Staraczki z rocznika '90 vol.2
-
WIADOMOŚĆ
-
Dołączam do grona 90'. Zaczął się 3 rok starań i cisza. Najgorsze w tym wszystkim jest to że nadal nie mamy diagnozy dlaczego się nie udaje. Wyniki moje oraz męża w normie. Powoli tracę nadzieje. Z miesiąca na miesiąc łapie większego doła.01.2017 - rozpoczęcie starań
2x - CB (04.2019; 01.2020) ♡
11.04 (11dpo) ⏸️
12.04 beta 39, prog 24
14.04 beta 160
23.04 beta 5837, prog 45
29.04 jest ❤
👽 Niedoczynność tarczycy, hashimoto, częstoskurcz komorowy, PAI-1 4G homo
"Nienawidzę czekania, ale jeśli dzięki temu będę miała szansę być z tobą, będę czekała tak długo jak trzeba." -
A może za dużo myślisz i masz blokadę w głowie. Tak też się zdarza wiem o czym mówię, uwierz. Skoro z medycznego punktu widzenia jest ok to odlacz się na takie fora też nie wchodź. Jeśli teraz jestem w ciąży to u mnie drugi raz takie odciecie I niemyslenie potwierdzi tą teorięladySiSi wrote:Dołączam do grona 90'. Zaczął się 3 rok starań i cisza. Najgorsze w tym wszystkim jest to że nadal nie mamy diagnozy dlaczego się nie udaje. Wyniki moje oraz męża w normie. Powoli tracę nadzieje. Z miesiąca na miesiąc łapie większego doła.
ladySiSi lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
-
Rubii wrote:LadySiSi witaj
A miałaś robiony może monitoring? Masz potwierdzone że dojrzewają Ci pęcherzyki i masz owu ? Może tu jest problem?
Tak, miałam monitoring i zazwyczaj miałam 1 dominujący pęcherzyk, który ładnie rósł i pękał. Teraz jestem na 2 cyklu stymulowanym lamettą + zastrzyk na pęknięcie aby się idealnie wystrzelić. Dzięki stymulacji mam 2 dominujące pęcherzyki. Lekarz powiedział, że robimy 6 prób, jeżeli się nie uda to wtedy inseminacja.01.2017 - rozpoczęcie starań
2x - CB (04.2019; 01.2020) ♡
11.04 (11dpo) ⏸️
12.04 beta 39, prog 24
14.04 beta 160
23.04 beta 5837, prog 45
29.04 jest ❤
👽 Niedoczynność tarczycy, hashimoto, częstoskurcz komorowy, PAI-1 4G homo
"Nienawidzę czekania, ale jeśli dzięki temu będę miała szansę być z tobą, będę czekała tak długo jak trzeba." -
Girl25 wrote:A może za dużo myślisz i masz blokadę w głowie. Tak też się zdarza wiem o czym mówię, uwierz. Skoro z medycznego punktu widzenia jest ok to odlacz się na takie fora też nie wchodź. Jeśli teraz jestem w ciąży to u mnie drugi raz takie odciecie I niemyslenie potwierdzi tą teorię
Na pewno za dużo myślę, ale to silniejsze ode mnie. Przez pierwsze 1,5 roku starań nie mieliśmy parcia, były nawet miesiące kiedy myślałam że wtedy był nieodpowiedni czas na dziecko i też się nie udawało. Było wiele wakacji tylko we dwoje, bez stresów, bez myślenia. Dzisiaj pierwszy raz zapisałam się na forum w tym temacie. Szukam wsparcia01.2017 - rozpoczęcie starań
2x - CB (04.2019; 01.2020) ♡
11.04 (11dpo) ⏸️
12.04 beta 39, prog 24
14.04 beta 160
23.04 beta 5837, prog 45
29.04 jest ❤
👽 Niedoczynność tarczycy, hashimoto, częstoskurcz komorowy, PAI-1 4G homo
"Nienawidzę czekania, ale jeśli dzięki temu będę miała szansę być z tobą, będę czekała tak długo jak trzeba." -
Hej dziewczyny!
Dawno mnie tu nie było, postanowiłam trochę uwolnić myśli od forum ciąży dzieci itp niestety nie przychodzę do Was z nowiną
ciąg dalszy starań.
Lady to tak jak u nas 3 lata minęły. Musimy się wspierać może zmieńcie lekarza? może inny coś wymyśli ? i postawi Wam diagnozę?
Pokrótce:
Ona: niedoczynność tarczycy, endometrioza II stopnia, trombofilia wrodzona, brak KIR z DS
On: leukocyty w nasieniu, MSOME- 1% klasa II,
I Procedura
II Transfer
9w1d 💔 CRL 24,1 Aniołku Kochamy Cię
II Procedura
Zaczynamy
❄️❄️❄️❄️❄️ 4x4AA/4BA
2 przebadane i zdrowe
Pozostało
❄️ 4BA
brak przebadanych -
MałaMi90
Nie miałam szczęścia do lekarzy. Pierwszy mówił że mamy się starać bo wsztstko jest ok i tak przez rok chodziłam do niego co miesiąc a on nawet podstawowych badań mi nie zlecił więc wybrałam innego, który zapowiadał się dobrze. Dał skierowanie na hsg i miałam zadzwonić kiedy dostanę @ i kiedy zadzwoniłam nie odebrał telefonu, ani nie oddzwonił. Poszłam na wizytę, powiedział że do niego ciężko się dodzwonić. Pomyślałam, co jeśli będę w ciąży i będzie jakaś nagła sytuacja to nawet mi nie pomoże. Zapisał mnie na inny termin. Wzięłam wolne w pracy, poszłam do szpitala gotowa psychicznie do badania i się okazało że źle mnie zapisał, że nie ma tej pani od przeswietleń. Kazał przyjść nastepnego dnia. To był koniec moich wizyt u niego. Teraz od pół roku jeździmy do kliniki niepłodności i tam lekarz jest super. Odpowiada na wszystkie moje pytania, rozwiewa wątpliwości i jest przy tym miły i wesoły.01.2017 - rozpoczęcie starań
2x - CB (04.2019; 01.2020) ♡
11.04 (11dpo) ⏸️
12.04 beta 39, prog 24
14.04 beta 160
23.04 beta 5837, prog 45
29.04 jest ❤
👽 Niedoczynność tarczycy, hashimoto, częstoskurcz komorowy, PAI-1 4G homo
"Nienawidzę czekania, ale jeśli dzięki temu będę miała szansę być z tobą, będę czekała tak długo jak trzeba." -
Lady w takim razie wierzę że ten lekarz Wam pomoże
Szkoda tylko że nie macie nadal diagnozy
Pokrótce:
Ona: niedoczynność tarczycy, endometrioza II stopnia, trombofilia wrodzona, brak KIR z DS
On: leukocyty w nasieniu, MSOME- 1% klasa II,
I Procedura
II Transfer
9w1d 💔 CRL 24,1 Aniołku Kochamy Cię
II Procedura
Zaczynamy
❄️❄️❄️❄️❄️ 4x4AA/4BA
2 przebadane i zdrowe
Pozostało
❄️ 4BA
brak przebadanych -
Kurde ale jak wszystko jest ok to czemu od razu inseminacja? Mi pomógł suplement diety ovarin przy nim obecnie mam cykle co 30 dni jak w zegarku prawdopodobnie brakowało mi witamin mąż też jakieś bral bo miał słabą ruchliwość. Byłam aż w Krakowie bo w teori badania też miałam ok A ty co ile masz cykle?ladySiSi wrote:MałaMi90
Nie miałam szczęścia do lekarzy. Pierwszy mówił że mamy się starać bo wsztstko jest ok i tak przez rok chodziłam do niego co miesiąc a on nawet podstawowych badań mi nie zlecił więc wybrałam innego, który zapowiadał się dobrze. Dał skierowanie na hsg i miałam zadzwonić kiedy dostanę @ i kiedy zadzwoniłam nie odebrał telefonu, ani nie oddzwonił. Poszłam na wizytę, powiedział że do niego ciężko się dodzwonić. Pomyślałam, co jeśli będę w ciąży i będzie jakaś nagła sytuacja to nawet mi nie pomoże. Zapisał mnie na inny termin. Wzięłam wolne w pracy, poszłam do szpitala gotowa psychicznie do badania i się okazało że źle mnie zapisał, że nie ma tej pani od przeswietleń. Kazał przyjść nastepnego dnia. To był koniec moich wizyt u niego. Teraz od pół roku jeździmy do kliniki niepłodności i tam lekarz jest super. Odpowiada na wszystkie moje pytania, rozwiewa wątpliwości i jest przy tym miły i wesoły.[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Girl25 wrote:Kurde ale jak wszystko jest ok to czemu od razu inseminacja? Mi pomógł suplement diety ovarin przy nim obecnie mam cykle co 30 dni jak w zegarku prawdopodobnie brakowało mi witamin mąż też jakieś bral bo miał słabą ruchliwość. Byłam aż w Krakowie bo w teori badania też miałam ok A ty co ile masz cykle?
Nie tak od razu, 3 lata bezowocnych starań. Cykle mam co 26-28 dni. Mój mąż też bierze jakieś suplementy aby poprawić swoje nasienie, chociaż wynik miał dobry. U mnie w rodzinie dzieci rodzą się bez problemów, tylko ja taka nieudana 🙁 A ile czasu Wy się staraliscie?01.2017 - rozpoczęcie starań
2x - CB (04.2019; 01.2020) ♡
11.04 (11dpo) ⏸️
12.04 beta 39, prog 24
14.04 beta 160
23.04 beta 5837, prog 45
29.04 jest ❤
👽 Niedoczynność tarczycy, hashimoto, częstoskurcz komorowy, PAI-1 4G homo
"Nienawidzę czekania, ale jeśli dzięki temu będę miała szansę być z tobą, będę czekała tak długo jak trzeba." -
Lady ja tak samo jak Ty 3 lata teraz minęło:(Pokrótce:
Ona: niedoczynność tarczycy, endometrioza II stopnia, trombofilia wrodzona, brak KIR z DS
On: leukocyty w nasieniu, MSOME- 1% klasa II,
I Procedura
II Transfer
9w1d 💔 CRL 24,1 Aniołku Kochamy Cię
II Procedura
Zaczynamy
❄️❄️❄️❄️❄️ 4x4AA/4BA
2 przebadane i zdrowe
Pozostało
❄️ 4BA
brak przebadanych -
Hej dziewczyny.mnie troszkę nie było. Ja tak samo jak MalaMi nie przychodzę z dobrymi wieściami. Święta były okropne, miałam męża w szpitalu, wyszedł w sylwestra. Miał 2x narkozę i ma duże problemy ze zdrowiem także nasze wszystkie plany legły w gruzach... Inseminacja musiała zostać odwołana bo nie sądzę że po 2 narkozach jest sens, napewno wpłynęło to na męża... On vitro tym bardziej zostaje odłożone w czasie... Musimy zadbać o zdrowie męża.
U nas właśnie minęło 2 lata oficjalnych starań...
LadySiSi trzymam kciuki aby te stymulowane cykle pomogły.
Martek kciuki za nadchodzący poród
Zuzi u Ciebie już też coraz bliżej
-
w teorii gdzies 5/6 lat w praktyce maz przez 3 lata pracowal za granica plus moje 40/50 dniowe cykle . Jak wrocil to po kolejnych 2/3 latach sie udalo w miedzy czasie tez mialam stymulacje , zastrzyki na pekniecie, hsg z ktorego wyszlo ze niby prawy jajowod jest niedrozny niby bo to z niego mialam owulacje z ktorej mamy synka. Moze lekarz sie pomylil i lewy mam niedrozny wtedy to by sie trzymalo kupy bo przy pol rocznej stymulacji (6 cykli) tylko z lewego byla owulacja tylko on poddal sie stymulacji. Z tym ze u nas byl tez problem z ruchliwoscia i jak kupilam androvit na poprawe to po 2,5 mies zaskoczylo, ja bralam ovarin jakis czas plus duphaston i dzieki temu cykle mialam 35 dniowe. Dodatkowo odcielam sie od forum, nie myslalam nie nastawialam sie na ten cykl. Plan byl taki ze przez 3 cykle bede mierzyla temp zeby potwierdzic owulacje jesli przez 3 cykle bedzie tego samego dnia to potem mialam tylko brac duphanston od tego 22/23 dc i udalo sie za pierwszym razemladySiSi wrote:Nie tak od razu, 3 lata bezowocnych starań. Cykle mam co 26-28 dni. Mój mąż też bierze jakieś suplementy aby poprawić swoje nasienie, chociaż wynik miał dobry. U mnie w rodzinie dzieci rodzą się bez problemów, tylko ja taka nieudana 🙁 A ile czasu Wy się staraliscie?
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Girl , obyś wróciła szybko , trzymam mocno kciuki.
Ja jutro jadę z mężem na badanie kariotypów i modlę się by wszystko było ok. Jeśli będą poprawne to chyba znowu działamy.
Mocno tez się zastanawiam czy nie spróbować dostać się do profesora Malinowskiego do Łodzi.
Powiem Wam, że strasznie mi trudno. Dzisiaj wypada data, kiedy miało się urodzić nasze dziecko
-
Girl, Joanien
Uszy do góry dziewczyny, jestem z Wami ✊💪01.2017 - rozpoczęcie starań
2x - CB (04.2019; 01.2020) ♡
11.04 (11dpo) ⏸️
12.04 beta 39, prog 24
14.04 beta 160
23.04 beta 5837, prog 45
29.04 jest ❤
👽 Niedoczynność tarczycy, hashimoto, częstoskurcz komorowy, PAI-1 4G homo
"Nienawidzę czekania, ale jeśli dzięki temu będę miała szansę być z tobą, będę czekała tak długo jak trzeba." -
Czy ból kości łonowych i kości chyba krzyżowej albo ogonowej (tej pomiędzy posadkami) coś zwiastuje???
Wypatruje z niecierpliwością jakichkolwiek objawów 🤪🤪🤪
Dzisiaj już 6km w nogach. Zaraz wjadą ostre kurczaczki, wieczorem kąpiel i zmolestowanie mężulka
cóż wybił dzisiaj termin - trzeba podjąć pewne środki wspomagające hihi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2020, 17:10
❤️Mikuś❤️
❤️ -
Martek&M wrote:Czy ból kości łonowych i kości chyba krzyżowej albo ogonowej (tej pomiędzy posadkami) coś zwiastuje???
Wypatruje z niecierpliwością jakichkolwiek objawów 🤪🤪🤪
Dzisiaj już 6km w nogach. Zaraz wjadą ostre kurczaczki, wieczorem kąpiel i zmolestowanie mężulka cóż wybił dzisiaj termin - trzeba podjąć pewne środki wspomagające hihi
Ja tam się na objawach nie znam bo nie rodziłam jeszcze, ale super że juz niedługo zobaczysz swoje cudo
01.2017 - rozpoczęcie starań
2x - CB (04.2019; 01.2020) ♡
11.04 (11dpo) ⏸️
12.04 beta 39, prog 24
14.04 beta 160
23.04 beta 5837, prog 45
29.04 jest ❤
👽 Niedoczynność tarczycy, hashimoto, częstoskurcz komorowy, PAI-1 4G homo
"Nienawidzę czekania, ale jeśli dzięki temu będę miała szansę być z tobą, będę czekała tak długo jak trzeba."
