Staraczki z Warszawy i okolic łączcie się :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
sunrose wrote:Cześć Dziewczyny! Dołączę i ja do Was, sama jestem z Warszawy więc tutaj czuję się tak bardziej u siebie
Staramy się prawie 2 lata, tak z diagnostyką to rok. Ja jeszcze przed wirusem korzystałam z poradni niepłodności nfz ale teraz wciąż zamknięta Korzystam też z prywatnej opieki medycznej ale niestety do tej pory nie trafiłam na ginekologa godnego polecenia..
Teraz przede mną badanie sono hsg i chyba będę musiała wykonać prywatnie. Możecie mi polecić jaką klinikę ?
Pozdrawiam i trzymam kciuki za pozytywne efekty starań !
Również trzymam kciuki za Wasze starania
Korzystasz z opieki typu luxmed, enel med?Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
Magdins90 wrote:Hej 😊
Tez szykuje się do badania drożności prywatnie Jaki to koszt mniej więcej w Warszawie? No chyba, ze ten cykl będzie szczęśliwy. Chociaż nie liczę na ten cykl. Mnóstwo nerwów i kłótni z lubym. 😩 jakiś kryzys.
Jeszcze jedno mam pytanie - na usg lekarz potwierdził 2 komórki jajowe, ładne 😉 tylko, ze ja później w temperaturach nie zauważyłam takiego jednego konkretnego skoku, a jakby dwa spadki przed owu. 🤷🏻♀️ Teraz już w drugiej fazie temperatury wyższe no ale wcześniej przed owu nie miałam takiego misz masz 🤣 czy jest opcja, ze najpierw jedna komórka wyskoczyła, a potem druga?
I wg 2 komórki bez wspomagaczy jedyne co to dieta od akademii płodności - i to chyba to 😉
Korzystacie obydwoje z lubym z diety? Wiosennej?
My korzystamy, ale wybieramy dania które nam smakuja, bo niektóre to porażkaSynek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
OlaNova wrote:Hej!
Ja też dopiero co robiłam sono-hsg w Bocianie. Miałam robić w Novum z narkozą za ok 1400 zł, ale przez wirusa wstrzymali. Okazało się, że Bocian już ruszył i szybko termin miałam i poszłam, chyba 700 zł na żywca Wziełam tabletki p-bólowe większą dawkę niż na okres no i bolało WCH*J Potem 40 min rzygałam no ale każde badanie przybliża nas do "diagnozy", także warto. U mnie wyszedł jeden niedrożny niewiado skąd on taki 🤷♀️
Sunrose, diagnozujecie się od roku i jeszcze nie robiłaś drożności jajowodów?
Podobno najlepsza klinika w Wawie to Novum, ale są też opinie, ze to maszyna do zarabiania pieniędzy. Koleżanka poleciła mi Bociana (akurat ona w Białymstoku, po 5 latach leczenia w Novum tam zaszła w 1 cyklu, ale poleciła mi też Bociana (a konkretnie dr Niemoczyńskiego) w Wawie.
Także ja idę na 1 wizytę do pana doktora w czwartek
Trzymam kciuki za wizytę i oczywiście czekamy na relacjeOlaNova lubi tę wiadomość
Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
werni wrote:Dziewczyny się dołączam. Miałam testować 15 tego ale przyszła franca punktualnie.
Właśnie się okres skończył to będziemy niedługo się starać.
U mnie też przyszła jak w zegarku, także w przyszłym tygodniu jedziemy na maksawerni lubi tę wiadomość
Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
Kasiastaraczka wrote:Hmm, ja się nie znam. ..
Korzystacie obydwoje z lubym z diety? Wiosennej?
My korzystamy, ale wybieramy dania które nam smakuja, bo niektóre to porażka
Tak, oboje korzystamy 😊
Mąż się stara ze względu na trochę kiepskie wyniki nasienia, bardzo to doceniam, że on się stara 😊
Dla mnie większość dań z diety dla par jest smaczna, ale to zawsze kwestia gustu 😉
Odnośnie tych dwóch komórek po prostu zastanawiałam się czy dieta mogła mieć wpływ 😊Kasiastaraczka lubi tę wiadomość
-
Cześć Dziewczyny, można dołączyć?
Kończę w tym roku 32, mąż 35. Staramy się od początku roku, po ubiegłorocznej CB od razu po odstawieniu antykoncepcji. Teraz, jak w stopce, podejrzenie PCOS, ostatnie wyniki androgenów podwyższone, w przyszły wtorek mam konsultację z ginekologiem-endokrynologiem i przymierzam się do stymulacji. W poniedziałek badamy nasienie w Bocianie, ja sama chodzę do BORAMEDU na Ursynowie.OlaNova lubi tę wiadomość
-
Magdins90 wrote:Hej 😊
Tez szykuje się do badania drożności prywatnie Jaki to koszt mniej więcej w Warszawie? No chyba, ze ten cykl będzie szczęśliwy. Chociaż nie liczę na ten cykl. Mnóstwo nerwów i kłótni z lubym. 😩 jakiś kryzys.
Jeszcze jedno mam pytanie - na usg lekarz potwierdził 2 komórki jajowe, ładne 😉 tylko, ze ja później w temperaturach nie zauważyłam takiego jednego konkretnego skoku, a jakby dwa spadki przed owu. 🤷🏻♀️ Teraz już w drugiej fazie temperatury wyższe no ale wcześniej przed owu nie miałam takiego misz masz 🤣 czy jest opcja, ze najpierw jedna komórka wyskoczyła, a potem druga?
I wg 2 komórki bez wspomagaczy jedyne co to dieta od akademii płodności - i to chyba to 😉
W Warszawie cena różna - zależy gdzie... Od 700 zł - ale to bez znieczulenia do 1400 zł. Najdrożej chyba faktycznie w Novum, ale tam jest już ze znieczuleniem. Na Twoim miejscu wybrałabym ze znieczuleniem. Moje sono bolało tragicznie ( mimo braków zrostów - jajowody oba drożne).
Co do pytania o pęknięcie dwóch pęcherzyków to jest to możliwe 😀 maksymalny czas różnicy między pęknięciami to 24 godziny. Wtedy podwójna szansa 😁Starania lato 2017.
Za długa, za bolesna to historia. Podsumowując II proc. IVF, za mną 7 transferów nieudanych. -
Lolita wrote:Cześć Dziewczyny, można dołączyć?
Kończę w tym roku 32, mąż 35. Staramy się od początku roku, po ubiegłorocznej CB od razu po odstawieniu antykoncepcji. Teraz, jak w stopce, podejrzenie PCOS, ostatnie wyniki androgenów podwyższone, w przyszły wtorek mam konsultację z ginekologiem-endokrynologiem i przymierzam się do stymulacji. W poniedziałek badamy nasienie w Bocianie, ja sama chodzę do BORAMEDU na Ursynowie.
O! A do kogo chodzisz w Boramedzie? Ja tam byłam rok temu na konsultacji u dr Grzybowskiego, ale polecił mi inną Panią dr w Novum, bo mówił że on się nie zajmuje niepłodnością...Starania lato 2017.
Za długa, za bolesna to historia. Podsumowując II proc. IVF, za mną 7 transferów nieudanych. -
Lolita wrote:Cześć Dziewczyny, można dołączyć?
Kończę w tym roku 32, mąż 35. Staramy się od początku roku, po ubiegłorocznej CB od razu po odstawieniu antykoncepcji. Teraz, jak w stopce, podejrzenie PCOS, ostatnie wyniki androgenów podwyższone, w przyszły wtorek mam konsultację z ginekologiem-endokrynologiem i przymierzam się do stymulacji. W poniedziałek badamy nasienie w Bocianie, ja sama chodzę do BORAMEDU na Ursynowie.
Też w tym roku kończę 32 lata mój mąż ma 33
Trzymam kciukiSynek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
Hej Laski,
Wczoraj mąż był na badaniu nasienia w Bocianie. Mówił, że mała klinika i że wszystko słychać z korytarza i nie ma intymności wcześniej był w Novum w grudniu i tam to duża klinika i bardziej intymna.
Ehh biedne te nasze chłopy 🙈
I wiecie co, ma o połowę gorsze wyniki niż w grudniu! Teraz co sie zmienilo przez niecałe 5 miesięcy... 🤔
dieta od zawsze dobra, a od 3 miesięcy bdb, m.in. z akademii płodności (ja bardzo lubię, aczkolwiek mąż nie może jeść nabiału i trochę musimy kombinowac), jego aktywnosc fizyczna z 3x w tyg spadła do prawie zera.
W grudniu mąż suplementowal Accertin (suple dla facetow) ale tylko 20 dni przed badaniem.
I teraz się zastanawiamy czy to kwestia tych wszystkich ww czynników czy może inny sprzet wykonywal badal (W grudniu Novum, teraz w Bocianie)... 🤔
Jbc w grudniu miał super mocną armię podręcznikową, dziś też ponad normę, ale jednak o połowę mniej... 🤔
Jutro wizyta u lekarza, zobaczymy co powie 👌
Ja: 30 lat On: 31 lat
Starania od lipca 2019
12.2019 - rozpoczęcie diagnostyki, wszystkie wyniki książkowe (niepłodność idiopatyczna)
05.2020 - sono-HSG - jeden jajowód niedrożny
05.2020 - pierwszy cykl stymulowany (nieudany)
07. i 08. i 09.2020 - 3 x IUI (nieudane)
09.2021 - 1 IVF - krótki - 11 komórek, 2 zarodki, transfer odroczony (hiperka)
25.10.2021 - FET - blastka 4aa
6 dpt - pierwsze w życiu II kreski 🎉
8 dpt - bHCG: 53,2 mIU/ml i dalej beta pięknie rośnie!
24 dpt - mamy serduszko!!!
1 mrozaczek 4aa na zimowisku -
Joan my planu nie mamy na dalsze działania. Mi się umowa kończy z ostatnim dniem maja. Nie wiem jak to będzie dalej. Raczej przedłuża.
Do tego jutro 2 Franca po zabiegu przyjdzie.
Póki co mamy kryzys w małżeństwie bo ciągle się mijamy i nie mamy czasu dla siebie. Np mój mąż był w tym tyg 24 h na 7 dni. Reszta w pracy 🤨🤔 ja od rana do 20 potem zasypiam na stojąco.
Dobrze ze pogoda w sam raz tak ok 18 bo jak się zaczną upały to ja umrę chyba.11.03.2020 prawie 10 tyg 😭 -
fabcia wrote:Joan my planu nie mamy na dalsze działania. Mi się umowa kończy z ostatnim dniem maja. Nie wiem jak to będzie dalej. Raczej przedłuża.
Do tego jutro 2 Franca po zabiegu przyjdzie.
Póki co mamy kryzys w małżeństwie bo ciągle się mijamy i nie mamy czasu dla siebie. Np mój mąż był w tym tyg 24 h na 7 dni. Reszta w pracy 🤨🤔 ja od rana do 20 potem zasypiam na stojąco.
Dobrze ze pogoda w sam raz tak ok 18 bo jak się zaczną upały to ja umrę chyba.
współczuję a mogę zapytać ile lat jesteście razem?
my jak się mijamy to mnie szlag trafia, na szczęscie tylko czasem jak w pracy jakiś "deadline". Na szczęscie teraz przez wirusa głownie siedzimy razem w domu i bdb wpływa nam to na psyche.
Wy jeśli macie taki tryb pracy to pamiętajcie może, żeby chociaż co pół roku brać dłuższy 1-2 tyg urlopu.
a propos siedzenia w domu z rodziną w czasie lockdawnu... wkurzają mnie teksty typu: "jak tam z mężem w domu wytrzymujesz? co?! nie kłocicie się? aa no tak, wy dzieci nie macie... aha, dużo pracy macie, mhm a z dziećmi to dopiero byście zobaczyli ile pracy jest!"
pfffffffffff
Ja: 30 lat On: 31 lat
Starania od lipca 2019
12.2019 - rozpoczęcie diagnostyki, wszystkie wyniki książkowe (niepłodność idiopatyczna)
05.2020 - sono-HSG - jeden jajowód niedrożny
05.2020 - pierwszy cykl stymulowany (nieudany)
07. i 08. i 09.2020 - 3 x IUI (nieudane)
09.2021 - 1 IVF - krótki - 11 komórek, 2 zarodki, transfer odroczony (hiperka)
25.10.2021 - FET - blastka 4aa
6 dpt - pierwsze w życiu II kreski 🎉
8 dpt - bHCG: 53,2 mIU/ml i dalej beta pięknie rośnie!
24 dpt - mamy serduszko!!!
1 mrozaczek 4aa na zimowisku -
OlaNova wrote:Hej Laski,
Wczoraj mąż był na badaniu nasienia w Bocianie. Mówił, że mała klinika i że wszystko słychać z korytarza i nie ma intymności wcześniej był w Novum w grudniu i tam to duża klinika i bardziej intymna.
Ehh biedne te nasze chłopy 🙈
I wiecie co, ma o połowę gorsze wyniki niż w grudniu! Teraz co sie zmienilo przez niecałe 5 miesięcy... 🤔
dieta od zawsze dobra, a od 3 miesięcy bdb, m.in. z akademii płodności (ja bardzo lubię, aczkolwiek mąż nie może jeść nabiału i trochę musimy kombinowac), jego aktywnosc fizyczna z 3x w tyg spadła do prawie zera.
W grudniu mąż suplementowal Accertin (suple dla facetow) ale tylko 20 dni przed badaniem.
I teraz się zastanawiamy czy to kwestia tych wszystkich ww czynników czy może inny sprzet wykonywal badal (W grudniu Novum, teraz w Bocianie)... 🤔
Jbc w grudniu miał super mocną armię podręcznikową, dziś też ponad normę, ale jednak o połowę mniej... 🤔
Jutro wizyta u lekarza, zobaczymy co powie 👌
Wróciliśmy z Bociana, tylko ja weszłam do gabinetu ze wzgędu na wytyczne sanepidu.
jestem bardzo zadowolona z wizyty, dr Niemoczyński super, bdb wrażenie, totalnie mu zaufałam, no oprócz kwestii dietetycznych i suplementacji. Powiedziałam, że biorę Omegę3, to spytał "a po co"... Czyli prawdziwy lekarz kliniczny a nie holistyczny. No dobra, zobaczymy My i tak z dietki i supli będziemy korzystać, bierzemy już od kilku lat.
Co do wyników nasienia to powiedział, żeby nie sugerować się, że w Novum 5 miesięcy temu były 2x lepsze wyniki, bo to inne komputery mierzą no i tak te wyniki co ma teraz są ponad normę.
Plan działania: stymulacja i naturalne starnia ile czasu to tyle ile my chcemy, następnie IUI, a potem in vitro. Czyli wszystko standardowo. Ale my dopiero zaczynamy.
Dostałam Aromek do stymulacji (od 3 do 7 dc, 2 x dziennie po 1 tabl) i mam przyjść na monitoring ok 10 dc.
Pierwszy raz dostałam coś na stymulację, bo mam zawsze ładne owulacje.
Jestem dobrej myśli
Miłego dnia wszystkimWiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2020, 13:10
Ja: 30 lat On: 31 lat
Starania od lipca 2019
12.2019 - rozpoczęcie diagnostyki, wszystkie wyniki książkowe (niepłodność idiopatyczna)
05.2020 - sono-HSG - jeden jajowód niedrożny
05.2020 - pierwszy cykl stymulowany (nieudany)
07. i 08. i 09.2020 - 3 x IUI (nieudane)
09.2021 - 1 IVF - krótki - 11 komórek, 2 zarodki, transfer odroczony (hiperka)
25.10.2021 - FET - blastka 4aa
6 dpt - pierwsze w życiu II kreski 🎉
8 dpt - bHCG: 53,2 mIU/ml i dalej beta pięknie rośnie!
24 dpt - mamy serduszko!!!
1 mrozaczek 4aa na zimowisku -
Wiki wrote:O! A do kogo chodzisz w Boramedzie? Ja tam byłam rok temu na konsultacji u dr Grzybowskiego, ale polecił mi inną Panią dr w Novum, bo mówił że on się nie zajmuje niepłodnością...
Wiesz co, nie mam głównego prowadzącego, na razie robię rozeznanie (byłam u dwóch, ale chyba póki co nie mogę nikogo polecić, żaden lekarz nie zlecił mi obniżenia tsh przy wyniku 2,46, dopiero endokrynolog zwróciła mi na to uwagę.
Generalnie mamy spróbować w Boramedzie ze stymulacją, a jak nie zaskoczy, to też odsyłają do kliniki. Tam raczej nie ma specjalistów od niepłodności. -
Trochę z opóźnieniem, bo dostałam wyniki kilka dni temu, ale już spieszę z wynikami. W zeszłym tygodniu robiłam badanie immunofenotypu wraz z oznaczeniem komórek NK.
CD3+ 78,98% ( ZAKRES REF. 56-86)
CD3+CD8+ 27,95% ( 13-39)
CD3+CD4+ 43,77% ( 33-58)
STOS. CD4/CD8 1,57 % ( 0,8-2,5 )
CD16+CD56+ czyli NK 13,16 % ( 5-26 )
CD19+ 7,44% ( 5-22 )
CD19+CD5+ 0,8% ( 3,6 - 23,9 )
LIMFOCYTY 30,8%
Póki co z badań immunologicznych miałam wykonane badania: AOA, ANA, przeciwciała plemników - ASA. Wszystkie wyniki negatywne tzn. wszystko w jak najlepszym porządku. Postanowiłam jeszcze do kompletu wykonać właśnie immunofenotyp + NK. Generalnie z tego co mi dziewczyny na Pamiętnikach powiedziały i z tego co się dowiedziałam z artykułów i strony cytolabu wychodzi, że mój układ immunologiczny absolutnie nie jest przeszkodą. Aczkolwiek komórki NK teoretycznie powinny wynosić max 10 %. Piszę teoretycznie ponieważ z historii staraczek wiem, że udało się zajść i z 15 % i nawet 20 %. Z moimi 13% chyba więc nie będę nic robiła póki co. W immunologii trzeba bardzo uważnie grzebać. Jak inseminacja, a potem in vitro się nie udadzą to wtedy zacznę. Któraś z Was ma doświadczenie w tym temacie?Starania lato 2017.
Za długa, za bolesna to historia. Podsumowując II proc. IVF, za mną 7 transferów nieudanych. -
Wiki wrote:Trochę z opóźnieniem, bo dostałam wyniki kilka dni temu, ale już spieszę z wynikami. W zeszłym tygodniu robiłam badanie immunofenotypu wraz z oznaczeniem komórek NK.
CD3+ 78,98% ( ZAKRES REF. 56-86)
CD3+CD8+ 27,95% ( 13-39)
CD3+CD4+ 43,77% ( 33-58)
STOS. CD4/CD8 1,57 % ( 0,8-2,5 )
CD16+CD56+ czyli NK 13,16 % ( 5-26 )
CD19+ 7,44% ( 5-22 )
CD19+CD5+ 0,8% ( 3,6 - 23,9 )
LIMFOCYTY 30,8%
Póki co z badań immunologicznych miałam wykonane badania: AOA, ANA, przeciwciała plemników - ASA. Wszystkie wyniki negatywne tzn. wszystko w jak najlepszym porządku. Postanowiłam jeszcze do kompletu wykonać właśnie immunofenotyp + NK. Generalnie z tego co mi dziewczyny na Pamiętnikach powiedziały i z tego co się dowiedziałam z artykułów i strony cytolabu wychodzi, że mój układ immunologiczny absolutnie nie jest przeszkodą. Aczkolwiek komórki NK teoretycznie powinny wynosić max 10 %. Piszę teoretycznie ponieważ z historii staraczek wiem, że udało się zajść i z 15 % i nawet 20 %. Z moimi 13% chyba więc nie będę nic robiła póki co. W immunologii trzeba bardzo uważnie grzebać. Jak inseminacja, a potem in vitro się nie udadzą to wtedy zacznę. Któraś z Was ma doświadczenie w tym temacie?
Dzięki za wyniki (niestety się nie znam, więc dziękuję za wstępne omówienie ich). Zawsze można coś tam dobadać, zawsze coś się znajdzie...
Nigdy nie podchodziliście do inseminacji ani in vitro?
Jaki macie teraz plan działania?
U nas mija 10 cykl starań i już jesteśmy zdecydowani na IUI a potem na in vitro. Jak to się w czasie rozłoży to nie wiem, głównie zależy od naszych funduszy.
Dziś lekarz mi powiedział, że nie zawsze jesteśmy w stanie znaleźć przyczynę niepowodzeń ciąży, że w klinice skupiają się na tym, żeby jak najszybcięj osiągnać ciążę, a nie żeby znaleźć przyczynę. Czas działą na naszą niekorzyść. Zapytałam czy jakieś badania teraz robić, czy może krzywą cukrową i insulinową to powiedział, że on nie widzi wskazań, ale jeśli diabetolog każe to tak. Powiedział, że teraz jest moda na insulinoporność, tak jak kiedys była moda na hiperprolaktynę. Nie byłam u diabetologa, ale uważam, że samo badanie cukrzycy na czczo nie daje pełnego obrazu. Dopytałam go też o grubość endometrium, to powiedział, żeby tak się tym nie przejmować, że jest wiele czynników na które składa się dobre endometrium. Powiedział, żebyśmy (my, kobiety) tak nie wyszukiwały wszystkiego (haha ciekawe jak by zareagował gdyby wszedł na to forum ) - ale jak mamy nie grzebać, jak tyle czasu się staramy, procedura za procedurą a tu NIC?!
"Jak inseminacja, a potem in vitro się nie udadzą to wtedy zacznę." - popieram
Ja: 30 lat On: 31 lat
Starania od lipca 2019
12.2019 - rozpoczęcie diagnostyki, wszystkie wyniki książkowe (niepłodność idiopatyczna)
05.2020 - sono-HSG - jeden jajowód niedrożny
05.2020 - pierwszy cykl stymulowany (nieudany)
07. i 08. i 09.2020 - 3 x IUI (nieudane)
09.2021 - 1 IVF - krótki - 11 komórek, 2 zarodki, transfer odroczony (hiperka)
25.10.2021 - FET - blastka 4aa
6 dpt - pierwsze w życiu II kreski 🎉
8 dpt - bHCG: 53,2 mIU/ml i dalej beta pięknie rośnie!
24 dpt - mamy serduszko!!!
1 mrozaczek 4aa na zimowisku