X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starając się o pierwsze dziecko
Odpowiedz

Starając się o pierwsze dziecko

Oceń ten wątek:
  • mi88 Autorytet
    Postów: 1826 2128

    Wysłany: 30 listopada 2017, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eech Dibolek, co za facet :( Jak może Ci robić wyrzuty w ogóle?...

    Erastel, biorę D-Vitum forte 200jm, ale tu akurat zdałam się na panią w aptece :) Ale jak widać ładnie działa, i to bez dodatkowej wit.K, która podobno bardzo pomaga (ale ja nie mogę, bo krzepliwość).

    KpOla, cześć! Na śluz poczytaj o wiesiołku i żelu conceive :)

    qb3c2n0a4q2qbkcb.png
    Dziewczynka <3 Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
    MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo
  • Dibolek Autorytet
    Postów: 1027 775

    Wysłany: 30 listopada 2017, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi88 wrote:
    Eech Dibolek, co za facet :( Jak może Ci robić wyrzuty w ogóle?...

    Erastel, biorę D-Vitum forte 200jm, ale tu akurat zdałam się na panią w aptece :) Ale jak widać ładnie działa, i to bez dodatkowej wit.K, która podobno bardzo pomaga (ale ja nie mogę, bo krzepliwość).

    KpOla, cześć! Na śluz poczytaj o wiesiołku i żelu conceive :)

    ehh szkoda gadać..... patrzylam kliniki w wawie, ale jak spojrzalam na ceny to chyba mnie na to nie stać na razie

    a ty mi jak sie czujesz?

    xnw4yx8ds1tp7cez.png
    2ciaze stracone
    17 cykl starań
    16.03.2018 drugi cykl CLO - <3 !
    13.04.2018 beta 55,56
    16.04.2018 beta 221,50
  • KpOla Koleżanka
    Postów: 68 15

    Wysłany: 30 listopada 2017, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dibolek wrote:
    no wiem wiem, ale on tak chce tego dziecka ze chyba tez troche o mnie zapomina, co @ jakieś wyrzuty :/
    Niestety nikt nas nigdy nie przygotowywal do tego jak radzic sobie w takich sytuacjach:( to trudne:( Ale my kobiety tez czesto nad wyrost interpretujemy zachowania i to co mówią inni. Jutro bedzie lepszy dzien :) z okresem zawsze wszystko czarniej wygląda:/

  • KpOla Koleżanka
    Postów: 68 15

    Wysłany: 30 listopada 2017, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poczytam o wiesiolku, dziękuję:*

  • Dibolek Autorytet
    Postów: 1027 775

    Wysłany: 30 listopada 2017, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KpOla wrote:
    Niestety nikt nas nigdy nie przygotowywal do tego jak radzic sobie w takich sytuacjach:( to trudne:( Ale my kobiety tez czesto nad wyrost interpretujemy zachowania i to co mówią inni. Jutro bedzie lepszy dzien :) z okresem zawsze wszystko czarniej wygląda:/
    haha no tak :)

    ja na śluz dostałam w tamtym tygodniu infolic. jest bez recepty

    xnw4yx8ds1tp7cez.png
    2ciaze stracone
    17 cykl starań
    16.03.2018 drugi cykl CLO - <3 !
    13.04.2018 beta 55,56
    16.04.2018 beta 221,50
  • MartitaS Autorytet
    Postów: 473 345

    Wysłany: 30 listopada 2017, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi się wydaje, że czasami faceci nie są świadomi, że my trochę bardziej przeżywamy takie niepowodzenia. Po owu bacznie śledzimy każdy objaw i nakręcamy się, że to ten cykl, że się udało, a potem upadek niestety bardziej boli. No i tak jak pisze KpOla przez okres jest ciężej...

    Paulinaaa lubi tę wiadomość

    15.07.2020 ❤️ 37+0 ❤️ 2750g ❤️ 53cm ❤️ G ❤️
    16.02.2023 ❤️ 40+2 ❤️ 3740g ❤️ 56cm ❤️ Z ❤️
  • KpOla Koleżanka
    Postów: 68 15

    Wysłany: 30 listopada 2017, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dibolek masz na mysli inofolic ? Biore juz drugi miesiąc:)

  • Paulinaaa Autorytet
    Postów: 1901 812

    Wysłany: 30 listopada 2017, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dibolek - trzymaj się, mam nadzieję, że m wróci po rozum do głowy..., to pewnie przez nerwy, przez tą ogromną chęć posiadania dziecka :( Pewnie potem ochłonie i Cię przeprosi.. ah te nerwy.. :/

    My tu się tak staramy a dziś czytałam o tym, że jakaś babka SPALIŁA dziecko w piecu... jakieś jaja po prostu :/

    Ja teraz 3 dni dochodziłam do siebie, powiem Wam że aż zła jestem na siebie. Moja najlepsza przyjaciółka zaszła w ciążę, w 3 cyklu starań. A ja się cieszyłam, ale tak piekielnie zazdroszczę, że nie potrafiłam się ogarnąć po tej wiadomości :/ Bardzo im kibicuję, uwielbiam i życzę wszystkiego co najlepsze, ale z drugiej strony ja też taaaaaaak bardzo bym chciała i jakaś chora zazdrość mi się włączyła :/ strasznie jestem na siebie zła za to.

    Od wczoraj biore ovarin, w ogóle przyszedł akurat wczoraj w 10 dc, mam nadzieję że to nic złego że go tak o biorę od 10 dnia a nie od 1 ?????

    Pierwszy cykl na bromergonie.

    Dziś się przeprowadzamy <3 Więc chociaż trochę myśli odchodzą od dzidziusia... od wczoraj zaczęłam w końcu się cieszyć nowym w końcu własnym mieszkaniem, bo tak to nie potrafiłam nawet tym się cieszyć. Ale już jest super i za 6 h będziemy tam mieszkać <3

    mi88 - rośnijcie zdrowo :* :*
    Ineczka sprawdziłaś te endometrium :)?
    Kasiulka - oby te nowe miejsce było dla nas szczesliwe, i może na nowym uda się zrealizować plan związany z ciążą :) :) :)
    KpOLA - witaj u Nas, ja już tylko na tym wątku jestem, nawet nie czytam innych :) :)

    mi88, Kasiulka90 lubią tę wiadomość

    f2w3yx8d4t3m5xdt.png

    wrzesień 2018 - córcia <3 6cs

    listopad 2021 - corcia 10 cs <3
  • Dibolek Autorytet
    Postów: 1027 775

    Wysłany: 30 listopada 2017, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KpOla wrote:
    Dibolek masz na mysli inofolic ? Biore juz drugi miesiąc:)
    a tak tak inofolic :D

    xnw4yx8ds1tp7cez.png
    2ciaze stracone
    17 cykl starań
    16.03.2018 drugi cykl CLO - <3 !
    13.04.2018 beta 55,56
    16.04.2018 beta 221,50
  • Dibolek Autorytet
    Postów: 1027 775

    Wysłany: 30 listopada 2017, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulinaaa wrote:
    Dibolek - trzymaj się, mam nadzieję, że m wróci po rozum do głowy..., to pewnie przez nerwy, przez tą ogromną chęć posiadania dziecka :( Pewnie potem ochłonie i Cię przeprosi.. ah te nerwy.. :/

    My tu się tak staramy a dziś czytałam o tym, że jakaś babka SPALIŁA dziecko w piecu... jakieś jaja po prostu :/

    Ja teraz 3 dni dochodziłam do siebie, powiem Wam że aż zła jestem na siebie. Moja najlepsza przyjaciółka zaszła w ciążę, w 3 cyklu starań. A ja się cieszyłam, ale tak piekielnie zazdroszczę, że nie potrafiłam się ogarnąć po tej wiadomości :/ Bardzo im kibicuję, uwielbiam i życzę wszystkiego co najlepsze, ale z drugiej strony ja też taaaaaaak bardzo bym chciała i jakaś chora zazdrość mi się włączyła :/ strasznie jestem na siebie zła za to.

    Od wczoraj biore ovarin, w ogóle przyszedł akurat wczoraj w 10 dc, mam nadzieję że to nic złego że go tak o biorę od 10 dnia a nie od 1 ?????

    Pierwszy cykl na bromergonie.

    Dziś się przeprowadzamy <3 Więc chociaż trochę myśli odchodzą od dzidziusia... od wczoraj zaczęłam w końcu się cieszyć nowym w końcu własnym mieszkaniem, bo tak to nie potrafiłam nawet tym się cieszyć. Ale już jest super i za 6 h będziemy tam mieszkać <3

    mi88 - rośnijcie zdrowo :* :*
    Ineczka sprawdziłaś te endometrium :)?
    Kasiulka - oby te nowe miejsce było dla nas szczesliwe, i może na nowym uda się zrealizować plan związany z ciążą :) :) :)
    KpOLA - witaj u Nas, ja już tylko na tym wątku jestem, nawet nie czytam innych :) :)
    tak on juz od bardzo dawna liczy na tego dzidziusia......
    tez nie moge przezyc ze jedni gdzies przypadkiem w kiblu się pukną i dzieci są z tego a tu czlowiek tyle sie stara i nic

    xnw4yx8ds1tp7cez.png
    2ciaze stracone
    17 cykl starań
    16.03.2018 drugi cykl CLO - <3 !
    13.04.2018 beta 55,56
    16.04.2018 beta 221,50
  • MartitaS Autorytet
    Postów: 473 345

    Wysłany: 30 listopada 2017, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dibolek - dzisiejsza porada dnia pasuje do Twojej sytuacji, tylko porada bardziej do Twojego faceta niż do Ciebie ;)
    "Jeśli starasz się o dziecko bez rezultatów już od pewnego czasu, postaraj się nie obwiniać siebie ani swojego partnera za zaistniałą sytuację. Problemy z płodnością mogą zbliżyć Was do siebie lub wręcz przeciwnie oddalić. Traktuj to jako wspólny problem (a nie tylko jednej ze stron, tej po której może leżeć przyczyna problemów) oraz jako kolejne wyzwanie któremu musicie stawić czoła razem."

    KIM127 lubi tę wiadomość

    15.07.2020 ❤️ 37+0 ❤️ 2750g ❤️ 53cm ❤️ G ❤️
    16.02.2023 ❤️ 40+2 ❤️ 3740g ❤️ 56cm ❤️ Z ❤️
  • Ineczka Autorytet
    Postów: 2954 1174

    Wysłany: 30 listopada 2017, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulinaaa wrote:
    Dibolek - trzymaj się, mam nadzieję, że m wróci po rozum do głowy..., to pewnie przez nerwy, przez tą ogromną chęć posiadania dziecka :( Pewnie potem ochłonie i Cię przeprosi.. ah te nerwy.. :/

    My tu się tak staramy a dziś czytałam o tym, że jakaś babka SPALIŁA dziecko w piecu... jakieś jaja po prostu :/

    Ja teraz 3 dni dochodziłam do siebie, powiem Wam że aż zła jestem na siebie. Moja najlepsza przyjaciółka zaszła w ciążę, w 3 cyklu starań. A ja się cieszyłam, ale tak piekielnie zazdroszczę, że nie potrafiłam się ogarnąć po tej wiadomości :/ Bardzo im kibicuję, uwielbiam i życzę wszystkiego co najlepsze, ale z drugiej strony ja też taaaaaaak bardzo bym chciała i jakaś chora zazdrość mi się włączyła :/ strasznie jestem na siebie zła za to.

    Od wczoraj biore ovarin, w ogóle przyszedł akurat wczoraj w 10 dc, mam nadzieję że to nic złego że go tak o biorę od 10 dnia a nie od 1 ?????

    Pierwszy cykl na bromergonie.

    Dziś się przeprowadzamy <3 Więc chociaż trochę myśli odchodzą od dzidziusia... od wczoraj zaczęłam w końcu się cieszyć nowym w końcu własnym mieszkaniem, bo tak to nie potrafiłam nawet tym się cieszyć. Ale już jest super i za 6 h będziemy tam mieszkać <3

    mi88 - rośnijcie zdrowo :* :*
    Ineczka sprawdziłaś te endometrium :)?
    Kasiulka - oby te nowe miejsce było dla nas szczesliwe, i może na nowym uda się zrealizować plan związany z ciążą :) :) :)
    KpOLA - witaj u Nas, ja już tylko na tym wątku jestem, nawet nie czytam innych :) :)
    Ciążowa skleroza dobrze, ze się przypominasz :) A wiec tak jak poszlam na pierwszy monitoring to w 10dc endomentrium 4,2 mm brak pęcherzyka dominującego , brak śluzu. W 18dc na prawym 16,9. pecherzyk dominujący płodny śluz i endo 6,7mm i uśmiechnięta buźka od gin.W 27dc ciałko żółte endo czyli owulacja była a endo 8,1mm Potem miałam za miesiąc kolejny monitoring umówiłam się na 18dc bo wcześniej nie bylo sensu i psikus bo było już po owulacji ciałko żółte endo 8,0 mmWychodzi na to, ze moja gin już od 7mm traktuje endomentrium jako ładne do ciąży. Potem miałam mieć robione hsg, ale owulacja przyszła jeszcźe wcześniej 14dc wiec, żeby zobaczyć czy mi tym hsg po owulacji nie zaszkodzi (powinno się robić przed owu ale jak ktoś ma takie zwariowane cykle jak ja to ciężko trafić ) zrobiła mi usg i po owulacji miałam endo 3,5mm wiec już wtedy wiedziała, ze możemy robić hsg bo przy tak małym endo zarodek i tak nie ma szans. Wiedziałam, ze w ciąży nie jestem wiec brałam aż do następnej owulacji wiesiołka 3x dziennie, Ovarin 2x i codziennie przez miesiąc 3 migdały nie wiem ile moje endo wynosiło miesiąc później, ale się udało :)

    Marudaruda, Paulinaaa, pumka1990 lubią tę wiadomość

    v5abi09kg49ph79h.png
    30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
    https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
    beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615
  • KpOla Koleżanka
    Postów: 68 15

    Wysłany: 30 listopada 2017, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dibolek wrote:
    tak on juz od bardzo dawna liczy na tego dzidziusia......
    tez nie moge przezyc ze jedni gdzies przypadkiem w kiblu się pukną i dzieci są z tego a tu czlowiek tyle sie stara i nic
    Niestety nic nie poradzimy ba to, ze nastolatki wpadają bez problemu, i inne po pijaku,gdy nie dbaja o siebie albo usuwają ciążę. Az mi sie serce kraje, a czlowiek stara sie tak bardzo i staje na glowie a tu dalej nic.:(

    Dibolek lubi tę wiadomość

  • KIM127 Autorytet
    Postów: 368 276

    Wysłany: 30 listopada 2017, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej KpOla ja podobnie jak TY staram sie od kwietnia 2017 i doskonale Cie rozumiem. Także trzymam kciuki!

    Dibolek tylko spokojnie wiem o czym mówisz bo u nas jest podobnie i za kazdym razem mowi ze teraz to napewno sie uda a pozniej rozczarowanie ;( moja ginka mówi ze najlepsza recepta to "kolacja, kino, wino" no ale ja oczywiscie chce byc perfekcyjnie przygotowana na fasolke ze w ogole odstawiłam alko ale tak sobie mysle ze chyba jednak dam temu szanse...jak to mowi tonacy wszytskiego sie chwyci!

    powinnam zrobic badania TSH w poniedzialek ale chyba wybiore sie jutro badz pojutrze bo zbliza sie ovulka i chcialabym wiedziec co i jak.

    Dibolek lubi tę wiadomość

    34l, starania od 2017, Hashimoto
    02.2018 -HyCoSy - OK
    31.08.2018 - 1 IUI :(
    27.09.2018 - 2 IUI :(
    11.2018 - start w Novum
    12.2018 -histeroskopia Ok
    30.03.2019 - ICSI - 9dpt - 65,2 l; 11dpt - 220
  • KpOla Koleżanka
    Postów: 68 15

    Wysłany: 30 listopada 2017, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie lubie tych zlotych rad...typu jedz na wakacje, nie myśl o tym. Latwo sie mowi:/

  • agaaa90 Autorytet
    Postów: 830 439

    Wysłany: 30 listopada 2017, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KpOla uwierz doskonale wiem jak trudno się tego słucha... zwłaszcza każda z nas, która się stara ;/mnie te złote rady wyprowadzają z równowagi ... a zwłaszcza teraz zbliza sie ten "fantastyczny" czas życzeń....i dopytywań " a kiedy wasza kolej na dziecko".... nóż się otwiera w kieszeni ;/


    f2wlcwa14j2ws32z.png
    zem39vvjg4h0wvyl.png
  • KpOla Koleżanka
    Postów: 68 15

    Wysłany: 30 listopada 2017, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety osoby wypowiadające te slowa nie zdają sobie sprawy jak tym ranią. Taki czas... ja czekam na owulacje ale jakos brak mi optymizmu. Widze, ze jesteś w moim wieku agaaa90?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2017, 15:43

  • agaaa90 Autorytet
    Postów: 830 439

    Wysłany: 30 listopada 2017, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam 27 lat no w kwietniu pyknie 28.... a powiedz mi, który masz dzień cyklu?? powiem Tobie, że ja na razie musze wywołac okres dupkiem i estrofemem a od 3 dc cyklu znowu estrofem i od 5 do 9 lametta ... i szczerze boje się , że będe miała znowu problem, żeby w ogóle okres dostać... a czy będę miała owu po lammetcie nie wiem w ogóle... ale jak nic sie nie ruszy to ja się chyba załamię ;( Też jakoś optymizm ze mnie uchodzi ;/


    f2wlcwa14j2ws32z.png
    zem39vvjg4h0wvyl.png
  • gacka89 Autorytet
    Postów: 1060 351

    Wysłany: 30 listopada 2017, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja byłam dzisiaj w szoku, bo mój K. mówi mi, że jego mama jak zawsze rzucała tekstem, że moglibyśmy w końcu ogarnąć ślub i dziecko, tak ostatnio powiedziała, że już nie będzie o to pytać, bo się domyśla o co chodzi. Chyba w końcu sprawdziła z czym się wiążę PCOS, bo jej mówiłam, ze robię badania i że zmieniam gina (zresztą okazało się, że poszłam do tego samego do którego ona chodzi).

    Marudaruda, mi88 lubią tę wiadomość

    Laparoskopia- torbiel okołojajnikowa, jajowody drożne
    HSG - ok
    PCOS - długie cykle, problem z owłosieniem, owulacja jest!
    wczesne dojrzewanie
    Moje wyniki -ok
    Wyniki nasienia -ok
    ovarin,
    IVF start styczeń 2022 ❄️
    21.03 - transfer ❄️😭
    2 czerwca - histeroskopia-biopsja+cd138 ok
    24.08- transfer ❄️😭
    został nam ostatni ❄️ :(
    Styczeń 24- stymulacja 5 zarodków żaden nie dotrwał do 5 doby

    Znikający wodniak na lewym jajowodzie

    Styczeń 25' - 3 stymulacja
    13 komórek -11 ok. Mamy 5 zarodków ❤️
    02.25 - transfer 6AA
  • KpOla Koleżanka
    Postów: 68 15

    Wysłany: 30 listopada 2017, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agaaa90 wrote:
    Mam 27 lat no w kwietniu pyknie 28.... a powiedz mi, który masz dzień cyklu?? powiem Tobie, że ja na razie musze wywołac okres dupkiem i estrofemem a od 3 dc cyklu znowu estrofem i od 5 do 9 lametta ... i szczerze boje się , że będe miała znowu problem, żeby w ogóle okres dostać... a czy będę miała owu po lammetcie nie wiem w ogóle... ale jak nic sie nie ruszy to ja się chyba załamię ;( Też jakoś optymizm ze mnie uchodzi ;/
    Ja jestem z sierpnia 90:) Ja mam 14dc. Z tym, ze moje cykle cale zycie byly jak w zegarku 27/28dni a teraz od prawie roku mam tak roznie:( Nawet po 37dni. Bardzo sie boje co jutro powie mi gin. Nie chce zeby to bagatelizowala jak reszta lekarzy. Ja wiem, ze cos jest nie tak... bo skąd taka zmiana niby...zawsze byly regularne a teraz od tak sie wydluzyly o 10 dni. Kochana dawaj mi znac co u Ciebie. Trzymam kciuki, mam nadzieję ze bedzie dobrze wszystko. I czarny scenariusz sie nie sprawdzi :)

    agaaa90 lubi tę wiadomość

‹‹ 345 346 347 348 349 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ