Starając się o pierwsze dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
SanKwt wrote:Oj u mnie dzis nic nie moglo sie przytrafic pechowego bo od rana sie lenie;) ale musze sie wziasc za robote bo w piatek z samego rana wyjeżdżamy WKONCU.
Co do ksiazek to lubie thrillery albo jakies troche fantastyczne no i wplatane troche miłości;)
Prowadze wykres na ovu i kurcze nie wyznaczyl mi jeszcze owulacji.. wczoraj skok i dzis spadek.
W płocku zapowiada sie upalny dzien;)
ja też sie lenie od rana i cały czas coś sie przytrafia ,chyba jedyne wyjscie to położyć się w łóżku i nie wychodzić , może obiad sam się ugotuje i samo sie posprząta
ovu zazwyczaj wyzancza owulacje po dwóch wyższych temperaturach , udostępnij wykres to zobaczymy co u Ciebie sie dzieje, a jak wiesz kiedy owulacja była to sama możesz zaznaczyć na wykresie.
nie cierpię fantastyki ani w książkach ani w filmach , nie znam Harry Portera , awatara, zmierzchu ;d jedyna książka która zawierała fantastykę to Osobliwe i cudowne przypadki Avy i podobała mi się -
w Wielkopolsce pięknie słońce świeci i ani jednej chmurki na niebie... pranie w trakcie
a co do lenistwa dziewczyny ja się trzymam że to dysfunkcja systemu motywacyjnego lepiej brzmi hahaha -
nick nieaktualny
-
Welonka - ja to zaczynam działać. Wracają do mnie fast-foody, codzienne pizze i makarony. Zaczęłam biegać. Dzisiaj czekam, aż się ochłodzi, bo w Warszawie patelnia. Nie dam rady na pewno nic przebiec, dopiero poźnym wieczorem. I wracam do swojej dety MŻ. Naprawdę mi pomogła.
Co do książek - też nie przepadam za fantastyką. Kiedyś byłam wielką miłośniczką Kinga, ale nawet on mi się teraz wydaje dla mnie zbyt surrealny.
Chociaż ja jestem otwarta na każdą książkę, uważam, że nic jak czytanie nie pobudza naszej wyobraźni. Film to jednak gotowe obrazy, a tutaj każdą postać możemy sobie w głowie stworzyć same
Lubię też czytać biografie i książki historyczne.
Veritaserum - trzymam kciuki za udany cykl ze stymulacją. Ja dopiero dowiaduję się co to jest, ale chyba bardzo zwiększa szansę z tego co wyczytałam.
* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
nick nieaktualny
-
A w Świętokrzyskim zimno ponuro i deszczowo ;( jak zwykle jak mam wolne
Veritaserum powodzenia, będziesz miała monitoring ?
Mi koleżanka mówi że wstyd sie przyznać ,że nie znam Harrego .
Mnie potrafi książka wyłączyć z otoczenia. Historyczne wojenne o obozach tez lubię
Podziwiam każdego kto potrafi trzymać dietęWiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2017, 11:01
-
Agusia_pia - pomylilam Cie z SanKwt przez ten sam awatar
Dieta MŻ jest najlepsza. Chwile na niej pobedziesz (a nie odmawiasz sobie rzeczy ktore lubisz tylko jesz mniejsze porcje) i zoladek sie zmniejsza. Ja potrafilam kiedys pizze 32 cm wciagnac sama i jeszcze zagryzc deserem, po 2 tyg mz polowa byla dla mnie wystarczajaca. Warto tez jesc powoli i np zjesc polowe, poczekac 10-15 min, bo do zoladka informacja o najedzeniu dociera z opoznieniem i potem juz sie tej drugiej polowy nie chce
Jakie moga byc skutki uboczne stymulacji? Zreszta jakieby nie byly - bedziemy wspierac!* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
Oda_33 wrote:Agusia_pia - pomylilam Cie z SanKwt przez ten sam awatar
Dieta MŻ jest najlepsza. Chwile na niej pobedziesz (a nie odmawiasz sobie rzeczy ktore lubisz tylko jesz mniejsze porcje) i zoladek sie zmniejsza. Ja potrafilam kiedys pizze 32 cm wciagnac sama i jeszcze zagryzc deserem, po 2 tyg mz polowa byla dla mnie wystarczajaca. Warto tez jesc powoli i np zjesc polowe, poczekac 10-15 min, bo do zoladka informacja o najedzeniu dociera z opoznieniem i potem juz sie tej drugiej polowy nie chce
Jakie moga byc skutki uboczne stymulacji? Zreszta jakieby nie byly - bedziemy wspierac!
Dobrze że ostatni cykl mierze temperaturę i potem odpuszczam. Troche niepokoju u mnie wywołuje te mierzenie.
Aa co do Harry Pottera to tez nie przepadam akurat za nim aczkolwiek czytalam i 100 razy lepsze niz film.
Zreszta zazwyczaj ksiazka o niebo lepsza niz film. -
veritaserum wrote:Mam nadzieję że coś ruszy bo jak widać naturalna owulacja w moim przypadku nic nie daje, ciąży brak więc muszę coś zmienić Boję się skutków ubocznych ale dam radę.
Ja też zaczynam dietę MŻ bardziej pod insulinooporność bo mam wyrzuty po posiłkach. Niestety lubię słodycze i to jest moja najwększa słabość
Powodzenia z Clo! Byłam stymulowana nim 5 cykli, też bałam się skutków ubocznych a w zasadzie nic mi nie było. Czułam tylko mocniej pracę jajników29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl
"Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki" -
San takie małe spadki masz zawsze ? nie pomogę bo u mnie przed skokiem jest zawsze dość duży spadek , i u siebie nie wzięłabym tego za owu ,ale jest duzo dziewczyn które mają małe spadki i mają piękną owulacje, poczekaj zobaczysz jak jutro temperatura bedzie zachowywać sie.
Oda to u mnie na odwrót kiedyś zjadłam kawałek pizzy i byłam najedzona teraz zjem 3 i dalej jestem głodna ja mogę przytyć nawet chcę , ale stopniowo żebym nie musiała od razu całej szafy wymieniać
ja po stymulacji clo nie miałam większych skutków ubocznych w pierwszym cyklu plamiłam dwa dni , ale gin mówił ,że to normalne, czasem delikatne zawroty głowy no i w końcu czułam pracę moich jajników, faktycznie przy sporych pęcherzykach może dokuczać brzuch .
no nie przyszedł do mnie kuzynki 2 latek i męczy mi koty wryy. -
Welonka jak Ty chcesz przytyć, to akurat u Ciebie niemieszczenie się w spodenki to sukces
Ja po ubraniach nie widzę, ale jakbym miała problem z dopięciem spodni pewni ebym się przeraziła!
Harry Potter - też nei znam. Tylko pierwszą część, kazali mi czytać jak byłam dzieckiem. Już wtedy mnie nie wciągnęło, więc nie wracałam.* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
Oda_33 wrote:Welonka jak Ty chcesz przytyć, to akurat u Ciebie niemieszczenie się w spodenki to sukces
Ja po ubraniach nie widzę, ale jakbym miała problem z dopięciem spodni pewni ebym się przeraziła!
Harry Potter - też nei znam. Tylko pierwszą część, kazali mi czytać jak byłam dzieckiem. Już wtedy mnie nie wciągnęło, więc nie wracałam.
Ogolnie do szczupłych nie naleze , ale jakoś zle sie w swoim ciele nie czuje;) najwazniejsze dla mnie ze mezowi sie podobam.
U mnie zasada taka ze sniadanie pozadne i zdrowe i potem obiadek (nie taki zeby sie objesc jak swinka) a kokacje staram sie jesc mac do 19 .
Akirat jakos ze zdrowym jedzeniem nie mam problemu bo lubię wszystkie wazywka (szpinak mmm) rybki tez uwielbiam.
Ale schabowczaka czy lodow sobie nie odmawiam
-
Oda chce ,ale stopniowo ja ostatnio w ciągu miesiąca odłożyłam 3 pary spodni i 3 pary spodenek i cała bieliznę musiałam wymienić bo dupsko urosło ,ale zmieniłam rozmiar z xs na s:D dobrze że akurat w sklepach wyprzedaże to tak mniej zabolało mam sponie do zwężenia i tak się zastanawiam czy je zanosić czy nie bo jak w takim tempie tyje to może nie ma sensu zanosić.
Siostra namawia mnie żebym ćwiczyła z nią to mówię jej że ja dopiero robię masę ;dSanKwt lubi tę wiadomość
-
Haha, "najpierw masa, pozniej rzezba " tylko zeby nie wyszlo "najpierw masa, ponziej... masa"
Jezeli jestes szczuplutka to akurat warto wraz z nabieraniem masy cwiczyc, lepiej inwestowac to w miesnie
Ja jestem szczypla, ale mam wlasnie tluszczyk na brzuchu, udach i nie moge sie go pozbyc! Nawet jak cwicze to niewielka poprawa ale mysle ze wazna jest systematycznisc i wytrwalosc a ja 3 tyg intensywny trening i miesiac przerwy... bez sensu.
Kolacja maks 3 h przed snem tez polecam.
Ja nie jem 4-5 h przed snem.* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
właśnie systematyczność a u mnie z tym jest problem , chodzę w miarę regularnie na basen, no i moja praca daje mi niezły trening fizyczny i psychiczny , w tym momencie nie dałabym rady iśc jeszcze na siłownie czy ćwiczyć w domu ,ale jak zmienię pracę to oczywiście wtedy wybiorę się na jakiś aerobik;)
-
Ja najbardziej lubię rower. I to tak nawet po mieście pojeździć, ale nie mam od dłuższego czasu i na razie nie planujemy takiego zakupu. Biegac nie lubię, ale wydaje mi się, ze to może przynieść najszybszy efekt. Dobrze szło mi ćwiczenie aerobiku z Internetu w domu, ale teraz taka pogoda, że aż chce się aktywnie spędzać czas na dworze.
Basen lubię, ale tak źle pływam, że i tak bym nic nie spaliła, od samego pluskania i siedzenia w jakuzzi nic mi nie ubędzie :p Podobno sauna jest dobra, oczyszcza i spala kcal, ale ja dług w takiej nie wytrzymuje* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia