Staraczki z rocznika '90 vol.2
-
WIADOMOŚĆ
-
cześć dziewczynki, ja już po wizycie. Lekarz stwierdził że ze mną wszystko w porządku, na pierwszy rzut oka, hormony w normie, na usg widać było ciałko żółte i endometrium na 12 mm. wszystko fajnie ale jak zobaczył wyniki męża to stwierdził że tu jest problem, ale tego problemu na razie nie rozwiążemy ze względu na zdrowie psychiczne. na 17 stycznia mam mieć drożność jajowodów. Trzymajcie się, powodzenia
-
wKratke trzymam kciuki za jutrzejszy tescik
Marta super ze z Toba wszystko wporzadku. Gorzej ze maz ma zle wyniki i nie ma jak narazie tego rozwiązać. Endometrium masz idealne i ciałko zolte tez było. I wcale nie musi byc tak jak lekarz mowil ze nic sie w tym cyklu nie uda trzeba miec nadzieje bo szanse zawsze sa.
Skierowali Cie na droznosc jak maz ma slabe wyniki? Mnie skierowali bo maz mial dobre wyniki i ja tez dobre mialam a nic nie wychodzilo. Nie wspominam tego dobrze. Takiego bolu dawno nie czulam. Trzymaj sie kochana. -
Rubii skierował mnie na hdt ze wzgledu że miałam cc z Wojtkiem... A szanse na ciążę są minimalne bo w tym cyklu Damianowi udało sie tylko dwa razy w okolicy owu. Tak ja on mówi mogłby jechać i jechać a i tak finału nie ma... Skutek uboczny leków. Ale za to jak troche odpoczne od starań. Lekarz zapisał mężowi suplement Acertin na poprawe nasienia. Zna ktoś?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2018, 15:27
-
Przez to całe te starania wpadłam na jedną rzecz. Z racji tego że z mężem jestem juz 12 lat z czego 6 lat po ślubie, Wojtek pojawił sie 2 lata po ślubie to wielce prawdopodobne że Wojtuś jest dla nas cudem, może bedziemy mieć jego jedynego. Wcale nie jest powiedziane że jak mamy jedno dziecko to z drugim też nam się uda...
-
wKratkę to tak jak i u mnie , byłabym pewna że owulacji nie było albo że była wcześniej i może przestałabym mierzyć temperaturę, ale że testów miałam dużo zrobiłam i teraz potwierdza się że owulacja była dopiero w 19 dc... Ja to jestem dziwny przypadek bo raz była w 13 a teraz w 19 a między czasie może w ogóle nie było bo nie miałam takich ładnych wzrostów po... Nasze organizmy to niestety nie szwajcarskie zegarki i wszystko może się zdarzyć
-
Mi dużo powiedział monitoring Warto się przejść Nie powiem koszty wyszły spore bo 450zł ale wiem mniej więcej na czym stoje i rzeczywiście pokryło się i z temperaturą i testem owulacyjnym.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2018, 11:56