Starając się o pierwsze dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
Welonka, moim zdaniem też za wcześnie... to jest Twoje zdrowie, bez niego nie będzie dzidziusia, więc dbaj o siebie kochana :-* W pracy pobiadolą i przestaną, a Tobie nikt zdrowia nie zwróci, a poświęcenia pewnie nie doceni... Idź na L4 kobieto! :-*10 cs szczęśliwy
-
Welonka - dobrze mowia! Ja mialam po laparo 30 dni L4. Co prawda moze to przychylnosc lekarza, ale
Po tygodniu sobie nie wyobrazam powrotu do pracy! Nawet siedzacej Zdrowie jest najwazniejsze!!!
Ja odkupilam swoje slodyczowe winy na silownie z mezulkiem. Godzina, ale malo intensywna, bo nie mam kondycji, a jemu mowilam ze moze fasola sie robi i nie chce jej przeszkadzac zbyt wysilkowymi cwiczeniami ;d
Podobno tez w mozliwym okresie implantacji nie powinno sie naduzywac wysilku i wspolzyc, prawda to? Bo nie wiem czy meza nie domeczyc ja dzisiaj 5 dpo. Jeszcze sporo do testowania,* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
Ja po duphastonie tez zauważyłam polepszenie cery. Zawsze musialam kremem koloryzujacym się pomaziać a tu nic teraz.Laparoskopia- torbiel okołojajnikowa, jajowody drożne
HSG - oba drożne :-)2018
PCOS - długie cykle, problem z owłosieniem, owulacja jest!
wczesne dojrzewanie
Moje wyniki -ok
Wyniki nasienia -ok 2018, 2020
ovarin,
Stymulacja clo trzecie podejście, metformina
IVF start styczeń 2022 ❄️
21.03 - transfer ❄️😭
2 czerwca - histeroskopia-biopsja+cd138 ok
24.08- transfer ❄️😭
został nam ostatni ❄️ -
Ja to akurat jestem bladzioszek, może nie mam problemów z cerą, ale bez podkładu nigdzie nie pójdę, bo wyglądam jak duch
Oda, męcz, a może owu się przesunie? Staranek nigdy za dużo
A tak serio to jedni mówią, że co dwa dni działać, drudzy, że codziennie, a jeszcze inni, że podziałać i czekać, eh... Ja już testowałam wszystkie warianty, także nie doradzę
Miłego dnia wszystkim! :-*10 cs szczęśliwy
-
Teraz i ja wiem ze tydzień to za malo a w szpitalu chcieli mi dać na dłużej tylko ja głupia powiedziałam ze chce minimum tyle ile musze miec teraz mam za swoje . Zobaczę jak będę dzisiaj się czuła , spróbuje wziac sobie wolne chociaż dzień . Wiem ze jak wezmę zwolnienie nawet do konca tygodnia to na złość nie dadzą mi wolnego na chrzciny .
jeszcze wczoraj dowiedziałam sie ze koleżanka z pracy jest w ciąży to juz 5dziewczyna odkąd tam pracuje a pracuje ponad rok a ja dalej w miejscu -
Sonka ale cos na te wirusy w pracy jestem uodporniona jak widac :d wiem ze kazdej w końcu sie uda ,ale gdzies w środku robi sie przykro.
Gorzej jest jak w ogóle nie wezmę dupastonu to dopiero mam Sajgon na twarzy ale u mnie to przez pcos. Ja w przyszłym tygodniu ruszam z moja apteka wiesiołek+ clo+pregnyl +duphaston i jeszcze witaminy
Mam jeszcze takie pytanie w pracy księgowa mówi mi żebym złożyła papiery o odszkodowanie z ubezpieczenia grupowego ale ona myśli ze mialam usuwana torbiel a w internacie czytałam ze te ubezpieczenie nie obejmuje niepłodności nie uznają i chyba nie ma co fatygować sie i zawracać głowy,tylko wiem ze będą gadać bo skoro opłacam co miesiąc to czemu nie złoże itp. Nie wiem moze któraś z was skladala ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2017, 08:00
-
Nie wiem Welonka o co chodzi z odszkodawaniem. Nigdy nie pracowałam na umowę o pracę, ale wydaje mi się, że masz kiepsko w pracy. Oj żebyś szybko zaszła w ciążę to się uwolniss
Sonka owu mi sie nie przesunęła - miałam poteierdziną monitoringiem, więc dzisiaj ba pewno 6dpo.
A przed badaniami hormonów - też nie można szaleć nie? 24 h czy wiecej?* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
Oda wydaje mi się, że można szaleć nie powinno to wpłynąć na wyniki
Welonka ja również niestety nie pomogę w sprawie odszkodowania... ale jak dziewczyny też uważam, że powinnaś pójść na l4 a nie męczyć się w robocie, której jak się domyślasz i tak nie lubisz a atmosferę musisz mieć tam ciężką ;/
U mnie zapowiada się ciężki dzień w pracy a na dodatek nie najlepiej się czuję ;/ bolą mnie jajniki i podbrzusze ;( mam nadzieję, że szybko mi minie bo inaczej nie wiem jak wytrzymam 10h ;/
-
Aga przed prolaktyna na pewno nie mozna szalec - to akurat pewne.
Ja dzisiaj jestem rozbita. Wczoraj wieczorem po treningu czulam sie jakby mnie rozkladalo cos, poszlam spac, dzisiaj ranonwstalam, czulam sie Ok ale teraz glowa zaczyna mnie znowu bolec, nie chce byc chora w taka pogode!
Jeszcze nic nie jadlam,
To moze po sniadaniu się poprawi.
Aga wspolczuje Ci zlego samopoczucia, 10 h? Bardzo dlugo! Oby szybko i znosnie minela ta praca. A bol silny? Ktory masz dc? Nigdy nie moge zapamietac kto co i kiedy :p* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
też mam nadzieję, że minie szybko bo z nastawieniem idę fatalnym
Możliwe właśnie, że z głodu Cię rozbolała albo ciśnienie jest kiepskie...
Ból jest znośny, ale przy chodzeniu dokuczliwy, ale na razie nie chce brać nic p/bólowego... poczekam jeszcze trochę.
Dzisiaj mam 16 dc i właśnie przyjęłam swój koktajl tabletkowy Zobaczymy co ten cykl przyniesie bo staraliśmy się go nie zmarnować
-
wydaje mi się, że była z prawego jajnika, ale ciężko mi stwierdzić na 100% bo nie miałam monitoringu... także mogę sobie gdybać xD 3mam mocno kciuki, że była i nareszcie się udało bo zauwazyłam, że jednak jak biorę estrofem i duphaston to okres mam co 28 dni i faktycznie koło 13 dc zaczął dokuczać mi prawy jajnik więc kto wie
Nic uciekam teraz do pracy i mam nadzieję, że zleci szybko .... Zajrzę do Was jak wrócę Miłego dnia kobietki :*
-
Cześć Dziewczyny,
a ja mam taki zakręcony dzień mam. Najpierw obudził mnie o 5 rano mojego M budzik jak to z nim bywa dzwonił 3 razy bo drzemki ma ustawione zmierzyłam o 5 temp. i spałam dalej obudziłam się o 8 i stwierdziłam, że pojadę do labo sprawdzić proga i zrobić małe zakupy zajechałam mam wchodzić do labo patrzę, a ja nie mam portfela No i żeby się nie cofać 10 km do domu podjechałam pożyczyć kasę od rodziców... szybko do labo, na zakupy i do domu bo bez dokumentów... oczywiście jak na złość same radiowozy na mieście spotykałam -
Hej.
U mnie dzis przygnebienie;(
13dc sluz kremowy , temp spadla i nie zanosi sie na owu w najblizszym czasiw;( mialam nadzieje ze ten cykl jakis sie naprawil, ale juz wiem ze w tamtym cyklu zupełnym przypadkiem byla owu tak wczsnie..
Ja juz chyba nic nie mierze , nic nie sprawdzam i ogolnie chce troche odpuścić.. za bardzo sie denerwuje tym wszysykim.
Wszystkim powodzenia zycze. -
Wyniki proga jutro. Ale mnie nosi dzisiaj żeby zrobić test... Już obiad zrobiłam (wzięło mnie na zupę warzywną ) podłogę umyłam w kuchni z psem byłam na spacerze i myślę co zrobić jeszcze żeby nie sięgnąć po test
-
San, nie spisuj nic na straty. 13 dc to wczesnje na owulacje, szczegolnie ze jestes "dlugocyklowcem". Rzeczywiscie moze odpusc sprawdzamie, ale nie odpuszczaj staran- mowie Ci!!!
Spinka, ktory dzien po owu? Zrob ten test jak masz sie meczyc, jak wyjdzie negatywnie - to pewnie za wczesnje jak cos juz sie pojawi to bedziesz najszczesliwsza
Ja jestem zwolenniczka testowania w dniu @, ale sama po sobie widze w tym cyklu, ze troche wariuje, jak bede miala cisnienie to zronie test i tyle, najwyzej wywale w bloto 10 zl :p* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
no właśnie wiem że za wcześnie trochę żałowałam bo mogłam rano zrobić postaram się wytrzymać chociaż do jutra rana jutro mam 10 dpo, a @ teoretycznie 21
San, Oda dobrze prawi ja owu miałam 16 dc nic straconego Głowa do góry! i nie podawaj się!