X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staraczki z rocznika 91
Odpowiedz

Staraczki z rocznika 91

Oceń ten wątek:
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 20 września 2017, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia wrote:
    myślę że lepiej się ruszać niż nie ruszać :)


    Ruszać się zawsze fajnie, ale ja chyba poczekam aż mi się te cykle uregulują :)

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 września 2017, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie a jak ja miałam potwierdzoną owulację to ten dłuższy cykl i brak okresu to progesteron czy prolaktyna? :D

  • Letitbe Autorytet
    Postów: 1108 263

    Wysłany: 20 września 2017, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Progesteron jest z prolaktyną powiązany. Jak są plamienia przed @ to ze względu na niedobór progesteronu (nieważne jak długi jest cykl) a niedobór progesteronu może (nie musi) wynikać ze zbyt wysokiej prolaktyny, która gdy jest zbyt wysoko hamuje jego wytwarzanie. Przez to właśnie często trudno zajść w ciążę z podwyższoną prolaktyną, a właściwie utrzymać zapłodnioną komórkę. Sam wysoki poziom prl hamuje owulację i u mnie tak było, po zbiciu jej doszło do zapłodnienia ale ciąża skończyła się właśnie pozytywnym testem i @ zaraz potem. Podejrzewam, że przez pośredni niedobór progesteronu.
    Tabletki na zbicie prl również należy odstawiać stopniowo(!) po pozytywnym teście, bo gdy się je odstawi prolaktyna gwałtownie skacze a progesteron dość mocno spada i również można ciążę stracić.

    Frelcia <3 przytulam Cię mocno na pocieszenie powiem Ci, że u mnie dziś plamienia więc też nici.
    Póki co masz normalny cykl. Ile jesteś dpo? Od 18 dni można się martwić, do 18 dni fazy lutealnej to norma, choć u mnie właśnie z wysoką prl, więc i niskim progesteronem lutealna była dłuższa

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2017, 15:08

    'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'

    thumb.png
    My Ovulation Chart
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 września 2017, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Letitbe wrote:
    Progesteron jest z prolaktyną powiązany. Jak są plamienia przed @ to ze względu na niedobór progesteronu (nieważne jak długi jest cykl) a niedobór progesteronu może (nie musi) wynikać ze zbyt wysokiej prolaktyny, która gdy jest zbyt wysoko hamuje jego wytwarzanie. Przez to właśnie często trudno zajść w ciążę z podwyższoną prolaktyną, a właściwie utrzymać zapłodnioną komórkę. Sam wysoki poziom prl hamuje owulację i u mnie tak było, po zbiciu jej doszło do zapłodnienia ale ciąża skończyła się właśnie pozytywnym testem i @ zaraz potem. Podejrzewam, że przez pośredni niedobór progesteronu.
    Tabletki na zbicie prl również należy odstawiać stopniowo(!) po pozytywnym teście, bo gdy się je odstawi prolaktyna gwałtownie skacze a progesteron dość mocno spada i również można ciążę stracić.

    Frelcia <3 przytulam Cię mocno na pocieszenie powiem Ci, że u mnie dziś plamienia więc też nici.
    Póki co masz normalny cykl. Ile jesteś dpo? Od 18 dni można się martwić, do 18 dni fazy lutealnej to norma, choć u mnie właśnie z wysoką prl, więc i niskim progesteronem lutealna była dłuższa

    Kochana jesteś :*:* <3 Dzisiaj mam 16 dzień fazy lutealnej, więc do piątku czekam na @ i umawiam się do gina. A nawet jak przyjdzie to 12 dc na monitoring i wtedy mu powiem o tych obawach. Niewiarygodne żeby się modlić o okres.

  • Letitbe Autorytet
    Postów: 1108 263

    Wysłany: 20 września 2017, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hahaha no to śmieszne jest. Najpierw się modlimy o ciążę a jak już nie wiemy na czym stoimy to chociaż o okres. Ja miałam podobnie w tym cyklu, bo przez wyjazd mi się poprzesuwało wszystko.
    Jak spojrzałam na Twój wykres to wychodzi mi, że masz 14-15 dpo ale oczywiście mogę się mylić :)

    'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'

    thumb.png
    My Ovulation Chart
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 września 2017, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Letitbe wrote:
    Hahaha no to śmieszne jest. Najpierw się modlimy o ciążę a jak już nie wiemy na czym stoimy to chociaż o okres. Ja miałam podobnie w tym cyklu, bo przez wyjazd mi się poprzesuwało wszystko.
    Jak spojrzałam na Twój wykres to wychodzi mi, że masz 14-15 dpo ale oczywiście mogę się mylić :)

    Od plusika na wykresie 16 dni :( 5 września miałam ciałko żółte.

  • Letitbe Autorytet
    Postów: 1108 263

    Wysłany: 20 września 2017, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak ciałko było to zwracam honor, bo pozytywny test zazwyczaj zwiastuje, że owu będzie a nie, że tego dnia owulacja jest, no ale u każdej kobiety jest inaczej. Jeszcze na śluz zwróciłam uwagę i upierałabym się na te 15 dni ale jeden dzień w tą, czy w drugą stronę nie ma w sumie większego znaczenia :)
    Nie martw się tym cyklem. Pójdziesz do gina i będzie dobrze. Ja tam Ci wróżę małpę za rogiem

    'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'

    thumb.png
    My Ovulation Chart
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 września 2017, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Letitbe wrote:
    Jak ciałko było to zwracam honor, bo pozytywny test zazwyczaj zwiastuje, że owu będzie a nie, że tego dnia owulacja jest, no ale u każdej kobiety jest inaczej. Jeszcze na śluz zwróciłam uwagę i upierałabym się na te 15 dni ale jeden dzień w tą, czy w drugą stronę nie ma w sumie większego znaczenia :)
    Nie martw się tym cyklem. Pójdziesz do gina i będzie dobrze. Ja tam Ci wróżę małpę za rogiem

    Obyś wykrakała :D

  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 20 września 2017, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czytam wasze wpisy i czuję, że nic nie wiem.

    Skąd wiedziałyście, że coś jest na rzeczy i trzeba robić dodatkowe badania? Progesteron, prolaktyna itp.

    mi lekarka zaleciła tylko te standardowe, które należy wykonać przed ciążą tzn. tsh, różyczka, wzw b, toksoplazmoza, cytologia i usg piersi i dopochwowe w następnym cyklu. I jedyne zalecenie kwas foliowy i próbować. Wrócić za pół roku jak się nie uda, wtedy zastanowi się nad drożnością jajowodów.
    Szkoda mi każdego miesiąca, może powinnam wymusić jakieś badania?

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 września 2017, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta..a wrote:
    Czytam wasze wpisy i czuję, że nic nie wiem.

    Skąd wiedziałyście, że coś jest na rzeczy i trzeba robić dodatkowe badania? Progesteron, prolaktyna itp.

    mi lekarka zaleciła tylko te standardowe, które należy wykonać przed ciążą tzn. tsh, różyczka, wzw b, toksoplazmoza, cytologia i usg piersi i dopochwowe w następnym cyklu. I jedyne zalecenie kwas foliowy i próbować. Wrócić za pół roku jak się nie uda, wtedy zastanowi się nad drożnością jajowodów.
    Szkoda mi każdego miesiąca, może powinnam wymusić jakieś badania?

    ale ja też na początku dostałam takie zalecenia jak Ty ! :* jedynie dodatkowo chciał zobaczyć czy mam owulację. Okazało się na USG że nie rosną mi pęcherzyki i nie mam owulacji. Dlatego dostałam CLo :)

  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 20 września 2017, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia wrote:
    ale ja też na początku dostałam takie zalecenia jak Ty ! :* jedynie dodatkowo chciał zobaczyć czy mam owulację. Okazało się na USG że nie rosną mi pęcherzyki i nie mam owulacji. Dlatego dostałam CLo :)


    uf.. ok.
    Na 13.10 jestem umówiona na oba usg, i prawdopodobnie będzie to dzień owulacji, więc jeżeli teraz się nie udało to wtedy lekarz zobaczy czy faktycznie owulacja była/będzie czy nie.

    Trochę mnie to uspokoiło :) bo na prawdę wydawało mi się, że sporo wiem a tutaj czuję się jak dziecko we mgle.

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • Letitbe Autorytet
    Postów: 1108 263

    Wysłany: 20 września 2017, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja prawie 3 lata temu miałam robione badania hormonalne ze względu na tarczycę i nieregularne miesiączki i już wtedy prl wyszła mi w górnych granicach. Teraz jak po jakimś czasie starań nie wychodziło, poszłam zbadać ją ponownie i wyszła za wysoka. Ponadto pokrywały mi się objawy z niedoborem progesteronu i nadmiarem prl, więc czułam, że coś jest na rzeczy. Kiedyś miałam cykle jak w zegarku 28 dni, zawsze w weekend a nagle zaczęły skakać do 40 paru 30 paru itp, biust zaczął boleć okrutnie i nawet śluz mi się gdzieś posiał- wiesiołek nie pomagał. Krótko mówiąc, czułam że z moim cyklem jest coś nie tak

    'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'

    thumb.png
    My Ovulation Chart
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 września 2017, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Letitbe wrote:
    A ja prawie 3 lata temu miałam robione badania hormonalne ze względu na tarczycę i nieregularne miesiączki i już wtedy prl wyszła mi w górnych granicach. Teraz jak po jakimś czasie starań nie wychodziło, poszłam zbadać ją ponownie i wyszła za wysoka. Ponadto pokrywały mi się objawy z niedoborem progesteronu i nadmiarem prl, więc czułam, że coś jest na rzeczy. Kiedyś miałam cykle jak w zegarku 28 dni, zawsze w weekend a nagle zaczęły skakać do 40 paru 30 paru itp, biust zaczął boleć okrutnie i nawet śluz mi się gdzieś posiał- wiesiołek nie pomagał. Krótko mówiąc, czułam że z moim cyklem jest coś nie tak

    Ja tylko tą długość mam w sumie nie fajną... po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych dwa cykle po 30-pare dni a potem cykl 47 dni (zwaliłam na wyjazd doGrecji) a poprzedni 50. Masakra.

  • Letitbe Autorytet
    Postów: 1108 263

    Wysłany: 20 września 2017, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mówią, że tabletki są dobre na nieregularne cykle. Oczywiście mówię o dupnych lekarzach

    'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'

    thumb.png
    My Ovulation Chart
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 września 2017, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja właśnie przed hormonami miałam regularne cykle. PO mi się rozregulowały.

  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 20 września 2017, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To wszystko wyjaśnia. Ja odkąd pamiętam mam cykle 27-30 dniowe, różnica wynika z moich zapisków, @ dostawałam o różnych porach dniach. Nie stosowałam antykoncepcji hormonalnej, więc hormonów nigdy nie badałam. 4x miałam "inne" cykle po właśnie podróżach, ale od kolejnego wszystko wracało do normy.

    współczuje Ci takich długich cykli, tym bardziej teraz przy staraniach :( trzymam za Was mocno kciuki, żeby się wszystko udało.

    Mnie męczy teraz ten ból podbrzusza już kolejny dzień, jakby okres ale nie do końca. Takie spięte mam mięśnie jakoś, miałyście tak kiedyś? Może to już moja psychika tak działa, jak od poniedziałku siedzę w domu na l4 i tylko o tym myślę.

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • Letitbe Autorytet
    Postów: 1108 263

    Wysłany: 20 września 2017, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta..a ja bóle miewałam, ale nie takie. U Ciebie chyba za szybko na objawy, co?
    Szoda, że człowiek na początku nie może się dowiedzieć kiedy się uda i by sobie tak grzecznie i cierpliwie czekał do tego czasu :D

    'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'

    thumb.png
    My Ovulation Chart
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 września 2017, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie nigdy nic nie boli. To nie fair :D

  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 20 września 2017, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chciałabym, żeby dało się odrazu wiedzieć.
    Nastawiam się pozytywnie, jedyne co mi mogło popsuć plany to chore zatoki.
    Od jutra wracam z katarem do pracy żeby nie zwariować, to jakoś przetrwam do 1.10 :)

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • Letitbe Autorytet
    Postów: 1108 263

    Wysłany: 20 września 2017, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia wrote:
    Mnie nigdy nic nie boli. To nie fair :D

    Frelcia ja Ci chętnie wszystkie bóle oddam, piszesz się na to? :D
    Marta pracuj, pracuj to szybciej zleci.

    Umie któraś wróżyć z fusów, czy coś? Byście mi powiedziały kiedy zaskoczy

    'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'

    thumb.png
    My Ovulation Chart
‹‹ 84 85 86 87 88 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ