Starając się o pierwsze dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ja dzisiaj 29 dc, w środę idę do ginka, jestem ciekawa czy była w ogóle owulka pewnie znowu się okaże, że cylk 50 dni będzie też chyba pójdę na prolaktyne i tsh
Miłego dnia kobietki -
Ania a miałaś monitoring?
Marza a mierzysz temperaturę?
Jak dzień mija? Ja wreszcie zladowałam w domu i jest mi bosko. Planuję ten weekend spędzić leniwie
Mnie od wczoraj zaczyna delikatnie podbrzusza boleć, a jeżeli już teraz ta druga faza miałaby wyglądać prawidłowo to dużo za wcześnie. Pewnie się ludzie ze faza lutealna będzie trwała 14 dni I sutki mi się dzisiaj zrobiły wrażliwe, chodzę sobie po świecie a mój biustonosz mnie podnieca to już mąż mi niepotrzebny -
nick nieaktualnyNie robiłam monitoringu tylko w 16 dc byłam na usg i małe pęcherzyki rzędu 10 i 9 mm po jednym na obu ale coś bardziej mnie zadziwia kupiłam nowe testy owulacyjne (te w Rossmannie) i przed wczoraj zrobiłam jeden z ciekawości bo wcześniejsze mi nie wychodziły wyszła blada kreska a teraz drugi i pozytywny (bolał mnie coś lewy jajnik ten z mniejszym pęcherzykiem
-
Ania2014 wrote:Nie robiłam monitoringu tylko w 16 dc byłam na usg i małe pęcherzyki rzędu 10 i 9 mm po jednym na obu ale coś bardziej mnie zadziwia kupiłam nowe testy owulacyjne (te w Rossmannie) i przed wczoraj zrobiłam jeden z ciekawości bo wcześniejsze mi nie wychodziły wyszła blada kreska a teraz drugi i pozytywny (bolał mnie coś lewy jajnik ten z mniejszym pęcherzykiem
To działaj dzisiaj!! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
malutka_mycha wrote:Ania a miałaś monitoring?
Marza a mierzysz temperaturę?
Mierze w ustach, ale różne skoki mam i ciężko cokolwiek coś wywnioskować z tej temperatury...
No cóż czekam teraz na @ i kolejny cykl -
Dobrze dziewczyny mówicie - najlepsza metoda to za dużo nie myśleć tylko bzykać przyjemne z pożytecznym.
Mi 2 cykl się nie zapowiada. W 9dc miałam tylko 9mm i słabe endo. Dostałam jakiś inny lek ovaleap o którym mało jest opinii i jakoś nie czuje jajnika więc chyba nie za bardzo tam rośnie. Ten cykl będzie stracony
PCOS, MTHFR A1298C C/C homozygotyczne, 20210 G-A heterozygotyczne
ok. 4, 5 roku starań
CB: 10.2018 -> 01.2019(CP?) -> 08.2019
CP: 01.2020 -> 07.2020
01/2021 IVF - 1 podejście
29.01 ET 3 dniowego 7B
5 dpt bhcg 4,35 -> 7 dpt 6:00 bhcg 9,6 prog 190ng/ml -> 9 dpt 18:00 bhcg 71,16 -> 12 dpt 6:00 bhcg 155,1 ->15 dpt 6:00 bhcg 324,3 (63,2%) ->16 dpt 18:00 bhcg 593 🥰 -> 20 dpt 18:00 bhcg 2708
22.02.21 - 24 dpt mamy zarodeczek i 💗
8w5d 2cm dzidzi | 171 bpm
Brak ❄️ (4 zatrzymały się w rozwoju po 3dobie)
Mój instagram:
i_want_2_be_mom -
KalaW wrote:Dobrze dziewczyny mówicie - najlepsza metoda to za dużo nie myśleć tylko bzykać przyjemne z pożytecznym.
Mi 2 cykl się nie zapowiada. W 9dc miałam tylko 9mm i słabe endo. Dostałam jakiś inny lek ovaleap o którym mało jest opinii i jakoś nie czuje jajnika więc chyba nie za bardzo tam rośnie. Ten cykl będzie stracony
Stosowałam ovaleap i pomimo, że nic nie czułam pęcherzyki rosły co prawda mnie go dopiero (wraz z innymi zastrzykami) zapisano do procedury in vitro, ale działać działa także głowa do górySkarpeta, Marza89, KalaW lubią tę wiadomość
-
30 dc, nawkręcałam sobie objawów i poszłam na betę...
1.20 ach, rozczarowanie dalej smakuje tak samo
Co do tego, żeby mało myśleć a dużo bzyka, zgadzam się w 100 % Szkoda tylko, że miałam spinę z moim i byłam tak zafochana na niego, że miał szlaban przez tydz , nie myślałam o naszych priorytetach -
Marza89 wrote:30 dc, nawkręcałam sobie objawów i poszłam na betę...
1.20 ach, rozczarowanie dalej smakuje tak samo
Co do tego, żeby mało myśleć a dużo bzyka, zgadzam się w 100 % Szkoda tylko, że miałam spinę z moim i byłam tak zafochana na niego, że miał szlaban przez tydz , nie myślałam o naszych priorytetach
Nie wiem czemu babeczki przy spinach z facetami karają też same siebie ja bym umarła przez tydzień bez bzykanka. Trzeba wymyśleć inną "karę".
Agaaa90 dzięki za info. Oby! Ja brałam najpierw clo, ale za mało podziałał. W poprzednim cyklu dobijałam mensinorm ale dużo większą dawką, wìęc nie wiem jak to się ma teraz zadziać.Marza89 lubi tę wiadomość
PCOS, MTHFR A1298C C/C homozygotyczne, 20210 G-A heterozygotyczne
ok. 4, 5 roku starań
CB: 10.2018 -> 01.2019(CP?) -> 08.2019
CP: 01.2020 -> 07.2020
01/2021 IVF - 1 podejście
29.01 ET 3 dniowego 7B
5 dpt bhcg 4,35 -> 7 dpt 6:00 bhcg 9,6 prog 190ng/ml -> 9 dpt 18:00 bhcg 71,16 -> 12 dpt 6:00 bhcg 155,1 ->15 dpt 6:00 bhcg 324,3 (63,2%) ->16 dpt 18:00 bhcg 593 🥰 -> 20 dpt 18:00 bhcg 2708
22.02.21 - 24 dpt mamy zarodeczek i 💗
8w5d 2cm dzidzi | 171 bpm
Brak ❄️ (4 zatrzymały się w rozwoju po 3dobie)
Mój instagram:
i_want_2_be_mom -
KalaW wrote:Nie wiem czemu babeczki przy spinach z facetami karają też same siebie ja bym umarła przez tydzień bez bzykanka. Trzeba wymyśleć inną "karę".
Agaaa90 dzięki za info. Oby! Ja brałam najpierw clo, ale za mało podziałał. W poprzednim cyklu dobijałam mensinorm ale dużo większą dawką, wìęc nie wiem jak to się ma teraz zadziać.
Musze zmienić myślenie i walczyć o priorytet którym jest bobas ;]Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2018, 13:09
-
Dziewczyny mam do Was ogromną prośbę. Jestem studentką psychologii 5 roku i potrzebuje pomocy w wypełnianiu ankiet i testów. Piszę o tym jak kobiety radzą sobie ze stresem w trudnej sytuacji a konkretnie w sytuacji jest staranie się o dziecko Minimum 2 lata. Proszę o przesylanie dalej. Wiem że jest nas dużo a problem staje się coraz większy. Z góry dziękuję za poświęcony czas i pozdrawiam
https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSft0DddBBOzUFBHQUBb0MQKU2iS6BtiqrjywtFecneN2LKJPA/viewform?usp=sf_linkBeatrix_ lubi tę wiadomość
Kasia -
Wiem, że takie rzeczy się zdarzają ale może któraś z Was ma informacje prosto od lekarza. Jak to jest z tak późną owulacja? Taka komórka jest zdolna do zapłodnienia? Bo w necie spotkałam się z teoria że przy takich długich cyklach nawet jak pęcherzyk pęka to komórka do niczego się nie nadaje
-
malutka_mycha wrote:Wiem, że takie rzeczy się zdarzają ale może któraś z Was ma informacje prosto od lekarza. Jak to jest z tak późną owulacja? Taka komórka jest zdolna do zapłodnienia? Bo w necie spotkałam się z teoria że przy takich długich cyklach nawet jak pęcherzyk pęka to komórka do niczego się nie nadaje
Nie sugeruj się. Wystarczy spojrzeć w galerię wykresów ciążowych, jest ich sporo, nawet takie z owulacją powyżej 30, 40 dcMarza89, malutka_mycha lubią tę wiadomość
"Nie ma nic gorszego niż człowiek, który się czegoś spodziewa… I którego nic nie spotyka."...
PCOS, ↑ testosteron. -
[malutka_mycha]
Moja ciąża była z owulacji z 25 dc i gdy w szpitalu pytałam o przyczynę poronienia to powiedziano, że doszło do uszkodzenia komórki lub plemniki był słaby. Nic więcej na temat moich długich cykli
Obecnie mam koleżankę która zaszła w 30 dc i jest 4 miesiącu zdrowej ciąży bo już po prenatalnych jest tak więc myślę, że jest nadzieja dla Nas ;*Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2018, 20:25
malutka_mycha lubi tę wiadomość