Staramy się i wspieramy
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyEv ty zaciążyc musisz a nie
Nitka88 cóż i tak bywa pewnie dlatego ze prowadze wykres i ogólnie to napewno ma wielki wplyw na podejscie i psychike moze nawet nie jestem tego swiadoma
Dlatego teraz prawdopodobnie nie bede go prowadzic...
Postaram sie ogólnie nie myslec o ciązy i zajscu ..może to pomoże i bedzie niespodzianka jak z synkiem
Ev lubi tę wiadomość
-
Hej kochane
U mnie dziś lekki spadek tepki ( jednak nie ponizej 0,2 :p) ... @ puki co nie widac , ale ona lubi zaskakiwac . No nic ... Czekam dalej . Wg OWF powinna pojawić się w środe ale wg mnie i dł. moich cykli - dziś . Tylko jesli owu wystapila serio w niejscu gdzie mi ja OWF wyznaczyl , to jest prawdopodobienstwo ze faktycznie przyjdzie w środe.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2015, 10:04
-
Hej Karolla to nasz pierwszy cykl staran chociaz od czasu slubu a minely juz 3 lata nigdy sie nie zabezpieczalismy a dzidzi nie ma moze po prostu nie utrafialismy bo wtedy o tym nie myslalam ale wczoraj sie troche przestraszylam bo ostatnio robilam sobie badania ogolne i dopiero spojrzalam na wyniki tsh tarczycy Ze wzgledu ze choruje na niedoczynnosc i sie lecze stwierdzilam ze jest ok i nie zajrzalam bo inne wyniki byly mi bardziej potrzebne do innej dolegliwosci no i co okazalo sie ze mimo ze biore leki juz baardzo dlugo to wynik tsh wynosi 4.3! Normy nie mam napisanej ale z tego co sie orientuje jest do 4.2.. takze boje sie ze bede miala problem z zajsciem poki tego nie zbije chociaz dziewczyny na forum pisaly ze zachodzily w ciaze pomimo wysokiego tsh Hmm jutro pd tazu zapisuje sie do endokrynologa no i co za kilka dni owulacja o ile bedzie i mam nadzieje ze ten cykl nie okaze sie przez to zmarnowany..
-
Też mam niedoczynność tarczycy, moja endo mowi, że przy staraniach o dziecko idealny wynik tsh to w granicach 1, twierdzi też, że wysokie tsh nie jest powodem niemożności zajścia w ciążę, ale trudno ją utrzymać.Nitka88 wrote:Hej Karolla to nasz pierwszy cykl staran chociaz od czasu slubu a minely juz 3 lata nigdy sie nie zabezpieczalismy a dzidzi nie ma moze po prostu nie utrafialismy bo wtedy o tym nie myslalam ale wczoraj sie troche przestraszylam bo ostatnio robilam sobie badania ogolne i dopiero spojrzalam na wyniki tsh tarczycy Ze wzgledu ze choruje na niedoczynnosc i sie lecze stwierdzilam ze jest ok i nie zajrzalam bo inne wyniki byly mi bardziej potrzebne do innej dolegliwosci no i co okazalo sie ze mimo ze biore leki juz baardzo dlugo to wynik tsh wynosi 4.3! Normy nie mam napisanej ale z tego co sie orientuje jest do 4.2.. takze boje sie ze bede miala problem z zajsciem poki tego nie zbije chociaz dziewczyny na forum pisaly ze zachodzily w ciaze pomimo wysokiego tsh Hmm jutro pd tazu zapisuje sie do endokrynologa no i co za kilka dni owulacja o ile bedzie i mam nadzieje ze ten cykl nie okaze sie przez to zmarnowany..
-
słońce82 wrote:Też mam niedoczynność tarczycy, moja endo mowi, że przy staraniach o dziecko idealny wynik tsh to w granicach 1, twierdzi też, że wysokie tsh nie jest powodem niemożności zajścia w ciążę, ale trudno ją utrzymać.
Masz rację wiec jutro koniecznie sie umawiam bo takiego wysokiego wyniku nie widzialam u siebie juz dawno
-
Ja wczoraj troche pobiegałam, pogoda sprzyjała, wiec rozładowałam troche stres, dzisiaj może uda mi sie wyciagnac meza na jakas wycieczke
Nitka, my tez jestesmy dwa lata po ślubie, do marca tego roku sie zabezpieczalismy, pozniej uwazalismy a staramy sie teraz drugi cykl. Czasami troszke zaluje,ze zabezpieczalismy sie przez te dwa lata po ślubie ale czasu nie cofniemy, trzeba isc do przodu.
Mnie zastanawia mój śluz kilka dni po owu miala sucho, pozniej juz morko, sluz ogolnie lepki, dosyc gesty a dzis jakis wodnisty i nawet troche rozciagliwy a @ powinnam dostac za 2 dni...chyba w nastepnym mscu przestane zwracac tak obsesyjnie uwage na ten sluz bo sama nie wiem co mam myslec
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2015, 13:27
-
Czesc dziewczynki troszkę mnie nie było bo zajecia były jakies caly czas.waczoraj w gościach, dziś na grzybach pol dnia. Ktoras testowala? cos się zmienilo?ponad 3 lata starań...
01.17 IVF- 10 dpt- beta 80, 13 dpt- beta 394, 15 dpt beta 763.
11.01.16 1 IUI
, 28.04.16 2 IUI
-
Ev wrote:Karolla nie mysl o tym co ma byc to bedze ma byc dzidzia bd dzidzia a jak @ bd @ .
Chciałabym odpuścić i nie myśleć, tylko jak to zrobić?
zuzanna, udało sie cos zanelezc
? My pojechalismy do lasu pochodzilismy z pol godziny i nic nie znalezlismy, nie ma grzybów u nas.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2015, 18:18
-
Karolla. wrote: Chciałabym odpuścić i nie myśleć, tylko jak to zrobić?
zuzanna, udało sie cos zanelezc? My pojechalismy do lasu pochodzilismy z pol godziny i nic nie znalezlismy, nie ma grzybów u nas.
Po prostu starac sie myslec o czyms innym , trzeba sie uzbroić w cierpliwość i pozytywne myślenie ( ja sie staram ) .
-
Ev, staram sie zajac tez czyms innym, moim handmade albo chodze od czasu do czasu na zumbe, ten stres przychodzi w drugiej polowie cyklu, bardzo bardzo chce myslec pozytywnie i nawet moze za bardzo sie nakrecilam, moze zbyt bardzo nastawilam sie, ze uda sie za pierwszym strzałem? dobra, juz nie rozmyślam i nie bede o tym myslec, tak bedzie lepiej bo myslenie tu nie pomaga
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2015, 20:24
-
No zaczely się pokazywać. Pol reklamówki uzbieraliśmy. Duzo rydzow się pojawilo. Cieszy jak się cos znajduje a pozatym fajne dotlenienie jak się pochodzi po lesie.Karolla. wrote: Chciałabym odpuścić i nie myśleć, tylko jak to zrobić?
zuzanna, udało sie cos zanelezc? My pojechalismy do lasu pochodzilismy z pol godziny i nic nie znalezlismy, nie ma grzybów u nas.ponad 3 lata starań...
01.17 IVF- 10 dpt- beta 80, 13 dpt- beta 394, 15 dpt beta 763.
11.01.16 1 IUI, 28.04.16 2 IUI
-
No tak) Ja się gościłam wczoraj .
No to super , masz zajedzie a to najważniejsze . Rozumiem Cie i w cale sie nie dziwie.
J a teraz czytam ze jak sie przyjmuje progesteron to tempka wzrasta - wiec juz wiem skad u mnie prawdopodobnie ten wzrost temperatury po 20 dc.
Tylko gdzie moja @ !? ;/
-
Dziewczyny przepraszam, za ciszę... Ale tak jakoś nie było zbytnio czasu do pisania... Ja jutro idę na obserwację.. i zobaczymy.. szału się nie spodziewam, bo generalnie poza lekkim pobolewaniem lewego jajnika, nie mam żadnych objawów owu. Więc sądzę, że CLO nie podziałało..
ale to juz od jakiegos czasu .
