Starając się o pierwsze dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
Niestety tak to bywa przy dłuższych staraniach, że patrzymy na kobiety które zaszły dość szybko, jakby wygrały szóstkę w totolotka. I przecież wiemy, że nie powinno się zazdrościć, że to super że komuś się udało, ale to własne pragnienie jest silniejsze od tych wszystkich mądrości rozsądku.
Myślę, że nie chodzi tu o konkretne kobiety w ciąży a po prostu o niesprawiedliwość, że "ta zaszła, tamta też, innej się udało, a mnie ciągle nie, mimo że też robię wszystko by zajść"...
Trudno jest się pozbyć tej zazdrości, ale gdy zaakceptujemy naszą sytuację, jest łatwiej - a to akurat mówię z własnego doświadczenia :*SanKwt, Kuleczka , mi88 lubią tę wiadomość
29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl
"Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki" -
Słuchajcie dziewczyny.. mnie chodziło o to że nie da sie słuchać dobrych rad od dziewczyn które zaszły od pierwszego strzału.. Tu nawet nie chodzi o zazdrość tylko jak można komuś doradzac jak się nie ma o czyms zielonego pojęcia. Ja nikogo nie oceniam ani nie obrażam po prostu stwierdzam fakt:) i trzymam sie myśli że niedługo ja też będę w gronie tych szczesliwcow..
Marudaruda, mi88 lubią tę wiadomość
01.01.2021 nasz aniołek 8tc -
hej ja zazdroszcze dziewczynom, którym udało się zajść i to bez żadnych starań... ale to tylko zazdrość i w żadnym bądź razie nie obwiniam ich po prostu niektóre tak jak my nie mają tyle szczęścia i musimy się starać o wiele dłuzej.....
Wczoraj miałam dziwną sytuację ... poszłam rano do łazienki a tu żywo czerwona krew jak na okres.... myślałam że się rozkręci ale potem cisza.... dzisiaj tylko śluz.... i co mam myśleć??;/ do tego bolą mnie jajniki a na twarzy mam multum wyprysków
-
Ja yez bylam zazdrosna nie powuem ze nie ale nie ich wina ze udalo sie im szybciej niz mi
Agaa no dziwne , ile dni po owu?
Mnie strasznie bolaly plecy i podbrzusze chodzialam skulona w pol nawet spac sie nie dalo. Z dniem testu wszystko przeszło.
A duzo tej krwi? -
było dużo... tak jak u mnie przy 2 dniu okresu...ale dalej juz nic.... a o owu nie myślę bo ostatni okres miałam 26 sierpnia....dzisiaj skończyłam estrofem i do sob biorę luteinę ... sama już nie wiem co myśleć a muszę przecież zrobić badania ....
-
Hej dziewczyny, mam ogromną prośbę. Odebraliśmy wyniki nasienia. I wszystko wyszło prawie ok, (ruchliwość plemników 27%-wartość referencyjna 30%, ruch postępowy i wolny kat. A i B 30%- wartość referencyjna 32%, morfologia plemników 24%- wartość referencyjna 4%. Ob 8. Najbardziej martwią nas leukocyty w nasieniu... 4-2-2 (wpw), erytrocyty 0-0-1 (wpw), nabłonki 1-1-0 (wpw). Co te wartości oznaczają? Mogłaby któraś z Was mnie pocieszyć? Od wczoraj zachodzę w głowę, szukam na internecie informacji, ale tam są podane leukocyty w milionach... Nie wiem co o tym myśleć03.2023💔 8tc 👼
AMH: 4,44 ng/ml
01/25- IVF
08.01- start stymulacji 💉 ovaleap 1x150 -
agaaa90 wrote:hej ja zazdroszcze dziewczynom, którym udało się zajść i to bez żadnych starań... ale to tylko zazdrość i w żadnym bądź razie nie obwiniam ich po prostu niektóre tak jak my nie mają tyle szczęścia i musimy się starać o wiele dłuzej.....
Wczoraj miałam dziwną sytuację ... poszłam rano do łazienki a tu żywo czerwona krew jak na okres.... myślałam że się rozkręci ale potem cisza.... dzisiaj tylko śluz.... i co mam myśleć??;/ do tego bolą mnie jajniki a na twarzy mam multum wyprysków
Coś pamiętam, że chyba każde najmniejsze plamienie miałaś traktować jako @...? Może skonsultuj to chociaż telefonicznie ze swoją gin."Nie ma nic gorszego niż człowiek, który się czegoś spodziewa… I którego nic nie spotyka."...
PCOS, ↑ testosteron. -
Marudaruda wrote:Coś pamiętam, że chyba każde najmniejsze plamienie miałaś traktować jako @...? Może skonsultuj to chociaż telefonicznie ze swoją gin.
jutro do niej będę dzwonić bo dzisiaj nie odbiera... poza tym jutro się dowiem jak idę w czw i pt do pracy żeby ewentualnie iść na badania gdyby stwierdziła, ze mam już je robić .... i jak tu się nie denerwować i nie zachodzić w głowę o co tym razem kaman...
-
agaaa90 wrote:jutro do niej będę dzwonić bo dzisiaj nie odbiera... poza tym jutro się dowiem jak idę w czw i pt do pracy żeby ewentualnie iść na badania gdyby stwierdziła, ze mam już je robić .... i jak tu się nie denerwować i nie zachodzić w głowę o co tym razem kaman...
Spokojnie, nie denerwuj się. Wszystko będzie dobrze!agaaa90 lubi tę wiadomość
"Nie ma nic gorszego niż człowiek, który się czegoś spodziewa… I którego nic nie spotyka."...
PCOS, ↑ testosteron. -
Ale się rozpisałyście
Marudaruda, jej, może ovarin Ci pomógł z owulacją?? Aż bym poszła na usg z ciekawości Ja Ci już mówiłam, ja bym na Twoim miejscu produkowała dzidziusia wczoraj/dzisiaj - bo potem nie będziesz mogła, a a nuż się uda! Lekarz nie zakazał, więc nie ma przeciwwskazań, a i na logikę nie widzę.
Napiszę więcej wieczorem, muszę się odnieść do dyskusji o czasie starańpilik lubi tę wiadomość
Dziewczynka Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo -
mi88 wrote:Ale się rozpisałyście
Marudaruda, jej, może ovarin Ci pomógł z owulacją?? Aż bym poszła na usg z ciekawości Ja Ci już mówiłam, ja bym na Twoim miejscu produkowała dzidziusia wczoraj/dzisiaj - bo potem nie będziesz mogła, a a nuż się uda! Lekarz nie zakazał, więc nie ma przeciwwskazań, a i na logikę nie widzę.
Napiszę więcej wieczorem, muszę się odnieść do dyskusji o czasie starań
Podziałamy chyba Właśnie się wykąpałam i uszykowałam na jutro. A apropo USG to na pewno jutro będą robić przed zabiegiem, więc podsłucham"Nie ma nic gorszego niż człowiek, który się czegoś spodziewa… I którego nic nie spotyka."...
PCOS, ↑ testosteron. -
Madzialena92 wrote:Hej dziewczyny, mam ogromną prośbę. Odebraliśmy wyniki nasienia. I wszystko wyszło prawie ok, (ruchliwość plemników 27%-wartość referencyjna 30%, ruch postępowy i wolny kat. A i B 30%- wartość referencyjna 32%, morfologia plemników 24%- wartość referencyjna 4%. Ob 8. Najbardziej martwią nas leukocyty w nasieniu... 4-2-2 (wpw), erytrocyty 0-0-1 (wpw), nabłonki 1-1-0 (wpw). Co te wartości oznaczają? Mogłaby któraś z Was mnie pocieszyć? Od wczoraj zachodzę w głowę, szukam na internecie informacji, ale tam są podane leukocyty w milionach... Nie wiem co o tym myśleć
Dziewczyny, czy któraś mogłaby się wypowiedzieć? Wiem, że leukocyty świadczą o jakiejś infekcji, czy stanie zapalnym, choć ob jest w normie. Może któryś z Waszych mężczyzn miał podobne wyniki do mojego M.? I jak to się przekłada na starania o dzidziusia?Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2017, 19:03
03.2023💔 8tc 👼
AMH: 4,44 ng/ml
01/25- IVF
08.01- start stymulacji 💉 ovaleap 1x150 -
Maruda pewnie, że działaj!
A ja dzisiaj miałam monitoring, pierwszy w tym cyklu i pęcherzyk jest, ale jeszcze mały. To mnie akurat nie zdziwiło, ostatnio też potrzebował czasu, żeby dojrzeć. Mam nadzieję, że urośnie
Dzisiaj mnie wszystko dobijało, pogoda, praca ehh..
A u Was jak nastroje?mi88 lubi tę wiadomość
3 cs - udany
Beta-HCG 29.12.2017 - 209 mIU/ml, 02.01.2017 - 1995 mIU/ml
CLO + Ovitrelle
AMH - 9,13 ng/ml -
gabi90 wrote:Maruda pewnie, że działaj!
A ja dzisiaj miałam monitoring, pierwszy w tym cyklu i pęcherzyk jest, ale jeszcze mały. To mnie akurat nie zdziwiło, ostatnio też potrzebował czasu, żeby dojrzeć. Mam nadzieję, że urośnie
Dzisiaj mnie wszystko dobijało, pogoda, praca ehh..
A u Was jak nastroje?
Ja w stresie, ale daję radę jeszcze...
Który masz dc?mi88 lubi tę wiadomość
"Nie ma nic gorszego niż człowiek, który się czegoś spodziewa… I którego nic nie spotyka."...
PCOS, ↑ testosteron. -
Maruda ja po Ovarinie pierwszy raz bylam w stanie rozpoznać śluz plodny.
Odebralam dzisiaj nowe opakowanie zamówiłam na doz.pl zaplacilam 42.90 pytam farmaceutki czy to normalna u nich cena, a ona że jej sie wyswietla 70 zl masakra jaka różnica.Marudaruda, mi88 lubią tę wiadomość
Laparoskopia- torbiel okołojajnikowa, jajowody drożne
HSG - oba drożne :-)2018
PCOS - długie cykle, problem z owłosieniem, owulacja jest!
wczesne dojrzewanie
Moje wyniki -ok
Wyniki nasienia -ok 2018, 2020
ovarin,
Stymulacja clo trzecie podejście, metformina
IVF start styczeń 2022 ❄️
21.03 - transfer ❄️😭
2 czerwca - histeroskopia-biopsja+cd138 ok
24.08- transfer ❄️😭
został nam ostatni ❄️ -
gacka89 wrote:Maruda ja po Ovarinie pierwszy raz bylam w stanie rozpoznać śluz plodny.
Odebralam dzisiaj nowe opakowanie zamówiłam na doz.pl zaplacilam 42.90 pytam farmaceutki czy to normalna u nich cena, a ona że jej sie wyswietla 70 zl masakra jaka różnica.
Zobaczymy czy ja sie takiego doczekam Tez zamowilam przez internet na doz za taka sama cene. Pytalam w aptece w miescie rodzinnym to tez faktycznie baba mowila, ze 67 zl - TRAGEDIA.
Ja na razie widze roznice w libido, sluzie i temperaturze."Nie ma nic gorszego niż człowiek, który się czegoś spodziewa… I którego nic nie spotyka."...
PCOS, ↑ testosteron. -
Madzialena, na nasieniu się nie znam, spróbuj uderzyć na dział o facetach. Tam powinny dziewczyny ogarniać. Ale kilka w polu widzenia to bardzo malutko. Może kwestia niedokładnego umycia się? Albo jakieś przeziębienie? Nie wiem...
A jest jakaś wzmianka o bakteriach? Możecie w sumie zrobić posiew nasienia, można w każdej przychodni, oddaje się w pojemniczku na mocz (oczywiście tym specjalnym, na posiew moczu). Nie trzeba oddawać na miejscu, wystarczy przynieść U mnie bodajże 30-40zł.
Gabi, niech rośnie
Marudaruda, o której zabieg??
San, ale Ci fajnie, że tak spokojnie to przechodzisz Może jesteś tą szczęściarą z nudną ciążą?
agaaa90, ale dziwnie... daj znać, co powie lekarz, nie słyszałam o takim mocnym kilkugodzinnym krwawieniu jeszcze
A odnośnie czasu starań - anyzratak, rozumiem, o co Ci chodziło, i przypadkiem wywołałaś burzę
Wiadomo, że zazdrości się dziewczynom, które zaszły w ciążę bardzo szybko, tak, jak samotne osoby zazdroszczą nam bycia w dobrych związkach (właśnie - nam też jest czego zazdrościć, nie stawiajmy się w takiej złej sytuacji! ). Ale to nie o tę zazdrość anyzratak chodziło (tak przynajmniej to odebrałam).
Chodzi o radę "wyluzuj, a się uda". To nie jest żadna rada, tylko puste słowa. I o ile w ustach dziewczyny, która starała się wiele miesięcy, a jak odpuściła, to zaszła w ciążę, są jeszcze do przełknięcia, to w ustach tej, która nie ma tego za sobą, po prostu irytują. To tak jakbym powiedziała samotnej koleżance "odpuść sobie szukanie faceta, ja znalazłam wtedy, kiedy nawet nie szukałam" (przecież tak się również singlom mówi, sama pamiętam takie słowa kierowane do mnie - pierwszego w życiu chłopaka miałam będąc już stateczną 23-latką ).
I oczywiście zdarza się, że kiedy się odpuści, to samo przychodzi. Ale to, że się zdarza, nie znaczy, że to norma.
I jeśli już chcemy poradzić komuś w ten sposób (ale przecież ten tekst przewija się tu i tam co jakiś czas, więc można założyć, że każda długodystansowa staraczka już go słyszała i nie ma powodu powtarzać - to najlepiej poradzić trochę innymi słowami. Nie mówić "wyluzuj", ale powiedzieć, co według nas powinna zrobić, aby wyluzować (poradzić jakieś fajne zajęcie, nie wiem, ciężko coś wymyślić - ale skoro już chcemy pomóc, to zastanówmy się, jak, a nie rzucajmy puste słowa - bo tak najłatwiej
Tak czy inaczej - nawet osoby, które dają takie rady, chcą dobrze, i to jest najważniejszeMarudaruda, Butterfly23 lubią tę wiadomość
Dziewczynka Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo