

    Wysłany: 5 listopada 2019, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meldujemy się z domku 😊

    Dziewczyny ja myśle ze wczoraj to chyba stres i hormony dały mi się we znaki, chciałam Wam tylko napisać ze absolutnie mój tekst „nikt mi nie powiedział” nie tyczył się Was 🙈 aż mi wstyd ze tak to mogło wyjść 😳 chodziło mi tak ogólnie ze wszystko to poplątane w Niemczech jest 😅

    W biurze w szpitalu powiedzieli ze na akt będziemy czekać koło 6 dni a w sobotę przylatuje moja siostra wiec przywiezie mi mój akt i akt męża (już dzwoniłam wczoraj do urzedu bo my mieszkamy w jedynym mieście w pl a ja urodzona byłam gdzie indziej i mój mąż zupełnie gdzie indziej i pani wczoraj wysłała zawiadomienie do urzędów w tamtych miejscowościach ze potrzebny jest na już bo normalnie termin 10dni 😂 dziś dzwoniłam i mówi ze już ma w systemie i można przyjść odebrać 👏🏼👏🏼). Tak ze za załatwianie wszystkiego weźmiemy się już po niedzieli. Wczoraj tylko wniosek o elternzeit wydrukowałam i juz jest dostarczony do mojego szefa. Wpisałam jednak 24 miesiące tak jak Mamaxa doradzała. Ciekawe czy nie będą w szoku 🙊

    Kuba u nas tez dziś noc przespana, ale podobno pierwsza w domu taka jest wiec nie nastawiam się ze on ta codziennie będzie spał. Musiałam go budzić na karmienie a tak to od 20 do 8 rano prawie cały czas, z jakimiś tak małymi przerwami 🙈

    Anetolek ja Cie podziwiam jak dajesz radę z trójka. Przysięgam ze chyba będę to przy każdym poście pisać 😂

    Mamaxa lubi tę wiadomość

    Synek 1.11.2019 ❤️
    53 cm i 3210g
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 5 listopada 2019, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuba, super!

    Anetolek, zdrowka!


    JustBelieve, mozesz sie nastawic jesli poszedl w Mie ;) tzn ja nie zaliczam pierwszej pobudki o 5 do przespanej nocy😂 ale uwazam za mega luksus...
    Ja sie tez pozno klade i w sumie noc licze od czasu jak ja sie klade😂 ale jak np za czalow jak Mia byla noworodkiem szlam spac kolo polnocy i tak ja tez ostatni raz karmilam, tak kolejny raz potrafil byc o 6 bo ona na spiocha nawet ja ja ja budzic chcialam nie ruszyla piersi, czasem sciagnietego z butelki odrobine pociumkala, wiec przestalam ja budzic, a pozniej np o 9 i budzila sie ok 11-12😂
    Przedwczoraj np dalam jej mleko po 22 bo jakas niedojedzona byla i spala ciagiem do 9 takze moze ci sie tez spioch trafil ;)
    I do tego cudny😍


    My dzis z Mia bykysmy zwiedzac przedszkole, bo podjelismy decyzje, ze ona jest taka zafascynowana dziecmi i tak ciagnie do nich, ze zameldujemy ja na przyszly rok...
    Oczywiscie moje dziecko oddazu ucieklo do sali miedzy dzieci i po spotkaniu byla histeria ze ja do domu zabieram🙈

    Mamaxa, Ewelina_90 lubią tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 listopada 2019, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustBelive, piekny ten Wasz synek. Gratuluje raz jeszcze. I powodzenia w odkrywaniu swiata noworodka :-) A, i super, ze tak gladko idzie z zalatwianiem aktow itd.

    Cierpliwa, Wam gratuluje decyzji o przedszkolu. Mysle, ze to dobra decyzja. Przyszly rok masz na mysli od wakacji, tak? Fajnie, ze Mia taka zachwycona przedszkolem :-)

    JustBelieve lubi tę wiadomość

  • JustBelieve Autorytet
    Postów: 916 386

    Wysłany: 5 listopada 2019, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cierpliwa ja tez liczyłam odkąd ja poszłam spać, bo on usnął o 20 a ja o 20;20 😂 mój mąż chodzi koło północy spać wiec „czuwał” i mówił mi rano ze on tak spokojnie spał ze aż go palcem dotykał czasem czy oddycha 😂🙊
    Super ze Mia pójdzie do przedszkola od nastepnego roku, ja uważam ze to same plusy dla dziecka przebywać wśród innych dzieci, uczyć się dzielenia i zabawy z innymi. Choć wiadomo ze przez przedszkole mogą się choroby zacząć częściej, ale Mia póki co chyba tylko raz chora była z tego co pamietam wiec myśle ze będzie dobrze 😊

    Synek 1.11.2019 ❤️
    53 cm i 3210g
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 5 listopada 2019, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamaxa, tak mam na mysli od wakacji :)

    Ja wam powiem dziewczyny, ze ja zawsze wiedzialam ze do przedszkola pojdzie, bo uwazam to za super opcje... tylu atrakcji, zabaw, przezyc ja w domu jej nigdy nie zapewnie nawet jakbym bardzo chciala (dyrektorka opowiadala, ze ostatnio mieli popoludnie, ze dzieci z tatusiami budowaly karmiki dla zwierzakow np), ale bardziwj myslalam o 3rż... no ale jak widze jej zachwyt dziecmi, to odrazu jasne dla mnie bylo, ze jednak rok wczesniej sprobujemy...
    No a dzis sie tylko przekonalam, ze to dobra decyzja i az mi zal bylo, ze jej od roczku nie zapisalam, bo jak ja zabieralam to byl placz i histeria, nie chciala wychodzic🙈 no ale kto to wiedzial, ze ona tak towarzyska bedzie...
    Teraz byle sie dostac...

    JustBelieve, no wiadomo, ze choroby beda... na szczescie ja nawet wracajac do pracy, to pol etatu i na grafiku, wiec nie tak zle z tymi chorobami, bo moze bedzie opcja sie z mezem opieka wymieniac itp
    Tak ona do tej pory tylko raz chora byla, takze nie jest zle, chociaz w przedszkolu to i tak jednak inaczej i szybciej cos zlapac

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
‹‹ 729 730 731 732 733 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ