Starając się o pierwsze dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
Uf dziewczyny... nareszcie można usiąść i odpocząć Ciężki dzień za mną, a jeszcze mam zamiar spróbować co nie co się pouczyć do egzaminu. Czasem to się zastanawiam, czy nadmierne obciążenie nie powoduje właśnie problemów zajściem w ciążę u mnie, ale jakoś nie potrafię z niczego zrezygnować
Grunt to faktycznie się mieć komu pożalić ;P hahaStarając się o pierwsze dziecko - nasze terminy: https://docs.google.com/spreadsheets/d/1mSYxN1-UHM0M37r-MnKvH86EgRGhdgGhgYYWaRGE67A/edit?usp=sharing -
nick nieaktualny
-
Aneta ja sie podzielę opinią w tym cyklu, bo jak juz kupilam to juz je przetestuje ;)jak to mówia kazdy z nas ma.cos zapisane i nic nie dzieje sie z przypadku;) czasem nam sie wydaje ze cos co nas spotyka jest krzywdzące, a z biegiem czasu cieszysz ze sie tak stalo ja uważam ze Góra czuwa nad nami
Anet_86 lubi tę wiadomość
Antoś 36tc [*]. Urodzony dla nieba :* -
nick nieaktualny
-
To niby odblokowanie ktore jest tym nie spinaniu sie zeby zajsc to czysty przypadek i jak sie udaje to wtedy mowimy ze sie odblokowaliamy;) no takie moje zdanie przynajmniej;) a co do tych testow owu to moja ciocia z nimi zaszla w drugim cyklu tyle ze zanim zaczela starania to testow uzywala zeby sprawdzac kiedy ma owu.
-
Klayd wrote:Uf dziewczyny... nareszcie można usiąść i odpocząć Ciężki dzień za mną, a jeszcze mam zamiar spróbować co nie co się pouczyć do egzaminu. Czasem to się zastanawiam, czy nadmierne obciążenie nie powoduje właśnie problemów zajściem w ciążę u mnie, ale jakoś nie potrafię z niczego zrezygnować
Grunt to faktycznie się mieć komu pożalić ;P haha -
nick nieaktualnyhej
zacznę od początku. Pierwszy gin kazał się starać, kolejny wypisał nie pamiętam chyba duphoston i coś jeszcze, trzeci kwas foliowy i clo. A teraźniejszy kazał
przez dwa miesiąse przyjeźdzać na monitoring, zlecił badania hormonalne no i najpierw powiedział, że trzeba zrobić badanie HSG a za drugim razem, że laparoskopie bo przy laparoskopi wszystko można dokładnie sprawdzić i usunąć jak będzie coś nie tak (np.zrosty). Będę rozmawiać z nim w poniedziałek. -
nick nieaktualnyNie do gina na pierwszą wizyte poszłam prywatnie. za monitoring przez 2 miesiące tj.5 razy zapłaciłam 50zl, a badania dał mi na NFZ, jest ordynatorem w szpitalu i dał skierowanie do szpitala na wyniki co bym nie płaciła, no i laparoskopia też ma być na NFZ.
SanKwt lubi tę wiadomość
-
jiwa wrote:Nie do gina na pierwszą wizyte poszłam prywatnie. za monitoring przez 2 miesiące tj.5 razy zapłaciłam 50zl, a badania dał mi na NFZ, jest ordynatorem w szpitalu i dał skierowanie do szpitala na wyniki co bym nie płaciła, no i laparoskopia też ma być na NFZ.
-
SanKwt wrote:To niby odblokowanie ktore jest tym nie spinaniu sie zeby zajsc to czysty przypadek i jak sie udaje to wtedy mowimy ze sie odblokowaliamy;) no takie moje zdanie przynajmniej;) a co do tych testow owu to moja ciocia z nimi zaszla w drugim cyklu tyle ze zanim zaczela starania to testow uzywala zeby sprawdzac kiedy ma owu.
a ja jestem trochę innego zdania, bo jak zaczęliśmy się z mężem starać to spinałam się bardzo, był seks w płodne będzie ciąża, pierwsza @, druga @, łzy rozczarowanie, w 4 cs miałam to w dupie dosłownie! mierzyłam temp sprawdzałam szyjkę śluz i wiedziałam że będzie jajko w święta ale właśnie były święta głowa zajęta czym innym, tu winko, tam wyjazd, nocne przytulanki na luzie i bach zaskoczyło, finał znacie szybko się skończyło ale ja uważam że psychika ma duże znaczenie w tym całym staraniu się.
ale to takie moje zdanie bo wiem jakie miałam podejście w cyklu szczęśliwym/tragicznym. -
SanKwit apropo bólu głowy: wymęczyłam wczoraj dzieci na korkach, zażyłam tabletkę na ból głowy, napisałam do Was wiadomość i padłam jak trup na łóżko. Obudziłam się o 3 po północy, w ubraniach a na egzamin nie umiem nic Proszę o mentalne wsparcie haha.
Mąż też niezbyt w formie xDJuż czuję że z tego cyklu niciStarając się o pierwsze dziecko - nasze terminy: https://docs.google.com/spreadsheets/d/1mSYxN1-UHM0M37r-MnKvH86EgRGhdgGhgYYWaRGE67A/edit?usp=sharing -
Klayd wrote:Agusia a co z ząbkiem było nie tak? Ja wyrywałam ósemki i był to chyba najgprszy czas w moim życiu
leczyłam gada kanałowo chyba dwa mc... aż w końcu pękł, zrobił mi się ropień na dziąśle, prawdopodobnie przez tą ropę straciłam moje 3 tyg maleństwo i nie chciałam go nawet ratować tylko wyrwałam i mam z głowy!
dbajcie dziewczyny o zęby bo mogą one wyrządzić bardzo dużo krzywdy ja się przekonałam na własnej skórze...