Staramy się i wspieramy
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Mój będzie dopiero o 8katsuyoshi wrote:Nic szczególnego w sumie
Jakby maly poszedł w miare szybko spac to jakis film sobie poszukamy :)A ty?
powiem mu żeby raportami się dzisiaj zajął bo przynajmniej rano chce go mieć dla siebie - wieczorem impreza 
i tak dzisiejszy dzień zleci...
Skończyły mi się seriale
katsuyoshi lubi tę wiadomość
-
Nie jestes sama, ja tez widze u siebie objawy, tylko że już sie nimi nie przejmuje bo miesiac temu tez je miałammargaretta wrote:Ja to zaciąze chyba w innym wcieleniu bo mojego M wiecznie nie ma ciagle delegacja siedze jak durna w domu i wsumie ostatnio nie robie nic zupelnie nic obiecuje sobie od jutra ogarne mieszkanie itd ..i przychodzi owe jutro aja nadal nic nie robie tylko szukam jak idiotka objawow . Dzis to juz wszystkie mialam mozliwe co jest wlasnie niemozliwe bo to dopiero 17dc
W ogole jakas godzine temu mialam straszny bol brzucha myslalam, że umre;/
-
Co lekarz to opinia widzę.missy83 wrote:Bo ja plamienia miałam wcześniej tak nawet i cztery dni przez spodziewaną @, pewnie przez niski prog., lekko zawyżoną prolaktynę - no to brałam ten "cudowny" ziołowy Castagnus. Ukończyłam go brać po całych zalecanych 3 miesiącach,no i plamienia przedokresowe zaczęły maleć, znikać...
Moja pierwsza Pani ginekolog kazał mi brac luteinę zaraz po owulacji i po 14 dniach test z krwi ( koniecznie kazała z krwi, mówiła, że te na mocz to w ogóle nie mam $ tracic )A szansa na ciąże wedłgu tamtej Pani doktro jest zawsze duża, jesli pękł pęcherzyk Taką miała filozofię. A niby progesteronu w ciązy nigdy nie ma za duzo.
Poza tym ja wyczytłam, że im więcej progesteronu w poprzednim cyklu, tym lepszy nowy cykl.
]
Więc ja bym na Twoim miejscu się nie oglądała i brała nastepny cykl zaraz po owulacji ta luteinę chociaż przez 12 dni, zrobić test z krwi i najwyżej odstawić.
A co do zawyżonej prolaktyny to ja mam na prawdę niewiele podzyższoną prolaktynę, ale gin mimo wszytsko zapisał mi bromek,bo mówił, że mało czy dużo - tzreba wyregulować.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2015, 17:11
missy83 lubi tę wiadomość
Filipek, 62 cm i 3660 g radości:) -
zuzanna wrote:Vesper a Tobie jaki wyszedł ten AMH jeśli można spytac? Bo mi lekarz mowil ze poniżej 0,8 jakbym miała to będzie problem.
Zuzanna,
u mnie AMH raczej PCOsowe, bo wynosi 5,56 ng/ml, czyli w normie dla wieku do 35 lat
dla tego przedziału wiekowego mam normy 0,07-7,35, ale mediana jest 1,88...
znaczy, że mam dużo jajec, bo nie chcom dziady penknąć 
chyba będzie im trzeba pomóc
madziulla, też widzę, że co lekarz to opinia. co więcej inaczej do sprawy podchodzą endo, inaczej gini ale jak są plamienie to nie jest za dobrze, chociaż na październikach jedna z dziewczyn zaciązyła przy niskim progesteronie. Więc nie ma reguły.
Luteina lepiej, bo jest naturalna, ale na Duphaston radzę uważać, bo zagęszcza krew.
Selja lubi tę wiadomość
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
nick nieaktualnyNo taaa bo jutro te testowanko i te sprawyEvanlyn wrote:Mój będzie dopiero o 8 powiem mu żeby raportami się dzisiaj zajął bo przynajmniej rano chce go mieć dla siebie - wieczorem impreza i tak dzisiejszy dzień zleci...
Skończyły mi się seriale
Evanlyn lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
To już zależy od mojego lubegokatsuyoshi wrote:Liczę ze z samego rana dasz mi tu relacje
Chociaż i tak obie wiemy co będzie jak mnie rozczaruje reakcją to szybko wejdę, jak będę zadowolona z reakcji to liczę że długo będziemy się nią cieszyć zamierzam mu przynieść prezent na śniadanie do łóżka
Ola_85 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ola w I fazie wahała mi się między 35.91 a 36,25 z racji tego że mierzę o 5 rano... Później już nie mierzyłamOla_85 wrote:szkoda ze tempki nie masz od poczatku moglabym sie podbudowac twoim wykresem
A test kupiłam taki ładny quixx
Ola_85 lubi tę wiadomość
