Starając się o pierwsze dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
SanKwt wrote:Hmm no sygnaly ladne;) a nie jest tak ze moze wiecej pijesz ,bo jest cieplej?
Ja tez dzis jakos tak kiepsko sie czuje , jestem troche podziebiona ale temp nie mam, tak jakos mi nie dobrze.. tak troche mam jakieś przeczucia ze sie udalo tak jak pisalam wczesniej ale pewnie sie rozczaruje;/
właśnie o to chodzi,też się boję kolejny raz rozczarować;/ i dlatego na spokojnie o tym myślę,ale wystarczy że w ciągu dnia poczuje ten dziwny skurcz( wydaje mi się że to lewy jajnik)i znowu myśli wracają a może się udało tym cyklu u nas dziś brzydka pogoda od paru dni ciągle pada i jest dość chłodno ;/ a pije myślę że tyle co zwyklePoczątek starań o maleństwo 2015r.
AMH 4,94
25.11.2019r. Decyzja o IVF. Pierwszy termin w klinice.
28.01.2020r.Biopsja Męża (TESE) -wyniki dobre
24.04.2020r.Zaczynamy działać!!!
11.05.2020r.1Stymulacja
16.05.2020r. Transfer-nieudany.
9.08.2020r. 2Stymulacja-Transfer odwołany.
19.10.2020r. 2Transfer(crio)-cb
4.12.2020r. Histeroskopia usunięcie polipa.
16.01.2021r. 3Stymulacja(Punkcja)
15.02.2021r.3Transfer(crio)nieudany.
22.06.2021r.IUI😢
20.07.2021r. IUI 😢
28.11.2022r. Transfer AZ 🥰 🍀🤞
8 dpt beta 84,5
10dpt beta 172
15dpt beta 1456
Adaś jest już z nami 🥰 16.08.23r. -
Anet_86 wrote:Cześć Anuś,
nie schizuj i nie doszukuj się na siłę objawów, bo zwariujesz, wiem co piszę, wierz mi Ja z uwagi na starania mam takie podejście, że mniej więcej od połowy cyklu zwracam większą uwagę na to by nie pić alko, nie przyjmować niepotrzebnych leków, by nie zaszkodzić dzidzi, ale tez nie nastawiam się, bo zbyt dużo już rozczarowań w moim życiu. Wytrzymaj do testowania, w razie czego potwierdź betą. Trzymam za Ciebie/Was kciuki
właśnie co miesiąc tak sobie powtarzam...bez stresu, nic na siłę,tak mniej więcej do terminu owulacji jest ok:) gorzej pozniej jak wiem że już po owulacji,męczy ta świadomość że może akurat. Liczę na to tak po cichu,ale i tak jak do tej pory zawsze @ przychodzi:/Początek starań o maleństwo 2015r.
AMH 4,94
25.11.2019r. Decyzja o IVF. Pierwszy termin w klinice.
28.01.2020r.Biopsja Męża (TESE) -wyniki dobre
24.04.2020r.Zaczynamy działać!!!
11.05.2020r.1Stymulacja
16.05.2020r. Transfer-nieudany.
9.08.2020r. 2Stymulacja-Transfer odwołany.
19.10.2020r. 2Transfer(crio)-cb
4.12.2020r. Histeroskopia usunięcie polipa.
16.01.2021r. 3Stymulacja(Punkcja)
15.02.2021r.3Transfer(crio)nieudany.
22.06.2021r.IUI😢
20.07.2021r. IUI 😢
28.11.2022r. Transfer AZ 🥰 🍀🤞
8 dpt beta 84,5
10dpt beta 172
15dpt beta 1456
Adaś jest już z nami 🥰 16.08.23r. -
nick nieaktualny
-
Anuś1988 wrote:właśnie o to chodzi,też się boję kolejny raz rozczarować;/ i dlatego na spokojnie o tym myślę,ale wystarczy że w ciągu dnia poczuje ten dziwny skurcz( wydaje mi się że to lewy jajnik)i znowu myśli wracają a może się udało tym cyklu u nas dziś brzydka pogoda od paru dni ciągle pada i jest dość chłodno ;/ a pije myślę że tyle co zwykle
Kurcze jak tu bez stresu , jak sie nie spinac , i jak tu nie myslec.
Trzeba by bylo mi zabrac internet i uspic do czasu @ bo u mnie inaczej nie da rady. Moje 50% dnia to wlasnie mysli o ciazy i dziecku;) -
nick nieaktualny
-
Anet_86 wrote:Anuś wszystkie na to liczymy i całe nasze życie często staje się podporządkowane jednemu. Ja staram się robić coś co pozwala odwrócić moją uwagę od kluczowej kwestii, rozluźnić się, coś co lubię i sprawia mi przyjemność a za Twoje objawy trzymam kciuki i czekam na wyłącznie dobre wieści
dzięki serdecznie,jeszcze troszkę i się okażę teraz weekend,mąż wróci jutro rano z nocki i zapowiada się super sobota!!! Pojedziemy na małe szaleństwo zakupowe:) spędzimy miło dzień i mam zamiar jutro nie myśleć wiadomo o czym
Miłego wieczoru dla Wszystkich Trzymam kciuki za wszystkie przyszłe mamusiePoczątek starań o maleństwo 2015r.
AMH 4,94
25.11.2019r. Decyzja o IVF. Pierwszy termin w klinice.
28.01.2020r.Biopsja Męża (TESE) -wyniki dobre
24.04.2020r.Zaczynamy działać!!!
11.05.2020r.1Stymulacja
16.05.2020r. Transfer-nieudany.
9.08.2020r. 2Stymulacja-Transfer odwołany.
19.10.2020r. 2Transfer(crio)-cb
4.12.2020r. Histeroskopia usunięcie polipa.
16.01.2021r. 3Stymulacja(Punkcja)
15.02.2021r.3Transfer(crio)nieudany.
22.06.2021r.IUI😢
20.07.2021r. IUI 😢
28.11.2022r. Transfer AZ 🥰 🍀🤞
8 dpt beta 84,5
10dpt beta 172
15dpt beta 1456
Adaś jest już z nami 🥰 16.08.23r. -
Anet_86 wrote:San 50% to myślenie o ciąży, a drugie 50% siedzenie na forum i pisanie o ciąży skąd ja to znam ale trzeba się starać racjonalnie podchodzić do tematu, bo można się naprawdę zapędzić w tym wszystkim.
Ja z natury jestem strasznie ciekawska, nie cierpliwa i czepialska wiec na mnie nie ma mocnych oooo a do tego uparta jak osiol.. -
Anuś1988 wrote:dzięki serdecznie,jeszcze troszkę i się okażę teraz weekend,mąż wróci jutro rano z nocki i zapowiada się super sobota!!! Pojedziemy na małe szaleństwo zakupowe:) spędzimy miło dzień i mam zamiar jutro nie myśleć wiadomo o czym
Miłego wieczoru dla Wszystkich Trzymam kciuki za wszystkie przyszłe mamusie -
Witam, od trzech miesięcy również staram się o bobaska...pomimo testów owulacyjnych, żelu concieve , wiesiołka...nie udaje się i jestem coraz bardziej przygnębiona
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2017, 13:02
In vitro -wrzesien +ah beta 13 dpt 282
Słaba morfologia plemników ( 2 nieudane iui) -
SanKwt wrote:Wiesz ja moge sibie mowic bez spiny bez stresu jak sie uda to sie uda itp itd ale w praktyce jest zupelnie inaczej;) ja nie moge inaczej po prostu nie potrafie i co ja cholera jasna mam na to poradzic? caly czas straram sie miec jonkretne zajecie zeby nie myslec ale eee tam nie ma sily na to.. sama sie na siebie wsciekam;)
Ja z natury jestem strasznie ciekawska, nie cierpliwa i czepialska wiec na mnie nie ma mocnych oooo a do tego uparta jak osiol..
Mam tak samo jak Ty niby mówię że nie myślę, nie stresuje się, nie nakrecam a jednak w głowie myśli o dziecku sa codziennie. Jesteśmy kobietami i nie da się chyba tego wyłączyć ot tak o. TyM bardziej że dzieci i kobiety w ciąży widzimy na okrągło, to jak tu nie myśleć?
34 lata, PCOS, niedoczynność tarczycy, insulinooporność, mutacja PAI-1 homo
Klinika Bocian Białystok
Transfer 12.09.2017 beta <0,1
Transfer 09.12.2017 beta <0,1
Transfer 06.11.2018 beta <0,1
Klinika OVIklinika Warszawa ❄️❄️❄️❄️
Transfer 17.09.21 (blastka 3BC)
5dpt -beta 14, 7dpt- beta 55, 10dpt-beta 254,
12dpt-beta 554, 14dpt-beta 958, 18dpt-beta 3104, 6tc*
Transfer 23.02.22 (blastka 3AB)
5dpt- beta 8, prog. 51,60, 7dpt- beta 37, 9dpt- beta 100, 12dpt- beta 357, prog. 39, 14dpt- beta 605,
16dpt- beta 1148, prog. 24, 21dpt- beta 5075, prog. 32, 27dpt- beta 22031, prog. 28
40+1 - córcia ❤️ -
Anet_86 wrote:Cześć Dziewczyny,
ale sobie zaległości narobiłam... kiedy ja to nadrobię?
Krótko o mnie - właśnie rozpoczynam nowy cykl, w międzyczasie zrobiłam test, który "sugerował" pozytywny wynik, ale beta rozwiała nadzieje... Próbuję wbić na monitoring w tym cyklu, może wreszcie się czegoś więcej dowiem. Jest coraz ciężej.
Nowy cykl, nowe nadzieję konieczne zrób monitoring i dawaj znać.
Jaką będziesz brała teraz dawkę CLO?
34 lata, PCOS, niedoczynność tarczycy, insulinooporność, mutacja PAI-1 homo
Klinika Bocian Białystok
Transfer 12.09.2017 beta <0,1
Transfer 09.12.2017 beta <0,1
Transfer 06.11.2018 beta <0,1
Klinika OVIklinika Warszawa ❄️❄️❄️❄️
Transfer 17.09.21 (blastka 3BC)
5dpt -beta 14, 7dpt- beta 55, 10dpt-beta 254,
12dpt-beta 554, 14dpt-beta 958, 18dpt-beta 3104, 6tc*
Transfer 23.02.22 (blastka 3AB)
5dpt- beta 8, prog. 51,60, 7dpt- beta 37, 9dpt- beta 100, 12dpt- beta 357, prog. 39, 14dpt- beta 605,
16dpt- beta 1148, prog. 24, 21dpt- beta 5075, prog. 32, 27dpt- beta 22031, prog. 28
40+1 - córcia ❤️ -
Aife wrote:Witam, od czterech miesięcy również staram się o bobaska...pomimo testów owulacyjnych, żelu concieve , wiesiołka...nie udaje się i jestem coraz bardziej przygnębiona
Witaj
A czy jakieś leki stymulujące bierzesz, czy masz naturalne owulacje?
34 lata, PCOS, niedoczynność tarczycy, insulinooporność, mutacja PAI-1 homo
Klinika Bocian Białystok
Transfer 12.09.2017 beta <0,1
Transfer 09.12.2017 beta <0,1
Transfer 06.11.2018 beta <0,1
Klinika OVIklinika Warszawa ❄️❄️❄️❄️
Transfer 17.09.21 (blastka 3BC)
5dpt -beta 14, 7dpt- beta 55, 10dpt-beta 254,
12dpt-beta 554, 14dpt-beta 958, 18dpt-beta 3104, 6tc*
Transfer 23.02.22 (blastka 3AB)
5dpt- beta 8, prog. 51,60, 7dpt- beta 37, 9dpt- beta 100, 12dpt- beta 357, prog. 39, 14dpt- beta 605,
16dpt- beta 1148, prog. 24, 21dpt- beta 5075, prog. 32, 27dpt- beta 22031, prog. 28
40+1 - córcia ❤️ -
@ właśnie mnie odwiedziła...
Wtorek lekarz, akurat 4dc.ula87 lubi tę wiadomość
34 lata, PCOS, niedoczynność tarczycy, insulinooporność, mutacja PAI-1 homo
Klinika Bocian Białystok
Transfer 12.09.2017 beta <0,1
Transfer 09.12.2017 beta <0,1
Transfer 06.11.2018 beta <0,1
Klinika OVIklinika Warszawa ❄️❄️❄️❄️
Transfer 17.09.21 (blastka 3BC)
5dpt -beta 14, 7dpt- beta 55, 10dpt-beta 254,
12dpt-beta 554, 14dpt-beta 958, 18dpt-beta 3104, 6tc*
Transfer 23.02.22 (blastka 3AB)
5dpt- beta 8, prog. 51,60, 7dpt- beta 37, 9dpt- beta 100, 12dpt- beta 357, prog. 39, 14dpt- beta 605,
16dpt- beta 1148, prog. 24, 21dpt- beta 5075, prog. 32, 27dpt- beta 22031, prog. 28
40+1 - córcia ❤️ -
nick nieaktualnyDziewczyny, doskonale rozumiem jak to ciezko jest nie myslec. Po prostu sie nie da. Jak czegos pragniesz calym sercem i cialem, a spotyka cie tylko comiesieczny bol to nie da sie sobie powiedziec aaaaa tam, luz blues, nie ma spiny. To jest mozliwe max pierwsze kilka miechow staran ale wraz z uplywem czasu czlowiek jest w coraz wiekszej rozpaczy. Ja za kazdym razem rycze, musze pobyc sama i wsciekam sie na Boga dlaczego mi to robi. Ale poteb przechodzi i walcze dalej
-
Mnie to tak bawią wpisy, jak dziewczyny twierdzą, że jak wyluzowały to im się udało i żeby na wczasy jechać itp.
Ok, mogę zrozumieć że organizm wypoczęty, wyciszony działa lepiej, ale że przestanie się o tym myśleć na urlopie? Ja uwielbiam działać i mam tysiąc zajęć, ale tak czy inaczej wyłączyć myślenia o dziecku się nie da. Kiedyś pewna Pani psycholog mówiła, żeby przede wszystkim koncentrować myśli na tym co od nas zależy przykładowo na umawianiu wizyt, badaniach itp. wtedy ma się poczucie małych sukcesówStarając się o pierwsze dziecko - nasze terminy: https://docs.google.com/spreadsheets/d/1mSYxN1-UHM0M37r-MnKvH86EgRGhdgGhgYYWaRGE67A/edit?usp=sharing -
nick nieaktualnyMysle, ze urlop to nie jest zla rzecz, bo czasem potrzebujemy odpoczynku, spokoju, a wiadomo w pracy ciagly stres, pogon za terminami itp. Ale to prawda, ze nie da sie przestac myslec. Wazne jedynie, by nastawic mysli nabwlasciwe tory, miec pozytwne nastawienie, choc wiem, ze nielatwo jak @ pokazuje nam kto tu rzadzi. Ale i tak jestem zdania, ze myslec nalezy optymistycznie zawsze i wszedzie
-
Klayd wrote:Mnie to tak bawią wpisy, jak dziewczyny twierdzą, że jak wyluzowały to im się udało i żeby na wczasy jechać itp.
Ok, mogę zrozumieć że organizm wypoczęty, wyciszony działa lepiej, ale że przestanie się o tym myśleć na urlopie? Ja uwielbiam działać i mam tysiąc zajęć, ale tak czy inaczej wyłączyć myślenia o dziecku się nie da. Kiedyś pewna Pani psycholog mówiła, żeby przede wszystkim koncentrować myśli na tym co od nas zależy przykładowo na umawianiu wizyt, badaniach itp. wtedy ma się poczucie małych sukcesówWiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2017, 11:52
-
Pisałam dłuuugi post, ktory się nie dodał! Wrrrr
Przede wszystkim: hej nowe przyszłe mamy! I tak, dołączam - będę mamą w 2018!!!!
Chwilę mnie nie było, ale nadrobiłam. Chociaż w trakcie czytania miałam ochotę wypowiedzieć się kilka razy, teraz już tego nie ogarnę :p
Która z nas testuje niebawem?? Która czuje ze cos sie dzieje??
Ja mam z kolei dziwne przeczucia ze mam druga owulacje :p nie smiejcie sie, ale nigdy dotad nie zauwazalam u siebie plodnego sluzu. Pierwszy pojawil sie w 19 dc (pozno ale zgodnje z aplikacja ktora wylicza mi okres chociaz zawsze kilka dni mam przed albo po tym co ona wyliczy), malo bylo tego sluzu, ale przezroczysty zupelnie, lepki, widoczny na papierze.
Dzisiaj w 25 dc pojawil mi sie kolejny przezeoczysty (ale nie zupelnie) sluz, tylko o wiele gestszy. Nie bede opisywac szczegolow bo nie kazda pewnie chce to czytac, ale co to moze byc?
Zaczelam w 9 dc brac dostinex (10 dni przed domniemana owulacja) ale juz by zdazyl tak zadzialac? Spisalam ten cykl na straty, a moze jednak cos sie we mnie dzieje? Miala tak ktoras z was?
* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia