Staraczki z woj. świętokrzyskiego :)
-
WIADOMOŚĆ
-
ewcia to dobrze ze poszliscie zapalic swiatelko o maleństwa .. mnie mama zawsze mowila zeby w kazde swieta pamietac i zpalac znicza
A my po wczorajszej wizycie u 2miesieczneg bratanka meza..wrócilismy troche zdołowani.. mały jest tak podobny do mojego M kropka w kropke.. nawet o dziwo usypia przy właczonej suszarce- podobno to na malego najlepszy patent - jak mój M..
maz przesiedzial z Bartusiem prawie 4 h.. nikt takk nie gaworzyl i nie bawill sie z nim.. jakon.. co chwile tylko patrzyl na mnie ..a tylko ja wiedzialam co mu chodzi po głowie.. jak ja bym chciala zeby znalezli jakies plemniczki w jadrach ...zeby maz mógl patrzec na swojego malucha i podziwiac podobienstwa.. w takich chwilach chybanajgorsza jest bezsilnosc..
-
To tak jak ja.. choc my akuat juz oouszczamy ta pordnie..ale przez rok chodzilismy tam co miesiac.. mam nadzieje ze Wam pomoga..
-
my dream wrote:ktoś jeszcze może coś o nim powiedzieć??
-
My uderzamy teraz juz tylko do Warszawy do Novum.. tu sie troche przejehalismy..zreszta Nam tu ne pomoga.. maz musi miec biopsje jadra zeby sprawdzic czy tam sa plemniki... tu przez 9 miesiecy nas namawiali na inseminacje..mimo iz jak wół bylo napisane ze w nasieniu nie ma plemnikow.. dr nie zauwazyl..badz nie chcial zauwazyc tej notatki i powiedzial nam ze maz ma rozpoznana Aspermie.. i ze jest to spodwodowane infeckja.. i ze inseminacja jest jedyna mozliwoscia..bo wtedy oni podbuduja plemniki..no coz.. to taki mały szczegół ktory doktorowi umknał
-
O rety, fakt jest zakręcony i to bardzo, i nie raz musiałam dbać żeby wypisał coś czy zwrócił na coś uwagę, czasem potrafił mówić coś na jednej wizycie na kolejnej już coś innego ale to jak Was potraktował to przechodzi ludzkie pojęcie.......powodzenia w Warszawie
-
Doktor jak lekarz jest ok delikatny i mily ..ale nie raz chyba za bardzo rozkojarzony i za bardzo optymistycznie do wszytskiego nastawiony..
noo Warszawa to nasz ostatni przystanek.. juz zwiedzilismy Kraków .. w maju Łódź i na koncu jak wszytskie badania beda do Wawy jedziemy -
alexandra wrote:Cześć dziewczyny! ja również jestem ze świętokrzyskiego i leczę się na ul. Prostej:)
witaj,
możesz nam coś więcej powiedzieć, ile się staracie?jak tam postępy? też się zastanawiam teraz nad leczeniem się na prostej... -
Ania_84 wrote:Ehh..mam nadzieje
ej! nie "eh mam nadzieję" tylko tak będzie, bo tego chcemy, kochamy się bardzo i nie poddamy póki nie spróbujemy z mężem każdej opcji i nie urodzę najcudowniejszego dziecka na tym świecie:) ściskam mocno:* i czuję, że wam się uda, więc Ty wątpić nie możesz :)po prostuewcia21k lubi tę wiadomość
-
Wiem dziewczynki na codzien tak mysle ale nie raz przechodzi mnie zwatpienie.. wiem ze sie uda choc nie wiem w jaki sposob dokladnie
-
Wiem co czujesz,zawsze przychodzi taki dzień
Nie jesteś sama
Ja dzisiaj jak byłam w kościele,stała przede mną kobieta z malutką dziewczynką,taką do roku,mała przez ramię swojej mamy patrzyła na mnie,uśmiechała się,a ja zastanawiałam się jakby teraz wyglądała moja Madzia
Czasem klękamy na kolana bo nam jest ciężko,ale za chwilę musimy się podnieść i dalej wierzyć,że kiedyś będzie dobrzeAnia_84, sjoanka lubią tę wiadomość