X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staramy się (1 dziecko) nowe kobietki
Odpowiedz

Staramy się (1 dziecko) nowe kobietki

Oceń ten wątek:
  • ami_ami Autorytet
    Postów: 1857 1162

    Wysłany: 22 grudnia 2019, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalia wrote:
    Bardzo bym chciała zakończyć rok z taką wspaniałą nowina, ale jakoś mam przeczucie, że w tym cyklu się nie udalo😉

    Aniu, widzę że Wy idealnie trafiliście z 💓 w owulacje, więc mocno trzymam kciuki żeby Nowy Rok przyniósł dobre wieści 🤩

    Ami, a Ty juz po owu jesteś? 🙂
    Tak, ja już dziś 28 dc.
    Ja też chciałabym II kreski pod choinkę, ale pewnie jak zwykle się nie udało.

    zi13flw1zpqm8v3r.png

    27.12.2020 - II 🍀
    28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
    30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
    15.01.2021 💗
    ******************************************************

    * 28 lat
    * starania od 04.2019
    ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok.
  • Annia Autorytet
    Postów: 6012 9652

    Wysłany: 22 grudnia 2019, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalia wrote:
    Bardzo bym chciała zakończyć rok z taką wspaniałą nowina, ale jakoś mam przeczucie, że w tym cyklu się nie udalo😉

    Aniu, widzę że Wy idealnie trafiliście z 💓 w owulacje, więc mocno trzymam kciuki żeby Nowy Rok przyniósł dobre wieści 🤩
    Tak tym razem dzięki monitoringowi wiem, że na pewno trafiliśmy, bo tak jak pisałaś tempka, śluz mogą mylić. Teraz pozostaje czekać. Ja nie mam żadnych przeczuć. Wykupiłam Netflixa żeby czas mi szybciej zleciał. 😁 Mam nadzieję, że wam się udało i czeka Was przyjemna niespodzianka. 😘

    Ami a jakieś objawy @ czy na razie nic?

    Mikołaj 💗 07.09.2020
    Adam 💗28.05.2023
  • Lalia Autorytet
    Postów: 8461 18563

    Wysłany: 22 grudnia 2019, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania, my też atakujemy Netflixa 😂 obecnie Wiedźmina, jak większość 😅

    "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
    Św. Augustyn


    💙💙 Aleksander 💙💙
    🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
    age.png

    💙💙 Kacper 💙💙
    🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
    age.png
  • ami_ami Autorytet
    Postów: 1857 1162

    Wysłany: 22 grudnia 2019, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annia wrote:
    Tak tym razem dzięki monitoringowi wiem, że na pewno trafiliśmy, bo tak jak pisałaś tempka, śluz mogą mylić. Teraz pozostaje czekać. Ja nie mam żadnych przeczuć. Wykupiłam Netflixa żeby czas mi szybciej zleciał. 😁 Mam nadzieję, że wam się udało i czeka Was przyjemna niespodzianka. 😘

    Ami a jakieś objawy @ czy na razie nic?
    Cycki mam takie pełne i mnie bolą przy nacisku, ale równie dobrze to może być pms;) jutro zrobię rano test.

    zi13flw1zpqm8v3r.png

    27.12.2020 - II 🍀
    28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
    30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
    15.01.2021 💗
    ******************************************************

    * 28 lat
    * starania od 04.2019
    ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok.
  • ami_ami Autorytet
    Postów: 1857 1162

    Wysłany: 22 grudnia 2019, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też z mężem wczoraj zaczęliśmy wiedźmina, obejrzeliśmy 2 pierwsze odcinki :D

    zi13flw1zpqm8v3r.png

    27.12.2020 - II 🍀
    28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
    30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
    15.01.2021 💗
    ******************************************************

    * 28 lat
    * starania od 04.2019
    ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok.
  • Upragniona niunia Ekspertka
    Postów: 215 112

    Wysłany: 22 grudnia 2019, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Zgłaszam się po dłuższej nieobecności i niestety ogłaszam że zawieszam starania. Myśleliśmy że będziemy podchodzić do inseminacji. Niestety okazało się że mam nadczynność tarczycy. Jutro mam wizytę u doktor. Moje tsh wynosi 0.002 więc myślę że jest kiepsko. W życiu nie wpadlabym na to, bo badalam się rok, 2 lata temu... Mam podejrzenia że moja tarczyca uaktywnila się po hsg w szpitalu. Niestety. Muszę to skonsultować z doktor.

    Zaczynamy starania od nowa. To jest ten czas.
    12.2017 - cp
    Starania od 10.06.2017

    Nadzczynnosc GB.
    Zielone światło.
    06.22- 5cykl starań na nowo.
  • Mojanadzieja Autorytet
    Postów: 18747 6817

    Wysłany: 22 grudnia 2019, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Upragniona niunia wrote:
    Cześć dziewczyny. Zgłaszam się po dłuższej nieobecności i niestety ogłaszam że zawieszam starania. Myśleliśmy że będziemy podchodzić do inseminacji. Niestety okazało się że mam nadczynność tarczycy. Jutro mam wizytę u doktor. Moje tsh wynosi 0.002 więc myślę że jest kiepsko. W życiu nie wpadlabym na to, bo badalam się rok, 2 lata temu... Mam podejrzenia że moja tarczyca uaktywnila się po hsg w szpitalu. Niestety. Muszę to skonsultować z doktor.



    No właśnie, bardzo bardzo niski poziom tsh... Nie widziałam ani nie słyszałam o takim wyniku. Czekamy co tam doktorem u Ciebie powie.

    Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
    Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
    °1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
    ♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo :(
    ♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy :( cb
    ♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
    🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
    5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
    ♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
    ♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
    4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min
  • Annia Autorytet
    Postów: 6012 9652

    Wysłany: 22 grudnia 2019, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ami_ami wrote:
    Ja też z mężem wczoraj zaczęliśmy wiedźmina, obejrzeliśmy 2 pierwsze odcinki :D
    Też oglądnelam 2 odcinki. 😁 Mi się podobały. Trzymam kciuki za twoje jutrzejsze testowanie!

    Upragniona niunia - przykro mi, mam nadzieję, że szybko ci uregulują tą tarczycę. ☹️ A wynik HSG przynajmniej wyszedł dobry?

    Mikołaj 💗 07.09.2020
    Adam 💗28.05.2023
  • Nagana Przyjaciółka
    Postów: 154 36

    Wysłany: 22 grudnia 2019, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ami_ami trzymam kciuki za testowanie.
    Ja juz 12 dpo i zero objawow. Nawet PMS mi przeszedl :0 trzeba jeszcze poczekac. co o tym myslicie?
    Ale czas przed swietami przynajmniej szybko mija :) teraz mam dobe w podrozy.
    Wiedzmin moze po nowym roku :p
    Upragniona niunia - wazne ze problem zostal zlokalizowany. Teraz tylko sie z nim uporac :)

    poczatek staran - 02.2018
    06.2019 - 9 tc [*]
    02.2020 - 5 tc [*]
    30.04.21 - 16tc [*]
  • Upragniona niunia Ekspertka
    Postów: 215 112

    Wysłany: 22 grudnia 2019, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annia wrote:
    Też oglądnelam 2 odcinki. 😁 Mi się podobały. Trzymam kciuki za twoje jutrzejsze testowanie!

    Upragniona niunia - przykro mi, mam nadzieję, że szybko ci uregulują tą tarczycę. ☹️ A wynik HSG przynajmniej wyszedł dobry?

    hsg mialam robione rok temu w lipcu.... prawy jajowód niedrożny, lewy ok. Później przechodziłam operacje w grudniu, dobrze że im tam nie gibnełam na stole. i od tamtej pory mój stan się znacznie pogorszył a ja zrzucałam wine na wszytsko inne no bo skąd mogłam wiedzieć jak dopiero co badałam tarczyce. Może stąd moje niepowodzenia.

    Zaczynamy starania od nowa. To jest ten czas.
    12.2017 - cp
    Starania od 10.06.2017

    Nadzczynnosc GB.
    Zielone światło.
    06.22- 5cykl starań na nowo.
  • Upragniona niunia Ekspertka
    Postów: 215 112

    Wysłany: 22 grudnia 2019, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nagana wrote:
    ami_ami trzymam kciuki za testowanie.
    Ja juz 12 dpo i zero objawow. Nawet PMS mi przeszedl :0 trzeba jeszcze poczekac. co o tym myslicie?
    Ale czas przed swietami przynajmniej szybko mija :) teraz mam dobe w podrozy.
    Wiedzmin moze po nowym roku :p
    Upragniona niunia - wazne ze problem zostal zlokalizowany. Teraz tylko sie z nim uporac :)

    no z tego co sie juz naczytalam to leczenie jest bardzo dlugie :( ale oby bylo skuteczne.

    Zaczynamy starania od nowa. To jest ten czas.
    12.2017 - cp
    Starania od 10.06.2017

    Nadzczynnosc GB.
    Zielone światło.
    06.22- 5cykl starań na nowo.
  • ami_ami Autorytet
    Postów: 1857 1162

    Wysłany: 22 grudnia 2019, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ostatnie dni mam zabiegany także. Ja dziś coś wieczorem prawy jajnik czułam. Zrobię test i zobaczę. Już się przyzwyczaiłam do tego, że to nie takie łatwe.

    O tak niskim tsh to nie słyszałam. Ważne, że zdiagnozowane i trzeba leczyć. ;)

    zi13flw1zpqm8v3r.png

    27.12.2020 - II 🍀
    28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
    30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
    15.01.2021 💗
    ******************************************************

    * 28 lat
    * starania od 04.2019
    ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok.
  • Française Znajoma
    Postów: 17 3

    Wysłany: 23 grudnia 2019, 06:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny, Borykam się z podobnymi do Was problemami i robiąc podsumowanie kolejnego roku starań przyznaje, że jest to bardzo ciężka droga i najgorsze jest to, że nie widać końca... Staramy się z partnerem o pierwsze dziecko od 2018.mam 31 lat, pcos, bardzo długie cykle [50-60 dni] à więc i szans na zaplodnienie o połowę mniej o ile w ogóle mam cykl owulacyjny. Parametry nasienia mamy fatalne, serio nie spodziewaliśmy się, że nasienie u zdrowego młodego [28 lat] faceta może być tak słabe. Staramy się bardzo mocno, chodzimy po lekarzach i szukamy pomocy, ale nic to nie daje. W wakacje udało nam się i zaszła w ciaze, byłam na usg w 6 tyg i słyszałam bicie serduszka i nawet zaczęłam wierzyć, że wszystko będzie dobrze, ale niestety ciaza się zatrzymała w 7 tygodniu i musiałam brać tabletki na wywołanie poronienia w 9 tyg. Znów się zdolowalismy bo jak już udało się zajść to niestety z jakichś przyczyn poronilam. Teraz dostaliśmy zielone światło od Pani Doktor, Która się mną zajmuje po poronieniu i zobaczymy... Testuje 28 grudnia i mam nadzieję otworzyć Nowy rok z potwierdzona ciaza! Choć wiem, że byłby to cud gdyby udało nam się znów i to w pierwszym cyklu po poronieniu. Pochodzę z Warszawy, ale na stałe mieszkam we Francji i tutaj przechodzę badania, tutaj zajmują się mną ginekolodzy. Póki co po poronieniu dostałam pakiet badań z krwi do zrobienia w 3 dniu cyklu,wiec w styczniu albo badania i dalszą diagnostyka albo potwierdzenie ciąży i walka o każdy dzień aż do porodu. Pozdrawiam Was serdecznie! Miłego dnia!

    Française
  • Mojanadzieja Autorytet
    Postów: 18747 6817

    Wysłany: 23 grudnia 2019, 07:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Française wrote:
    Cześć Dziewczyny, Borykam się z podobnymi do Was problemami i robiąc podsumowanie kolejnego roku starań przyznaje, że jest to bardzo ciężka droga i najgorsze jest to, że nie widać końca... Staramy się z partnerem o pierwsze dziecko od 2018.mam 31 lat, pcos, bardzo długie cykle [50-60 dni] à więc i szans na zaplodnienie o połowę mniej o ile w ogóle mam cykl owulacyjny. Parametry nasienia mamy fatalne, serio nie spodziewaliśmy się, że nasienie u zdrowego młodego [28 lat] faceta może być tak słabe. Staramy się bardzo mocno, chodzimy po lekarzach i szukamy pomocy, ale nic to nie daje. W wakacje udało nam się i zaszła w ciaze, byłam na usg w 6 tyg i słyszałam bicie serduszka i nawet zaczęłam wierzyć, że wszystko będzie dobrze, ale niestety ciaza się zatrzymała w 7 tygodniu i musiałam brać tabletki na wywołanie poronienia w 9 tyg. Znów się zdolowalismy bo jak już udało się zajść to niestety z jakichś przyczyn poronilam. Teraz dostaliśmy zielone światło od Pani Doktor, Która się mną zajmuje po poronieniu i zobaczymy... Testuje 28 grudnia i mam nadzieję otworzyć Nowy rok z potwierdzona ciaza! Choć wiem, że byłby to cud gdyby udało nam się znów i to w pierwszym cyklu po poronieniu. Pochodzę z Warszawy, ale na stałe mieszkam we Francji i tutaj przechodzę badania, tutaj zajmują się mną ginekolodzy. Póki co po poronieniu dostałam pakiet badań z krwi do zrobienia w 3 dniu cyklu,wiec w styczniu albo badania i dalszą diagnostyka albo potwierdzenie ciąży i walka o każdy dzień aż do porodu. Pozdrawiam Was serdecznie! Miłego dnia!


    Hej, tak mi przykro. Też mam PCOS lecz nie mam takich długich cyklow, już nie bo kiedyś kilka lat wstecz miałam co 2 ~3 miesiące, lekarz do którego poszłam nie chciała nawet zobaczyć wyników badań hormonów, które zrobiłam prywatnie. To był ostatni raz który byłam u niej. Przepisywala mi tylko luteine na wywołanie bądź regulacje. Dopiero 2.5 roku temu prywatnie w klinice niepłodności okazało się że mam PCOS, też byłam w ciąży lecz krótko po ivf AID mąż nie może mieć dzieci. Także walczymy. Jestem na małej diecie aby schudnąć kilka kg choć nie jestem jakaś tam otyla ~ normalna. Teraz lecze się bo zapalenie wirusowe dostałam wiosna, i po nowym roku cytologie powtórzę. Mam nadzieję że będzie dobrze i że dalej będziemy robić badania i przystąpimy do ivf 😊✊ taka mam nadzieję i że to będzie ostatnia próba z sukcesem i moim małym cudem.

    Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
    Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
    °1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
    ♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo :(
    ♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy :( cb
    ♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
    🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
    5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
    ♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
    ♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
    4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min
  • ami_ami Autorytet
    Postów: 1857 1162

    Wysłany: 23 grudnia 2019, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Française wrote:
    Cześć Dziewczyny, Borykam się z podobnymi do Was problemami i robiąc podsumowanie kolejnego roku starań przyznaje, że jest to bardzo ciężka droga i najgorsze jest to, że nie widać końca... Staramy się z partnerem o pierwsze dziecko od 2018.mam 31 lat, pcos, bardzo długie cykle [50-60 dni] à więc i szans na zaplodnienie o połowę mniej o ile w ogóle mam cykl owulacyjny. Parametry nasienia mamy fatalne, serio nie spodziewaliśmy się, że nasienie u zdrowego młodego [28 lat] faceta może być tak słabe. Staramy się bardzo mocno, chodzimy po lekarzach i szukamy pomocy, ale nic to nie daje. W wakacje udało nam się i zaszła w ciaze, byłam na usg w 6 tyg i słyszałam bicie serduszka i nawet zaczęłam wierzyć, że wszystko będzie dobrze, ale niestety ciaza się zatrzymała w 7 tygodniu i musiałam brać tabletki na wywołanie poronienia w 9 tyg. Znów się zdolowalismy bo jak już udało się zajść to niestety z jakichś przyczyn poronilam. Teraz dostaliśmy zielone światło od Pani Doktor, Która się mną zajmuje po poronieniu i zobaczymy... Testuje 28 grudnia i mam nadzieję otworzyć Nowy rok z potwierdzona ciaza! Choć wiem, że byłby to cud gdyby udało nam się znów i to w pierwszym cyklu po poronieniu. Pochodzę z Warszawy, ale na stałe mieszkam we Francji i tutaj przechodzę badania, tutaj zajmują się mną ginekolodzy. Póki co po poronieniu dostałam pakiet badań z krwi do zrobienia w 3 dniu cyklu,wiec w styczniu albo badania i dalszą diagnostyka albo potwierdzenie ciąży i walka o każdy dzień aż do porodu. Pozdrawiam Was serdecznie! Miłego dnia!
    Witaj :)

    Dużo przeszliscie, ale nie poddawajcie się. Wszystko jest możliwe i wierzę, że się uda nam wszystkim ;)


    zi13flw1zpqm8v3r.png

    27.12.2020 - II 🍀
    28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
    30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
    15.01.2021 💗
    ******************************************************

    * 28 lat
    * starania od 04.2019
    ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok.
  • ami_ami Autorytet
    Postów: 1857 1162

    Wysłany: 23 grudnia 2019, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś 29 dc i siknęłam (test czułości 25) i biało... więc pewnie niedługo zjawi się @.

    zi13flw1zpqm8v3r.png

    27.12.2020 - II 🍀
    28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
    30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
    15.01.2021 💗
    ******************************************************

    * 28 lat
    * starania od 04.2019
    ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok.
  • Française Znajoma
    Postów: 17 3

    Wysłany: 23 grudnia 2019, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja nadzieja, dziękuję za odpowiedź. W jaki sposób teraz radzisz sobie z pcos. Ja nauczyłam się obserwować cykle, wiem już mniej więcej, że trwają około 50 dni, sluz plodny jest w każdym cyklu i wtedy spodziewam się owulacji [koło 35-45 dzień cyklu zazwyczaj]. Moja gin w Polsce mówiła mi, że przy tak długich cyklach komórka jajowa jest złej jakości i ciaza jest praktycznie niemożliwa, a ja jednak zaszłam więc nie zawsze lekarze maja rację. Ja też próbuje schudnąć, nawet zaczęłam nowe ćwiczenia na siłowni. Niestety od początku ciąży miałam podniesiona glukoze na czczo i to niestety też idzie w parze z pcos. Dlatego ustalam dietę i ćwiczenia żeby być w formie.

    Française
  • Française Znajoma
    Postów: 17 3

    Wysłany: 23 grudnia 2019, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ami_ami, dziękuję ! Czulas jajnik, czyli CZEKASZ na owu? Test robisz owulacyjny? Mi nigdy nie wychodzą testy owulacyjne...

    Française
  • ami_ami Autorytet
    Postów: 1857 1162

    Wysłany: 23 grudnia 2019, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Française wrote:
    ami_ami, dziękuję ! Czulas jajnik, czyli CZEKASZ na owu? Test robisz owulacyjny? Mi nigdy nie wychodzą testy owulacyjne...
    Czekam na @ raczej, bo mam 29 dzień cyklu aktualnie... Ja robiłam kilka razy test owulacyjny i mi wychodziły:)

    zi13flw1zpqm8v3r.png

    27.12.2020 - II 🍀
    28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
    30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
    15.01.2021 💗
    ******************************************************

    * 28 lat
    * starania od 04.2019
    ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok.
  • Mojanadzieja Autorytet
    Postów: 18747 6817

    Wysłany: 23 grudnia 2019, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Française wrote:
    Moja nadzieja, dziękuję za odpowiedź. W jaki sposób teraz radzisz sobie z pcos. Ja nauczyłam się obserwować cykle, wiem już mniej więcej, że trwają około 50 dni, sluz plodny jest w każdym cyklu i wtedy spodziewam się owulacji [koło 35-45 dzień cyklu zazwyczaj]. Moja gin w Polsce mówiła mi, że przy tak długich cyklach komórka jajowa jest złej jakości i ciaza jest praktycznie niemożliwa, a ja jednak zaszłam więc nie zawsze lekarze maja rację. Ja też próbuje schudnąć, nawet zaczęłam nowe ćwiczenia na siłowni. Niestety od początku ciąży miałam podniesiona glukoze na czczo i to niestety też idzie w parze z pcos. Dlatego ustalam dietę i ćwiczenia żeby być w formie.


    No niestety dużo tych Jajeczek produkuje się ale słabej jakości. Biorę suplementy, słodyczy praktycznie nie jem... Już 3 kg mniej mam... Ruchu mam sporo bo mam pracę fizyczna... Owulacja u mnie jest czuje jajniki przy monitorowaniu od ponad 2 lat dochodzi do owulacji, zdarzyło się że nawet miałam podwójna z jednej i drugiej strony miałam 2 spore pęcherzyki... Lecz niestety u mnie tylko AID ivf wchodzi w rachubę i nie mam refundowanej. A poza tym mam słabą odporność i idzie w parze z ciągłymi infekcjami nawet wtedy kiedy mąż wyjeżdża w delegację gdzie nie śpimy razem... Więc nawet miesiąc lub lepiej bez seksu i mam infekcje bo mąż nie dosyć że ma 3 zmianowa pracę to mijamy się oprócz tych wyjazdów. Nie wiem jak to możliwe ale nawet jak aplikuje tabletkę to wcześniej myje ręce, po aplikacji myje ręce... Szkoda słów... Nawet po badaniach usg częstych jak np monitorowanie cyklu nie raz śluz mam ale typowy jak przy infekcji.
    Tak to u mnie wygląda, lecz mam nadzieję że w cytologii będzie ok. 😊

    Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
    Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
    °1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
    ♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo :(
    ♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy :( cb
    ♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
    🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
    5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
    ♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
    ♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
    4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min
‹‹ 49 50 51 52 53 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ