Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staraczki z Warszawy i okolic łączcie się :)
Odpowiedz

Staraczki z Warszawy i okolic łączcie się :)

Oceń ten wątek:
  • Wiki Przyjaciółka
    Postów: 95 20

    Wysłany: 21 maja 2020, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlaNova wrote:
    Dzięki za wyniki (niestety się nie znam, więc dziękuję za wstępne omówienie ich). Zawsze można coś tam dobadać, zawsze coś się znajdzie...
    Nigdy nie podchodziliście do inseminacji ani in vitro?
    Jaki macie teraz plan działania?

    U nas mija 10 cykl starań i już jesteśmy zdecydowani na IUI a potem na in vitro. Jak to się w czasie rozłoży to nie wiem, głównie zależy od naszych funduszy.
    Dziś lekarz mi powiedział, że nie zawsze jesteśmy w stanie znaleźć przyczynę niepowodzeń ciąży, że w klinice skupiają się na tym, żeby jak najszybcięj osiągnać ciążę, a nie żeby znaleźć przyczynę. Czas działą na naszą niekorzyść. Zapytałam czy jakieś badania teraz robić, czy może krzywą cukrową i insulinową to powiedział, że on nie widzi wskazań, ale jeśli diabetolog każe to tak. Powiedział, że teraz jest moda na insulinoporność, tak jak kiedys była moda na hiperprolaktynę. Nie byłam u diabetologa, ale uważam, że samo badanie cukrzycy na czczo nie daje pełnego obrazu. Dopytałam go też o grubość endometrium, to powiedział, żeby tak się tym nie przejmować, że jest wiele czynników na które składa się dobre endometrium. Powiedział, żebyśmy (my, kobiety) tak nie wyszukiwały wszystkiego (haha ciekawe jak by zareagował gdyby wszedł na to forum :D ) - ale jak mamy nie grzebać, jak tyle czasu się staramy, procedura za procedurą a tu NIC?!

    "Jak inseminacja, a potem in vitro się nie udadzą to wtedy zacznę." - popieram :)


    Miałam proponowana inseminacje rok temu w poprzedniej klinice. Prowadząca chciała zrobić zabieg na beznadziejnym endometrium. Miałam z nim problem, ciągle niskie. Nie chciała zapisać estrofemu na jego wzrost. Stwierdziła że jak ma się udać to się uda. Zmieniłam klinikę. To był przypadek ewidentnego naciągania na kasę. W obecnej klinice Novum wykonano histeroskopie i usunęli zrosty w macicy ( nie wiem skąd tam były). Dali mi max 6 miesięcy na naturalne poczęcie. Dlatego nic nie robiliśmy. Teraz będziemy startować z inseminacja, a jak się nie uda to in vitro. Taki plan.
    Generalnie ja uważam że należy szukać przyczyny i dać sobie czas do 2 lat. Jeśli wyniki dobre i efektów brak to trzeba skorzystać z metod med. Wyjątek ro wiek powyżej 35. Wtedy uważam że od razu trzeba iść do kliniki i robić badania. A po roku zabiegi. Czas działa na naszą niekorzyść niestety 😒

    Starania lato 2017.

    Za długa, za bolesna to historia. Podsumowując II proc. IVF, za mną 7 transferów nieudanych.
  • fabcia Autorytet
    Postów: 498 258

    Wysłany: 21 maja 2020, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlaNova wrote:
    współczuję :( a mogę zapytać ile lat jesteście razem?
    my jak się mijamy to mnie szlag trafia, na szczęscie tylko czasem jak w pracy jakiś "deadline". Na szczęscie teraz przez wirusa głownie siedzimy razem w domu i bdb wpływa nam to na psyche.
    Wy jeśli macie taki tryb pracy to pamiętajcie może, żeby chociaż co pół roku brać dłuższy 1-2 tyg urlopu.

    a propos siedzenia w domu z rodziną w czasie lockdawnu... wkurzają mnie teksty typu: "jak tam z mężem w domu wytrzymujesz? co?! nie kłocicie się? aa no tak, wy dzieci nie macie... aha, dużo pracy macie, mhm a z dziećmi to dopiero byście zobaczyli ile pracy jest!"
    pfffffffffff
    W tym roku minęło nam 13 lat razem.

    Ja cię rozumiem bo mnie wkurzają takie teksty że dobrze że nie macie dzieci to dopiero byście zobaczyli to to prawdziwe życie.

    11.03.2020 prawie 10 tyg 😭
  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 21 maja 2020, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiki ciekawe skąd te zrosty. Oby znów się nie pojawiły.

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • Wiki Przyjaciółka
    Postów: 95 20

    Wysłany: 21 maja 2020, 23:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    werni wrote:
    Wiki ciekawe skąd te zrosty. Oby znów się nie pojawiły.


    To jest zagadka właśnie 🧐 Nigdy nie miałam żadnych operacji, zabiegów, nigdy też infekcji intymnych, nie ma mowy o zapaleniu przydatków. Generalnie to dziwna sprawa. Możliwe że taki defekt od urodzenia.

    Starania lato 2017.

    Za długa, za bolesna to historia. Podsumowując II proc. IVF, za mną 7 transferów nieudanych.
  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 22 maja 2020, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie. Organizm kobiety jest nie ogadniony.

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 22 maja 2020, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiki wrote:
    Aczkolwiek komórki NK teoretycznie powinny wynosić max 10 %. Piszę teoretycznie ponieważ z historii staraczek wiem, że udało się zajść i z 15 % i nawet 20 %. Z moimi 13% chyba więc nie będę nic robiła póki co. W immunologii trzeba bardzo uważnie grzebać. Jak inseminacja, a potem in vitro się nie udadzą to wtedy zacznę. Któraś z Was ma doświadczenie w tym temacie?

    to badanie trzeba by było połączyć z badaniem KIRów.
    Jeżeli masz Kiry implantacyjne to ok.
    Ja te badania robiłam w maju i wyszły ok. Druga dziewczyna z mojego wątku komórki NK miała ok 26 ale miała większość KIRów implantacyjnych i doc P powiedział, że te NK wtedy nie przeszkadzają.

    Robiłaś badania na własną rękę czy Ci ktoś zlecił ?

    ja robiłam te badania co Ty (ANA, AOA, ASA, profil limfocytarny z komórkami NK) i do tego jeszcze KIRy. Miałam konsultację z doc P i mi zlecił jeszcze cytokiny (test CBA) i test limfocytotoksyczny (cross match).
    Powiedział, że wtedy dopiero będzie obraz czy niepłodność wynika z autoimmunologi.

  • Wiki Przyjaciółka
    Postów: 95 20

    Wysłany: 22 maja 2020, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joan wrote:
    to badanie trzeba by było połączyć z badaniem KIRów.
    Jeżeli masz Kiry implantacyjne to ok.
    Ja te badania robiłam w maju i wyszły ok. Druga dziewczyna z mojego wątku komórki NK miała ok 26 ale miała większość KIRów implantacyjnych i doc P powiedział, że te NK wtedy nie przeszkadzają.

    Robiłaś badania na własną rękę czy Ci ktoś zlecił ?

    ja robiłam te badania co Ty (ANA, AOA, ASA, profil limfocytarny z komórkami NK) i do tego jeszcze KIRy. Miałam konsultację z doc P i mi zlecił jeszcze cytokiny (test CBA) i test limfocytotoksyczny (cross match).
    Powiedział, że wtedy dopiero będzie obraz czy niepłodność wynika z autoimmunologi.


    Super! Dziękuję za info 😘 Będzie trzeba pomyśleć w takim razie nad tymi KIRami, ale to może po inseminacji już.

    Badania zleciłam sobie sama. Moja prowadząca jest sceptycznie nastawiona do immunologii aczkolwiek zawsze chętnie przegląda wyniki dodatkowych badań. Uważa że nie są one w moim przypadku potrzebne. Póki co faktycznie nie były, bo wszystko wychodzi dobrze 😉 Z jej strony dostałam tylko potrzebę wykonania histeroskopii bo obraz usg jej się nie podobał - i faktycznie... Były zrosty. Ale ja tak czy siak wolę dalej szukać, inaczej mam wrażenie że stoję w miejscu...

    A Tobie udało się poumawiać w Wawie na badania swoje i męża w jednym dniu? Co teraz będziesz wykonywać?

    Starania lato 2017.

    Za długa, za bolesna to historia. Podsumowując II proc. IVF, za mną 7 transferów nieudanych.
  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 22 maja 2020, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiki wrote:
    Super! Dziękuję za info 😘 Będzie trzeba pomyśleć w takim razie nad tymi KIRami, ale to może po inseminacji już.

    Badania zleciłam sobie sama. Moja prowadząca jest sceptycznie nastawiona do immunologii aczkolwiek zawsze chętnie przegląda wyniki dodatkowych badań. Uważa że nie są one w moim przypadku potrzebne. Póki co faktycznie nie były, bo wszystko wychodzi dobrze 😉 Z jej strony dostałam tylko potrzebę wykonania histeroskopii bo obraz usg jej się nie podobał - i faktycznie... Były zrosty. Ale ja tak czy siak wolę dalej szukać, inaczej mam wrażenie że stoję w miejscu...

    A Tobie udało się poumawiać w Wawie na badania swoje i męża w jednym dniu? Co teraz będziesz wykonywać?

    tak udało się :) mam nadzieję, że się wyrobimy w czasie :)
    Obskoczę CePeLek, Medic House i FertiMedica

    Właśnie będę robić ten cross match i cytokiny. Tak mi zalecił doc P. Na razie badania które robiłam z immunologi mam dobre. Ja sobie sama zrobiłam i dopiero potem dostałam się do niego na konsultację. Ja poszłam w tą stronę, bo mam choroby autoimmunologiczne więc brałam pod uwagę, że mój układ odpornościowy może szwankować.
    Mi powiedział doc P na konsultacji, że możliwe że mój organizm po cb i przez wzjg wytworzył cytotoksyczność względem obcych/pół-obcych komórek (jakim jest zapłodniona komórka jajowa) tzn. zwalcza wszystkie zapłodnione komórki. I badania robię aby to sprawdzić. U mnie starania trwają już tyle czasu, że chwytam się wszystkiego.

  • Wiki Przyjaciółka
    Postów: 95 20

    Wysłany: 22 maja 2020, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joan wrote:
    tak udało się :) mam nadzieję, że się wyrobimy w czasie :)
    Obskoczę CePeLek, Medic House i FertiMedica

    Właśnie będę robić ten cross match i cytokiny. Tak mi zalecił doc P. Na razie badania które robiłam z immunologi mam dobre. Ja sobie sama zrobiłam i dopiero potem dostałam się do niego na konsultację. Ja poszłam w tą stronę, bo mam choroby autoimmunologiczne więc brałam pod uwagę, że mój układ odpornościowy może szwankować.
    Mi powiedział doc P na konsultacji, że możliwe że mój organizm po cb i przez wzjg wytworzył cytotoksyczność względem obcych/pół-obcych komórek (jakim jest zapłodniona komórka jajowa) tzn. zwalcza wszystkie zapłodnione komórki. I badania robię aby to sprawdzić. U mnie starania trwają już tyle czasu, że chwytam się wszystkiego.



    A w której klinice będziesz robiła cytokiny i cross match?
    Ja nie mam chorób autoimmunologicznych. Generalnie na nic nie choruje, no może delikatna nerwica natręctw 😉 wszystko ma swoje miejsce i dostaje szału jak ktoś coś mi poprzestawia.
    Rozumiem Cię doskonale. Szukaj, badaj, przecież przyczyną gdzieś musi być. W końcu się uda być Nam w tej ciąży...

    Starania lato 2017.

    Za długa, za bolesna to historia. Podsumowując II proc. IVF, za mną 7 transferów nieudanych.
  • Joan Autorytet
    Postów: 6802 6838

    Wysłany: 22 maja 2020, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiki wrote:
    A w której klinice będziesz robiła cytokiny i cross match?
    Ja nie mam chorób autoimmunologicznych. Generalnie na nic nie choruje, no może delikatna nerwica natręctw 😉 wszystko ma swoje miejsce i dostaje szału jak ktoś coś mi poprzestawia.
    Rozumiem Cię doskonale. Szukaj, badaj, przecież przyczyną gdzieś musi być. W końcu się uda być Nam w tej ciąży...

    w Medic House na Mokotowie. Oni wysyłają te badania do Synevo.

  • Lolita Autorytet
    Postów: 731 1009

    Wysłany: 25 maja 2020, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, co tu tak cicho? :)
    Czy któraś z Was ma insulinooporoność? Wyszła mi w piątkowych badaniach :/
    Dobra wiadomość to taka, że wykres wskazuje mi na owu w tym miesiącu, z czego się baaardzo cieszę! Odblokowałam się po paru miesiącach :)

    Qx7mp2.png
    11.2019 cb 💔 02.2021 SYNEK ❤️ 10.2021 - 12 dpo (1 cs) ⏸ 🍀
  • Wiki Przyjaciółka
    Postów: 95 20

    Wysłany: 25 maja 2020, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolita wrote:
    Hej, co tu tak cicho? :)
    Czy któraś z Was ma insulinooporoność? Wyszła mi w piątkowych badaniach :/
    Dobra wiadomość to taka, że wykres wskazuje mi na owu w tym miesiącu, z czego się baaardzo cieszę! Odblokowałam się po paru miesiącach :)


    Faktycznie ostatnio ucichłyśmy 😁 Ja nie mam, ale trochę orientuję się w temacie. Co tam chcesz wiedzieć? Jeśli będę mogła to chętnie pomogę. A jakie badania robiłaś? Krzywą? Jakie wyniki dokładnie?

    Starania lato 2017.

    Za długa, za bolesna to historia. Podsumowując II proc. IVF, za mną 7 transferów nieudanych.
  • OlaNova Autorytet
    Postów: 608 760

    Wysłany: 25 maja 2020, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolita wrote:
    Hej, co tu tak cicho? :)
    Czy któraś z Was ma insulinooporoność? Wyszła mi w piątkowych badaniach :/
    Dobra wiadomość to taka, że wykres wskazuje mi na owu w tym miesiącu, z czego się baaardzo cieszę! Odblokowałam się po paru miesiącach :)

    no heeja, nie wiem co tu tak cicho, pewnie dlatego bo cykle się dłużą i dłuużą, nic ciekawego tylko oczekiwanie na owu, potem oczekiwanie na testowanie i oczekiwanie na @ i tak w kółko ;)

    jak coś to ja nie mam stwierdzonej IO, nie znam się na tym.

    Ale napisz proszę jakie miałaś robione badania pod tym kątem i jakie miałaś do nich wskazania?

    Ja chcę sobie z mężem zrobić prywatnie krzywą cukrową i insulinową (glukozę na czczo mamy wzorową, ale to o niczym nie świadczy). Wspomniałam o tym mojemu nowemu gin to powiedział, że on nie widzi wskazań do tego badania i że teraz jest "MODA" na insulinoporność...
    moim zdaniem to nie jest moda, tylko po prostu styl życia i po prostu coraz więcej osób to ma...

    f2w33e3kj33m6p5d.png

    Ja: 30 lat On: 31 lat
    Starania od lipca 2019
    12.2019 - rozpoczęcie diagnostyki, wszystkie wyniki książkowe (niepłodność idiopatyczna)
    05.2020 - sono-HSG - jeden jajowód niedrożny
    05.2020 - pierwszy cykl stymulowany (nieudany)
    07. i 08. i 09.2020 - 3 x IUI (nieudane)

    09.2021 - 1 IVF - krótki - 11 komórek, 2 zarodki, transfer odroczony (hiperka)
    25.10.2021 - FET - blastka 4aa
    6 dpt - pierwsze w życiu II kreski 🎉
    8 dpt - bHCG: 53,2 mIU/ml i dalej beta pięknie rośnie!
    24 dpt - mamy serduszko!!! <3 <3 <3

    1 mrozaczek 4aa na zimowisku <3
  • Kasiastaraczka Autorytet
    Postów: 2679 4264

    Wysłany: 26 maja 2020, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej!
    To prawda trochę ciszej się tu zrobiło
    My na weekend wyjechaliśmy do mojej mamy 5 sporo spacerowalismy, graliśmy w planszówki, taki chillout
    Teraz już chodzę do pracy normalnie plus nadgodziny, więc ciężko znaleźć czas...
    U mnie owu ma być w piątek
    To prawda, wszystko kręci się zgodnie z cyklem...
    Miłego dnia :)

    Synek 12.2023
    Starania-2 cykl
    Synek 01.2022
    Starania-23cykl
    ja '88 + on '87
  • Wiki Przyjaciółka
    Postów: 95 20

    Wysłany: 26 maja 2020, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień doberek! 😀 Ja czekam na wizytę w klinice - ma być w piątek. To będzie mój 12 dc. Zobaczymy co się dzieje, ale ten cykl odpuszczamy z farmakoterapią . Nie ma żadnego wspomagania etc. Idę aby ustalić co dalej. Tzn wstępnie plan jest taki że teraz robimy badania i w kolejnym cyklu podejście do inseminacji tj. W czerwcu. Nie pokładam w niej nadzieji. Wiem że ma mało skuteczności, poza tym wiek mam słuszny, ale prowadząca nalega abyśmy mieli przed in vitro taka "rozgrzewkę". Tak więc idę, pogadam, zrobię badania te które będę mogła a potem wsiadamy do auta i wyjeżdżamy na weekend 😁 Hotel, Relaks i gabinet spa zamówiony. Jadę odreagowywać. Będzie co będzie...

    Starania lato 2017.

    Za długa, za bolesna to historia. Podsumowując II proc. IVF, za mną 7 transferów nieudanych.
  • Kasiastaraczka Autorytet
    Postów: 2679 4264

    Wysłany: 26 maja 2020, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiki wrote:
    Dzień doberek! 😀 Ja czekam na wizytę w klinice - ma być w piątek. To będzie mój 12 dc. Zobaczymy co się dzieje, ale ten cykl odpuszczamy z farmakoterapią . Nie ma żadnego wspomagania etc. Idę aby ustalić co dalej. Tzn wstępnie plan jest taki że teraz robimy badania i w kolejnym cyklu podejście do inseminacji tj. W czerwcu. Nie pokładam w niej nadzieji. Wiem że ma mało skuteczności, poza tym wiek mam słuszny, ale prowadząca nalega abyśmy mieli przed in vitro taka "rozgrzewkę". Tak więc idę, pogadam, zrobię badania te które będę mogła a potem wsiadamy do auta i wyjeżdżamy na weekend 😁 Hotel, Relaks i gabinet spa zamówiony. Jadę odreagowywać. Będzie co będzie...
    Hej,
    Oby wyniki były dobre, trzymam kciuki za wizytę
    Oo to super plan na weekend :)

    Synek 12.2023
    Starania-2 cykl
    Synek 01.2022
    Starania-23cykl
    ja '88 + on '87
  • Lolita Autorytet
    Postów: 731 1009

    Wysłany: 26 maja 2020, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiki wrote:
    Faktycznie ostatnio ucichłyśmy 😁 Ja nie mam, ale trochę orientuję się w temacie. Co tam chcesz wiedzieć? Jeśli będę mogła to chętnie pomogę. A jakie badania robiłaś? Krzywą? Jakie wyniki dokładnie?

    Moje wyniki z krzywej:
    Glukoza na czczo - 85 (70 - 99)
    Glukoza (jedn. SI) 4,72 3,89 - 5,49)
    Glukoza po godzinie - 91
    Glukoza (jedn. SI) 5,04
    Glukoza po 2 godzinach 78 (< 140)
    Glukoza (jedn. SI) 4,35 (< 7,77)

    Insulina na czczo 4,42 mU/l (2,60 — 24,90)
    Insulina po godzinie 37,30
    Insulina po 2 godzinach 33,14

    Z kalkulatora wyszła mi insulinooporność, ale dziś na wizycie endokrynolog tego nie potwierdził. Co sądzisz?

    Qx7mp2.png
    11.2019 cb 💔 02.2021 SYNEK ❤️ 10.2021 - 12 dpo (1 cs) ⏸ 🍀
  • Lolita Autorytet
    Postów: 731 1009

    Wysłany: 26 maja 2020, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlaNova wrote:
    no heeja, nie wiem co tu tak cicho, pewnie dlatego bo cykle się dłużą i dłuużą, nic ciekawego tylko oczekiwanie na owu, potem oczekiwanie na testowanie i oczekiwanie na @ i tak w kółko ;)

    jak coś to ja nie mam stwierdzonej IO, nie znam się na tym.

    Ale napisz proszę jakie miałaś robione badania pod tym kątem i jakie miałaś do nich wskazania?

    Ja chcę sobie z mężem zrobić prywatnie krzywą cukrową i insulinową (glukozę na czczo mamy wzorową, ale to o niczym nie świadczy). Wspomniałam o tym mojemu nowemu gin to powiedział, że on nie widzi wskazań do tego badania i że teraz jest "MODA" na insulinoporność...
    moim zdaniem to nie jest moda, tylko po prostu styl życia i po prostu coraz więcej osób to ma...

    Mi krzywą zleciła endokrynolog, bo mam podejrzenie PCOS. Wyniki na czczo wychodziły ok, ale chciała się upewnić, jak to wygląda po obciążeniu.

    A tak w ogóle to dzisiejsza wizyta to hit. Poszłam po diagnozę insulinooporność, a wyszłam ze zdjęciem usg z pęcherzykiem ciążowym (?!), gdzie w tym cyklu 2 lekarzy potwierdziło cykl bezowulacyjny... Jeszcze jestem w szoku.

    OlaNova, Joan lubią tę wiadomość

    Qx7mp2.png
    11.2019 cb 💔 02.2021 SYNEK ❤️ 10.2021 - 12 dpo (1 cs) ⏸ 🍀
  • Lolita Autorytet
    Postów: 731 1009

    Wysłany: 26 maja 2020, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiki wrote:
    Dzień doberek! 😀 Ja czekam na wizytę w klinice - ma być w piątek. To będzie mój 12 dc. Zobaczymy co się dzieje, ale ten cykl odpuszczamy z farmakoterapią . Nie ma żadnego wspomagania etc. Idę aby ustalić co dalej. Tzn wstępnie plan jest taki że teraz robimy badania i w kolejnym cyklu podejście do inseminacji tj. W czerwcu. Nie pokładam w niej nadzieji. Wiem że ma mało skuteczności, poza tym wiek mam słuszny, ale prowadząca nalega abyśmy mieli przed in vitro taka "rozgrzewkę". Tak więc idę, pogadam, zrobię badania te które będę mogła a potem wsiadamy do auta i wyjeżdżamy na weekend 😁 Hotel, Relaks i gabinet spa zamówiony. Jadę odreagowywać. Będzie co będzie...

    Trzymam kciuki! Najważniejsze to pozytywne nastawienie :)

    Qx7mp2.png
    11.2019 cb 💔 02.2021 SYNEK ❤️ 10.2021 - 12 dpo (1 cs) ⏸ 🍀
  • Kasiastaraczka Autorytet
    Postów: 2679 4264

    Wysłany: 26 maja 2020, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolita wrote:
    Mi krzywą zleciła endokrynolog, bo mam podejrzenie PCOS. Wyniki na czczo wychodziły ok, ale chciała się upewnić, jak to wygląda po obciążeniu.

    A tak w ogóle to dzisiejsza wizyta to hit. Poszłam po diagnozę insulinooporność, a wyszłam ze zdjęciem usg z pęcherzykiem ciążowym (?!), gdzie w tym cyklu 2 lekarzy potwierdziło cykl bezowulacyjny... Jeszcze jestem w szoku.
    Wow, trzymam kciuki :)

    Lolita lubi tę wiadomość

    Synek 12.2023
    Starania-2 cykl
    Synek 01.2022
    Starania-23cykl
    ja '88 + on '87
‹‹ 9 10 11 12 13 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 fascynujących faktów o ciąży, które poznasz dzięki aplikacji OvuFriend!

Jesteś ciekawa co czeka Cię w kolejnym tygodniu ciąży? Jak rozwija się Twój maluszek? A może chciałabyś na bieżąco śledzić objawy swojej ciąży i przyrost wagi na siatkach centylowych dopasowanych indywidualnie dla Ciebie? Sprawdź, co jeszcze fascynującego odkryjesz w trybie ciążowym w aplikacji OvuFriend! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ