X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starając się o pierwsze dziecko
Odpowiedz

Starając się o pierwsze dziecko

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lipca 2017, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2018, 13:13

  • SanKwt Autorytet
    Postów: 850 221

    Wysłany: 19 lipca 2017, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oda_33 wrote:
    Ja najbardziej lubię rower. I to tak nawet po mieście pojeździć, ale nie mam od dłuższego czasu i na razie nie planujemy takiego zakupu. Biegac nie lubię, ale wydaje mi się, ze to może przynieść najszybszy efekt. Dobrze szło mi ćwiczenie aerobiku z Internetu w domu, ale teraz taka pogoda, że aż chce się aktywnie spędzać czas na dworze.

    Basen lubię, ale tak źle pływam, że i tak bym nic nie spaliła, od samego pluskania i siedzenia w jakuzzi nic mi nie ubędzie :p Podobno sauna jest dobra, oczyszcza i spala kcal, ale ja dług w takiej nie wytrzymuje :)
    Ja uwielbiam basen wlasnie , plywam dosc dobrze, saune uwielbiam ale nie bardzi mi sluzy bo mam naczynkowa cere , na basenie dtaram sie byc chociaz raz w tygodniu.

    xnw4dqk3jk6esv7t.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lipca 2017, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2018, 13:13

  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 19 lipca 2017, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja też nie najlepiej pływam ,ale co tam wodzie nie czuje się takiego wysiłku a po basenie wychodzę wypompowana i głodna :D

    czemu za późno? 11dc to nie tak późno , ja mam zawsze monitoring 10 dc zazwyczaj 12dc mam zastrzyk i następne usg zazwyczaj 16dc albo 17.
    nie ma co sie dziwić że tyjemy po lekach, ja po clo tyje na pewno

    age.png
  • Oda_33 Autorytet
    Postów: 1355 257

    Wysłany: 19 lipca 2017, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    San - też mam naczynkową cerę, dobrze, że się na tę saunę nie kuszę zbyt często. Na razie nie mam problemów, ale podejrzewam, że z czasem może mi się pogarszać.

    Veritaserum - ja też często już od owulacji czuję bóle jak na @ , ale mam nadzieję, że nawet jak występują to jest szansa. W tym cuklu jeszcze nie mam ich, ale po <3 z mężem miałam takie bóle i trochę mnie to martwi.

    Na razie grzecznie czekam na rozwój wydarzeń.

    * hormony w normie
    * naturalna owulacja
    * badanie drożności - wrzesień 2017
    * słabe wyniki nasienia
  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 19 lipca 2017, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oda mój gin mówi , że jak boli brzuch w okolicach owulacji to dobrze więc spokojnie, jak ide po zastrzyku na usg to zawsze pada pytanie czy bolał brzuch.

    Oda_33 lubi tę wiadomość

    age.png
  • Parsleyek Autorytet
    Postów: 1630 1347

    Wysłany: 19 lipca 2017, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    veritaserum wrote:
    Będę stymulowana letrozolem ;) Nie CLO ;) Ale też wierzę, że będzie dobrze. Ja pracę jajnikow czuje co miesiąc. W zasadzie od owulacji do końca mam bóle podbrzusza mniejsze lub większe. Może to dziwne, ale po tym wiem że już się nie udało i nic z tego tylko przyjdzie @.

    To nie wiem co mi się Clo ubzdurało :D Byłam też stymulowana Aromkiem czyli letrozolem, ale po nim to już w zasadzie nic nie czułam :P nieważne już czym stymulacja, aby przyniosła upragniony efekt!

    veritaserum lubi tę wiadomość

    29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl
    l22nkrhmpu973w26.png
    "Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki"
  • Oda_33 Autorytet
    Postów: 1355 257

    Wysłany: 19 lipca 2017, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    welonka wrote:
    Oda mój gin mówi , że jak boli brzuch w okolicach owulacji to dobrze więc spokojnie, jak ide po zastrzyku na usg to zawsze pada pytanie czy bolał brzuch.

    Ale mnie w tym cuklu akurat za bardzo nie boli, w zeszłym od dnia owulacji byłam pewna ze dostaje okresu i nic. W tym cyklu tylko po szaleństwach z mężem mnie bolał :/

    No nic, jakoś nie czuję fasoli. Naprawdę ani odrobinę nie mam takiego przeczucia. Może sparzyłam się już kilka razy i tak reaguję ale wątpię. Nawet objawów nie umiem się dopatrzeć.

    Jakoś z optymizmem czekam na ten monitoring w sierpniu , może jak dowiem się, że wszystko pięknie działa to też blokada z głowy zejdzie ;)

    ona20170717 lubi tę wiadomość

    * hormony w normie
    * naturalna owulacja
    * badanie drożności - wrzesień 2017
    * słabe wyniki nasienia
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lipca 2017, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2018, 13:13

  • Oda_33 Autorytet
    Postów: 1355 257

    Wysłany: 19 lipca 2017, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Veritaserum - dzięki :-) Ale nawet w tym nie umiem się dopatrzeć objawu. Kobiety to chyba czują naprawdę :-)

    Dobrze, nie będzie boleć test negatywny, chociaż nie martwi mnie samo to, że jeszcze się nie udało i na swoje maleństwo musze poczekać, ale to, że czeka mnie dalsza diagnoza, chociaż, nawet zdrowym się od razu nie udaje, trzeba być dobrej myśli :)

    U mnie coś słońce znika za chmurami. Niech wraca!!

    * hormony w normie
    * naturalna owulacja
    * badanie drożności - wrzesień 2017
    * słabe wyniki nasienia
  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 19 lipca 2017, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Parsleyek miesiąc temu siedziałam w pracy przygnębiona po kolejnym negatywnym teście i wtedy w radiu usłyszałam słowa z piosenki "jedyne co prawdziwe to jest tu i teraz ,Doceniaj to co masz,Zapomnij czego nie masz,I nie martw się na zapas" ta piosenka dała mi dużo do myślenia i inaczej podeszłam do sprawy. A teraz przeglądałam Twojego bloga i trafiłam na post o tej piosence.


    Oda u Ciebie zachodzi bo wychodzi teraz u mnie :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2017, 13:22

    age.png
  • Parsleyek Autorytet
    Postów: 1630 1347

    Wysłany: 19 lipca 2017, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    welonka wrote:
    Parsleyek miesiąc temu siedziałam w pracy przygnębiona po kolejnym negatywnym teście i wtedy w radiu usłyszałam słowa z piosenki "jedyne co prawdziwe to jest tu i teraz ,Doceniaj to co masz,Zapomnij czego nie masz,I nie martw się na zapas" ta piosenka dała mi dużo do myślenia i inaczej podeszłam do sprawy. A teraz przeglądałam Twojego bloga i trafiłam na post o tej piosence.


    Oda u Ciebie zachodzi bo wychodzi teraz u mnie :D

    Taaak, ta piosenka wpadła mi w ucho kilka tygodni temu i też dała do myślenia :)

    29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl
    l22nkrhmpu973w26.png
    "Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki"
  • gacka89 Autorytet
    Postów: 1046 345

    Wysłany: 19 lipca 2017, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    welonka wrote:
    Posty ucinają sie hak wstawiasz emotke gotowa z telefonu :)


    O widzisz dobrze wiedzieć :)

    Laparoskopia- torbiel okołojajnikowa, jajowody drożne
    HSG - oba drożne :-)2018
    PCOS - długie cykle, problem z owłosieniem, owulacja jest!
    wczesne dojrzewanie
    Moje wyniki -ok
    Wyniki nasienia -ok 2018, 2020
    ovarin,
    Stymulacja clo trzecie podejście, metformina
    IVF start styczeń 2022 ❄️
    21.03 - transfer ❄️😭
    2 czerwca - histeroskopia-biopsja+cd138 ok
    24.08- transfer ❄️😭
    został nam ostatni ❄️
  • gacka89 Autorytet
    Postów: 1046 345

    Wysłany: 19 lipca 2017, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zazdroszczę Wam dziewczyny tego lenistwa, ja co prawda mam dzisiaj wolne od dzieciaków (pracuje w ośrodku kultury) bo są na wycieczce, ale za to wiszę nad papierkową robotą ;/

    Ja w zeszłym roku poszłam do dietetyka klinicznego udało mi się schudnąć 10 kg w ciągu 6 miesięcy, teraz diety już się tak nie trzymam, bo po prostu nie mam czasu, to było stanie praktycznie cały czas przy kuchence i gotowanie, wtedy jeszcze miałam kiedy teraz już średnio, ale na pewno zmieniłam moje nawyki żywieniowe, grzeszki małe się zdarzają, ale kto z nas sobie nie pozwala :) Jedynie co u mnie problem jest taki, że średnio sport mogę uprawiać, bo jestem po operacji kręgosłupa i mam rozwaloną chrząstkę stawową więc średnio sobie mogę pozwolić na aktywność, ale basen i łażenie po górach od czasu udaje mi się zorganizować.

    Laparoskopia- torbiel okołojajnikowa, jajowody drożne
    HSG - oba drożne :-)2018
    PCOS - długie cykle, problem z owłosieniem, owulacja jest!
    wczesne dojrzewanie
    Moje wyniki -ok
    Wyniki nasienia -ok 2018, 2020
    ovarin,
    Stymulacja clo trzecie podejście, metformina
    IVF start styczeń 2022 ❄️
    21.03 - transfer ❄️😭
    2 czerwca - histeroskopia-biopsja+cd138 ok
    24.08- transfer ❄️😭
    został nam ostatni ❄️
  • gacka89 Autorytet
    Postów: 1046 345

    Wysłany: 19 lipca 2017, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już po wizycie. Generalnie wszystko ok. Endometrium za małe trochę. Dostałam dupka i ovarin. Pęcherzyków nie było więc jeśli ovu miala być to juz byla teraz czekac tylko na france @

    Laparoskopia- torbiel okołojajnikowa, jajowody drożne
    HSG - oba drożne :-)2018
    PCOS - długie cykle, problem z owłosieniem, owulacja jest!
    wczesne dojrzewanie
    Moje wyniki -ok
    Wyniki nasienia -ok 2018, 2020
    ovarin,
    Stymulacja clo trzecie podejście, metformina
    IVF start styczeń 2022 ❄️
    21.03 - transfer ❄️😭
    2 czerwca - histeroskopia-biopsja+cd138 ok
    24.08- transfer ❄️😭
    został nam ostatni ❄️
  • Oda_33 Autorytet
    Postów: 1355 257

    Wysłany: 19 lipca 2017, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gacka, to chyba dobre wieści, jezeli wszystko Ok. Endometrium chyba mozna jakos polepszyc, jedzac okreslony rzeczy :)

    A czekanie na @, bo w tym cyklu nie mialo szans zaskoczyc?

    * hormony w normie
    * naturalna owulacja
    * badanie drożności - wrzesień 2017
    * słabe wyniki nasienia
  • gacka89 Autorytet
    Postów: 1046 345

    Wysłany: 19 lipca 2017, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oda_33 wrote:
    Gacka, to chyba dobre wieści, jezeli wszystko Ok. Endometrium chyba mozna jakos polepszyc, jedzac okreslony rzeczy :)

    A czekanie na @, bo w tym cyklu nie mialo szans zaskoczyc?

    Dostałam ten kompleks witamin, a co polecacie jeśli chodzi o jedzenie?
    Wiesz co szansa jest bo trafilismy dzień przed owulacja akurat wg mierzonej temperatury tak więc liczę oczywiście, żeby @ nie nadeszła :-)

    Laparoskopia- torbiel okołojajnikowa, jajowody drożne
    HSG - oba drożne :-)2018
    PCOS - długie cykle, problem z owłosieniem, owulacja jest!
    wczesne dojrzewanie
    Moje wyniki -ok
    Wyniki nasienia -ok 2018, 2020
    ovarin,
    Stymulacja clo trzecie podejście, metformina
    IVF start styczeń 2022 ❄️
    21.03 - transfer ❄️😭
    2 czerwca - histeroskopia-biopsja+cd138 ok
    24.08- transfer ❄️😭
    został nam ostatni ❄️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lipca 2017, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oda_33 wrote:
    Wiem Kochana, ale chyba szkoda kasy i nerwów na za wczesne testowanie. A jak Cię zjada cierpliwość polecam badanie z krwi bHCG. Kosztuje ok 20-40 zł, masz wynik tego samego dnia najczęściej i podobno można robić od 7dpo, więc jutro jakbyś miała 10 dpo to tym bardziej. I najczęściej nie ma wątpliwości :D
    Zrobiłam bHCG i niestety nie ma fasolki. Czyli powiększone piersi,i ból podbrzusza to burza hormonów po odstawieniu tabsow. Więc czekam na okres i zaczynamy działać w nowym cyklu.

  • Oda_33 Autorytet
    Postów: 1355 257

    Wysłany: 19 lipca 2017, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla lubiących - dobre wieści: http://www.towsrodku.pl/chce-byc-w-ciazy/wino-na-endometrium/

    :-))

    Piękna o. W 10 dpo robiłaś betę?

    gacka89 lubi tę wiadomość

    * hormony w normie
    * naturalna owulacja
    * badanie drożności - wrzesień 2017
    * słabe wyniki nasienia
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lipca 2017, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od kilku dni probuje was nadrobic no ale nie idzie!! :p
    Ja dzis niestety zaczynam kolejny cykl ehh myslalam, ze na moje urodziny w sobote bede miala jakis prezent id losu ale niestety nie naleze do wybrancow :( smutek oczywiscie ale nie zalamuje sie. Kupilam ziola ojca sroki 3, bo odstawiam clo i teraz bede pic. Nic mi nie szkodzi :p a jak nic nie wyjdzie kolejne 2 miechy to czeka mnie HSG i laparoskopia :(
    Dlaczego my kobiety musimy tyle nacierpiec sie w zyciu?

‹‹ 121 122 123 124 125 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ