Staraczki z rocznika '90 vol.2
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny wlasnie wracam z minitoringu pomimo klasycznych boli i clo 2-5 dzien cyklu ovu nie bylo..
Lekarz przypisal mi w 3 dzien cyklu Monsinorm w zastrzyku, slyszalyscie cos o tym moze?Euthyrox 75
wit D3, prenatal duo, cynk, wit C
Homocysteina - w normie
ASA, ANA, AOA- brak
AMH - 2,2
V Leiden-Ok
Zespol antyfosfolipidowy-wykluczony
FSH,LH,Testosteron, Progesteron - w normie
Mthfr C-homo
Pai-hetero
KIR bx
NK 19%
HSG- oba jajowody drozne
Maz wyniki w normie
Bhcg: 28dc(9dpt)- 130,9, 30dc (11dpt)-245, 33dc (14dpt)- 595,4
18 dpt- pęcherzyk 7mm
24dpt-jest ♥️ -
Cześć wszystkim, nasz wątek ostatnio kuleje ale nie dziwne bo brak tu ostatnio dobrych wieści... Aneciu ja niestety nie znam tego leku. Używałam Cło 2 cykle i też mam teraz odstawić. Termin @ 11 stycznia, dzisiaj spadek temperatury delikatny.
Liliputkowo, abyś jutro miała miłą niespodziankę i nie musiała już zmieniać kliniki
-
Aneciu wrote:Hej dziewczyny wlasnie wracam z minitoringu pomimo klasycznych boli i clo 2-5 dzien cyklu ovu nie bylo..
Lekarz przypisal mi w 3 dzien cyklu Monsinorm w zastrzyku, slyszalyscie cos o tym moze?
Kto Ci zlecił ten lek w klinice niepłodności? Czy zwykły gin?Pokrótce:
Ona: niedoczynność tarczycy, endometrioza II stopnia, trombofilia wrodzona, brak KIR z DS
On: leukocyty w nasieniu, MSOME- 1% klasa II,
I Procedura
II Transfer
9w1d 💔 CRL 24,1 Aniołku Kochamy Cię
II Procedura
Zaczynamy
❄️❄️❄️❄️❄️ 4x4AA/4BA
2 przebadane i zdrowe
Pozostało
❄️ 4BA
brak przebadanych -
Nie ja chdze do ginekologa prywanie, ktory jest ordynatorem w szpitalu ginekologicznym i specjalizuje sie w nieplodnosci.
Ma miec to efekt wzmocnienia stymulacji owulacjiEuthyrox 75
wit D3, prenatal duo, cynk, wit C
Homocysteina - w normie
ASA, ANA, AOA- brak
AMH - 2,2
V Leiden-Ok
Zespol antyfosfolipidowy-wykluczony
FSH,LH,Testosteron, Progesteron - w normie
Mthfr C-homo
Pai-hetero
KIR bx
NK 19%
HSG- oba jajowody drozne
Maz wyniki w normie
Bhcg: 28dc(9dpt)- 130,9, 30dc (11dpt)-245, 33dc (14dpt)- 595,4
18 dpt- pęcherzyk 7mm
24dpt-jest ♥️ -
Ja też to miałam raz. Mnie też przepisała to gin którą specjalizuje się w niepłodności i pracuje w invimed. A lekarz z innej kliniki stwierdził że to jest w moim przypadku nie potrzebne i że to jest lek refundowany do in vitro. I jak w przyszłości bym chciała podejść to już jedno wykorzystałam i mi zostały podajze 2 .Pokrótce:
Ona: niedoczynność tarczycy, endometrioza II stopnia, trombofilia wrodzona, brak KIR z DS
On: leukocyty w nasieniu, MSOME- 1% klasa II,
I Procedura
II Transfer
9w1d 💔 CRL 24,1 Aniołku Kochamy Cię
II Procedura
Zaczynamy
❄️❄️❄️❄️❄️ 4x4AA/4BA
2 przebadane i zdrowe
Pozostało
❄️ 4BA
brak przebadanych -
A jak zareagowalas na ten lek, bralas kilka dawek czy tylko jedna? Wiem ze dziewczyny biora pare dni, ja mam clo i jeden zastrzyk na wzmocnienie. Ja ten chyba mam nierefundowanyEuthyrox 75
wit D3, prenatal duo, cynk, wit C
Homocysteina - w normie
ASA, ANA, AOA- brak
AMH - 2,2
V Leiden-Ok
Zespol antyfosfolipidowy-wykluczony
FSH,LH,Testosteron, Progesteron - w normie
Mthfr C-homo
Pai-hetero
KIR bx
NK 19%
HSG- oba jajowody drozne
Maz wyniki w normie
Bhcg: 28dc(9dpt)- 130,9, 30dc (11dpt)-245, 33dc (14dpt)- 595,4
18 dpt- pęcherzyk 7mm
24dpt-jest ♥️ -
Aneciu wrote:A jak zareagowalas na ten lek, bralas kilka dawek czy tylko jedna? Wiem ze dziewczyny biora pare dni, ja mam clo i jeden zastrzyk na wzmocnienie. Ja ten chyba mam nierefundowany
3 dni bralamPokrótce:
Ona: niedoczynność tarczycy, endometrioza II stopnia, trombofilia wrodzona, brak KIR z DS
On: leukocyty w nasieniu, MSOME- 1% klasa II,
I Procedura
II Transfer
9w1d 💔 CRL 24,1 Aniołku Kochamy Cię
II Procedura
Zaczynamy
❄️❄️❄️❄️❄️ 4x4AA/4BA
2 przebadane i zdrowe
Pozostało
❄️ 4BA
brak przebadanych -
trmin @ mam na 9 i napewno przyjdzie, mam wszystkie objawy spoko dziewczyny chyba wrescie się uodporniłam na negatywne tesy. Już nie wylewam hektolitrów łez chyba się przyzwyczaiłam. Bardziej mnie martwi że dziś idę do znajomej powitać nowego maluszka. Unikałam takich kontaktów odkąd zaczelismy sie starać i nie wiem czy nie wybuchnę. Szczególnie że podłe dziewuszyszko narzeka jak to sama określiła na "bachora"!!!! Bo dzieciak ciągle wyje bo dzieciak ciągle marudzi i tak cały czas. Nie tak wygląda macierzyństwo na instagramie. Musze sie powstrzymywać by jej nie Piep..nąć w łeb! Ale wezmę persenik popije meliską i wezmę mojego starego on mnie okiełzna
5 lat starań. 4IUI, 4IVF.
❤2.02.2021 -
Idealnie to ujęłaś tu właśnie tak było. Wizyta ciężka emocjonalnie. Szczególnie że jest przykład typowej depresji poporodowej. Jak się słyszy od matki o swojej córce takie słowa " nie mam ochoty na nią patrzeć" "czego ryczysz" itd. Zaproponowałam psychologa mam nadzieje ze skorzysta bo szkoda bobasaPozytywka wrote:Jak ktoś się stara "aż" dwa miesiące i myśli że dziecko to tylko śliczne ciuszki to się nieco rozczaruje. Co my byśmy dały za nieprzespane noce
5 lat starań. 4IUI, 4IVF.
❤2.02.2021 -
Dziewczyny osoby które nie musiały się długo starać nie wiedzą co to znaczy.... Ile my byśmy dały za ten "ryk". Ale właśnie jest kwestia depresji poporodowej o baby blues. A co na to mąż tej znajomej? Nie widzi problemu?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2019, 08:12
-
Kurczę, skąd się bierze depresja poporodowa? Przecież kobiety rodziły, rodzą i rodzić będą. A dawniej było jeszcze więcej obowiązków i dzieci w domu po 4 - 6 czy więcej..Rodziły w bólach, bez znieczulenia, często w domu, bez wsparcia psychologów często bez wsparcia rodziny.. Miały prace na gospodarstwie, zwierzęta: krowy, świnie itp. (mówie tu o swoich babciach), pracę na roli i mogły co najwyżej koniowi na Helu powiedzieć co ich boli. Nie miały czasu na depresje. Pieluchy tetrowe trzeba było gotować! w garnkach i nie narzekały. Za czasów mojej mamy jak dziecko już nie było karmione piersią to trzeba było wstawać w nocy i gotować kleik. A teraz może to trochę głupie co powiem ale dzieci są " w wersji dla leniwych" są pampersy, mleko instant, że tylko wymieszać z wodą, kołyski z muzyczkami, zabawek bez liku, ludzie mają przestronne mieszkania, niektórzy mają dom a i tak jak Liliputkowo90 wspomniała o swojej znajomej dalej komuś źle...
-
Dziewczyny, na czwartek mam zaplanowaną histeroskopie, ale jak na złość dziś 10 dzień cyklu i dalej mam plamienie...nie krwawienie tylko plamienie, po bólu pleców wnioskuję, że może to progesteron szybko spadł i plamienie nie chce się skończyć..i nie wiem co robić, do swojego gina zadzwonię jutro wieczór. Czy lekkie plamienie może spowodować przesunięcie zabiegu? Właściwie to zabarwiony śluz... Czy zaryzykować i wziąć duphaston na własną odpowiedzialność przez dwa dni i może to przejdzie? Nie chce odwlekać zabiegu chce mieć to już z głowy i nie stresować się kolejny miesiąc...
